Ogromny skandal. Piłkarz trafił do szpitala po pobiciu przez zawodników innego klubu. „Pojawiła się krew”

W Rzeszowie doszło do ogromnego skandalu. Piłkarz III-ligowca miał zostać pobity przez zawodników innego klubu. Sytuacja miała mieć miejsce pod jednym z klubów. 

III-ligowy KS Wiązownica rozegrał w minioną sobotę sparing z Texom Sokołem Sieniawa. Lepsza okazała się pierwsza wymieniona ekipa, która wygrała spotkanie 5-3. Wówczas nie spodziewano się, że to nie będzie jedyne starcie między piłkarzami obu klubów.

Pobicie pod klubem

Portal „PodkarpacieLIVE” podaje, że tego samego wieczora oba zespoły miały swoje spotkania integracyjne. Nieszczęśliwy traf sprawił, że trafiły do tego samego lokalu, a następnie – starli się między sobą. Trzech piłkarzy Sokoła Sieniawa miała pobić i skopać jednego z zawodników Wiązownicy, którego przewieziono do szpitala.

W sobotę wieczorem jeden z zawodników KS Wiązownica został pobity oraz skopany pod jednym z rzeszowskich klubów. Zaatakowało go trzech zawodników Sokoła Sieniawa – cytuje swojego informatora portal. 

Piłkarz KS Wiązownica prowokował słownie, a skończyło się tym, że we trzech zaczęli go bić i kopać. Pojawiła się krew i zawodnika odwieziono do szpitala – dodał rozmówca „PodkarpacieLIVE”.

Portal postanowił drążyć sprawę dalej i skontaktował się z prezesem KS Wiązownicy, Ernestem Kasią. Działacz potwierdził przykre informacje o pobiciu zawodnika.

Potwierdzam, że jeden z moich zawodników jest w szpitalu. Do wyjaśnienia sprawy nie wyobrażam sobie, aby piłkarze Sokoła Sieniawa trenowali na naszym obiekciebo do tej pory cały czas mogli to robić. Jak są winni to nie pozwolę tego załagodzić – oznajmił.

Portal chciał również dobić się do działaczy z drugiego klubu, jednak bezskutecznie. Przedstawiciele Sokołu Sieniawa mieli odmówić udzielenia komentarza w sprawie wspomnianego pobicia.