Szykuje się kolejna akcja transferowa Grosickiego pod koniec okienka? „Ma świetną ofertę z Championship”

Według doniesień portalu meczyki.pl, niektóre kluby chcą wykorzystać brak regularnej gry Kamila Grosickiego w WBA. Źródło twierdzi, że polski skrzydłowy ma jedną bardzo dobrą ofertę z zaplecza Premier League.

Kamil Grosicki po raz drugi spełnił swoje marzenie o grze w drużynie z Premier League. Sam pobyt w klubie jednak nie wystarczy, bowiem skrzydłowy nie może liczyć w West Bromwich Albion na regularne występy. Slaven Bilić, szkoleniowiec WBA widzi Polaka w roli zmiennika, co doszczętnie chcą wykorzystać inne zespoły.

Mówi się bowiem o tym, że Grosickim interesują się kluby z Turcji oraz ma „bardzo dobrą ofertę z Championship”. Według źródeł portalu meczyki.pl, w swoich szeregach polskiego skrzydłowego widziałyby u siebie władze Nottingham Forrest.

Warta Poznań strzela bramkę w Ekstraklasie po 25. latach przerwy! [WIDEO]

Warta Poznań prowadzi z Wisłą Płock. Bramkę dla Zielonych zdobył Aleks Ławniczak. Wcześniej w Ekstraklasie strzelali w 1995 roku!

Warta Poznań zdobyła bramkę w 29. minucie spotkania 5. kolejki PKO Ekstraklasy. Piłka po rzucie rożnym wykonanym przez Łukasza Trałkę wylądowała na głowie Aleksa Ławniczaka, który pewnie skierował ją do bramki.

To pierwszy gol Warciarzy w tym sezonie Ekstraklasy. Mało tego, to trafienie jest pierwszym od 25. lat na najwyższym poziomie rozgrywek w Polsce. W 1995 roku strzelili gola w Ekstraklasie po raz ostatni.

Wówczas Warta Poznań grała u siebie z Zagłębiem Lubin. Zieloni przegrali to spotkanie 1:3. Autorem poprzedniego gola Warciarzy w Ekstraklasie był Krzysztof Klempka.

Zobacz bramkę Warty Poznań:

Bramka Aleksa Ławniczaka zapisała się w historii Ekstraklasy. Internauci podali kolejne ciekawostki związane z tym faktem. Okazuje się, że Zieloni są 41. drużyną, która trafiła do bramki przeciwnika w Ekstraklasie w XXI wieku. Ponadto, Warta Poznań na tego gola czekała 9235 dni. Ta liczba robi spore wrażenie.

Defensorzy Zielonych dali popis w meczu przeciwko Wiśle Płock. Obrońcy Warty oprócz strzelania bramek kolejny raz utrzymali czyste konto po 45. minutach meczu.

W momencie publikacji tego artykułu Zieloni prowadzą 2:0. Drugą bramkę dla beniaminka zdobył Bartosz Kieliba, kapitan zespołu.

Kolejne doniesienia ws. testu Suareza. Miał opisać swoją karierę i… arbuza

Luis Suarez usilnie próbował zdobyć włoski paszport po tym jak wyganiano go z FC Barcelony. Urugwajczyk, aby otrzymać obywatelstwo Italii potrzebował zdać test językowy. Portal libertoquotidiano.it wyznał jak banalne pytania otrzymał napastnik.

Małżonką Luisa Suareza jest Włoszka, przez co do uzyskania obywatelstwa Urugwajczyk potrzebował zdania testu ze znajomości języka włoskiego. Dlaczego musiał to zrobić? Ponieważ starający się o Urugwajczyka Juventus w obecnym okresie transferowym zakontraktował już dwóch graczy spoza Unii Europejskiej i tym samym osiągnął limit.

Okazało się, że jak na egzamin językowy na poziomie B1 pytania były bardzo proste. Suareza zapytano m.in. o imię, opis arbuza oraz o zawód, który uprawia. Całą sprawę na uniwersytecie w Perugii podobno załatwił w godzinę. Ponadto, wiele wskazuje na to, że napastnik miał wiele czasu na przygotowanie swoich odpowiedzi, ponieważ miał wcześniej wgląd do pytań.

Allegri wróci na ławkę trenerską? Zarobki w nowym klubie już dogadane!

Według doniesień „La Stampa”, AS Roma może mieć niedługo nowego trenera. Paulo Fonseca może stracić stołek, a w jego miejsce ma przyjść Massimiliano Allegri.

Rzymianie nieźle sprawowali się w końcówce poprzedniej kampanii. Mimo to, ich plamą jest starcie w ramach Ligi Europy z Sevillą. Podopieczni Fonseci w spotkaniu z Hiszpanami wyglądali bezbarwnie.

Pozycja obecnego trenera giallorossich nie jest najmocniejsza. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu w ramach Serie A, Roma zremisowała z Hellasem. W szeregach rzymian wystąpił jednak nieuprawniony zawodnik przez co drużynie Mariusza Stępińskiego przyznano walkower.

Kolejorz rozgromił Apollon w trzeciej rundzie eliminacji! Reakcje na grę Lecha Poznań były jednogłośne

Lech Poznań w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europy rozgromił na wyjeździe Apollon Limassol. Podopieczni Dariusza Żurawia wygrali z Cypryjczykami aż 5:0.

Apollon wyszedł na to spotkanie z osłabioną defensywą. Mało tego, pech doskwierał im już od początku meczu, ponieważ w 14. minucie boisko opuścił Dabo.

Ulubieńcem kibiców od pierwszego gwizdka w tym meczu był Pedro Tiba. Wyśmienitych recenzji na jego temat było co nie miara.

https://twitter.com/santi_pakulini/status/1308817320593289216

Sport Bild: Hansi Flick kontaktował się z Mario Götze

Według doniesień Sport Bilda, Bayern Monachium jest zainteresowany sprowadzeniem byłego zawodnika Borussii Dortmund. Podobno Hansi Flick kontaktował się z Mario Götze, żeby zaproponować mu powrót do Bawarii.

Podczas letniego okna transferowego Bayern Monachium opuściło już sporo graczy. Z klubu odeszli Thaigo, Ivan Persić, Philippe Coutinho oraz Alvaro Odriozola. Szkoleniowiec mistrzów Niemiec po zwycięstwie nad Schalke (8:0) zaapelował do klubowych władz o wzmocnienia.

Według doniesień wspomnianego źródła, trener FCB kontaktował się z bohaterem finału mistrzostw świata z 2014 roku w sprawie transferu. Götze od niedawna pozostaje wolnym zawodnikiem. W czasach pandemii transfer bezgotówkowy byłby na rękę władzom Bayernu.

Media w ostatnich miesiącach spekulowały na temat potencjalnego klubu dla pomocnika BVB. Mówiono wówczas o jego transferze do m.in. Manchesteru United, Fiorentiny, Nicei, Milanu, Bayeru Leverkusen czy Interu. Ostatecznie jeszcze nie znalazł klubu, problemem w negocjacjach z klubami okazały się zarobki Niemca.

Władze Bayernu podobno na razie nie godzą się na ten transfer, jednak może w najbliższym czasie zmienią zdanie. Sam Mario Götze chciałby dołączyć do ekipy Flicka. W przeszłości 28-latek w koszulce Bayernu rozegrał łącznie 114 spotkań. Strzelił dla nich 36 bramek i zanotował 24 asysty.

Neymar może mieć większe problemy! Jest podejrzany o…

Według hiszpańskiego radia Cope, Neymar jest podejrzany o rasistowskie słowa skierowane do Hiroki Sakai podczas spotkania PSG – Marsylia.

Warto przypomnieć, że po wspomnianym meczu Brazylijczyk upominał się o ukaranie Alvaro Gonzaleza. Były gracz Barcelony twierdził, że obrażono go od małpy, co ma podteksty rasistowskie. Podczas badania nagrań z tego spotkania, komisja dyscyplinarna poddała śledztwu kolejny przypadek domniemanego rasizmu podczas tego meczu. Hiszpańskie radio Cope podaje, że Neymar miał podczas spotkania obrazić azjatyckiego obrońcę Marsylii od „chińskiego g*wna”.

Agent broni Garetha Bale’a. „Dziennikarze powinni przestać go atakować”

Agent Garetha Bale’a, Jonathan Barnett wypowiedział się na temat sytuacji Walijczyka. Odpowiedział również na krytykę, z którą w ostatnim czasie spotykał się jego klient.

Poprzedni tydzień dla niektórych kibiców Realu Madryt był szczęśliwym, bowiem wreszcie potwierdzono odejście Garetha Bale’a z klubu. Walijczyk wrócił do Tottenhamu Hotspur w ramach rocznego wypożyczenia. Agent skrzydłowego nie wyklucza, że piłkarz Królewskich zostanie w Londynie na dłużej.

Jeśli wszystko ułoży się naprawdę dobrze, nie będzie z tym problemu. To jest klub, w którym on chce grać. Nie widzę żadnych problemów, jeśli zechce zostać na kolejny sezon. Jest wiele możliwości, to zależy od niego. Najważniejsze, żeby cieszył się piłką i dobrze grał – mówi Barnett.

Mam nadzieję, że kwestia powrotu do Madrytu się nie pojawi. W Tottenhamie odniesie taki sukces, że będzie chciał zostać – kontynuuje.

Gareth Bale zmierzył się w ostatnich miesiącach z ogromną falą krytyki. Jego agent odpowiedział na nią w ostry sposób. Barnett twierdzi, że w Madrycie przegięto z pisaniem na temat Walijczyka. Brano na tapet jego prywatne sprawy, a to nigdy nie powinno się wydarzyć.

Manchester United będzie się ścigać z Tottenhamem o podpis napastnika Crystal Palace

Według Manchester Evening News, Tottenham Hotspur i Manchester United są zainteresowani zakupem Alexandra Sorlotha. Norweg jest napastnikiem Crystal Palace, jednak ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Turcji.

Wspomniane źródło donosi, że Czerwone Diabły w ostatnich tygodniach pracują nad trzema wzmocnieniami. Przypomnijmy, że do tej pory zakontraktowali tylko Donny’ego van de Beeka.

United chcą wzmocnić swoją defensywę po sobotniej porażce z Crystal Palace. Czerwone Diabły przegrały powiem z Orłami w pierwszym spotkaniu Premier League 3:1. Zawodnikiem, którego do defensywy chciałby sprowadzić Ole Gunnar Solskjaer jest podobno Alex Telles, lewy obrońca Porto.

Priorytetem dla władz klubu z Old Trafford pozostają jednak transfery do ofensywy. Numerem jeden na liście transferowej United jest Jadon Sancho, jednak Borussia pozostaje nieugięta w jego sprawie. Manchester United nie chce zapłacić kwoty oczekiwanej przez wicemistrzów Niemiec.

Według Manchester Evening News, Ole Gunnar Solskjaer widziałby na Old Trafford swojego rodaka, Alexandra Sorlotha. Norweg znalazł się podobno również na liście życzeń Tottenhamu przez co może dojść do batalii tych klubów o jego podpis.

Sorloth to środkowy napastnik, ale może zagrać także na skrzydle. 24-latek w poprzednim sezonie zdobył dla Trabzonsporu 33 bramki i zanotował 11 asyst w 49 występach.

ANSA: Luis Suarez znał odpowiedzi na wszystkie pytania jeszcze przed testem

Agencja ANSA poinformowała, że podczas egzaminu z języka włoskiego, który przechodził ostatnio Luis Suarez doszło do nieprawidłowości.

Napastnik FC Barcelony chciał zdobyć obywatelstwo Włoch i dlatego przystąpił do egzaminu językowego. Przypomnijmy, że żoną Urugwajczyka jest Włoszka. Zdobycie włoskiego paszportu przez napastnika miało pomóc mu w transferze do Juventusu.

Test podobno zakończył się sukcesem dla Suareza, jednak nie otrzyma on obywatelstwa przed końcem okienka transferowego. Taka sytuacja zamknęła temat potencjalnego transferu Urugwajczyka do Turynu. Zamiast jego sprowadzono do Starej Damy Alvaro Moratę, który dzisiaj zameldował się na testach medycznych.

Teraz ANSA donosi, że egzamin był oszustwem. Według korpusu straży finansowej Suárez znał odpowiedzi na wszystkie pytania. Wynik testu podobno był uzgodniony jeszcze przed jego rozpoczęciem. Odpowiednie organy będą zajmować się tą sprawą.

Karuzela transferowa nabiera takiego tempa, że nie można wykluczyć transferu Luisa Suareza do Atletico Madryt w celu zastąpienia Alvaro Moraty.

Koeman sporządził trzy listy z piłkarzami. Duże czystki w Barcelonie

Ronald Koeman podzielił piłkarzy pod względem przydatności. Holender stworzył listę na których umieścił nazwiska zawodników Barcelony.

Według hiszpańskiej gazety „AS”, Ronald Koeman nakreślił plany na najbliższą przyszłość klubu z Camp Nou. Holender szykuje solidne rządy w Barcelonie, a jego ofiarami jest już dziewięciu zawodników, których chce sprzedać. Były trener reprezentacji Holandii sporządził trzy duże listy z nazwiskami. Podzielił ich względem przydatności.

Na pierwszej z nich umieścił piłkarzy, z którymi chce się jak najszybciej pożegnać. Znaleźli się tam Arturo Vidal, Luis Suárez, Matheus Fernandes, Samuel Umtiti, Juan Miranda, Oriol Busquets, Rafinha Alcántara, Moussa Wagué oraz Jean Clair Todibo.

Neville krytykuje piłkarzy United i sugeruje wzmocnienie konkretnych pozycji. „Solskjaer potrzebuje…”

Były obrońca Manchesteru United, Garry Neville skrytykował piłkarzy Czerwonych Diabłów po porażce z Crystal Palace. Telewizyjny ekspert twierdzi, że z nimi w składzie klub z Old Trafford nigdy nie zdobędzie mistrzostwa Anglii.

Manchester United przegrał w sobotę u siebie z Crystal Palace aż 1:3. Dwie bramki dla Orłów zdobył były zawodnik Czerwonych Diabłów sprowadzony jeszcze przez sir Alexa Fergusona, Wilfred Zaha. Trzecie trafienie dla CP zaliczył Andros Townsend. Dla Manchesteru United jedyną bramkę zdobył nowy nabytek, Donny van de Beek.

Holender wciąż pozostaje jedynym transferem ekipy z Old Trafford. Od miesięcy Manchester United łączono z nazwiskami typu Sancho, Alcantara, Reguilon czy Telles. Na razie jednak żaden z nich nie dołączył do szeregów ekipy Ole Gunnara Solskjaera.

Według Garry’ego Neville’a, United potrzebują wzmocnień na środku obrony. Były gracz Red Devils skrytykował postawę stoperów w meczu z Orłami.

– Możemy rozmawiać o Sancho, ile chcemy, ale dopóki Manchester United nie kupi szybkiego obrońcy, który potrafi wygrywać pojedynki, nie wygra Premier League. United nie wygrają ligi z obecną parą środkowych obrońców – powiedział w Sky Sports.

– Solskjaer potrzebuje mobilnego stopera, który będzie ustawiany obok Maguire’a albo Lindelofa. Najlepsze pary stoperów na świecie posiadają przynajmniej jednego, który jest szybki. Takiego nie ma teraz w United. Kiedyś takimi byli Jaap Stam, Rio Ferdinand czy Gary Pallister.

Neville wytknął kolejne pozycje, na których Manchester United powinien dokonać wzmocnień.

– Poza szybkim stoperem United potrzebują lewego obrońcy oraz środkowego napastnika. Bez nich klubowi nie uda się zmniejszyć dystansu do Liverpoolu i Manchesteru City. A latem znacząco wzmocniła się też przecież Chelsea, która wygląda znacznie silniej niż przed rokiem – zakończył Neville.

W następnym spotkaniu podopieczni Ole Gunnara Solskjaera zmierzą się z Luton Town na wyjeździe. Mecz w ramach EFL Cup odbędzie się 22 września o godzinie 21:15.

Karl-Heinz Rummenigge o pożegnaniu z Thiago. „Dziękował i płakał przez pięć minut”

Thiago Alcantara po 7 latach przygody z Bayernem Monachium odchodzi do Liverpoolu. Karl-Heinz Rummenigge opowiedział jak Hiszpan podziękował mu za pobyt w Niemczech.

Thiago od wielu miesięcy był łączony z wieloma klubami. Przez media przewijały się nazwy klubów takich jak: FC Barcelona, Manchester United czy Liverpool. Ostatecznie Hiszpan trafił na Anfield Road. Kwota jego transferu wyniosła 30 milionów euro.

Karl-Heinz Rummenigge w niedzielę był gościem w programie „Sky90” . Prezes Bayernu Monachium opowiedział o swoim o pożegnaniu z Thiago Alcantarą.

Transfer został dopięty w czwartek. Kiedy dziesięć minut później wszedłem do garażu, on czekał na mnie w miejscu, gdzie zawsze parkuję. Podszedł do mnie, objął mnie i płakał przez pięć minut.

Powiedział: „Dziękuję, że pozwoliłeś mi tu grać”. Byłem z niego bardzo dumny, zwłaszcza za jakość, jaką pokazał w Lizbonie. To wielka strata, że nas opuszcza. Jakościowo i jako człowiek.

Niemniej jednak, uszanowaliśmy fakt, że chciał zrobić coś nowego. Zawsze dawał przykład innym. Również się rozpłakałem. Miałem z nim zawsze bardzo bliskie relacje. To prawie jak rodzinna relacja.

Thiago Alcantara do Bayernu dołączył w lipcu 2013 roku. Wcześniej bronił barw FC Barcelony.