Chińskim kibicom bardzo nie spodobał się brak występu Leo Messiego podczas towarzyskiego meczu Interu Miami w Hongkongu. Argentyńczyk długo milczał w tej sprawie, ale w końcu postanowił się do niej odnieść. Opublikował w tym celu specjalne oświadczenie.
Już niedługo Inter Miami zainauguruje sezon MLS. W pierwszym meczu zmierzy się z Realem Salt Lake. Niedawno drużyna zakończyła też przedsezonowe tournee, w ramach którego rozegrała kilka sparingów.
„Zrobiłem wszystko, co mogłem”
Jeden z nich odbył się w Hongkongu, gdzie Inter zagrał z drużyną gwiazd. W kadrze zabrakło wówczas Leo Messiego, ze względu na uraz, choć trzy dni później rozegrał spotkanie z Vissel Kobe z Japonii. Rozgniewani tym faktem byli chińscy kibice. Agencja „Reuters” poinformowała, że na te wydarzenia zareagować miały chińskie władze, które odwołały towarzyski mecz Argentyny z Nigerią w Hangzhou.
„Marca” podała z kolei, że Chińczycy domagają się oficjalnych przeprosin oraz wyjaśnień ze strony Messiego. Ten w końcu przerwał milczenie i opublikował oświadczenie w formie wideo. Dołączył do niego również napisy w języku angielskim i chińskim. W nim tłumaczył swoją absencję zapaleniem mięśnia, które miało się nasilić po meczu z Al-Nassr.
– Słyszałem jak niektórzy mówili, że nie chciałem grać w Hongkongu z powodów politycznych i wielu innych przyczyn, które są całkowicie nieprawdziwe. Gdyby tak było, nie podróżowałbym nawet do Japonii, ani nie odwiedziłbym Chin tyle razy, ile to zrobiłem – zaznaczył Argentyńczyk.
– Zrobiłem wszystko, co mogłem, ale naprawdę nie byłem w stanie zagrać. Odczuwałem dyskomfort, a było ryzyko, że się pogorszy – dodał.
— Pontetyl Machine (@ClassicSchmo) February 19, 2024
„Marca” dodaje, że organizatorzy meczu mieli już przeprosić kibiców. W ramach zadośćuczynienia zaproponowano im także zwrot 50 proc. poniesionych kosztów.