Myślę, że wczorajszy wieczór piłkarze Bolognii chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Drużyna Łukasza Skorupskiego przegrała aż 1:5 z AC Milanem, do tego polski golkiper mocno zawinił przy jednej z bramek.
Aż pięciu piłkarzy AC Milanu pokonało w sobotni wieczór Łukasza Skorupskiego. Polski bramkarz chyba najbardziej zapamięta bramkę strzeloną przez Hakana Calhanoglu. Skorupski popełnił przy niej fatalny błąd. Bramkarz Bolognii beznadziejnie wybił piłkę, którą jeszcze w polu karnym przejął piłkarz Rossonerich i bez problemów umieścił ją w siatce.
Goal of Çalhanoglu. #MilanBologna https://t.co/9NG3oKTc9H
— Football Master (@Foot_Masters) July 18, 2020
Nic nie dała honorowa bramka zdobyta przez Takehiro Tomiyasu, choć trzeba przyznać, że Japończyk popisał się fantastycznym uderzeniem. Koniec końców Bologna FC musiała oddać cesarzowi co cesarskie i pogodzić się z bolesną porażką.
Beautiful strike from Takehiro Tomiyasu, Japanese international defender playing for Bologna.
Young and solid right-back/centre-back. I think we should make a move for him.https://t.co/fP0kLmVjEn— whufcjpnfz⚒🇯🇵 (@WHUFCJPNFans) July 19, 2020