Legia znalazła następcę Ernesta Muciego? Na radarze znalazł się były piłkarz Ekstraklasy

Legia Warszawa pracuje nad wzmocnieniem swojej kadry. Na celowniku stołecznego klubu znalazł się Sebastian Kowalczyk, który dopiero co opuścił Ekstraklasę.




Zimą Legia Warszawa się mocno osłabiła. Jej szeregi opuściło dwóch podstawowych zawodników – Bartosz Slisz i Ernest Muci. Na tych transferach Legia zarobiła ok. 13 milionów euro. Ponadto Legię opuścili piłkarze, którzy nie odgrywali zbyt znaczącej roli – Igor Charatin, Lindsay Rose, Patryk Sokołowski czy Robert Pich. Wypożyczeni zostali m.in. Cezary Miszta i Makana Baku. Jeśli chodzi o transfery przychodzące tej zimy Legia wypożyczyła tylko Morishitę i Zybę.




Następca Muciego?

Legia wciąż może jednak wzmocnić swoją kadrę. Okienko transferowe w Polsce otwarte jest do końca lutego. Jak informuje portal „Meczyki” na celowniku Legii znalazł się Sebastian Kowalczyk! Były piłkarz Pogoni Szczecin mógłby spróbować wejść w buty Ernesta Muciego, wszak obaj grają na podobnej pozycji.




Wygasający kontrakt

Póki co nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do ewentualnego transferu 25-latka. Jego kontrakt z Houston Dynamo obowiązuje tylko do końca tego roku kalendarzowego.

Nieudany amerykański sen

Kowalczyk opuścił Ekstraklasę latem ubiegłego roku. Houston Dynamo zapłaciło za niego 500 tysięcy euro. Przygoda 25-latka w Stanach nie rozpoczęła się jednak najlepiej. Rozegrał 9 meczów, w których nie zdobył żadnej bramki i zaliczył tylko jedną asystę.





źródło: meczyki.pl

Michał Budzich