Były agent Roberta Lewandowskiego, Cezary Kucharski usłyszał w środę zarzuty popełnienia przestępstwa określonego w art. 191 par. 1 k.k.. Wprowadzono również środki zabezpieczające.
Były menadżer napastnika Bayernu Monachium będzie musiał zapłacić milion euro poręczenia. Ponadto, Kucharski otrzymał zakaz zbliżania się do Roberta Lewandowskiego i jego żony, zakaz kontaktowania z nimi, dozór policji i zatrzymany paszport z zakazem opuszczania kraju. Działacz nie przyznał się do szantażowania piłkarza w celu wymuszenia zapłaty 20 mln euro.
Informacje na temat sprawy przekazał rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prok. Marcin Saduś.
Prokurator zarzucił podejrzanemu, że od września 2019r. do września 2020r. kilkukrotnie stosował wobec swojego byłego klienta i współpracownika groźbę bezprawną polegającą na zapowiedzi rozpowszechniania informacji dotyczących rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego.
Kierując groźbę podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie że zachowa w tajemnicy opisane powyższej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro, co stanowi równowartość 84,6 miliona złotych.
Według nieoficjalnych doniesień jednego z reporterów RMF FM, prokuratura dysponuje materiałami dowodowymi w postaci rozmów Lewandowskiego z byłym agentem. Instytucja będzie ustalać, czy w szantażu miały udział inne osoby i zagraniczne media.