Krychowiak chce odejść z Krasnodaru. „Negocjuje rozwiązanie kontraktu”

Według rosyjskiego portalu Match TV Grzegorz Krychowiak chce odejść z FK Krasnodar. Defensywny pomocnik negocjuje z klubem rozwiązanie kontraktu po tym, jak klub opuścił trener Daniel Farke.

Nie chcą pracować w Rosji

Daniel Farke trenował Krasnodar przez zaledwie dwa miesiące. Były szkoleniowiec Norwich postanowił zerwać kontrakt z rosyjskim klubem w związku z wojną na Ukrainie. Podobnie zamierza zrobić Grzegorz Krychowiak. Według Match TV Polak negocjuje rozwiązanie umowy.

https://twitter.com/K_Bochenek/status/1499008404181901324

Biało-Czerowni w lidze rosyjskiej

W Rosji pozostaje jeszcze trzech innych Polaków. Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa), Rafał Augustyniak (Ural Jekaterynburg) oraz Maciej Rybus (Lokomotiv Moskwa). Wciąż nie wiadomo, jak potoczy się przyszłość tych zawodników.

Źródło: Match TV

Mykołenko ze specjalną wiadomością: „Dziuba, zamkną was w lochach na całe życie”

Witalij Mykołenko opublikował na swoim Instagramie specjalną wiadomość dla Artema Dziuby i innych rosyjskich piłkarzy. Lewy obrońca Evertonu w mocnych słowach skomentował bierną postawę zawodników z Rosji w obliczu wojny na Ukrainie.

Wiadomość do rosyjskich piłkarzy od Mykołenki

Wojsko rosyjskie najechało na Ukrainę, mordując przy tym wielu cywili. Witalij Mykołenko nie może przeżyć, że rosyjscy piłkarze milczą w tej sprawie. Wychowanek Dynama Kijów przekazał Artemowi Dziubie i innym zawodnikom specjalną wiadomość za pomocą Instagrama.

– Kiedy ty, suka, A. Dziuba i twoje zasrane piłkarzyki milczycie, zabijają cywilów w Ukrainie. Zamkną was w tych waszych lochach na całe życie, i co ważne, życie waszych dzieci. I ja się z tego bardzo cieszę. Nigdy wam to nie będzie wybaczone – napisał na Instagramie Witalij Mykołenko.

https://twitter.com/Buckarobanza/status/1498720042082570249

Do tej pory wsparcie Ukrainie okazali tylko Aleksiej Miranczuk i Fiodor Smołow. Pierwszy z wymienionych wstrzymał się od celebracji po strzelonej bramce w poniedziałkowym meczu Serie A, pokazując przepraszający gest. 

Trener Sheriffa Tyraspol nie przyjedzie na mecz, bo broni Ukrainy. „Jestem częścią armii”

Emanuel Rosu donosi, że szkoleniowiec Sheriffa Tyraspol zapisał się do wojska. Uznany rumuński dziennikarz opublikował na swoim profilu na Twitterze cytat z wypowiedzią trenera mistrzów Mołdawii.

Zamierza walczyć o ojczyznę

Trener drużyny, która jesienią zdziwiła całą Europę, będzie walczył o wolność dla Ukrainy. Jurij Wernydub wstąpił do armii, o czym doniósł Emanuel Rosu. Sam trener jeszcze niedawno schodził z Estadio Santiago Bernabeu jako zwycięzca.

– Trener szeryfa Wernydub potwierdza, że zapisał się do wojska. Kilka szokujących cytatów od ukraińskiego trenera: „Przeżyłem swoje życie. Moja drużyna gra dzisiaj, ale wiedzą, że mnie tam nie będzie. Jestem teraz częścią armii. Nie wiem, gdzie będziemy wysłani do walki” – doniósł Rosu.

https://twitter.com/Emishor/status/1498646554030358530

56-letni Ukrainiec ma w swoim trenerskim CV mistrzostwo Mołdawii i Białorusi. Jako zawodnik reprezentował m.in. rosyjski Zenit. Dzisiejszy mecz ligi mołdawskiej pomiędzy Sheriffem a Milsami Orgiejów odbędzie się bez udziału trenera gospodarzy.

Profil reprezentacji Rosji zmanipulował zdjęcie Miranczuka. Usunięto flagi Ukrainy

Aleksiej Miranczuk zdobył bramkę w poniedziałkowym meczu Serie A pomiędzy Atalantą a Sampdorią (4:0). Profil społecznościowy reprezentacji Rosji postanowił zmanipulować zdjęcie z reakcją piłkarza po zdobyciu bramki.

Rosyjska manipulacja

Kibice Atalanty wyrazili swoje wsparcia dla Rusłana Malinowskiego podczas poniedziałkowego meczu Serie A. Ten fakt postanowił ukryć administrator konta „Team Russia” na Twitterze. Wspomniany profil pochwalił się, że ich reprezentant – Aleksiej Miranczuk zdobył bramkę.

https://twitter.com/adam_dworak/status/1498672059236466695

Wsparcie dla kolegi Ukraińca

Co więcej, Aleksiej Miranczuk postanowił wykonać po trafieniu przepraszający gest, co mówi samo za siebie. Według relacji Matteo Pessiny Rosjanin w dniu wybuchu wojny uściskał kolegę z szatni, Rusłana Malinowskiego.

https://twitter.com/dawid_lampa/status/1498600027534635010

https://twitter.com/mbork88/status/1498421546339213315

Aleksiej Miranczuk jest jednym z kolejnych Rosjan, który sprzeciwia się wojnie. Wcześniej swoje niezadowolenie względem działań militarnych swojej ojczyzny zakomunikował m.in. Fiodor Smołow, piłkarz Dinama Moskwa.

Wielki gest Arkadiusza Milika. Przeznaczył 200 000 zł na pomoc Ukrainie

Arkadiusz Milik wykorzystał okazję swoich urodzin do propagowania pomocy na rzecz Ukrainy. Napastnik reprezentacji Polski przeznaczył 200 tysięcy złotych na zbiórkę dla dzieci z kraju objętego wojną.

Prezent urodzinowy

W poniedziałek 28 lutego Arkadiusz Milik obchodził dwudzieste ósme urodziny. W związku z tym piłkarz opublikował na Instagramie post z podziękowaniami za życzenia. Polak wykorzystał okazję urodzin do zrobienia dobrego uczynku. Napastnik Olympique Marsylia przeznaczył 200 000 zł na pomoc Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce, a konkretnie na zbiórkę dla ukraińskich dzieci.

https://twitter.com/adam_dworak/status/1498632832582836231

Reprezentanci pomagają Ukrainie

To nie pierwszy taki gest ze środowiska polskich piłkarzy. Wcześniej informowaliśmy o tym, że Jakub Błaszczykowski wraz z jego fundacją Ludzki Gest przeznaczą 250 000 złotych na pomoc Ukrainie.

Zobacz również: Trener Macieja Rybusa zerwał kontrakt z klubem. „Nie mogę tutaj pracować”

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Arek Milik (@arekmilik)

Przeciętny mecz Zielińskiego. Włoskie media oceniły występ Polaka

SSC Napoli pokonało Lazio (2:1) w niedzielnym hicie Serie A. Włoskie media oceniły Piotra Zielińskiego, który po przeciętnym występie zszedł z boiska już w 57. minucie.

Pierwszy do zmiany

SSC Napoli pokonało Lazio i wskoczyło na pozycję lidera Serie A. Mimo wyjazdowej wygranej zespołu włoskie media surowo oceniły Piotra Zielińskiego. O występie Polaka świadczy fakt, iż zszedł on z boiska przed godziną gry.

– Kilka fajnych pomysłów i świetny strzał prawą nogą, który sprawił problemy bramkarzowi rywali. Potem niestety opadł z sił i Spalletti miał odwagę go zmienić – ocenili Zielińskiego w La Gazzetta dello Sport.

– Wykonał swoją robotę, ale bez błysku – skomentowali w Eurosporcie.

– Ugrzązł w linii pomocy Lazio i nie dawał żadnych pomysłów. Był pierwszym, którego Spalletti zdjął z boiska – napisali na portalu Tuttomercatoweb.com.

Bilans Piotra Zielińskiego w bieżącym sezonie Serie A to 25 spotkań, 5 bramek i 5 asyst. Portal transfermarkt.de wycenia polskiego pomocnika na 50 mln euro. Umowa 27-latka z SSC Napoli obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.

Źródło: WP Sportowe Fakty

fot. SSC Napoli

Jacek Zieliński o Konopliance: „Momentami jest zamyślony, jego rodzina jest jeszcze w Kijowie”

Jacek Zieliński odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej poprzedzającej poniedziałkowy mecz Cracovii z Termalicą. Trener Pasów opowiedział o sytuacji Jewhena Konoplianki, którego rodzina wciąż pozostaje na Ukrainie.

Rodzina ukraińskiej gwiazdy nie wyjechała z Kijowa

W poniedziałek o godzinie 18:00 dojdzie do spotkania Cracovii z Termalicą. Media zapowiadały, iż Jewhen Konoplianka będzie gotowy na mecz z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy. Nowe informacje w tej sprawie przekazał Jacek Zieliński. Szkoleniowiec Pasów przyznał, że Ukrainiec jest myślami przy swojej rodzinie, która pozostała w ojczyźnie.

– Trudno mieć spokojną głowę, jeśli dzieje się taka niewyobrażalna tragedia. Jego żona i dzieci są jeszcze w Kijowie. Nie zdążyli wyjechać. Jewhen normalnie trenuje, jest gotowy do gry w poniedziałek, ale momentami widać, że jest zamyślony – zdradził Jacek Zieliński.

Źródło: Cracovia

Anglicy i Walijczycy nie chcą grać z Rosją. Presja podziałała też na Czechów

Piłkarski świat sprzeciwia się najazdowi Rosji na Ukrainę. Szwedzi i Polacy wystosowali specjalne oświadczenia, w których poinformowali, że nie zagrają z krajem-okupantem. Podobnie ustalono w siedzibach federacji angielskiej i walijskiej. Swoje stanowisko przedstawili również Czesi.

Anglia i Walia przeciwko Rosji

Angielska i walijska federacja podjęły decyzję, żeby nie grać z Rosją przy okazji żadnego turnieju. Oba związki potępiają wojenne działania względem Ukraińców. Oświadczenie Anglików może oznaczać ogromną presję na FIFA, ponieważ to jedna z najbardziej wpływowych federacji w światowym futbolu.

https://twitter.com/FAWales/status/1498051511145971720

Co z Czechami?

Wcześniej informowaliśmy o tym, iż nasi południowi sąsiedzi nie zamierzali zbojkotować ewentualnego meczu z Rosją. Czesi przyzwalali na grę na neutralnym terenie. Sytuacja się jednak zmieniła. Federacja opublikowała komunikat w tej sprawie.

FACR jednogłośnie zatwierdził decyzję, że reprezentacja Czech w żadnym wypadku nie weźmie udziału w meczu przeciwko Rosji w eliminacjach Mistrzostw Świata 2022.

https://twitter.com/ceskarepre_cz/status/1497875635292848129

Zobacz również: Reprezentant Ukrainy powitany gromkimi brawami. Nagranie chwyta za serce [WIDEO]

Kulesza apeluje do europejskich federacji

https://twitter.com/Czarek_Kulesza/status/1498068146283900928

Rzecznik PZPN: Po naszej decyzji otrzymaliśmy propozycję od Kraju Basków i Athleticu

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował w sobotę, iż nie zamierza grać z Rosją w meczu barażowym o udział w mistrzostwach świata w Katarze. Taka decyzja polskiej federacji odbiła się szerokim echem na całym świecie. Rzecznik prasowy, Jakub Kwiatkowski poinformował o propozycji od baskijskiego Athleticu.

Świat pochwala decyzję Polaków

Cezary Kulesza i reprezentanci Polski (w tym Robert Lewandowski) publicznie deklarują, że nie chcą grać z Rosjanami. PZPN opublikował specjalne stanowisko, o którym informowaliśmy TUTAJ. Rzecznik prasowy federacji, Jakub Kwiatkowski przedstawił nowe informacje w tej sprawie. Oświadczenie Polaków obiło się szerokim echem na świecie, a sama kadra otrzymała propozycję gry z reprezentacją Kraju Basków.

„Echo naszej decyzji na świecie rozbrzmiewa bardzo mocno. Otrzymaliśmy już nawet ofertę darmowego zgrupowania w marcu na obiektach Athletic Bilbao i towarzyski mecz z reprezentacją Kraju Basków”.

Wiadomość od rzecznika prasowego reprezentacji Ukrainy

Były piłkarz Lecha Poznań, Wasyl Kraweć: „W ogóle nie śpię. Gdy dzwoni mama, słyszę strzały”

Atak Rosji na Ukrainę odbija się szerokim echem w świecie sportu. Były piłkarz Lecha Poznań, Wasyl Kraweć opowiedział o swoim przerażeniu w rozmowie z hiszpańską MARCĄ.

Stoi za tym jeden człowiek

– Mamy przerąbane. Zabijają ludzi, cywili w szpitalach, a to wszystko jest winą Putina. Nie chcę mówić, że to wina Rosji. To wina Putina. Prawdę mówiąc, chcę iść na wojnę i pomóc moim rodakom. Ale nie mogę, ponieważ nie wiem, jak strzelać, jak się poruszać, jak przeładowywać broń. Chcę pomóc – powiedział lewy obrońca Sportingu Gijon.

Nie chcą wojny

Były piłkarz Kolejorza nie może spać, ponieważ jego rodzina ciągle przebywa na okupowanych terenach. Lewemu obrońcy z Ukrainy przede wszystkim zależy na pokoju. Piłkarz podkreśla, że chciałby spokoju i dobrego życia w ojczyźnie.

– W ogóle nie śpię. Gdy dzwoni do mnie moja mama, słyszę strzały. Trenuję, ale myślę o moim kraju, mojej rodzinie – przyznał.

– Jesteśmy krajem, który chce żyć w pokoju. Nie chcemy nikogo atakować. Chcemy żyć dobrze i spokojnie – dodał.

Źródło: MARCA, Sport.pl

Szczęsny podsumował spotkanie z Villarrealem. „W Lidze Mistrzów jeden błąd zwykle kosztuje utratę bramki”

Villarreal zremisował u siebie z Juventusem we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. Wojciech Szczęsny po spotkaniu udzielił wywiadu telewizji Polsat Sport. Polski bramkarz uważa, że 1:1 to sprawiedliwy wynik.

– Myślę, że jest to wynik zasłużony. W drugiej połowie to przeciwnik grał lepiej i zapracował sobie na tę bramkę. Szkoda, że strzelili gola po naszym prostym błędzie w ustawieniu w defensywie. To jest Liga Mistrzów. Jeden błąd na ogół kosztuje utratę bramki – powiedział Wojciech Szczęsny, którego pozytywnie oceniono we włoskich mediach.

Cel na ten sezon

Wojciech Szczęsny przyznał, że przede wszystkim skupiają się na Serie A. W rozmowie z Polsatem Sport przyznał, że przede wszystkim Stara Dama musi się jeszcze wiele napracować, aby skończyć sezon w TOP 4, co zagwarantuje udział w następnej edycji Champions League.

– Wiemy o tym, że scudetto jest daleko. Od dawna nie przegraliśmy meczu. Mamy nadzieję, że będziemy kontynuować tę dość długą serię. Przydałoby się zacząć wygrywać, bo ostatnie trzy mecze zakończyły się remisami – dodał Polak.

Źródło: Polsat Sport

Włoskie media oceniły występ Szczęsnego. „Punktualny i odważny”

Villarreal zremisował u siebie z Juventusem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Włoskie media oceniły występ Wojciecha Szczęsnego. Dziennikarze docenili Polaka, mimo że nie miał zbyt wiele pracy.

Pozytywne noty w mediach

Tuttomercatoweb oceniło Wojciecha Szczęsnego na 6 w skali 1-10. Polak otrzymał nieco lepszą notę od innej redakcji – La Gazzetta dello Sport. Dziennikarze uważają, że bramkarz reprezentacji Polski zasłużył na ocenę „6,5”.

– Dobry przy uderzeniu Danjumy, po którym odbił piłkę – argumentowali włoscy żurnaliści.

Jeden z najlepszych w drużynie

– Dobrze zareagował w dwóch sytuacjach pod bramką, był punktualny i na tyle odważny, że odpowiednio rozgrywał piłkę – napisano w calciomercato.com, gdzie nazwano Szczęsnym jednym z najlepszych w Juventusie. Nota „6,5”.

Rewanżowy meczu Juventusu z Villarrealem odbędzie się 16 marca w Turynie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00.

Źródło: TVP Sport

Włoska prasa docenia wkład Piątka w nowy zespół. „Być może nawet trener nie miał takiej nadziei”

La Gazzetta dello Sport oceniła dotychczasowe występy Krzysztofa Piątka w Fiorentinie. Włoscy dziennikarze doceniają wkład Polaka w grę Violi. Podkreślili również, że zaufanie, jakie otrzymał Piątek się zwraca.

Świetna forma Polaka

Krzysztof Piątek w sześciu spotkaniach w barwach Fiorentiny zdobył 5 bramek. Polak ma zdecydowany wpływ na wyniki ekipy Vincenzo Italiano. Dziennikarze La Gazzetty dello Sport podkreślają, że sam trener mógł się nie spodziewać tak dobrej dyspozycji reprezentanta Polski.

– Wpływ Piątka na Fiorentinę był najlepszy z możliwych. I prawdę mówiąc, być może nawet trener Vincenzo Italiano nie odważył się mieć takiej nadziei – napisali włoscy żurnaliści.

Otrzymał zaufanie

Redaktorzy wspomnianego źródła zauważają również, że Krzysztof Piątek otrzymał od Fiorentiny to, czego najbardziej potrzebował. Mowa o zaufaniu trenera i ludzi wokół. Forma Polaka nie powinna pozostawiać złudzeń trenerowi, który ma do dyspozycji również świeżo sprowadzonego Arthura Cabrala. 23-letni Brazylijczyk wystąpił do tej pory w dwóch meczach Violi, notując przy tym jedną asystę.

– Piątek dostał to, czego niezmiernie potrzebował. Zaufanie. Poczucie docenienia ułatwiło wejście do zespołu i wymianę snajperów. Drugi napastnik, który przybył w styczniu – Arthur Cabral – również dostanie swoje szanse do gry. Teraz nie sposób jednak myśleć o wycofaniu z podstawowego składu Polaka – skomentowali w La Gazzetta dello Sport.

Źródło: TVP Sport, La Gazzetta dello Sport

Były mistrz świata wychwala Zielińskiego. „U każdego trenera należało mu się miejsce w składzie”

Już w tym tygodniu wyjaśni się, kto z pary Barcelona – Napoli awansuje do kolejnej rundy Ligi Europy. Z tej okazji Marco Tardelli udzielił wywiadu Super Expressowi. Mistrz świata z 1982 roku wypowiedział się na temat Piotra Zielińskiego.

„Zielu” liderem SSC Napoli

Polski pomocnik był jednym z najlepszych zawodników na boisku podczas pierwszego spotkania FC Barcelony z SSC Napoli. Piotr Zieliński zdobył bramkę na Camp Nou i był liderem włoskiej ekipy w starciu z Dumą Katalonii. Marco Tardelli pochwalił występ 27-letniego zawodnika z Ząbkowic Śląskich.

– Moim zdaniem pomocnik z Polski był jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym zawodnikiem Napoli. Myślę, że strzelony gol może być dobrym podsumowaniem jego występu. Dobra gra na tle Hiszpanów tylko udowadnia, że mówimy o pomocniku bardzo wysokiej klasy, który nie bez przyczyny zbiera tak dobre recenzje w Serie A – przyznał były mistrz świata w rozmowie z Super Expressem.

– Dobra gra Zielińskiego nie jest dziełem przypadku. Obecnie znajduje się w najlepszym wieku dla piłkarza. Od kilku lat cieszy się zaufaniem szkoleniowców. Warto podkreślić, że w tym czasie przez Neapol przewinęło się kilku trenerów i zdaniem każdego z nich Zielińskiemu należało się miejsce w podstawowym składzie. Mam jednak wrażenie, że on jeszcze się rozwinął. W tej chwili jest bezsprzecznie jednym z liderów drużyny – podsumował Marco Tardelli.

Rewanżowy mecz Napoli z FC Barceloną odbędzie się w czwartek 24 lutego w Neapolu. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00.

Źródło: Super Express

Krzysztof Piątek o celach Fiorentiny: Wierzymy, że możemy awansować do Ligi Mistrzów

Fiorentina pokonała Atalantę (1:0) w niedzielnym meczu ligi włoskiej. Strzelec jedynej bramki w tym spotkaniu – Krzysztof Piątek podsumował występ swojego zespołu w rozmowie z telewizją DAZN.

– W pierwszej połowie mogłem zagrać lepiej, ale po przerwie miałem jedną okazję i ją wykorzystałem. To było dla nas bardzo ważne – ocenił po meczu napastnik reprezentacji Polski.

Walka o udział w Champions League

Krzysztof Piątek wierzy, że Fiorentina może awansować do Ligi Mistrzów. Ekipa z Florencji ostatni raz występowała w tych rozgrywkach w sezonie 2009/2010.

– Wierzymy, że możemy awansować do Ligi Mistrzów. Teraz skupiamy się na sobotnim mecz z Sassuolo – powiedział Piątek.

Powrót do Włoch

Napastnik Fiorentiny nie ukrywa, że bardzo cieszy się z powrotu do Italii. Jego dyspozycja w Niemczech pozostawiała wiele do życzenia. Krzysztof Piątek w pomeczowej rozmowie z DAZN przyznał, że tęsknił za Włochami.

– Bardzo tęskniłem za Italią, kiedy żyłem w Niemczech. Tutaj czuję się lepiej. Kiedy drużyna dobrze radzi sobie na boisku, wszystko staje się dla mnie łatwe – podsumował.

Źródło: Onet Sport

fot. Fiorentina