NEWSY I WIDEO

Nietypowa opinia byłego reprezentanta Polski. Uważa, że Arturowi Borucowi należą się pieniądze z pożegnalnego meczu

Pożegnalny mecz Artura Boruca, a w szczególności aspekt cen biletów, wywołał wiele kontrowersji. Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski, uważa, że pieniądze zyskane z tego typu meczu powinny należeć się żegnanemu piłkarzowi. – Uważam, że każdy zasłużony powinien dostać okazję na taką finansową nagrodę – przekazał.

Już 20 lipca odbędzie się mecz towarzyski pomiędzy Legią Warszawa, a Celtikiem Glasgow. Będzie to ostatni piłkarski pojedynek, w którym udział weźmie Artur Boruc. Spotkanie przybrało formę meczu pożegnalnego 42-letniego bramkarza, który w swojej karierze reprezentował barwy zarówno Legii, jak i Celtiku.

Mahir Emreli nie daje szans Lechowi Poznań. „Trzeba to wyraźnie powiedzieć” [CZYTAJ]

Ceny na mecz pożegnalny

Dużo kontrowersji w piłkarskiej społeczności w naszym kraju wywołała informacja o wysokości cen biletów na mecz Legii z Celtikiem. Niektóre z rodzajów biletów były droższe niż wejściówki na mecze w Ekstraklasie, czy też w europejskich pucharach. Poniżej porównanie cen biletów na pożegnalny mecz Artura Boruca i na spotkanie w eliminacjach Ligi Mistrzów na stadionie Lecha Poznań.

https://twitter.com/eklasaTrolls/status/1542962875542675456?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1542962875542675456%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fekstraklasatrolls.pl%2Fkoszmarnie-wysokie-ceny-biletow-na-mecz-pozegnalny-artura-boruca%2F

Lech Poznań zagra bez loga sponsora strategicznego. Na koszulce pojawi się logo fundacji [CZYTAJ]

Komentarz Dziekanowskiego

Głos w sprawie pożegnalnego meczu zabrał Dariusz Dziekanowski. Były reprezentanta Polski w swoim felietonie na łamach „Przeglądu Sportowego” przekazał, co sądzi o tej sprawie. Jego zdaniem zyski z organizacji takiego meczu powinny trafić na konto żegnanego piłkarza.

– Jednym z dodatkowych celów tych meczów jest też zbiórka pieniędzy dla żegnającego się zawodnika. Pomysł ten powstał wiele lat temu, kiedy zarobki piłkarzy nie były tak kosmiczne. Ten zastrzyk gotówki miał pomóc odchodzącemu na sportową emeryturę zawodnikowi odnaleźć się w życiu po karierze. Tradycja została jednak utrzymana, z tym że niektórzy piłkarze zapowiadają, iż zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na jakiś cel charytatywny. Ale to już indywidualna decyzja zawodnika, w każdym razie uważam, że każdy zasłużony powinien dostać okazję na taką finansową nagrodę – napisał Dariusz Dziekanowski.

https://twitter.com/Piotrowicz17/status/1546411171036729344

Lewandowski musi poczekać na transfer. Już jutro wróci do treningów z Bayernem

Wciąż nie wiemy, w jakim klubie będzie grał Robert Lewandowski w sezonie 2022/2023. Pewne jest jednak to, że przygotowania do nadchodzących rozgrywek Polak rozpocznie w Bayernie.

Nadal nie wyjaśniła się przyszłość Roberta Lewandowskiego. Po ostatnim meczu sezonu 2021/2022 Robert Lewandowski oznajmił, iż chce opuścić Bayern Monachium. Kontrakt polskiego piłkarza z bawarskim klubem obowiązuje jeszcze przez rok. Sam Lewandowski chciałby kontynuować swoją karierę w FC Barcelonie. Do tej pory jednak klub z Katalonii nie dogadał się z Bayernem w sprawie transferu.

Mahir Emreli nie daje szans Lechowi Poznań. „Trzeba to wyraźnie powiedzieć” [CZYTAJ]

Lewandowski wraca do treningów

W ostatnich tygodniach polskie i zagraniczne media podkreślały, że kapitan reprezentacji Polski chciałby wyklarować swoją sytuację do 12 lipca. To właśnie tego dnia Polak miał stawić się na treningu Bayernu Monachium. Tak też się stanie.

Z Ekstraklasy do III ligi. Wieczysta zbroi się przed startem nowego sezonu [CZYTAJ]

Czas na pożegnanie?

Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl” przekazał, że Robert Lewandowski już jutro pojawi się w ośrodku treningowym Bayernu Monachium, gdzie rozpocznie przygotowania do nowego sezonu. Powyższe informacje potwierdził także portal „sport.pl”. Na jego łamach czytamy, że opcja strajku w wykonaniu Lewandowskiego nie była brana pod uwagę. Tę informację potwierdził Mateusz Borek, który dodał także, że wkrótce Lewandowski zamierza pożegnać się z piłkarzami Bayernu.

 – Nie było mowy o żadnym strajku. Jeśli Robert będzie musiał stawić się we wtorek na treningu w Bayernie, to po prostu się stawi – przekazało otoczenie Lewandowskiego na łamach „sport.pl”.

– Robert Lewandowski ląduje w Monachium, jutro melduje się grzecznie w ośrodku treningowym Bayernu przy Säbener Straße. Natomiast z tego, co ja się orientuję, to następnego dnia, ewentualnie w perspektywie 2-3 dni, on zorganizuje spotkanie dla kolegów i oświadczy im, że chce się pożegnać i odchodzi – przekazał Mateusz Borek na łamach „Kanału Sportowego”.

Krychowiak zostanie twarzą ligi saudyjskiej? „Musi zdać sobie sprawę” [CZYTA[


źródło: sport.pl, meczyki.pl, Kanał Sportowy

Lech Poznań zagra bez loga sponsora strategicznego. Na koszulce pojawi się logo fundacji

Lech Poznań w Azerbejdżanie zagra bez loga swojego sponsora strategicznego. Na koszulce Kolejorza zamiast emblematu „STS” pojawi się logotyp fundacji „Sport Twoją Szansą”.

Zabronione reklamowanie nielicencjonowanych bukmacherów

– W Azerbejdżanie zabronione jest reklamowanie nielicencjonowanych w tym kraju firm bukmacherskich, dlatego Lech Poznań w meczu z Karabachem zagra bez logo STS na koszulce. W to miejsce pojawi się logo fundacji STS. Koszulki zostaną przekazane na cel charytatywny – poinformował Dawid Dobrasz z Meczyków na swoim profilu na Twitterze.

https://twitter.com/dobraszd/status/1546405448953528320

Prezes potwierdza

Głos w sprawie zmiany na koszulkach zabrał również prezes STS. Mateusz Juroszek potwierdził doniesienia Dawida Dobrasza.

– W związku z tym, że w Azerbejdżanie zabronione jest reklamowanie nielicencjonowanych w tym kraju firm bukmacherskich, jako spółka respektująca regulacje prawne, postanowiliśmy kolejny raz w porozumieniu z Lechem Poznań udostępnić miejsce na koszulkach fundacji STS (Sport Twoją Szansą). Wierzymy, że dzięki naszej inicjatywie wesprzemy jej działalność – powiedział prezes STS i Fundacji Sport Twoją Szansą, cytowany przez portal Interplay.

To nie pierwszy raz

Przypomnijmy, że w przeszłości Lech Poznań grywał już z emblematem fundacji na koszulkach. Kolejorz nosił trykoty z logiem „Sport Twoją Szansą” m.in. podczas europejskich spotkań w 2020 roku (zdjęcia poniżej).

https://twitter.com/stspolska/status/1306304881310027793

https://twitter.com/Fute_Polones_BR/status/1309118376346873856

Mecz Karabachu Agdam z Lechem Poznań odbędzie się we wtorek 12 lipca w Baku. Spotkanie zaplanowano na godzinę 18:00.

Źródło: Interplay, Twitter

Mahir Emreli nie daje szans Lechowi Poznań. „Trzeba to wyraźnie powiedzieć”

Mahir Emreli wypowiedział się na temat nadchodzącego rewanżu pomiędzy Karabachem Agdam a Lechem Poznań. 25-letni Azer nie daje szans mistrzom Polski. – W rewanżu będziemy lepsi – ocenił były napastnik Legii Warszawa.

Emreli o meczu Karabach – Lech

We wtorek o 18:00 odbędzie się rewanżowe starcie Karabachu Agdam z Lechem Poznań (0:1 w pierwszym meczu). Mahir Emreli został poproszony o opinię na temat tego spotkania. Były napastnik Legii Warszawa nie daje szans Kolejorzowi w starciu z azerską ekipą.

– Nie wierzę, że zespół, który grał w ten sposób na własnym boisku, będzie w stanie przeciwstawić się Karabachowi na wyjeździe. Zespół z Agdam gra na swoim boisku jakościowo inną piłkę. Nie zapominajmy również o wsparciu kibiców – powiedział napastnik Dinama Zagrzeb w rozmowie z azerisport.com.

– W pierwszym meczu też stworzyli sobie kilka okazji, a teraz już nie pozwolą sobie na błędy i będą na pewno bardziej efektywni w swojej grze. Nie wiem dlaczego, ale jestem przekonany, że Karabach awansuje – dodał Emreli.

https://twitter.com/adam_dworak/status/1546428416219615233

Niezdarna obrona Lecha?

– Doświadczenie i klasa są znacznie wyższe w zespole Karabachu. Trzeba to wyraźnie powiedzieć, ze mistrz Polski nie ma szans. Myślę, że napastnicy poznali się już na obronie rywali i w rewanżu będzie trochę łatwiej. Rywale mają bardzo niezdarną obronę, którą można pokonać przy tej klasie napastników. W rewanżu będziemy lepsi – podsumował 25-letni Azer.

Długa podróż przed Kolejorzem

Lech Poznań w poniedziałek wyruszył w stronę Baku. Kolejorz wylądował w Baku po godz. 14:00 lokalnego czasu. John van den Brom poprowadzi trening o godzinie 19:00. Mistrzowie Polski wrócą do kraju od razu po meczu.

https://twitter.com/LechPoznan/status/1546442941492764673

https://twitter.com/D_Smyk/status/1545881600503734274

Źródło: azerisport.com, Onet Sport

Rosjanin kpi z Krychowiaka. „Teraz będzie biegał od klubu do klubu”

Grzegorz Krychowiak trafił do saudyjskiego Al Shabab na zasadzie rocznego wypożyczenia z FK Krasnodar. Decyzja Polaka wywołała spore kontrowersje w Polsce, ale i w Rosji nie przeszła bez echa. Maksim Diemienko w gorzkich słowach odniósł się do wyboru, jaki podjął 32-latek. 

Kilka dni temu Krychowiaka oficjalnie przedstawiono, jako nowego piłkarza Al Shabab. Taki kierunek kojarzy się najczęściej z „odcinaniem kuponów”. W taki sposób podchodzą do tego głównie polscy kibice. Saudyjski dziennikarz postanowił jednak zburzyć ten mit, o czym więcej przeczytacie w linku poniżej.

Krychowiak zostanie twarzą ligi saudyjskiej? „Musi zdać sobie sprawę” [CZYTAJ]

Burza

Były reprezentant Rosji, Maksim Diemienko uważa natomiast, że Krychowiak postąpił pod presją. W mediach wręcz zakpił z naszego zawodnika.

– Najważniejsze jest to, że Krasnodar rozwiązał problem. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby Krychowiak wyjaśnił swoje plany. Powiedziałby, że chce zostać, ale jest pod presją poza Rosją z powodów politycznych – powiedział sport-expressowi.ru.

Dyrektor sportowy Legii: Moim zadaniem jest budowa mocniejszego zespołu, a mam na to mniej pieniędzy [CZYTAJ]

– Tak jednak nie było. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zachował się bardzo brzydko wobec klubu. Mógł wypowiedzieć umowę, ale poszedł na wypożyczenie. Rozumiecie dlaczego tak się stało? Nikt inny nie zapłaci mu takich pieniędzy, jak Krasnodar – dodał.

Dodatkowo Diemienko uważa, że Krychowiak robi wszystko wyłącznie dla pieniędzy.

– Teraz będzie biegał od klubu do klubu, dopóki nie znajdzie dogodnych dla siebie warunków i zysku. To dobra oferta dla Krasnodaru – zakpił Rosjanin.

329 profesjonalnych piłkarzy podejrzewanych o unikanie podatków. Rozpoczęto śledztwo [CZYTAJ]
Miniony sezon Krychowiak także spędził poza Rosją. Grał bowiem w AEK-u Ateny, gdzie zanotował 9 występów. Strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.

Adebayor: „Arszawin oglądał filmy dla dorosłych w przerwie meczu”

 

Emmanuel Adebayor przytoczył anegdotę z czasów gry w Arsenalu. Togijczyk zdradził Andrieja Arszawina, który podczas przerwy jednego z meczów oglądał filmy pornograficzne.

Anegdota o Arszawinie

Emmanuel Adebayor reprezentował barwy Arsenalu w latach 2006-2009. Togijczyk przez kilka miesięcy miał okazję dzielić szatnię z Andriejem Arszawinem. 38-latek w rozmowie z Tribuną przytoczył historię związaną z Rosjaninem.

– Gramy jakiś mecz. Przerwa. Jesteśmy w szatni. I nagle słyszymy dźwięki z sąsiedniego gabinetu lekarzy i masażystów. Takie charakterystyczne dźwięki, które zwykle słyszy się podczas seksu. Okazuje się, że Arszawin oglądał tam film porno na komputerze. To było bardzo zabawne. Nie znam ani jednego zawodnika, który oglądałby porno w przerwie meczu! Tylko Arszawin – powiedział Emmanuel Adebayor w wywiadzie dla Tribuny.

Dyrektor sportowy Legii: Moim zadaniem jest budowa mocniejszego zespołu, a mam na to mniej pieniędzy [CZYTAJ]

Rosjanin dementuje słowa Adebayora

Okazuje się, że słowa Togijczyka trafiły do samego Andrieja Arszawina. Rosjanin w rozmowie z rosyjskim Sport Expressem zdementował słowa Emmanuela Adebayora.

Krychowiak zostanie twarzą ligi saudyjskiej? „Musi zdać sobie sprawę” [CZYTAJ]

– Adebayor tak powiedział? Głupota, to głupota! – powiedział Rosjanin.

Źródło: Tribuna, Sport Express, Sport.pl

Dyrektor sportowy Legii: Moim zadaniem jest budowa mocniejszego zespołu, a mam na to mniej pieniędzy

Jacek Zieliński udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Dyrektor sportowy Legii Warszawa opowiedział o okienku transferowym w wykonaniu Wojskowych.

Wzmocnienia przed sezonem 2022/23

Legia Warszawa w letnim oknie transferowym sprowadziła do siebie Dominika Hładuna, Roberta Picha, Blaza Kramera, Pawła Wszołka, Makanę Baku i wykupiła Maika Nawrockiego z Werderu Brema (wcześniej zawodnik przebywał w klubie na zasadzie wypożyczenia).

Lech Poznań wystąpi w meczu z Karabachem w zmodyfikowanych strojach [CZYTAJ]

Ciężka praca dyrektora sportowego Legii

Przebudowa Wojskowych odbywa się jednak w bardzo trudnych warunkach. Dyrektor sportowy Legii nie ma wielu środków na dokonywanie transferów. Jacek Zieliński opowiedział o szczegółach swoich działań w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

– Moim zadaniem jest budowa mocniejszego zespołu, a mam na to mniej pieniędzy. Nie jest to łatwe, lecz jestem przekonany, że mimo wszystko mi się to uda. Trochę szpagatów muszę wykonywać, by doprowadzić do transferów. Na razie wydaje się, że jest to działanie, które przyniesie dobry skutek – powiedział 54-latek.

Romeo Beckham niczym ojciec. Piękne uderzenie z rzutu wolnego [WIDEO]

– Nie było do tej pory żadnej oferty kupna naszych zawodników. Trudno o nie po takim sezonie, jaki rozegraliśmy. Do tego w ostatnich latach transferów było sporo, sprzedaliśmy tych, którzy wartość posiadali, jednocześnie nie kreując kolejnych z grupy zawodników transferowanych, czy też spośród naszych wychowanków – dodał Zieliński.

Źródło: Przegląd Sportowy

Krychowiak zostanie twarzą ligi saudyjskiej? „Musi zdać sobie sprawę”

Grzegorz Krychowiak nie trafia do Arabii Saudyjskiej, aby odcinać kupony? Wskazuje na to wypowiedź, jakiej na łamach „WP Sportowe Fakty” udzielił dziennikarz Turki Al Ghamdi z „Al Riyadh”. 32-latek zostanie gwiazdą ambitnego projektu?

Najbliższy rok Krychowiak spędzi w saudyjskim Al Shabab. Do tej egzotycznej ligi trafił na zasadzie wypożyczenia z FK Krasnodar. Wiele osób w naszym kraju nie spodziewało się takiego kierunku i mocno deprecjonują decyzję reprezentanta Polski.

329 profesjonalnych piłkarzy podejrzewanych o unikanie podatków. Rozpoczęto śledztwo [CZYTAJ]

Skok na kasę?

Panuje powszechne przekonanie, że Krychowiak w Arabii będzie inkasować łatwe pieniądze. Liga saudyjska nie jest w naszym kraju szczególnie poważana. Zdecydowanie z takimi opiniami nie zgadza się Turki Al Ghamdi. Dziennikarz „Al Riyadh” na łamach „WP Sportowe Fakty” starał się przedstawić ją w nieco lepszym świetle.

– Saudi Professional League jest uważana za najmocniejszą ligę w Azji, a arabski futbol znacznie rozwinął się w ostatnich latach. Siłę rozgrywek potwierdzają też słowa zagranicznych piłkarzy, którzy grają w naszych klubach oraz wyniki reprezentacji – mówił w rozmowie z Kubą Cimoszko.

Z Ekstraklasy do III ligi. Wieczysta zbroi się przed startem nowego sezonu [CZYTAJ]

– Nasza drużyna narodowa pewnie zakwalifikowała się do mundialu dzięki wygraniu grupy eliminacyjnej z Japonią czy Australią, a drużyna młodzieżowa U-23 miesiąc temu zwyciężyła w mistrzostwach Azji. Liga ma na to spory wpływ, a celem władz w dłuższej perspektywie jest uczynienie z niej jednej z siedmiu najmocniejszych na świecie – dodał.

Pierwsze zatrzymania po meczu Lechii Gdańsk. Wkrótce mają być kolejne [CZYTAJ]

Al Ghamdi dodaje, że Krychowiak może zostać twarzą projektu. W Al Shabab gra już Ever Banega, z którym Polak miał styczność w Sevilli.

– Kibice drużyny z Rijadu z wielką radością przyjęli wiadomość o pozyskaniu Polaka ze względu na jego ogromne doświadczenie zdobyte podczas gry w najlepszych ligach Europy i reprezentacji kraju. On ma naprawdę duże umiejętności, a ten zespół potrzebuje właśnie zawodnika z możliwościami i sporym potencjałem. Nikt nie ma wątpliwości, że w przyszłym sezonie zrobi się dzięki niemu duża pozytywna różnica – stwierdził.

Znakomity debiut Jakuba Kamińskiego. Polak miał udział przy trzech bramkach dla Wolfsburga [WIDEO]

W opinii dziennikarza Krychowiak ma wszystkie warunki, aby zostać gwiazdą zarówno nowego klubu, jak i całej ligi. Oczywiście musi najpierw spełnić wymogi, które wytłumaczył Al Ghamdi.

– Musi zdać sobie sprawę, że nie będzie mu tutaj łatwo, chociażby ze względu na siłę drużyn i wielu trudnych rywali na boisku. Dzięki zainteresowaniu rządu i wielkiemu wsparciu dla klubów SPL stała się atrakcyjna dla wielu dobrych piłkarzy i wybitnych trenerów z całego świata. Nie da się grać tu jednowymiarowo, bo rozgrywki dość dobrze łączą siłę fizyczną oraz umiejętności techniczne i taktyczne zawodników – doradzał dziennikarz. 

329 profesjonalnych piłkarzy podejrzewanych o unikanie podatków. Rozpoczęto śledztwo

Brytyjski „The Sun” poinformował o rozpoczęciu dochodzenia w sprawie unikania płacenia podatków przez piłkarzy. Pod lupę wzięto 329 profesjonalnych zawodników, z czego większość to piłkarze występujący Premier League.

W związku z wysokimi zarobkami profesjonalni piłkarze muszą się liczyć z płaceniem wysokich podatków. Prawo w różnych krajach jest bezlitosne, a część zarobków piłkarzy z tytułu podatków zasila państwowe budżety. Od wielu lat profesjonalni zawodnicy, a w szczególności ich agenci, szukają różnorakich sposobów na ominięcie płacenia podatków.

Grzegorz Krychowiak przechodzi do Arabii Saudyjskiej. Czy to łatwy skok na kasę? [CZYTAJ]

Prowadzone śledztwo

Dziennikarze brytyjskiego dziennika „The Sun” przekazali informację o rozpoczęciu dochodzenia w sprawie unikania podatków. Na tapet wzięto aż 329 zawodowych piłkarzy, grających na terenie Wielkiej Brytanii. Większość z nich stanowią piłkarze Premier League. Badanych jest także 31 klubów oraz 91 agentów.

Znakomity debiut Jakuba Kamińskiego. Polak miał udział przy trzech bramkach dla Wolfsburga [WIDEO]

Wzrost przypadków

329 badanych piłkarzy to rekordowa liczba, odkąd brytyjska organizacja rządowa HMRC prowadzi śledztwa w tym aspekcie. W porównaniu z poprzednim sezonem jest to wzrost o 93 przypadki.


źródło: the sun

Z Ekstraklasy do III ligi. Wieczysta zbroi się przed startem nowego sezonu

Wieczysta Kraków dokonała kolejnego wzmocnienia przed startem sezonu 2022/2023. Do klubu z III ligi trafił piłkarz, który ostatnio grał w PKO BP Ekstraklasie.

Sezon 2021/2022 Wieczysta Kraków zakończyła z sukcesem. Żółto-czarni po raz kolejny awansowali do wyższej ligi. W minionym sezonie zespół dowodzony przez Franciszka Smudę bez problemów wygrał swoją grupę IV ligi. Wieczysta odniosła 30 zwycięstw, zanotowała 3 remisy i doznała 1 porażki w sezonie zasadniczym. W barażach o awans do III ligi Peszko i spółka pokonali rezerwy Termaliki 7:0.

Znakomity debiut Jakuba Kamińskiego. Polak miał udział przy trzech bramkach dla Wolfsburga [WIDEO]

Dotychczasowe nabytki Wieczystej

Mimo że do startu nowego sezonu III ligi pozostało jeszcze trochę czasu, władze Wieczystej nie zamierzają pozostawać bierne na rynku transferowym. Przed kilkoma dniami zostały ogłoszone transfery między innymi Błażeja Augustyna, czy też Adriana Klimczaka. Na tym transferowa ofensywa się jednak nie kończy.

Paweł Wszołek o pobycie w Unionie Berlin. „Nie dostałem tam szansy” [CZYTAJ]

Kolejny transfer Wieczystej

W niedzielę Wieczysta oficjalnie poinformowała o pozyskaniu Michała Maka. 30-latek związał się z III-ligowym klubem dwuletnią umową. Obie strony zawarły w kontrakcie zapis o możliwości przedłużenia kontraktu o kolejny rok.

Zmiany w przepisie o młodzieżowcu. Związek idzie na kompromis z klubami [CZYTAJ]

Bogate CV

W swojej karierze Michał Mak reprezentował barwy takich klubów jak m.in. Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków, czy niemiecka Arminia Bielefeld. W sumie rozegrał ponad 150 spotkań na poziomie Ekstraklasie i ponad 80 na jej zapleczu.

Wraca temat transferu Sloniny do Realu Madryt. Niepewna przyszłość 18-latka [CZYTAJ]

Odejście z Górnika

Ostatni sezon Michał Mak spędził w ekstraklasowym Górniku Łęczna. We wszystkich rozgrywkach poprzedniego sezonu Mak zagrał w 27 meczach, zdobył 1 bramkę i zanotował 2 asysty.

https://twitter.com/wieczysta/status/1546049616067629056

Ogłosili transfer, po czym go anulowali. Wpis sprzed 9 lat wywołał burzę [CZYTAJ]

Pierwsze zatrzymania po meczu Lechii Gdańsk. Wkrótce mają być kolejne

Poznaliśmy pierwsze skutki zamieszania, do jakiego doszło podczas ostatniego meczu Lechii Gdańsk. Jak informuje „Interia”, w związku z awanturą na trybunach aresztowane zostały pierwsze osoby.

W czwartek Lechia Gdańsk rozpoczęła walkę o fazę grupową Ligi Konferencji Europy. W pierwszym meczu I rundy eliminacji gdańszczanie mierzyli się na własnym obiekcie z Akademiją Pandev. Lechia pokonała Macedończyków 4:1. Hat-tricka strzelił Flavio Paixao, a jedną bramkę dorzucił także Łukasz Zwoliński.

Co spowodowało zadymę na meczu Lechii? Absurdalne kulisy bijatyki na trybunach [CZYTAJ]

Awantura na trybunach

Wiele nie brakowało, a mecz mógł zostać niedokończony i rozliczony jako walkower dla gości. Wszystko za sprawą awantury na trybunach, do jakiej doszło kilka minut po rozpoczęciu meczu. Sędzia przerwał pojedynek, który został wznowiony dopiero po kilkudziesięciu minutach przerwy. Na całe szczęście mecz udało się dograć do końca.

Lechia Gdańsk wydała oświadczenie ws. wtargnięcia chuliganów. „Nie ma i nigdy będzie zgody na takie zachowania” [CZYTAJ]

Pierwsze zatrzymania

Portal „Interia” poinformował o pierwszych skutkach ostatniej awantury na stadionie. Z przekazanych informacji dowiadujemy się, że w Gdańsku zostały zatrzymane cztery osoby, które miały być powiązane z całym tym wydarzeniem. Kolejne osoby miały zostać zatrzymane w innych częściach województwa pomorskiego. Osoby miały zostać aresztowane na okres trzech miesięcy. W kolejnym tygodniu ma dojść do kolejnych zatrzymań.

Cezary Kulesza skomentował wydarzenia na stadionie Lechii. „Patrzyłem na to z przerażeniem” [CZYTAJ]

Co dalej?

Na ten moment żadnych sankcji na Lechię nie nałożyła jeszcze UEFA. Mimo wszystko wydaje się to być nieuniknione. Najprawdopodobniej gdański klub otrzyma potężną karę finansową. Wielce prawdopodobne, że stadion, lub jego część, zostanie zamknięty na najbliższe mecze w europejskich pucharach.

Transfer Grzegorza Krychowiaka na ostatniej prostej! Za Polakiem testy medyczne [CZYTAJ]


źródło: interia

Znakomity debiut Jakuba Kamińskiego. Polak miał udział przy trzech bramkach dla Wolfsburga [WIDEO]

Jakub Kamiński zadebiutował w zespole VfL Wolfsburg. Reprezentant Polski w pierwszym meczu w nowych barwach miał czynny udział przy trzech bramkach dla swojego zespołu.

Transfer Jakuba Kamińskiego z Lecha Poznań do VfL Wolfsburg został dopięty w styczniu 2022 roku. Władze niemieckiego klubu wydały na polskiego piłkarza 10 milionów euro. Kamiński dokończył jednak poprzedni sezon w barwach Kolejorza. Oficjalnie piłkarzem Wilków został 1 lipca. Za reprezentantem Polski jest już debiut w nowych barwach.

Zmiany w przepisie o młodzieżowcu. Związek idzie na kompromis z klubami [CZYTAJ]

Debiut Kamińskiego

W sobotę VfL Wolfsburg w ramach przygotowań do sezonu rozegrał mecz towarzyski z austriackim WSG Tirol. W pierwszym składzie na to spotkanie znalazł się Jakub Kamiński. Co ciekawe Polak wystąpił na prawej obronie. Mimo że 20-latek rozegrał zaledwie 45 minut, to zdołał on wziąć udział przy trzech bramkach dla swojego zespołu. Koniec końców Wolfsburg wygrał mecz 7:1.

Boniek o Superlidze: „Już istnieje, to Liga Mistrzów po reformie” [CZYTAJ]

Udział przy trzech bramkach

Przy pierwszej bramce Jakub Kamiński posłał dobre dośrodkowanie w pole karne, które zdołał wykorzystać Waldschmidt. Z kolei przy bramce na 2:0 Kamiński napędził akcję, zagrywając prostopadłe podanie wzdłuż linii bocznej boiska. Przy trzeciej bramce dla Wilków wychowanek Lecha Poznań zagrał dobrą, długą piłkę, uruchamiając jednego z kolegów z zespołu.

https://twitter.com/tom_ur/status/1545811380808388610

Grzegorz Krychowiak przechodzi do Arabii Saudyjskiej. Czy to łatwy skok na kasę?

Grzegorz Krychowiak ucieka z Krasnodaru na wypożyczenie i najbliższy rok spędzi w saudyjskim Al-Shabab. Niektórzy uważają tę decyzję za zaskakującą, ponieważ reprezentant Polski ucieka z kraju, który prowadzi wojnę do kraju, który również ma sporo za uszami.

Petrodolary zamiast euro czy koron?

Grzegorz Krychowiak skorzystał z przepisu FIFA wprowadzonego po ataku Rosji na Ukrainę i postawił na rok opuścić Priemjer-Ligę. Mimo że rosyjskie media jeszcze kilka dni temu twierdziły, że 32-latek zostanie w Kransodarze, greckie łączyły Polaka z AEK i Panathinaikosem, a szwedzkie z Malmo; pomocnik zdecydował się na zupełnie inny kierunek. Krychowiak wybrał transfer do saudyjskiego Al-Shabab. Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu Sportowefakty.wp.pl reprezentant Polski na rocznym wypożyczeniu zarobi 3,5 miliona euro, co jest raptem półmilionową podwyżką w stosunku do jego pensji z Krasnodaru.

Koszmar Fede Valverde na Ibizie. Piłkarz oraz jego partnerka odurzeni i okradzeni [CZYTAJ]

Z deszczu pod rynnę?

O ile decyzję o wyprowadzce z Rosji, która bezpodstawnie zaatakowała Ukrainę możemy uznać za słuszną, to kierunek przenosin już niekoniecznie. Arabia Saudyjska tak samo, jak nasi północno-wschodni sąsiedzi prowadzi wojnę. Według ONZ w Jemenie, gdzie Saudyjczycy są na na czele koalicji prowadzącej działania zbrojne, mamy obecnie największą współczesną katastrofę humanitarną. Od 2015 roku zginęło tam blisko 300 tysięcy osób, 40% populacji nie ma co jeść, a 80% ludności kraju potrzebuje pomocy.

Lewandowski zastąpi Ronaldo? Rio Ferdinand: „Jedyne dobre rozwiązanie” [CZYTAJ]

Gdzie? Z kim? O co?

Wróćmy z powrotem do spraw sportowych. Al-Shabab miniony sezon zakończył na czwartym miejscu, co uznano za rozczarowanie, ponieważ rok wcześniej drużyna mogła się cieszyć z wicemistrzostwa. Ówczesny szkoleniowiec, Marius Sumudica, za wszelką cenę starał się zrobić z wyniku ogromny sukces, ponieważ bardzo zależało mu na utrzymaniu posady. Kilka dni temu po internecie krążyło nagranie, jak rumuński trener po ostatnim meczu sezonu stara się złapać szejka za rękę, aby unieść ją w górę w geście zwycięstwa, a także całuje go w głowę.

Na nic się jednak zdały starania Sumudica i obecnie Al-Shabab poszukuje nowego szkoleniowca. Jak podaje Mundo Deportivo na celowniku właścicieli pojawił się były trener FC Barcelony – Quique Setien. To nie byłoby jedyne znane nazwisko w nowym klubie Krychowiaka. W środku pola występu Ever Banega, który reprezentował barwy m.in. Sevilli, Valencii czy Interu Mediolan. Warto dodać, że Argentyńczyk według portalu Salarysport.com jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w Arabii Saudyjskiej, który inkasuje około 11 milionów euro. W barwach Al-Shabab będzie występować również Alfred N’Diaye – były zawodnik Realu Betis czy Wolverhampton.

Poza występami w ekstraklasie Arabii Saudyjskiej, nowy klub reprezentanta Polski może pochwalić się grą w miejscowym Champions League. Al-Shabab awansował do 1/8 finału Azjatyckiej Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z uzbeckim Nasafem Qarshi. Spotkania odbędą się dopiero w lutym, po Mistrzostwach Świata organizowanych w Katarze.

Boniek o Superlidze: „Już istnieje, to Liga Mistrzów po reformie” [CZYTAJ]

Do Arabii nie tylko na emeryturę

Al-Hilal wygrał ostatni sezon saudyjskiej ekstraklasy, a także jest klubem, który najwięcej razy, bo aż 18, tę ligę wygrywał. Jak zauważył Przemysław Chlebicki z portalu Sport.tvp.pl, w skład drużyny wchodzą piłkarze tacy, jak Matheus Pereira, Andre Carillo, Moussa Marega czy Odion Ighalo, którzy bez problemu mogliby znaleźć miejsce w zespole ze środka tabeli jednej z czołowych europejskich lig. Poza nimi w rozgrywkach występują m.in. Uros Matić (Abha), Talisca, Vincent Aboubakar (obaj Al-Nassr), a także Amin Younes (Al-Ettifaq). 

Warto zaznaczyć, że kluby mogą zakontraktować w jednym momencie maksymalnie ośmiu obcokrajowców. Al-Shabab w momencie sprowadzenia Grzegorza Krychowiaka wykorzystał wszystkie dostępne sloty. Od najbliższego sezonu również lista znanych szkoleniowców powiększy się. Trenerem Al-Itthad został Nuno Espirito Santo, a Al-Nassr- Rudi Garcia.

Paweł Wszołek o pobycie w Unionie Berlin. „Nie dostałem tam szansy” [CZYTAJ]

Terminarz a Mundial

W ostatnich latach w terminarzu saudyjskiej ekstraklasy panuje chaos, który spowodowała pandemia koronawirusa. Poprzedni sezon rozpoczął się w połowie sierpnia, a zakończył pod koniec czerwca. Początek zbliżających się rozgrywek został zaplanowany na 25 sierpnia, a zakończenie na maj. Pamiętajmy, że na przełomie listopada i grudnia odbędą się Mistrzostwa Świata rozgrywane w Katarze i na nie też trzeba znaleźć miejsce w kalendarzu.

Skoro już przy Mundialu jesteśmy, to warto zwrócić uwagę na jedną rzecz, którą zauważył Przemysław Chlebicki ze Sport.tvp.pl – cała kadra Arabii Saudyjskiej to piłkarze na co dzień występujący w swojej rodzimej lidze. Poza nimi na powołania powinni liczyć Samuel Owusu (Ghana), Bilel Ifa (Tunezja), Kim Seung-gyu (Korea Południowa) czy Martin Campana (Urugwaj). Do tego grona myślę, że można również zaliczyć Grzegorza Krychowiaka. 32-latek od pewnego czasu jest stałym bywalcem reprezentacyjnych zgrupowań. Dodatkowo na jego korzyść przemawia fakt, że najbliższe miesiące spędzi właśnie w kraju naszego grupowego rywala – Arabii Saudyjskiej.

Cezary Kulesza skomentował wydarzenia na stadionie Lechii. „Patrzyłem na to z przerażeniem” [CZYTAJ]

Koszmar Fede Valverde na Ibizie. Piłkarz oraz jego partnerka odurzeni i okradzeni

Fede Valverde wraz ze swoją partnerką Miną Bonino spędzili wakacje na Ibizie. Po powrocie z wypoczynku dziennikarka zdradziła na swoim Instagramie, że zostali odurzeni oraz ukradziono im 10 tysięcy euro w gotówce.

Fede Valverde oraz Mina Bonino udali się wraz z grupą przyjaciół na wakacje na Ibizę. Miły wypoczynek w najbliższym gronie po ciężkim sezonie okazał się dla pary prawdziwym koszmarem. Partnerka piłkarza po powrocie z wypoczynku zdradziła na swoim Instagramie, że zostali odurzeni, a sprawca ukradł im 10 tysięcy euro w gotówce.

Według osób, które wynajmowały parze dom, tego wszystkiego mógł dopuścić się szef kuchni, którego dziennikarka oraz piłkarz wynajęli. Kucharz miałby odurzyć parę, aby ta źle się poczuła, a sam w tym czasie wyczyściłby dom ze wszystkich cennych rzeczy.

– Kiedy dotarliśmy do domu, kucharz już tam był. Powiedział mi, że jest tylko jeden klucz i że zabierze go ze sobą, aby następnego dnia mógł zrobić śniadanie i nie budzić nas. Następnego dnia nie mogłam nawet wstać, wysłałam wiadomość do Lesliego (szef kuchni – przyp. red.), żeby zabrał mojego syna, ponieważ źle się czułam. Myślałam, że to dlatego że jestem w bardzo złym stan fizycznym – napisała Mia Bonino.

– Godzinę później zeszłam na dół i zobaczyłam moje trzy walizki w salonie. Wokół leżały moje klapki, a Leslie wszystko sprzątał. Powiedział do mnie: „Szukasz czegoś?”, a ponieważ wciąż byłam naćpana, śmiałam się, nic nie rozumiałam i zajęłam się swoimi sprawami. Kiedy już mieliśmy iść na plażę, powiedziałam: „Idę po pieniądze”. Z torbą, okularami, przygotowana do opalania otworzyłam portfel, a on był pusty. Wtedy pojawił się kucharz i powiedział mi, że jak przyjechał, to zastał bałagan – zdradziła.

– Przyszli ci z agencji nieruchomości. Zabrali nas do szpitala na testy narkotykowe: na obecność kokainy, marihuany, ekstazy, amfetaminy czy antydepresantów w krwi. Wszystkie wyniki były negatywne. Wszystko przeprowadzono bardzo subtelne, żeby splądrować nasz dom i żebym się nie dowiedziała. Pierwszy dzień spędziliśmy w szpitalu. Wymiotowałam, zostałam okradziona przez jakiegoś nieznajomego, który widział mnie śpiącą nago i to mnie najbardziej przeraża – zakończyła.

https://twitter.com/polczyk_foto/status/1545747367495860228?s=20&t=43BCiYCJ93qlVEHIz9w6Gw

Lewandowski zastąpi Ronaldo? Rio Ferdinand: „Jedyne dobre rozwiązanie”

Wiele wskazuje na to, iż Cristiano Ronaldo latem odejdzie z Manchesteru United. Rio Ferdinand w rozmowie na kanale YouTube Vibe at Five zdradził, że jego zdaniem jedynym piłkarzem, który może zastąpić Portugalczyka, jest Robert Lewandowski.

Miał być wielki powrót klubowej legendy, a wyszło zupełnie coś innego. Cristiano Ronaldo po sezonie gry dla Czerwonych Diabłów zdecydował się odejść. Kilka dni temu światło dzienne ujrzała informacja, iż Portugalczyk nie chce już występować w barwach klubu z Old Trafford i poprosił o transfer jeszcze w tym okienku.

Powodem decyzji 37-latka ma być fakt, iż Manchester United nie zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Odejście wydaje się być już przesądzone, ponieważ pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie pojawił się na pierwszym treningu Czerwonych Diabłów oraz nie poleci z drużyną na przedsezonowe tournee do Azji.

Boniek o Superlidze: „Już istnieje, to Liga Mistrzów po reformie” [CZYTAJ]

W sprawie Cristiano Ronaldo wypowiedział się były klubowy kolega piłkarza – Rio Ferdinand. Ex-reprezentant Anglii na kanale YouTube Vibe at Five został zapytany o przyszłość klubu bez Portugalczyka.

– Nie widzę jej. Nawet nie mogę o tym myśleć – przyznał 43-latek.

Emerytowany piłkarz zdradził, kto jego zdaniem mógłby zastąpił 37-latka w Manchesterze United.

– Trzeba spojrzeć całościowo na rynek transferowy. Ci, którzy mogliby zastąpić Cristiano, są już związani z innymi klubami. Jest tylko jedna osoba, która mogłaby go zastąpić, i w którą wierzę. To Robert Lewandowski – przyznał Ferdinand.

– To jedyne dobre rozwiązanie – ściągnąć Lewandowskiego i pozwolić odejść Ronaldo. Nie widzę innego sposobu na zapewnienie 20-25 goli w sezonie. Nie sądzę jednak, by to w ogóle było możliwe – dodał.

Paweł Wszołek o pobycie w Unionie Berlin. „Nie dostałem tam szansy” [CZYTAJ]


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.