Wojciech Szczęsny o sytuacji Juventusu. „Denerwowałem się przez kilka dni”

 

Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu „DAZN” po wygranym meczu z Fiorentiną (1:0). Polski bramkarz wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji Juventusu.

Dotkliwa kara

Juventus został ukarany piętnastoma minusowymi punktami za nieprawidłowości finansowe. W związku z tym Stara Dama zajmuje aktualnie 10. miejsce w tabeli Serie A. Drużyna stara się jednak odbudować i powoli piąć się w górę tabeli. Głos w sprawie aktualnej sytuacji Juve zabrał Wojciech Szczęsny.

– Kiedy wygrywa się 1:0 po nieuznanym golu dla rywala w 90. minucie, to jest to ekscytujące. Trzy punkty są dla nas niezbędne – powiedział Wojciech Szczęsny po meczu z Fiorentiną.

Niesmaczny żart komentatorów ligi francuskiej. Piłka po strzale Ukraińca miała być odesłana do Moskwy [CZYTAJ]

Jak reagował na doniesienia o minusowych punktach?

– Denerwowałem się przez kilka dni. Potem codziennie wstawałem i patrzyłem na tabelę. To sprawia, że chcę walczyć o awans do Ligi Mistrzów. Nikt nie może nam zabrać tego, co wywalczyliśmy na boisku – dodał.

Źródło: DAZN/Meczyki.pl

Komentatorski skandal w lidze francuskiej. Ten żart nie był potrzebny

Podczas transmisji sobotniego meczu ligi francuskiej komentatorzy pokusili się o niesmaczne wstawki dotyczące ukraińskiego piłkarza Marsylii. Rusłan Malinowski został nazwany Rosjaninem, a piłka po jego strzale miała być „prawie odesłana do Moskwy”.

Niesmaczny żart

Podczas transmisji spotkania Clermont Foot z Olympique Marsylia (0:2) doszło do karygodnego zachowania komentatorów. Dziennikarze relacjonujący mecz na antenie beIN SPORTS pokusili się o niesmaczne stwierdzenia. Miało to miejsce po tym, jak Rusłan Malinowski podszedł do rzutu wolnego i posłał piłkę wysoko nad bramką. Dziennikarz skomentował strzał Ukraińca słowami: „Strzał prawie odesłany do Moskwy”, wcześniej nazywając go Rosjaninem. Drugi komentator dodał: „to była piłka Sputnik”. Nic więc dziwnego, że komentarz obu panów wywołał spore kontrowersje w obliczu trwającej wojny.

Fernando Santos leci do Barcelony. Cel: spotkanie z Robertem Lewandowskim [CZYTAJ]

Reakcja piłkarza

Rusłan Malinowski postanowił zapytać o całą sprawę komentatora. Phil Schoen przeprosił ukraińskiego piłkarza Marsylii. Pomocnik wypożyczony z Atalanty Bergamo stwierdził jednak, że wolałby publiczne przeprosiny na antenie. 29-latek dodatkowo zachęcił dziennikarza do wpłaty na rzecz Ukrainy.

Źródło: Twitter/WP Sportowe Fakty