Zdziesiątkowana kadra Liverpoolu FC! Juergen Klopp wini… telewizję

W sobotnim meczu Premier League Liverpool FC zremisował z Brighton 1:1. Na pomeczowej konferencji Juergen Klopp nie wytrzymał i zaatakował telewizję.

Mewy wyszarpały remis

Spotkanie mogło rozpocząć się bardzo dobrze dla Brighton, lecz w 19. minucie karnego nie wykorzystał Neco Williams.

Chwilę później bramkę dla The Reds zdobył Mohamed Salah, lecz sędzia po konsultacji z VARem uznał, że Egipcjanin był na milimetrowym spalonym.

Ostatecznie Liverpool FC wyszedł na prowadzenie w 60. minucie po indywidualnej akcji Diogo Joty.

W 92. minucie spotkania Andy Robertson wybijając piłkę z szesnastki, kopnął w nogę Danny’ego Welbecka. Sędziowie VAR zauważyli kontakt, arbiter główny wskazał na jedenastkę, a rzut karny wykorzystał Pascal Gross.

Robertson nie faulował?

Na konferencji prasowej Jordan Henderson zdradził, że według faulowanego Danny’ego Welbecka rzutu karnego nie powinno być. Juergen Klopp nie chciał wypowiadać się na ten temat.

Próbujesz stworzyć nagłówek. Co chcesz, żebym powiedział? Był karny, bo sędzia podyktował go po obejrzeniu – powiedział szkoleniowiec Liverpoolu FC

„To naprawdę niebezpieczne dla graczy”

W 70. minucie spotkania boisko opuściło aż dwóch graczy The Reds. Najpierw z powodu urazu z murawy zszedł Adam Lallana, który 7. minut wcześniej zmienił Connolly’ego, a chwilę później dołączył do niego James Milner. Według Kloppa wina leży po stronie napiętego terminarza, który narzuca telewizja.

Gratulacje – powiedział szkoleniowiec do dziennikarza. – To nie bezpośrednio do ciebie, ale przecież pracujesz dla telewizji, tak? Ścięgno udowe. Co za niespodzianka – dodał ironicznie Niemiec

Kierujesz swoje pretensje pod niewłaściwy adres. Jesteśmy telewizją, pracujemy zgodnie z zasadami Premier League. Może więc powinieneś zwrócić się do klubów – odpowiedział mu dziennikarz

– Nie wiem, jak często muszę to powtarzać, ale kazaliście nam grać o 12:30. Poprzedni mecz mieliśmy w środę. To naprawdę niebezpieczne dla piłkarzy – zakończył Klopp

Legendarny piłkarz rozpłakał się wspominając Maradonę. „To jest silniejsze ode mnie”

W środowe popołudnie w mediach pojawiła się informacja o śmierci Diego Maradony. Sergio Goycochea w rozmowie z argentyńską telewizją nie potrafił powstrzymać łez.

Nie żyje Diego Maradona

W środę w wieku 60 lat zmarł Diego Maradona. Sekcja zwłok wykazała, że to atak serca był przyczyną śmierci Argentyńczyka. Cały piłkarski świat, niezależnie od reprezentowanych barw, postanowił oddać hołd piłkarskiej legendzie.

ZOBACZ: Tłumy pod stadionem Napoli! Tak kibice żegnają Maradonę [WIDEO]

„Nie zniosę tego dłużej. Przepraszam”

Jedna z argentyńskich telewizji zaprosiła do siebie Sergio Goycochea. Golkiper w latach 1987-1994 wraz z Diego Maradoną reprezentował barwy Albiceleste. Goycochea na wspomnienie o zmarłym koledze nie wytrzymał i rozpłakał się na wizji.

Przepraszam, to jest silniejsze ode mnie. Nie chciałem płakać, bo można to odbierać jako teatrzyk, ale utraciłem kawałek życia. Nie mogłem tego zrozumieć, kiedy zobaczyłem go w trumnie. To niemożliwe, przecież miał w sobie tyle energii. Nie zniosę tego dłużej. Przepraszam – powiedział argentyński bramkarz

Niemczycki uratował zwycięstwo! Świetna interwencja 21-latka [WIDEO]

W meczu 11. kolejki Ekstraklasy Cracovia pokonała na wyjeździe Wisłę Płock. Pod koniec meczu do rzutu wolnego dla Nafciarzy podszedł Mateusz Szwoch, jednak jego strzał obronił Karol Niemczycki. Bramkarz Pasów popisał się świetną interwencją.

Nie tylko Ibrahimović i Bale walczą o prawa do swojego wizerunku! Do akcji zgłosiło się kilkuset piłkarzy

Kilka dni temu Zlatan Ibrahimović w swoich social mediach opublikował wpis, w którym twierdzi, że EA Sports bezprawnie wykorzystuje jego wizerunek. Mino Raiola poinformował, że do Szweda przyłączyło się trzystu piłkarzy.

Ibrahimović i Bale walczą o swój wizerunek

Ibrahimović w swoich mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym rozpoczął walkę z EA Sports. Szwed uważa, że wytwórnia bezprawnie wykorzystuje jego wizerunek i domaga się zapłaty. Do napastnika Milanu dołączył Gareth Bale, a wraz z nim kilkuset innych piłkarzy.

ZOBACZ: Ibrahimović zaatakował EA Sports! Powodem wysoki kontrakt Beckhama?

FIFA i FIFPro czerpią korzyści z praw

Głos w sprawie zabrał Mino Raiola. Agent piłkarski zapowiedział, że duża grupa piłkarzy będzie walczyć o prawa do swojego wizerunku. Zawodnicy będą domagać się także pieniędzy z tego tytułu.

To nie będzie tylko sprawa Ibrahimovicia czy Bale’a, bo mamy około trzysta zgłoszeń od piłkarzy. Jeśli trzeba, walka z FIFA, FIFPro i wszystkimi, którzy sprzedają prawa, których nie mają, będzie trwała do końca – przyznał Raiola

Sprawa jest prosta. FIFA i FIFPro czerpią korzyści z praw, które EA Sports chętnie od nich kupuje. Problem w tym, że one do nich nie należą. Prawa do wizerunku piłkarza nie przysługują FIFA, FIFPro, czy Milanowi. Należą do samego zawodnika – stwierdził agent piłkarski

EA Sports bezprawnie wykorzystuje wizerunki zawodników?

EA Sports w tej całej sprawie ma najmniej do powiedzenia. Wytwórnia podpisuje umowy z poszczególnymi ligami, klubami i zawodnikami, a dodatkowo współpracuje z FIFPro. Dzięki temu w FIFIE możemy zobaczyć wizerunki wielu zawodników.

Wyraźnie podkreślamy, że umowy dają nam prawo do uwzględnienia w naszej grze wszystkich obecnych w niej modeli piłkarzy. Jak już wspomniano, nabywamy te licencje bezpośrednio od lig, zespołów i poszczególnych graczy. Ponadto współpracujemy z FIFPro, by mieć pewność, że możemy włączyć do naszej produkcji tak wielu zawodników, jak to możliwe, aby stworzyć najbardziej autentyczną grę. W tym przypadku nasze prawa do podobizn piłkarzy wynikają z umowy klubowej z AC Milan i naszej długoletniej, współpracy na wyłączność z Premier League, która obejmuje wszystkich graczy Tottenham Hotspur – napisało EA Sports w oficjalnym oświadczeniu

ZOBACZ: EA Sports odpowiada na zarzuty Zlatana! Co na to Szwed?

 

Robert Lewandowski najbardziej wpływowym człowiekiem w polskim sporcie 2020

Napastnik Bayernu Monachium i kapitan reprezentacji Polski zwyciężył w tegorocznym rankingu 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie, tworzonym przez magazyn „Forbes” i firmę Pentagon Research. To drugi triumf Roberta Lewandowskiego w historii zestawienia.

Ranking 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie to coroczna próba oceny polskiego rynku sportowego oraz najważniejszych osób, które go tworzą (sportowców, trenerów, działaczy sportowych, przedsiębiorców, sponsorów czy dziennikarzy sportowych). Zestawienie tworzone jest przez magazyn ekonomiczny „Forbes” oraz firmę badawczą Pentagon Research. W 2020 roku ranking powstał na bazie analizy rozpoznawalności, wizerunku i medialności osób związanych z polskim sportem, a także w oparciu o ocenę 33-osobowej kapituły eksperckiej, złożonej m.in. ze specjalistów od marketingu i analityków rynku sportowego, akademików zajmujących się problematyką sportową czy byłych sportowców.

Lewandowski wieńczy najlepszy rok w karierze

Drugi raz w historii najbardziej wpływowym człowiekiem w polskim sporcie został uznany Robert Lewandowski. Piłkarz ma za sobą najlepszy sezon w karierze. W sezonie 2019/2020 jego Bayern Monachium zwyciężył w Bundeslidze, Pucharze Niemiec, a przede wszystkim w Lidze Mistrzów, a Polak zostałem królem strzelców we wszystkich rozgrywkach – łącznie zdobył aż 55 goli w 47 meczach. Nie dziwne, że UEFA uznała Roberta Lewandowskiego za najlepszego piłkarza w Europie, zaś portal Goal.com – za najlepszego na świecie.

Kapitan reprezentacji Polski po raz drugi zwyciężył w rankingu „Forbesa” i Pentagon Research. Po raz pierwszy dokonał tego w 2015 roku, czyli podczas pierwszej edycji zestawienia. W czterech kolejnych latach zwyciężał Zbigniew Boniek. Tym razem prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zajął drugie miejsce. Podium uzupełnił Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.

Imponujące debiuty

Jedną z największych sportowych sensacji tego roku (nie tylko w Polsce) sprawiła Iga Świątek. 19-letnia tenisistka niespodziewanie wygrała Roland Garros, stając się pierwszą polską triumfatorką imprezy wielkoszlemowej. Ten sukces pomógł jej zadebiutować w rankingu 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie na bardzo wysokim 10. miejscu. Spektakularny debiut zaliczył także Bartosz Zmarzlik, który broniąc przed kilkoma tygodniami tytułu mistrza świata, został najbardziej utytułowanym polskim żużlowcem w historii. W zestawieniu „Forbesa” i Pentagon Research znalazł się na 22. pozycji.

– Robert Lewandowski wspiął się na sportowy szczyt, praktycznie zostając najlepszym piłkarzem świata, ale niewiele niżej w globalnej hierarchii stoi sukces Igi Świątek. Z kolei Bartosz Zmarzlik potwierdził dominację w niezwykle cenionym i dobrze zorganizowanym w naszym kraju żużlu. Wszyscy troje mają ogromną moc oddziaływania na polski sport – ocenia Adam Pawlukiewicz, szef działu badań i rozwoju w Pentagon Research i współtwórca rankingu.

Ranking pokazał siłę biznesu

W tegorocznym zestawieniu, przygotowanym w trakcie pandemii koronawirusa, wyraźnie widać dużą rolę przedsiębiorców, menedżerów i działaczy zaangażowanych w rozwój rynku sportowego. Potwierdzają to wysokie lokaty między innymi prezesów spółek Skarbu Państwa, od których w dużej mierze zależy finansowanie polskiego sportu: Daniela Obajtka (PKN Orlen, 6. miejsce), Olgierda Cieślika (Totalizator Sportowy, 11.) czy Zbigniewa Jagiełły (PKO Bank Polski, 28.). Wysokie lokaty zajęli także właściciele wiodących organizacji sportowych w Polsce: Dariusz Mioduski (Legia Warszawa, 12. miejsce), Jacek i Piotr Rutkowscy (Lech Poznań, 13.), a także Maciej Kawulski i Martin Lewandowski (KSW, 16.).

– Przez pandemię prawdopodobnie po raz pierwszy w historii sportu rozgrywki w gabinetach prezesów stały się istotniejsze od zmagań na boisku. Ranking unaocznia, jak istotną rolę w budowaniu wartości polskiego rynku sportowego odgrywają właściciele klubów, organizatorzy wydarzeń czy sponsorzy – mówi Krzysztof Domaradzki, dziennikarz „Forbesa” i współtwórca rankingu.

Kampus Innowacji zamienił się w kampus sportu

Każdego roku laureaci zestawienia 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie oraz  przedstawiciele środowiska sportowego spotykają się na uroczystej gali. Tym razem, ze względu na pandemię, spotkanie podsumowujące ranking odbyło się w formule hybrydowej. Część stacjonarna została zorganizowana w Trend House, który był partnerem wydarzenia.

– Trend House to klub zderzający liderów, innowatorów, naukowców i twórców we wspólnym programie i projektach, mających na celu naprawianie naszej przyszłości. Przestrzeń Trend House zarządzana jest przez fundację Venture Café Warsaw. Klub wraz z innymi projektami fundacji oraz Cambridge Innovation Center tworzą w sercu Warszawy Kampus Innowacji, umożliwiając włączenie się w kompletny ekosystem innowacyjny – mówi Aureliusz Górski, założyciel i dyrektor zarządzający fundacji Venture Café Warsaw.

Omówienie wyników rankingu zostało poprzedzona dwoma panelami dyskusyjnym – na temat Liderek w Sporcie (cyklu szkoleń organizowanego przez Akademię Zarządzania Sportem) i sytuacji kobiet na rynku sportowym, a także sponsoringu sportowego i promocji Polski poprzez sport w dobie pandemii. Wszystkie elementy wydarzenia transmitowane były w Kanale Sportowym.

Ambasadorowie Dobrych Praktyk w Sporcie

Podczas wydarzenia poznaliśmy także Ambasadorów Dobrych Praktyk w Sporcie. To wyróżnienie przyzwane osobom, które w sposób szczególny – często bezinteresownie – wspierają polski sport lub wyznaczają najwyższe standardy działania na rynku sportowym. Mogą to być sportowcy, trenerzy, przedsiębiorcy czy zwykli entuzjaści sportu, często pozostający poza radarami największych mediów, którzy dają innym dobry przykład i motywują do działania. Wyboru laureatów dokonuje kapituła złożona m.in. z akademików pomagających w tworzeniu listy 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie.

W tym roku Ambasadorami Dobrych Praktyk w Sporcie zostali:

– Marcin Gortat, wieloletni koszykarz NBA, założyciel fundacji MG13 i twórca Szkół Gortata (uzasadnienie: za umiejętne wykorzystanie popularności do promocji koszykówki, organizowanie obozów dla najzdolniejszych dzieci i działalność filantropijną)

– Stanisław Kowalski, 110-letni entuzjasta sportu, najstarszy mężczyzna w Polsce, rekordzista świata w kategorii wiekowej 105+ w biegu na 100 metrów oraz rzucie dyskiem (uzasadnienie: za przezwyciężanie barier, hart ducha i pozytywne nastawienie do życia)

50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie

Organizatorzy Wydarzenia: Forbes, Pentagon Research

Partner Główny: Grupa LOTOS

Partnerzy Merytoryczni: PKO Bank Polski, Akademia Zarządzania Sportem, Niepodległa

Partnerzy: T-Mobile, Kinga Pienińska, Cono Sur, Trend House, SportMarketing.pl

Partnerzy wyróżnienia Ambasadorowie Dobrych Praktyk w Sporcie:
Grupa LOTOS (Partner Główny), PKO Bank Polski, Niepodległa, Akademia Zarządzania Sportem

Najbardziej Wpływowi Ludzie w Polskim Sporcie 2020

Miejsce Imię i nazwisko Dyscyplina/funkcja Zmiana względem 2019 roku
1 Robert Lewandowski piłkarz Bayernu Monachium 2
2 Zbigniew Boniek prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej -1
3 Czesław Lang organizator Tour de Pologne 2
4 Adam Małysz dyrektor w Polskim Związku Narciarskim -2
5 Marcin Gortat były koszykarz NBA 2
6 Daniel Obajtek prezes PKN Orlen 9
7 Zygmunt Solorz właściciel Cyfrowego Polsatu 4
8 Kamil Stoch skoczek narciarski -2
9 Jakub Błaszczykowski piłkarz i współwłaściciel Wisły Kraków 0
10 Iga Świątek tenisistka debiut
11 Olgierd Cieślik prezes Totalizatora Sportowego debiut
12 Dariusz Mioduski właściciel i prezes Legii Warszawa 8
13 Jacek i Piotr Rutkowski właściciele Lecha Poznań 13
14 Andrzej Kraśnicki prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego -4
15 Igor Klaja twórca marki 4F 21
16 Maciej Kawulski i Martin Lewandowski właściciele Konfrontacji Sztuk Walki 13
17 Apoloniusz Tajner prezes Polskiego Związku Narciarskiego -9
18 Dariusz Miłek właściciel CCC Team -2
19 Mateusz Juroszek współwłaściciel i prezes STS 16
20 Witold Bańka szef Światowej Agencji Antydopingowej -16
21 Janusz Filipiak właściciel i prezes Cracovii 0
22 Bartosz Zmarzlik żużlowiec Stali Gorzów Wielkopolski debiut
23 Robert Kubica kierowca wyścigowy -9
24 Tomasz Majewski wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki -12
25 Mateusz Widłak założyciel i prezes Amp Futbol Polska debiut
26 Jacek Kurski prezes TVP -4
27 Bertus Jan-Willem Servaas prezes Łomża Vive Kielce -14
28 Zbigniew Jagiełło prezes PKO BP debiut
29 Paweł Majewski były prezes Grupy LOTOS debiut
30 Justyna Kowalczyk biegaczka narciarska 1
31 Marian Kmita szef sportu w Polsacie debiut
32 Mateusz Borek dziennikarz sportowy i promotor bokserski 2
33 Adam Siluta prezes Lang Team debiut
34 Krzysztof Hołowczyc kierowca rajdowy 3
35 Michał Świerczewski właściciel Rakowa Częstochowa debiut
36 Marek Szkolnikowski dyrektor TVP Sport 10
37 Jacek Kasprzyk prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej -12
38 Paweł Zagumny prezes Polskiej Ligi Siatkówki -15
39 Maciej Sawicki sekretarz generalny PZPN -1
40 Vital Heynen trener siatkarskiej reprezentacji Polski -23
41 Robert Korzeniowski ekspert i ambasador Eurosportu -22
42 Kazimierz Wierzbicki właściciel Grupy Trefl -2
43 Sebastian Świderski prezes Zaksy Kędzierzyn-Koźle -16
44 Wojciech Stępniewski prezes Ekstraligi Żużlowej debiut
45 Dominik Doliński i Dariusz Gałęzewski właściciele Oshee debiut
46 Anna Lewandowska trenerka fitness -28
47 Marcin Animucki prezes PKO BP Ekstraklasy debiut
48 Wojciech Szczęsny piłkarz Juventusu -20
49 Ewa Chodakowska trenerka fitness -16
50 Dawid Kubacki skoczek narciarski -2

Źródło: „Forbes” i Pentagon Research

Upokorzony Anglik nadal nie wybaczył Maradonie. „Nie podoba mi się to, że nigdy nie przeprosił”

Wczoraj popołudniu pojawiła się informacja o śmierci Diego Maradony. Peter Shilton, były bramkarz reprezentacji Anglii, przyznał, że nadal ma żal do Argentyńczyka za pamiętne zagranie ręką.

Kiepskie zachowanie angielskiej prasy

Wszyscy zapewne wiedzą, czym jest ręka Boga z Mistrzostw Świata 1986. Anglicy nadal się krzywią, gdy ktoś im przypomina bramkę, którą 34 lata temu nieprzepisowym zagraniem zdobył Diego Maradona. Brytyjczycy mają taki żal do Argentyńczyka, że postanowili mu to wypomnieć na pierwszej stronie prasy dzień po jego śmierci.

ZOBACZ: Tłumy pod stadionem Napoli! Tak kibice żegnają Maradonę [WIDEO]

„Nie podoba mi się to, że nigdy nie przeprosił”

W czwartkowym wydaniu Daily Mail pojawił się artykuł pod tytułem „Diego Maradona miał w sobie wielkość, ale nie posiadał sportowej uczciwości”, w którym Peter Shilton powrócił do wydarzeń z 1986. Były bramkarz reprezentacji Anglii wspomniał nielegalne zagranie Argentyńczyka oraz wypomniał zmarłemu, że nigdy go za to nie przeprosił.

Wiedział, że nie dosięgnie piłki głową, więc uderzył ją ręką. Wyraźne naruszenie przepisów, oszustwo. Później świętował tego gola, dwukrotnie spojrzał za siebie i czekał na gwizdek sędziego. Wiedział, co zrobił. Wszyscy to widzieli oprócz głównego sędziego i dwóch liniowych. Nie obchodzi mnie, co ktoś mówi, wygrał mecz dla Argentyny – powiedział Shilton

 Niepokoiło mnie to przez lata. Nie będę teraz kłamać, że jest inaczej. Ludzie mówią, że powinienem był wypiąstkować piłkę. A ja pozwoliłem, aby niższy gracz mnie wyprzedził. To bzdury. Nie podoba mi się to, że nigdy nie przeprosił. Nigdy na żadnym etapie nie powiedział, że oszukał i chciałby przeprosić. Zamiast tego użył określenia „Ręka Boga”. To nie było w porządku. Wygląda na to, że miał w sobie wielkość, ale niestety nie posiadał sportowej uczciwości – przyznał emerytowany golkiper

Większość reprezentacji Anglii, która grała w Meksyku, czuje się tak, jak ja dzisiaj. Nie tylko ja zostałem oszukany, to był cały zespół. Mieliśmy szansę awansować do półfinału MŚ i być może potem do finału. Mam nadzieję, że to nie splami dziedzictwa Maradony. Jak powiedziałem, był naprawdę świetnym graczem – tak jak Pele. Miał wyjątkowy talent i trudno uwierzyć, że zmarł w wieku zaledwie 60 lat – zakończył były reprezentant Anglii

Nie żyje Diego Maradona

W środę w wieku 60 lat zmarł Diego Maradona. Sekcja zwłok Argentyńczyka wykazała, że powodem śmierci był atak serca. Maradona przed laty reprezentował barwy m.in. Boca Juniors, Barcelony czy Napoli.

Kolejorz nie nacieszył się prowadzeniem! Standard potrzebował dwóch minut na wyrównanie [WIDEO]

W czwartkowym meczu Ligi Europy Lech Poznań remisuje na wyjeździe ze Standardem Liege 1:1. Gospodarze od początku drugiej połowy grają w osłabieniu, lecz mimo tego zdołali zdobyć wyrównującego gola. Bramkę dla Kolejorza zdobył Mikael Ishak, a dla Standardu Abdoul Tapsoba.

Tłumy pod stadionem Napoli! Tak kibice żegnają Maradonę [WIDEO]

Wczoraj po godzinie 17 świat obiegła informacja o śmierci Diego Maradony. Przed dzisiejszym meczem Napoli – HNK Rijeka kibice zebrali się pod stadionem, aby upamiętnić legendarnego piłkarza.

Nie żyje Diego Maradona

W środę w wieku 60 lat zmarł Diego Maradona. Sekcja zwłok wykazała, że powodem śmierci Argentyńczyka był atak serca. Piłkarski świat zamarł, a w Neapolu ludzie wyszli na ulice, aby oddać hołd swojej legendzie. Diego Maradona występował w barwach Napoli w latach 1984-1991. W tym czasie argentyński pomocnik zdobył z ekipą Azzurrich dwa mistrzostwa, Puchar Włoch i Puchar UEFA.

ZOBACZ: Tak Neapol żegna Diego Maradonę [WIDEO]

Tłumy przed Stadio San Paolo

Dziś swój mecz Ligi Europy rozgrywa Napoli, które podejmuje NHK Rijeka. Przed stadionem w Neapolu zebrały się tłumy, aby upamiętnić Diego Maradonę. W internecie pojawiło się wiele filmików spod Stadio San Paolo. Kibice Azzurrich utworzyli wielki okrąg z odpalonych rac, aby oddać hołd swojej legendzie.

 

Lucky Loser Black Weekend w Totolotku!

Tym razem, z okazji Black Weekendu, Totolotek uruchamia swoją standardową promocję Lucky Loser aż na 3 dni, a promocja będzie obejmować włoską Serie A, francuską Ligue 1 oraz portugalską Primeira Ligę!

Już teraz obstaw mecze w promocji Lucky Loser (szczegóły promocji TUTAJ) za min. 25 PLN i nie martw się o wynik – jeśli przegrasz, otrzymasz bonus 25 PLN!

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Zasady:
– Promocja obowiązuje wyłącznie w dniach 27-29.11 (PT-ND)
– Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN
– Na kuponie wyłącznie SERIE A, LIGUE 1 i/lub PRIMEIRA LIGA
– Bonus ważny 7 dni
– Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
– Bonus ważny na dowolny sport
– Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
– Użytkownik może skorzystać jeden raz w każdym kanale (Internet/Punkt naziemny)
– Promocja dla nowych i obecnych graczy

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Zaskakujący pomysł Andre Villasa-Boasa. „Byłby to najlepszy hołd, jaki moglibyśmy mu złożyć”

Wczoraj po godzinie 17 świat obiegła przykra informacja – w Argentynie zmarł Diego Maradona. Szkoleniowiec Olympique Marsylia wpadł na pomysł, jak kluby mogą upamiętnić legendarnego piłkarza.

Nie żyje Diego Maradona

W środę w wieku 60 lat zmarł Diego Maradona. Sekcja zwłok Argentyńczyka wykazała, że powodem śmierci był atak serca. Maradona przed laty reprezentował barwy m.in. Boca Juniors, Barcelony czy Napoli. Legendarny piłkarz w 1986 roku zdobył z reprezentacją Argentyny Mistrzostwo Świata. W ćwierćfinale tamtego turnieju Maradona strzelił bramkę ręką, która do dziś nazywana jest „ręką boga”.

ZOBACZ: Tak Neapol żegna Diego Maradonę [WIDEO]

„Byłby to najlepszy hołd, jaki moglibyśmy mu złożyć”

Trener Olypique Marsylia, Andre Villas-Boas, na konferencji po meczu z FC Porto zaproponował, aby FIFA złożyła hołd Maradonie i zastrzegła koszulkę z numerem 10. Szkoleniowec uważa, że to najlepsza forma upamiętnienia Argentyńczyka.

Śmierć Maradony to bardzo zła wiadomość. (…) Chciałbym, aby FIFA wycofała koszulkę z numerem 10. We wszystkich rozgrywkach i dla wszystkich drużyn, Byłby to najlepszy hołd, jaki moglibyśmy mu złożyć. Jego śmierć jest niesamowitą stratą dla całego świata piłki nożnej – przyznał portugalski szkoleniowec

W sieci pojawiło się wiele komentarzy na temat wypowiedzi szkoleniowca Olympique Marsylia. Internauci uważają, że nie jest to najlepszy pomysł.

 

Piękny gest Tagliafico! Nawiązał do filmiku z Maradoną [WIDEO]

Na przedmeczowej rozgrzewce z głośników Johan Cruijff Areny rozbrzmiała piosenka Live is life zespołu Opus. Nicolas Tagliafico gdy tylko usłyszał piosenkę, zaczął rozgrzewać się w rytm muzyki.

Było to nawiązanie do jednego z filmików, na którym Diego Maradona rozgrzewa się przed meczem, a w tle została podłożono piosenkę zespołu Opus.

Kto w tym roku zgarnie nagrodę Puskasa? Poznaliśmy wszystkich nominowanych

Od kilku lat podczas gali The Best FIFA Football Awards wybierana jest najlepsza bramka minionego roku. W tym roku do nagrody nominowano aż 11 goli.

Czym jest nagroda im. Ferenca Puskasa?

Od 2009 roku na gali The Best FIFA Football Awards jury przyznaje nagrodę im. Puskasa. Wyróżnienie trafia w ręce zawodnika, który w danym zdobył najładniejszą bramkę. Nagrodę zdobywali m.in. Mohamed Salah, Cristiano Ronaldo czy Olivier Giroud. W 2016 roku nagroda trafiła do Mohda Faiz Subriego z Malezji, który do momentu wyróżnienia nie był znany szerszej publiczności.

Kto powalczy o nagrodę?

W tym roku nominację do nagrody otrzymało jedenaścioro zawodników – ośmiu piłkarzy i trzy piłkarki. Wyróżnienie trafi do osoby, która zdobędzie najwięcej głosów internautów oraz jury. Ogłoszenie wyników nastąpi 17 grudnia na gali The Best FIFA Football Awards.

Lista nominowanych:

  • Shirley Cruz
  • Giorgian De Arrascaeta
  • Jordan Flores
  • Andre-Pierre Giniac
  • Sophie Ingle
  • Zlatko Junuzović
  • Hlompho Kekana
  • Leonel Quinonez
  • Heung-min Son
  • Luis Suarez
  • Caroline Weir

Agent Lewandowskiego wykupi Legię Warszawa? Kim jest najważniejszy menadżer piłkarski?

Adam Godlewski uważa, że Pini Zahavi zamierza kupić Legię Warszawa. Według byłego redaktora naczelnego magazynu Piłka Nożna agent Lewandowskiego nie może dogadać się finansowo z Dariuszem Mioduskim.

LEGIA WARSZAWA ZMIENI WŁAŚCICIELA? OBSTAW W BETFAN

Legia Warszawa zmieni właściciela?

Pini Zahavi jest jednym z najbardziej cenionych menadżerów piłkarskich. Agent od dwóch lat reprezentuje Roberta Lewandowskiego, a pod swoimi skrzydłami miał m.in. Rio Ferdinanda czy Ashley’ego Cole’a. Według informacji Adama Godlewskiego Zahavi chciałby kupić Legię Warszawa, lecz nie może dogadać się z Dariuszem Mioduskim co do ceny. Izraelczyk proponuje 50 milionów euro, a obecny właściciel wycenia Wojskowych na 80 milionów euro.

Kim jest Pini Zahavi?

Pini Zahivi urodził się w Izrealu, lecz jego ojciec jest polskim Żydem z Suchedniowa. Agent posiada nawet polskie obywatelstwo. W przeszłości po namowach Jerzego Engela rozważał zakup Polonii Warszawa, lecz ostatecznie skończyło się na pomyśle. Zahivi do dwóch lat reprezentuje Roberta Lewandowskiego, a także Aleksandra Buksę z Wisły Kraków oraz Marcela Zyllę ze Śląska Wrocław.

ZOBACZ: Utalentowany Polak przeniesie się do Premier League? Pomoże mu agent Lewandowskiego

Zahivi pomógł Neymarowi w transferze do PSG

Pini Zahavi był jedną z najważniejszych osób przy transferze Neymara do PSG. To właśnie menadżer piłkarski miał doprowadzić do porozumienia pomiędzy ojcem Brazylijczyka a władzami klubu. Mówi się, że Izraelczyk zainkasował 12-15 milionów euro z transferu wartego 222 miliony euro!

„Kibice Legii powinni trzymać kciuki by do tej sprzedaży nie doszło”

W 2015 roku Pini Zahavi za pomocą maltańskiego funduszu kupił belgijski Royal Excel Mouscron. Niestety dla agenta rok później zmieniły się przepisy i miejscowe prawo zakazało menadżerom piłkarskim posiadania udziałów w klubach. Izraelczyk chciał uniknąć jakichkolwiek konsekwencji i sprzedał drużynę swojemu bratankowi za 10 euro. Również przejęcie klubu przez Pairoja Piempongsanta nie ściągnęło podejrzeń z Zahaviego. Ostatecznie menadżerowi nie postawiono żadnych zarzutów.