Salah załamany po braku kwalifikacji do Ligi Mistrzów. „Nie ma na to usprawiedliwienia”

 

Mohamed Salah dodał emocjonalny post w mediach społecznościowych, w którym odniósł się do wyniku Liverpoolu w Premier League. Egipcjanin przeprosił fanów The Reds za to, że drużyna nie zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów.

Liverpool bez Champions League

To już pewne – Liverpool nie zagra w następnej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna prowadzona przez Jurgena Kloppa będzie musiała się zadowolić grą w Lidze Europy. Ostatni raz występowali w tym turnieju w sezonie 2015/2016. Wówczas przegrali w finale rozgrywek z Sevillą.

Mikael Ishak o powrocie do zdrowia. „Lekarze byli bardzo zaniepokojeni” [CZYTAJ]

Brak awansu do Champions League bardzo poruszył Mohameda Salaha. Egipcjanin w związku z tym dodał post na mediach społecznościowych. Piłkarz Liverpoolu przyznał, że jest załamany i nie ma usprawiedliwienia na tak słaby rezultat The Reds w bieżącym sezonie.

– Jestem totalnie załamany. Nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Mieliśmy wszystko, czego potrzebowaliśmy, aby awansować do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów i ponieśliśmy porażkę. Jesteśmy Liverpoolem i kwalifikacja do tych rozgrywek to absolutne minimum. Przykro mi, ale jest za wcześnie na podnoszący na duchu lub optymistyczny post. Zawiedliśmy was i samych siebie – napisał Mohamed Salah w mediach społecznościowych.

Źródło: Twitter

Mikael Ishak o powrocie do zdrowia. „Lekarze byli bardzo zaniepokojeni”

 

Mikael Ishak od kilku tygodni zmaga się z boreliozą. Napastnik Lecha Poznań opowiedział o kulisach powrotu do zdrowia w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem „Lanstidningen Sodertalje”.

Napastnik Lecha o powrocie do zdrowia

Mikael Ishak nie spisywał się najlepiej w ostatnich miesiącach. Wiele wskazuje na to, że było to spowodowane chorobą bakteryjną. Szwed jeździł na mecze Kolejorza z bólem mięśni i kaszlem. Okazało się, że ma boreliozę.

– Czułem się osłabiony już od trzech i pół miesiąca. Nie miałem energii, bolały mnie mięśnie. Pomimo tego jeździłem na mecze. Gdy padła diagnoza, lekarze byli bardzo zaniepokojeni. Czuję się już lepiej, ale jeszcze nie wypowiem słowa „dobrze” – powiedział Ishak.

Michał Pazdan odejdzie z Jagiellonii Białystok. Znany jest potencjalny kolejny krok w karierze Polaka [CZYTAJ]

30-latek zagrał w tym sezonie w 43 meczach. Szwedzki napastnik zanotował w tym czasie 20 trafień oraz 9 asyst. Jego umowa z Lechem Poznań obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Portal transfermarkt.de wycenia snajpera Kolejorza na 3 mln euro.

Źródło: Lanstidningen Sodertalje, Maciej Szełęga (Twitter)

Milioner wróci do sponsorowania Polonii Warszawa? „Niczego nie wykluczam”

Józef Wojciechowski wypowiedział się na temat Polonii Warszawa. Przedsiębiorca w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty przyznał, że nie wyklucza powrotu do Czarnych Koszul.

Polonia powoli wraca na szczyt

Polonia Warszawa zakończyły przygodę z Ekstraklasą w 2012/2013. Po wielu latach tułania się po niższych ligach Czarne Koszule wrócą na zaplecze elity. Wiele zasług za ten sukces ma francuski inwestor, Gregoire Nitot. Ówczesny właściciel warszawskiego klubu, Józef Wojciechowski pochwalił działania biznesmena.

– Sentyment do Polonii na pewno pozostał. Poznałem obecnego właściciela klubu Gregoire’a Nitota i mam do niego wielki szacunek, bo drużyna faktycznie gra bardzo dobrze. Za moich czasów w Ekstraklasie piłkarze nie byli tak zaangażowani, jak aktualna drużyna Polonii. Zrobiło to na mnie wrażenie – powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Pep Guardiola po remisie z Brighton. „48 godzin przed meczem wypiliśmy cały alkohol, jaki był w Manchesterze” [CZYTAJ]

– Byłem na trybunach i w końcu cieszyłem się sportem. Wokół mnie ludzie także doskonale się bawili i pili gorzałkę w butelkach po wodzie sodowej. Klimat był niesamowity. Podobało mi się i dobrze się bawiłem. To była fajna okazja do spotkania z wieloma ludźmi po 11, czy 12 latach. Polonia Warszawa nie jest mi obojętna. Spędziłem tam mnóstwo lat i wciąż im kibicuję – dodał.

– Sponsoring klubu? Na razie nikt mnie o to nie prosił, ale jeśli ktoś zwróci się do mnie z taką propozycją, to niczego nie wykluczam. Na razie nie mówię tak, nie mówię nie. Zobaczymy, co się wydarzy w przyszłości – podsumował Wojciechowski.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Pep Guardiola po remisie z Brighton. „48 godzin przed meczem wypiliśmy cały alkohol, jaki był w Manchesterze”

Manchester City zremisował na wyjeździe z Brighton & Hove Albion (1:1) w przedostatniej kolejce Premier League. Pep Guardiola po meczu rozładował emocje, mówiąc, że dwa dni wcześniej drużyna wypiła cały alkohol, jaki był w mieście.

Świętowanie, a potem mecz z Brighton

Manchester City jest już pewny swojego mistrzostwa Anglii. Zawodnicy przez ostatnie dni mieli okazję do poświętowania triumfu w Premier League. Rozgrywki jednak nadal trwają. Obywatele musieli się zmierzyć z Brighton & Hove Albion w środowym meczu.

Polski napastnik może trafić do Holandii. Poważne zainteresowanie klubu z Eredivisie [CZYTAJ]

Spotkanie zakończyło się bramkowym remisem. Pep Guardiola na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że był to świetny mecz z ładnymi golami. Były szkoleniowiec Bayernu Monachium dodał również, że jeszcze 48 godzin przed starciem drużyna wypiła cały alkohol, jaki był dostępny w Manchesterze.

– To był świetny mecz. Obie drużyny chciały grać w piłkę. Nie tylko, gdy przy niej były, ale też świetnie radziły sobie bez niej. Oba zespoły były agresywne, oba chciały wygrać i dostarczyły kibicom mnóstwo emocji, strzelając dwa ładne gole – powiedział Pep Guardiola.

– Kolejny raz pokazaliśmy, dlaczego zasłużyliśmy na mistrzostwo Anglii. 48 godzin przed meczem wypiliśmy cały alkohol, jaki był w Manchesterze. Mimo to przyjechaliśmy na teren trudnego przeciwnika i byliśmy zrelaksowani. Byliśmy pokorni i bardzo dużo biegaliśmy. Dlatego kolejny raz wywalczyliśmy tytuł. Ci zawodnicy pokazali, że są wyjątkowi – dodał.

Źródło: Sport.pl, Sun Sport

Polski napastnik może trafić do Holandii. Poważne zainteresowanie klubu z Eredivisie

 

Wiele wskazuje na to, że Oskar Zawada zmieni otoczenie w letnim oknie transferowym. Według doniesień dziennikarza Sandera de Vriesa Polak znalazł się na oku holenderskiego klubu.

Zawada zagra w Holandii?

Oskar Zawada został odkryciem ligi australijskiej. Polak zanotował w bieżącym sezonie 15 trafień oraz 2 asysty. Wiele wskazuje na to, że 27-letni napastnik niedługo zmieni otoczenie. Główny zainteresowany niedawno mówił, że wpłynęły za niego oferty z Europy.

Riqui Puig z cieszynką Leo Messiego. Giorgio Chiellini nazwał go pajacem [WIDEO]

Według doniesień mediów Oskar Zawada znalazł się na oku klubu z Eredivisie. Taką informację przekazał Sander de Vries.

– SC Heerenveen poważnie interesuje się Oskarem Zawadą. Klub szuka następcy Sydneva van Hoolijdonka, który jest wypożyczony z Bologni i niedługo wróci do macierzystego zespołu – poinformował.

Źródło: Twitter

Riqui Puig z cieszynką Leo Messiego. Giorgio Chiellini nazwał go pajacem [WIDEO]

 

Los Angeles Galaxy pokonało Los Angeles FC w 1/8 US Open Cup. Riqui Puig po bramce zaprezentował cieszynkę Lionela Messiego. Giorgio Chiellini nazwał go po meczu pajacem.

Derby w pucharze USA

LA Galaxy zameldowało się w ćwierćfinale US Open Cup, po tym jak pokonali 1/8 lokalnego rywala – Los Angeles FC. Podczas spotkania świetnym trafieniem popisał się były zawodnik FC Barcelony, Riqui Puig. Hiszpan po bramce zaprezentował cieszynkę Lionela Messiego, co nie spodobało się obrońcy przeciwników. Giorgio Chiellini po meczu nazwał pomocnika LA Galaxy pajacem.

Goncalo Feio odpowiada na oskarżenia. „Wystarczy kłamstw na mój temat” [CZYTAJ]

Włoski obrońca nie mógł wystąpić w tym spotkaniu z uwagi na uraz. Giorgio Chiellini zobaczył jednak Riquiego Puiga w strefie mieszanej. Były piłkarz Juventusu krzyknął do niego „payaso”, czyli „pajac”.

Źródło: Twitter, Sport.pl

Szalony mecz pomiędzy drużynami Cristiano Ronaldo i Grzegorza Krychowiaka. CR7 z kluczowym golem [WIDEO]

 

Al Nassr pokonało Al Shabab w 28. kolejce ligi Arabii Saudyjskiej. Drużyna Cristiano Ronaldo wciąż pozostaje w walce o mistrzostwo kraju.

Szalony mecz

Wtorkowy mecz był bardzo ważny dla Al Nassr. Drużyna musiała wygrać, aby dalej pozostać w grze o mistrzostwo Arabii Saudyjskiej. Ekipa Cristiano Ronaldo pokonała zespół Grzegorza Krychowiaka 3:2 i traci do lidera trzy punkty. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.

Spotkanie nie przebiegało jednak po myśli zespołu Portugalczyka. Al Shabab prowadził bowiem dwa do zera. Dwukrotnie do siatki trafiał Cristian Guanca.

Paweł Bochniewicz ostro o zachowaniu kibiców Valencii względem Viniciusa. „To jest niesamowite” [CZYTAJ]

Później Al Nassr wzięło się za odrabianie strat. Do bramki trafiali Talisca, Ghareeb oraz Cristiano Ronaldo. To właśnie Portugalczyk ustalił wynik tego spotkania, dzięki czemu jego drużyna jest wciąż w grze o mistrzostwo.

Źródło: Twitter

Paweł Bochniewicz ostro o zachowaniu kibiców Valencii względem Viniciusa. „To jest niesamowite”

 

Paweł Bochniewicz skomentował wydarzenia z meczu Valencii przeciwko Realowi Madryt. Obrońca reprezentacji Polski potępił zachowanie kibiców, którzy rasistowsko wyzywali Viniciusa Juniora.

Hiszpański skandal

Podczas niedzielnego meczu Valencii z Realem Madryt doszło do rasistowskiego skandalu. Kibice na Estadio Mestalla wyzywali Viniciusa Juniora. Brazylijczyk został nazwany między innymi małpą.

FC Barcelona wyjaśnia sprawę pozdrowień dla Rosjan. „Nie zapomnieliśmy o naszych kibicach na Ukrainie” [CZYTAJ]

W internecie pojawił się, film, na którym doskonale widać, jak kibice szydzą z atakującego Realu Madryt. Wideo poruszyło reprezentanta Polski, Pawła Bochniewicza. Obrońca Heerenveen we wpisie na Twitterze odniósł się do wydarzeń z Walencji.

– To jest niesamowite. Mam wrażenie, ze niektórzy ludzie kupując bilet na mecz myślą, że kupują również prawo do traktowania sportowców jak marionetki – napisał.

– Oczywiste jest to, że w piłce jest presja, ludzie się emocjonują i czasami rzucą jakimiś „wypier***aj”. Piłkarze robią to samo na boisku. Ale nazywanie kogoś małpa czy celowanie w czuły punkt np. po stracie dziecka to jest sku****yństwo, a nie wywieranie presji – dodał.

Źródło: Twitter

Valencia odcina się od kibiców wyzywających Viniciusa. „W naszym klubie nie ma miejsca na rasizm”

 

Hiszpańska policja poinformowała o zatrzymaniu trzech osób w związku z rasistowskimi wyzwiskami w stronę Viniciusa podczas meczu Valencia – Real Madryt. Klub wydał oświadczenie o dożywotnim zakazie stadionowym dla wspomnianych fanów Nietoperzy.

Skandal w Valencii

Podczas spotkania Valencii z Realem Madryt część kibiców wyzywała Viniciusa Juniora. Brazylijczyk padł ofiarą rasizmu. Szybko jednak sprawiedliwości stało się zadość. Policja wszczęła śledztwo, a we wtorek poinformowała o zatrzymaniu trzech młodych mężczyzn.

Młody piłkarz skrytykowany za marzenia o zdobyciu Złotej Piłki. Pocieszył go sam Robert Lewandowski [CZYTAJ]

Na te doniesienia zareagował również klub z Estadio Mestalla. Valencia w oświadczeniu poinformowała o zakazie stadionowym dla wspomnianych osób.

– Valencia potwierdza, że policja zidentyfikowała w ciągu ostatnich kilku godzin łącznie trzech kibiców, którzy wykonywali rasistowskie gesty w kierunku Viniciusa Juniora podczas meczu z Realem Madryt w miniony weekend. Valencia współpracuje z władzami w dochodzeniu mającym na celu wyeliminowanie rasizmu na Camp de Mestalla. Klub ponawia swoje najostrzejsze potępienie i zdecydowane stanowisko przeciwko rasizmowi i przemocy we wszystkich jego formach i będzie działał z taką samą siłą wobec wszystkich zidentyfikowanych osób, stosując najsurowszy środek: dożywotnie wydalenie ich ze stadionu. Valencia nie toleruje żadnego rodzaju rasistowskich ataków. W naszym klubie nie ma miejsca na rasizm – czytamy.

Źródło: Valencia, Weszło

Mourinho zażenowany decyzją o odjęciu punktów Juventusowi. „Uczciwość ligi jest zagrożona”

 

Jose Mourinho zabrał głos w sprawie odebrania Juventusowi dziesięciu punktów w Serie A na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Portugalski szkoleniowiec AS Romy nie gryzł się w język, mówiąc o kompromitacji ligi.

Kuriozalna sytuacja w lidze włoskiej

Jeszcze kilka tygodni temu Juventusowi zwrócono piętnaście punktów, które zabrano z uwagi na machlojki finansowe. W międzyczasie trwał jednak kolejny proces. Włoski Federalny Sąd Apelacyjny wydał 22 maja drugi wyrok.

Ekipa z Turynu została ukarana odjęciem dziesięciu punktów, przez co spadła z drugiej pozycji na siódmą. Informacja o karze trafiła do klubu 15 minut przed meczem przeciwko Empoli oraz kilkanaście minut po zakończeniu spotkania Roma – Salernitana.

Co dalej z Krzysztofem Piątkiem? Interesują się nim kluby z Portugalii i Hiszpanii [CZYTAJ]

To nie spodobało się Jose Mourinho. Szkoleniowiec Giallorossich uważa, że takie rozwiązanie to kpina. Portugalski trener w swojej wypowiedzi podważa uczciwość włoskiej ligi.

– Dla mnie kara dla Juventusu i ta decyzja to kpina. To dziwne dla wszystkich. Wiedząc o tej karze, również inaczej podeszlibyśmy do naszych meczów. […] Szkoda mi Allegriego i jego piłkarzy, zdobyli te punkty na boisku. Prawda jest taka, że uczciwość ligi jest zagrożona – powiedział Jose Mourinho.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Dawid Kownacki nowym zawodnikiem Werderu Brema. „Będzie miał sporo okazji do gry”

Dawid Kownacki po sezonie trafi do Werderu Brema. Ekspert od ligi niemieckiej uważa ten ruch za sensowny. – Będzie miał sporo okazji do gry.

Nowy klub Kownackiego

Wraz z końcem sezonu umowa Dawida Kownackiego z Fortuną Düsseldorf dobiega końca. Polak swoją dobrą formą zaowocował na zainteresowanie klubów z Bundesligi. Werder Brema oficjalnie potwierdził, że „Kownaś” będzie ich nowym zawodnikiem.

Kolejna ofiara Goncalo Feio przemówiła. „Zachowania, które w normalnym świecie są nie do zaakceptowania” [CZYTAJ]

Głos w sprawie transferu Dawida Kownackiego do Werderu Brema zabrał Marcin Borzęcki. Ekspert od ligi niemieckiej jeszcze przed potwierdzeniem przenosin Polaka stwierdził, że to mądra decyzja.

– Na pewno Kownacki będzie miał szansę na strzelanie goli i sporo okazji do gry. Myślę, że to mądra decyzja, żeby nie skakać od razu na głęboką wodę w Bundeslidze i zbudować swoją pozycję w troszkę słabszym klubie – powiedział Marcin Borzęcki w Kanale Sportowym.

– Prawdopodobnie odejdzie podstawowy duet napastników. Zespół gra ofensywnie i promuje piłkarzy z ataku. Nawet jeśli Werder będzie grał o utrzymanie, a raczej będzie, można się wybić – dodał we wpisie na Twitterze.

Portal transfermarkt.de wycenia Dawida Kownackiego na 3 mln euro. 26-latek w tym sezonie zanotował 14 trafień oraz 10 asyst w 34 spotkaniach.

Źródło: BILD, Kanał Sportowy

Lothar Matthaeus niezadowolony z sytuacji Bayernu. „Nie może być tak dalej”

Lothar Matthaeus nie kryje swojego niezadowolenia  z obecnej sytuacji w Bayernie Monachium. Legenda reprezentacji Niemiec uważa, że w klubie z Bawarii potrzebne są gruntowne zmiany.

Przegrany Bayern

Bayern Monachium stracił pozycję lidera Bundesligi kolejkę przed końcem sezonu. Na pierwszym miejscu znajduje się teraz Borussia Dortmund, która wykorzystała potknięcie Bawarczyków z RB Lipsk (BVB rozgromiło Augsburg 3:0 – przyp. red.).

Co zrobi Ilkay Gundogan? Niemiec otrzymał nową ofertę od Manchesteru City [CZYTAJ]

Sytuacja w Bayernie Monachium nie należy więc do najłatwiejszych. Thomas Tuchel od przyjścia do klubu odpadł z Pucharu Niemiec, Ligi Mistrzów oraz stracił pozycję lidera w lidze. Lothar Matthaeus uważa, że w klubie jest potrzebna dogłębna analiza działań.

– Niezależnie od tego, czy Bayern wygra mistrzostwo, czy nie, w FCB nie może być tak dalej! Teraz musi nastąpić twarda analiza i bezwzględna ponowna ocena z konsekwencjami, na boisku i poza nim. Bez względu na nazwiska czy stanowiska w klubie – powiedział Lothar Matthaeus, cytowany przez BILD.

– To, co widzimy od jakiegoś czasu, nie przypomina już Bayernu. Ogólnie rzecz biorąc, popełniono zbyt wiele błędów, zarówno w zarządzaniu klubem, jak i pod względem sportowym. Nie tylko w tym sezonie, ale już w poprzednim. Na przykład skład drużyny – ściągnięto nowych graczy, ale pytanie brzmi, czy są to naprawdę gracze Bayernu, gracze z Mia-san-Mia? W II połowie meczu z Lipskiem nie widziałem tej mentalności – dodał.

Źródło: Twitter (Gabriel Stach), BILD