NEWSY I WIDEO

Lewandowski porozmawiał z idolem z dzieciństwa. Henry w pięknych słowach o Polaku

Ostatnie dni dla Roberta Lewandowskiego to istny kosmos. W czwartek odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza roku, a w piątek dostał chyba najważniejsze dla siebie gratulacje. Kilka ciepłych słów usłyszał od samego Thierry’ego Henry’ego.

Piękne słowa

Bawarczycy zaskoczyli swojego lidera organizując rozmowę z byłym piłkarzem. Robert Lewandowski nie krył zaskoczenia, kiedy zasiadał przed kamerką, a na ekranie zobaczył swojego idola z dzieciństwa.

„Przede wszystkim gratulacje. W pełni zasłużone. Od dawna jesteś wybitny. Wyprzedziłeś te dwa potwory i to pokazuje, że jesteś wyjątkowy. Mnie to się nigdy nie udało. Zrobiłeś coś, czego ja nigdy nie byłem w stanie zrobić. Jesteś najlepszy i na to zasługujesz” – komplementował Lewandowskiego Francuz.

„Jesteś przykładem, jaki powinien być środkowy napastnik. Kiedy oglądałem tegoroczny finał Ligi Mistrzów, widziałem, jak grasz z kontry, jak umiesz przytrzymać piłkę, jak grasz kombinacyjnie. Potrafisz niemal wszystko. Trudno jest znaleźć takiego piłkarza” – kontynuował prawienie komplementów.

Bohater z lat dziecięcych

123-krotny reprezentant Francji, były piłkarz m.in Arsenalu czy FC Barcelona był dawniej wzorem „Lewego”. Najlepszy piłkarz 2020 roku sam przyznał, że kiedy był młodszy chciał być jak on. Specjalnie podpatrywał i oglądał śledził występy 43-latka.

„Kiedy byłem młody, chciałem być jak ty, podglądałem cię. Wiem, że nie można porównywać piłkarzy jeden do jednego, ale zawsze chciałem podpatrywać i uczyć się pewnych rzeczy od najlepszych na świecie. Dlatego wiele mi pomogłeś i za to ci dziękuję” – Wyznał Lewandowski.

„Na zawsze zostaniesz gościem, który ich pokonał”

W późniejszej części rozmowy panowie rozprawiali nad rywalizacją Messiego i Ronaldo. Obaj zdominowali w ostatnich latach wszelkie plebiscyty i przeganiali się co roku w ilości zdobytych nagród.

Pod koniec rozmowy mistrz świata z 1998 roku powiedział Polakowi chyba najpiękniejszą rzecz, jaką mógł usłyszeć:

„Już na zawsze zostaniesz gościem, który ich pokonał. Bo tylko jeden facet wchodzi na szczyt w danym roku. Tylko jeden. I teraz tym facetem jesteś ty” – Zakończył Henry.

Lech Poznań przedstawia, jak nie prowadzić negocjacji. Tak traci się 20 mln euro

W Ekstraklasie często jesteśmy świadkami, krótko mówiąc, skąpstwa. Zarządy polskich klubów niejednokrotnie zawzięcie walczą o obniżenie kwoty wykupu jakiegoś piłkarza, choćby o kilka tysięcy euro. Jasne, zawsze to jakaś oszczędność. Jednak jak się okazuje, czasami lepiej po prostu przyjąć warunki narzucane przez klub sprzedający.

Lech przykładem jak nie kupować piłkarzy

Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl wdał się w ciekawą dyskusję pod swoim wpisem na Twitterze. Dziennikarz przytoczył pod postem historię negocjacji Lecha Poznań z FK Teplice w sprawie transferu Alexa Krala.

„Kolejorz” walczył o obniżenie kwoty o 100-200 tysięcy. Ostatecznie pojawiła się  Slavia Praga, która rzuciła na stół 900 tysięcy euro i zakończyła negocjacje.

Aktualnie Alex Kral występuje w Spartaku Moskwa, do którego z Czech odszedł za 12 mln euro. Co więcej, Włodarczyk podał, że 22-letni piłkarz ze stolicy Rosji odejdzie za około 8 mln więcej.

Nie nauczyli się na błędach

Dziury w obronie Lecha Poznań zmotywowały zarząd do podjęcia zimą odpowiednich kroków. „Kolejorz” ma doczekać się wzmocnień w postaci stoperów, zaś pierwszym z nich miał być piłkarza Banika Ostrawa, Patrizio Stronatii.

Jak dowiedział się wspomniany wcześniej dziennikarz, czeski klub nie zamierza sprzedawać defensora za grosze. Cena za 26-latka waha się między 600 a 700 tysięcy euro. Jak dowiedział się jednak Włodarczyk, Lech chciałby jeszcze tę cenę obniżyć.

Oficjalnie: Brighton podjęło decyzję ws. Jakuba Modera. Wiadomo, co dalej z Polakiem

Stało się! Jakub Moder od stycznia będzie piłkarzem Brighton. Taką informację oficjalnie podało zarówno Twitterowe konto „Mew”, jak i agencja piłkarza na swoim Instagramie. Reprezentant Polski niebawem będzie mógł biegać po boiskach Premier League.

Przyszłość Modera nie była do końca pewna. Polak przebywał w Lechu Poznań na wypożyczeniu za porozumieniem stron. Pomocnik miał pomóc „Kolejorzowi” w walce w Lidze Europy, a Anglicy dostali czas na obserwację jego rozwoju.

21-latek miał zostać w Polsce do przyszłego lata. W kontrakt zawodnika została jednak wpisana możliwość skrócenia wypożyczenia o pół roku. „Mewy” zdecydowały się skorzystać z takiej opcji i polski talent już zimą trafi do Brighton.

Moder ostatni mecz w barwach Lecha zagra z Wisłą Kraków. Poznaniacy podejmą „Białą Gwiazdę” w sobotę przy Bułgarskiej.

 

Lewandowski zmiażdżył Ronaldo. Tak wyglądała finalna przewaga Polaka. Przepaść!

W czwartek odbyła się gala FIFA The Best, którą wygrał Robert Lewandowski. Nasz napastnik został tym samym pierwszym Polakiem w historii wybranym najlepszym piłkarzem na świecie. Jakby tego było mało, „Lewy” po prostu zmiażdżył drugiego w plebiscycie Cristiano Ronaldo.

W głosowaniu brali udział kapitanowie reprezentacji, trenerzy, ale też i wyznaczeni przez federację dziennikarze. Wczoraj również poznaliśmy dokładną punktację, z której jasno wynika, że zajmujący 2. miejsce na podium Cristiano Ronaldo nie miał nawet podjazdu do napastnika Bayernu.

Zobacz, jak głosowali Polacy. Na kogo głosy oddali Michał Pol i Jerzy Brzęczek?

Punktacja

Zliczając wszystkie punkty, piłkarz Juventusu łącznie zgarnął 598 punktów:

  • Trenerzy: 186 pkt.
  • Kapitanowie: 259 pkt.
  • Media: 153 pkt.

Z kolei Robert Lewandowski uzyskał aż 1 992 „oczka”! To absolutna dominacja nad całą resztą stawki i niemal 4 razy więcej niż Cristiano Ronaldo.

  • Trenerzy: 554 pkt.
  • Kapitanowie: 631 pkt.
  • Media: 807 pkt.

 

Wayne Rooney zachwycony Polakami w Derby! Anglik skomplementował Jóźwiaka i Bielika po wygranym meczu

Derby County zajmuje 22. miejsce w tabeli Championship, jednak odkąd stery Baranów przejął Wayne Rooney drużyna się odmieniła. W ostatnich meczach forma The Rams wciąż rośnie. Taki efekt udziela się również polskim zawodnikom tego klubu – Kamilowi Jóźwiakowi i Krystianowi Bielikowi.

Debiutancki gol

Pierwszy z wymienionych zdobył ostatnio swoją pierwszą bramkę dla ekipy z Championship. Były zawodnik Lecha Poznań w 37. minucie w meczu ze Swansea pięknym strzałem z okolic szesnastego metra pokonał bramkarza Łabędzi.

Wideo z wspomnianej akcji można zobaczyć tutaj.

Postawę polskiego skrzydłowego docenił trener Baranów Wayne Rooney:

Ta wygrana zmniejsza odrobinę ciśnienie. Jestem zachwycony Kamilem. Ciężko pracuje na treningach i z każdym meczem staje się coraz lepszym piłkarzem. Cieszy mnie, że osiągnął swój cel – mówił na łamach Rams TV.

Obecne miejsce na boisku najbardziej odpowiada Kamilowi Jóźwiakowi. Nie ukrywam jednak, że widzę go na kilku pozycjach – dodał Anglik.

Na pochwałę od szkoleniowca zasłużył również Krystian Bielik, o którym więcej pisaliśmy tutaj.

Jestem z niego zadowolony. Na początku nie wystawialiśmy go w składzie, ponieważ sądziliśmy, że nie jest jeszcze gotowy do gry po kontuzji. Powiedziałem mu, tylko żeby ciężko pracował i pokazał, jak dobrym jest graczem. Dzisiejszego wieczora w pewnych momentach pokazał klasę.

Barany zajmują obecnie 22. miejsce w tabeli Championship. Odkąd drużynę przejął były napastnik Manchesteru United gra się odmieniła. Pod jego wodzą Derby County nie straciło żadnej bramki. Bilans Anglika w czterech meczach to dwa zwycięstwa i dwa remisy. W następnej kolejce powalczą o wyjście ze strefy spadkowej z Rotterham.

Zachodni sąsiedzi rozpływają się nad sukcesem Lewandowskiego. Zachwyty nad Polakiem w niemieckiej prasie

Robert Lewandowski został najlepszym piłkarzem świata w 2020 roku. Niemieckie media są zachwycone sukcesem Polaka i szeroko komentują osiągnięcie napastnika Bayernu Monachium.

Niemcy cieszą się sukcesem Polaka

Przyznanie nagrody najlepszego piłkarza roku dla Roberta Lewandowskiego było formalnością. Polak zdeklasował resztę stawki w głosowaniu, o którym pisaliśmy tutaj. Wyniki gali skomentowały również niemieckie media, które rozpływają się nad napastnikiem Bayernu.

Lewandowski jest najlepszym piłkarzem świata 2020 roku! Słusznie! – pisze Bild.

Ukoronowano jego najlepszy rok w karierze. To sprawia, że jest pierwszym piłkarzem z Bundesligi, który otrzymał tę nagrodę. Rywale byli zbyt słabi czy Lewandowski zbyt mocny? To bez znaczenia. Po prostu nie było możliwości, by najlepszym piłkarzem świata został wybrany ktoś inny – stwierdzają dziennikarze Kickera.

Najlepszy z najlepszych

Podczas wyborów brano pod uwagę dyspozycję piłkarzy w okresie od 20 lipca 2019 roku do 7 października 2020 roku. We wspomnianym czasie Lewandowski zdobył aż 64 bramek oraz zaliczył 15 asyst. Oprócz Kickera i Bilda wyniki gali skomentowali również dziennikarze portalu sport.de:

Gwiazdor Bayernu się nie zawiódł. W wieku 32 lat osiągnął wymarzony cel: bycie piłkarzem roku. Po tym jak wybrano go piłkarzem sezonu Bundesligi i UEFA, skompletował hat-trick.

Kolejne wyzwanie już niedługo

Polak będzie miał kolejną okazję do strzelenia bramek już w sobotę. Na Bayern czeka jednak nie lada wyzwanie. Bawarczycy zmierzą się bowiem z liderującym w Bundeslidze Bayerem Leverkusen.

fot. Screen z wideo

Głosowanie FIFA The Best ujawniło przyszłość Messiego? Jego wybory są jednoznaczne

Saga transferowa z Leo Messim w roli głównej toczy się od ostatniego lata. Argentyńczyk mimo tego, że został w klubie nadal myśli o odejściu. Niedawno Neymar podsycił plotki na temat transferu 33-latka do PSG. Teraz sam kapitan FC Barcelony podłożył drewno pod ogień spekulacji.

„Pragnę znowu zagrać z Messim”

Dzień po meczu paryżan z Manchesterem United w Lidze Mistrzów, Brazylijczyk udzielił wypowiedzi, która wstrząsnęła piłkarskim środowiskiem:

„Najbardziej pragnę znowu zagrać z Messim, cieszyć się z nim na boisku i poza nim. W przyszłym roku musimy to zrobić

To właśnie ostatnie zdanie wytworzyło najwięcej plotek i spekulacji.

Powrót Neymara do Barcelony? Przecież Blaugrana ma kłopoty finansowe. Może chodzi o 1/8 finału Ligi Mistrzów? Jasne, PSG zagra z Katalończykami, jednak 28-latek wypowiadał te słowa jeszcze przed losowanie. Wątpliwe, żeby wiedział wcześniej, że na siebie trafią. Zresztą zaznaczył, że chce grać „Z” Messim, a nie PRZECIWKO niemu.

Neymar znowu chce grać z Messim. Zagadkowe słowa lidera PSG.

Głosy Messiego

W głosowaniu na zwycięzcę nagrody FIFA The Best każdy piłkarz kapitan reprezentacji miał możliwość oddania trzech głosów. Messi przystępował do niego jako kapitan reprezentacji Argentyny. Spore kontrowersje wywołało ujawnienie jego typów.

Neymar, Kylian Mbappe, Robert Lewandowski — w takiej kolejności skrzydłowy oddał swoje głosy.

Jakby na to nie patrzeć, te wybory jeszcze jakkolwiek można obronić, uargumentować. Jednak zabawa zaczyna się, kiedy spojrzymy na to, kogo wskazał do miana bramkarza roku 2020.

W tym przypadku Messi uważa, że Keylor Navas zasłużył na to wyróżnienie. Goalkeeper PSG został umieszczony przez 33-latka na 1. miejscu. Z kolei ostatecznego zwycięzcę nagrody, Manuela Neuer, umieścił piętro niżej. Trzecim wyborem był natomiast Jan Oblak.

Przypadek? Nie sądzę

Głosowanie w wykonaniu Messiego skomentował m.in. Tomasz Ćwiąkała.

Głosy oddane przez Argentyńczyka wyglądają zbyt podejrzanie, żeby można było je traktować jak obiektywny wybór. Czyżbyśmy niebawem mieli być świadkami jednego z największych transferów w historii piłki nożnej?

Pamiętajmy, że kontrakt 33-latka z klubem wygasa w czerwcu 2021 roku. Już za 2 tygodnie Messi będzie mógł negocjować z innymi klubami odejście z Barcelony.

Jürgen Klopp skomentował nagrodę dla najlepszego trenera roku: Nie jestem najlepszy, ale…

Za nami gala FIFA The Best 2020. Tym samym poznaliśmy m.in najlepszego piłkarza roku, czy też najlepszego trenera minionych 12 miesięcy. W tej drugiej kategorii niespodziewanie zwyciężył Jürgen Klopp.

Jürgen Klopp wybrany najlepszym trenerem roku!

Przed kilkoma godzinami zakończyła się gala podsumowująca mijający rok w świecie piłki nożnej, która od kilku lat jest organizowana przez FIFA. Tak jak w poprzednich edycjach tejże uroczystości, tak i dziś nie obyło się bez wielu kontrowersyjnych rezultatów.

Niespodziewane rozstrzygnięcie

Zdecydowanie największą „burzę” zarówno wśród ekspertów, jak i wśród internautów spowodował wybór najlepszego trenera roku. Przed rozpoczęciem gali wyraźnym faworytem do zgarnięcia tej statuetki był Hansi Flick, który w poprzednim sezonie wygrał z Bayernem dosłownie wszystko. Ostatecznym zwycięzcą niespodziewanie został Jürgen Klopp, który sam nie krył swojego zaskoczenia.

Reakcja Kloppa

Jasne, niemiecki szkoleniowiec Liverpoolu sięgnął po mistrzostwo Anglii, lecz w odróżnieniu do swojego rodaka prowadzącego Bayern nie osiągnął nic na arenie międzynarodowej. Bayern od kilku lat dominuje rozgrywki na krajowym podwórku, jednak w poprzednim sezonie mimo wszystko z wielką łatwością sięgnęli po trofeum Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że Liverpool prowadzony przez Kloppa odpadł już na etapie 1/8 finału.

– Nie jestem najlepszym trenerem na świecie, ale zdobyłem tę nagrodę, więc dziękuję – skomentował swoje zwycięstwo Klopp.

Gigantyczna przewaga Lewandowskiego! Jak głosowali Polacy?

Robert Lewandowski otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza FIFA. Po ceremonii opublikowano wybory ekspertów, piłkarzy i trenerów. Wśród głosujących Polaków oprócz napastnika Bayernu znaleźli się również Michał Pol oraz Jerzy Brzęczek.

Przy wręczaniu nagrody FIFA BEST mogliśmy zauważyć kwaśną minę Cristiano Ronaldo:

Okazuje się jednak, że Portugalczyk zgadza się z werdyktem, ponieważ sam na niego zagłosował. Oto wybory najlepszej trójki według atakującego Juventusu:

Kolega z byłej drużyny Cristiano Ronaldo – Sergio Ramos również postawił na Polaka. Stoper Realu Madryt wyróżnił także Thiago oraz Neymara.

Nieco gorzej polskiego napastnika ocenił Lionel Messi, który na najwyższym stopniu podium usadził Neymara. Warto przypomnieć o tym, że Brazlijczyk niedawno powiedział w wywiadzie, iż chciałby ponownie zagrać u boku doświadczonego Argentyńczyka.

Przejdźmy do głosów Polaków. Podium według Roberta Lewandowskiego, Jerzego Brzęczka oraz Michała Pola wygląda w następujący sposób:

Robert Lewandowski:

  1. Thiago Alcantara
  2. Neymar Jr
  3. Kevin de Bruyne

Jerzy Brzęczek:

  1. Robert Lewandowski
  2. Neymar Jr
  3. Mohamed Salah

Michał Pol:

  1. Robert Lewandowski
  2. Neymar Jr
  3. Mohamed Salah

Robert Lewandowski wygrał plebiscyt bezproblemowo. Jego przewaga nad drugim Cristiano Ronaldo jest miażdżąca co udowadniają poniższe wyniki:

Słabe zachowanie Jordiego Alby! Hiszpan zrobił to umyślnie? [WIDEO]

W środowym meczu LaLiga Barcelona wygrała z Realem Sociedad 2:1. W trakcie spotkania przy próbie wybicia piłki Jordi Alba trafił w twarz przewracającego się rywala. Zdania ekspertów są podzielone – jedni uważają, że Hiszpan zrobił to celowo, a drudzy wręcz przeciwnie.

Poznaliśmy wyniki gali FIFA The Best. Przecieki nie zostawiają złudzeń

W czwartek odbędzie się gala FIFA The Best, gdzie wybrany zostanie najlepszy piłkarz mijającego roku. Do finałowej trójki nominowanego kapitana reprezentacji Polski, Roberta Lewandowskiego oraz Leo Messiego wraz z Cristiano Ronaldo. To właśnie nasz napastnik jest zdecydowanym faworytem do wygrania plebiscytu.

Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” dowiedział się, że Lewandowski zwyciężył w głosowaniu. Mimo że gala rozpoczyna się o godzinie 19, to dziennikarzowi udało się ustalić jej wyniki nieco wcześniej.

Wielka przewaga

32-latek po zdobyciu tego wyróżnienia przejdzie do historii po raz kolejny. Tym razem „Lewy” zostanie pierwszym Polakiem, który zdobył tytuł najlepszego piłkarza na świecie.

„To historyczny moment. Lewandowski znacznie wyprzedził kontrkandydatów – Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Tym samym przebił kolejny sufit. Długo wydawało się, że nieosiągalny” – czytamy w tekście Włodarczyka.

Ciężko z tym polemizować. Nasz kapitan był w tym roku nie do zdarcia. Wygrał wszystko, co było do wygrania i drużynowo, i indywidualnie.

„Lewandowski nie pozostawił żadnych wątpliwości. Wygrał absolutnie wszystko zespołowo i indywidualnie. Wytrącił argumenty do polemiki. Tylko on zasługiwał na tytuł FIFA Best. Wreszcie może poczuć się spełniony. To wielka chwila. Gratulacje!” – Dodał Tomasz Włodarczyk.

Kapitalne statystyki

W głosowaniu brano pod uwagę liczby piłkarzy od 20 lipca 2019 roku do 7 października 2020. W tym okresie Lewandowski zdobył 64 gole i dołożył 15 asyst. Liczono zarówno występy klubowe, jak i mecze w reprezentacji.

Cristiano Ronaldo nie miał o wiele gorszych statystyk od Polaka. Gwiazda Juventusu strzeliła 53 bramki i zanotowała 7 asyst. Z kolei Messi ma na koncie 34 trafienia i 30 ostatnich podań.

Pamiętajmy jednak, że to snajper Bayernu wygrał wszystko. Począwszy od Bundesligi, przez Puchar Niemiec, aż po upragnioną Ligę Mistrzów. Co więcej, polski napastnik był królem strzelców we wszystkich rozgrywkach. Poza tymi osiągnięciami ma też na koncie dwa Superpuchary — Niemiec i Europy UEFA.

Krychowiak wraca do formy! Gol i kapitalna asysta Polaka [WIDEO]

Grzegorz Krychowiak w meczu z Khimki w 19. kolejce ligi rosyjskiej szybko wpisał się na listę strzelców. Polski pomocnik wykorzystał doskonałe zgranie Lisakovicha i, z pewnymi trudnościami, wcisnął piłkę do siatki rywali. Nie minęło wiele czasu i do trafienia dołożył także świetną asystę.

Pomijając gola, sama akcja była kapitalna! Podanie od tyłu do napastnika, ten odgrywa piętą i otwiera drogę dla Polaka. Zobaczcie sami:

Pomocnik Lokomotivu w 15. minucie cieszył się ze swojego gola, a w 37 asystował przy golu kolegi! „Krycha” zebrał strąconą piłkę, zatańczył chwilę z rywalem i wrzucił futbolówkę idealnie na głowę Cerqueiry.

Zobaczcie asystę Krychowiaka:

Ronaldo poza TOP10, a Lewandowski nie jest pierwszy. Najlepsi piłkarze 2020 roku

Jeśli myśleliście, że 2020 rok niczym was już nie zaskoczy, to grubo się myliliście. 15 grudnia na Twitterze Carteret Analytics pojawił się ranking najlepszych zawodników kończącego się właśnie roku.

Cristiano Ronaldo poza „10”

Analitycy uznali, że Portugalczyk mimo strzelenia 40 goli w przeciągu 12 miesięcy, nie ma co liczyć na obecność w topie. Gwiazda Juventusu jest dopiero na 11. lokacie w zestawieniu.

Przed nim znalazł się między innymi Karim Benzema oraz Timo Werner. Czy 35-latek miał gorszy rok od byłego kolegi z Realu Madryt albo od aktualnego snajpera Chelsea? No właśnie.

Belg na podium

Kevin De Bruyne został 3. najlepszym piłkarzem 2020 roku według Carteret. Pomocnik Manchesteru City strzelił 11 goli i zanotował 20 asyst w ciągu ostatnich miesięcy. Tutaj znowu pojawia się pytanie, czy to wystarczająco, by stać na podium, ramie w ramie z największymi kozakami?

Muller także nisko

Kontrowersje może wzbudzić także ledwie 13. miejsce Thomasa Muller. Lider Bayernu znalazł się przed Paulo Dybalą oraz Neymarem, ale Niemca wyprzedza np. jego były kolega z zespołu, Thiago Alcantara.

Cały ranking możecie zobaczyć na kolejnych stronach.

Komicznie niska kara dla Filipiaka! Jak on się po tym pozbiera?

200. derby Krakowa przejdą do historii nie ze względu na wysoki poziom spotkania, a przez fatalne zachowanie prezesów Cracovii. Filipiak i Tabisz w wulgarny sposób obrażali sędziego Daniela Stefańskiego, za co ponieśli konsekwencje.

„Stefański! Co ty odp****alasz?”

4 grudnia 2020 roku Cracovia podejmowała Wisłą Kraków w ramach 200. derbów Krakowa. Spotkanie nie należało do najciekawszych, zakończyło się wynikiem 1:1, lecz po prawie dwóch tygodniach nadal o nim wspominamy. Dlaczego? Prezesowi Pasów Januszowi Filipiakowi nie podobał się sposób prowadzeniu meczu przez sędziego Daniela Stefańskiego i wraz z wiceprezesem Jakubem Tabiszem w dość wulgarny sposób okazywali swoje niezadowolenie.

  • Prezes Janusz Filipiak do sędziego: „Stefański! Jesteś chu…!”
  • Wiceprezes Jakub Tabisz: „Stefański! Ty ch…! Obejrzyj sobie VAR!”

Dodatkowo Cracovia dzień po meczu wydała oświadczenie, w którym napisała, że żona Daniela Stefańskiego jest kibicką Białej Gwiazdy, a prezes Filipiak w jednym z przedmeczowych wywiadów negatywnie mówił o arbitrze Lasyku, dlatego obsada derbów powinna wyglądać zupełnie inaczej.

ZOBACZ: Szokujące oświadczenie Cracovii po derbach! „Żona Stefańskiego według wpisów w internecie jest kibicką Wisły”

Filipiak i Tabisz ukarani

Całą sprawę wzięła pod lupę Komisja Ligi. Tomasz Włodarczyk informował, że zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym PZPN prezesom Cracovii za ich zachowanie grozi nawet do 250 tysięcy złotych grzywny! Chyba nikt nie myślał, że zostanie nałożona tak wysoka kara. Janusz Filipiak i Jakub Tabisz otrzymali karę w wysokości 5 tysięcy złotych w zawieszeniu na pół roku oraz Komisja Ligi udzieliła im nagany.

Przedstawiciele Cracovii przekroczyli granice dopuszczalnej krytyki, używając wulgaryzmów, de facto, w celu znieważenia sędziego zawodów. Powinni mieć świadomość, iż ich wypowiedzi lub działania znieważające sędziego stanowią delikt dyscyplinarny, którego efektem są kary. Orzeczona kara nagany jest wyrazem dezaprobaty Komisji Ligi dla podobnych działań – powiedział w rozmowie z Sportowe Fakty WP przewodniczący Komisji Ligi, Jarosław Poturnicki

Bielik wrócił po kontuzji i miażdży Championship. Polski orzeł rozpościera skrzydła

Krystian Bielik imponuje formą w Derby County. Polski pomocnik notuje kapitalne występy od kiedy wyleczył kontuzję. Jest chwalony przez kibiców i ekspertów, a także nagradzany wyróżnieniami po meczach. W ostatnich 4 spotkaniach był trzykrotnie wybierany najlepszym piłkarzem na boisku.

Powrót po kontuzji

22-latek w styczniu bieżącego roku doznał strasznej kontuzji. W meczu z Tottenhamem U23 Polak zerwał więzadła krzyżowe i musiał przejść żmudną rehabilitację. Dochodził do siebie przez blisko 10 miesięcy, ale od kiedy wrócił — imponuje formą.

Bielika ponownie na boisku zobaczyliśmy dopiero 25 października. Uniwersalny pomocnik zagrał 65 minut w spotkaniu z rezerwami Southampton. Jego powrót odnotowało zarówno twitterowe konto Derby, jak i „Łączy nas Piłka”.

Wrócił (prawie) na dobre

W kolejnym meczu Premier League 2, Polak udowodnił, że po kontuzji nie ma śladu. Tym razem w starciu z rezerwami West Hamu zagrał pełne 90 minut i zanotował imponującą asystę! Bielik posłał kapitalną, długą piłkę po ziemi wprost do kolegi z zespołu.

Wideo z tej akcji możecie zobaczyć poniżej:

Urodzony w Koninie piłkarz na dobre do składu „Baranów” wrócił wraz z początkiem grudnia. Od meczu z Coventry rozegrał w sumie 5 spotkań, każde w pełnym wymiarze czasowym. Co więcej, od jego powrotu do „jedenastki” Derby przestało przegrywać. Z Polakiem w składzie ekipa Wayne’a Rooney’a wygrała dwa mecze, a trzy zremisowała.

Nieoceniony

20-latek gra pierwszoplanową rolę w 22. zespole Championship. W ostatnich czterech meczach aż TRZYKROTNIE był wybierany najlepszym piłkarzem meczu.

Najpierw otrzymał to wyróżnienie grając przeciwko Millwall (1:0) w 16. kolejce. Sytuacja powtórzyła się już przy najbliższej okazji. Tym razem Polak był najlepszy na boisku w starciu z Brentford.

„Jego występy nie są niespodzianką. Po kontuzji potrzebował cierpliwości. Teraz wrócił do zespołu w szczytowej formie i ze świetnymi występami” – mówił po spotkaniu Liam Rosenior, specjalista od pierwszego zespołu Derby.

Dominację Bielika przerwał dopiero Jason Knight. Nastoletni Irlandczyk został mianowany piłkarzem meczu ze Stoke City.

Polski duet

Derby w środę wygrało 2:0 ze Swansea, a drugiego gola „Łabędziom” zapakował Kamil Jóźwiak, który popisał się kapitalnym strzałem z półwoleja. Wideo z pierwszym trafieniem skrzydłowego w Anglii możecie zobaczyć klikając w link poniżej:

Petarda Jóźwiaka! Tak strzela się debiutanckie gole [WIDEO]

22-letni reprezentant Polski w tym sezonie rozegrał już 15 meczów w barwach „Baranów”. Jak na razie na koncie oprócz środowej bramki ma także jedną asystę.

Jednak nie tylko o byłym piłkarzu Lecha było głośno w tym meczu. Krystian Bielik również odnotował świetny występ i ponownie został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.

Najpierw otrzymał nagrodę od SkySports…

…a następnie wygrał w głosowaniu kibiców

Rozkochali legendę

Wayne Rooney nie kryje zachwytu nad polskim duetem z Championship. Po meczu ze Swansea były piłkarz m.in Manchesteru United zdradził, co myśli o występie naszych rodaków.

„Kamil z każdym meczem staje się coraz lepszy. Zaczynamy dostrzegać jego prawdziwą jakość. Ciężko pracuje dla zespołu i strzelił dziś wspaniałego gola. Wciąż będzie się uczył. Jestem zachwycony jego postawą” – rozpływał się nad Jóźwiakiem.

„Jestem z niego zadowolony [z Bielika przyp. red.]. Na początku nie wystawialiśmy go w składzie, ponieważ sądziliśmy, że nie jest jeszcze gotowy do gry po kontuzji. Powiedziałem mu tylko, żeby ciężko pracował i pokazał, jak dobrym jest graczem. Dzisiejszego wieczora w pewnych momentach pokazał klasę” – dodał.

Nadzieje na lepsze jutro

Genialne występy dwójki naszych reprezentantów rozgrzewają serca kibiców Derby. „Barany” zajmują dopiero 22. miejsce w tabeli Championship, jednak w ostatnim czasie notują zwyżkę formy. Od momentu powrotu Bielika do składu ekipa Rooneya radzi sobie coraz lepiej i niebawem powinna wydostać się ze strefy spadkowej.

Najbliższy mecz ekipa Rooneya rozegra już w najbliższą sobotę. Wówczas na wyjeździe zmierzą się z Rotterhamem, który w tabeli znajduje się dwie lokaty nad nimi.


TROLLNEWSY I MEMY