FC Barcelona zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi, a sytuacja na świecie im w tym nie pomaga. Według informacji radia Cadena SER Duma Katalonii jest zadłużona na ponad miliard euro!
Beznadziejna sytuacja FC Barcelony
Niepierwszy raz w ostatnim czasie mówi się o problemach finansowych Dumy Katalonii. Dziennik Marca oraz radio Cadena SER przeanalizowały roczny raport finansowy FC Barcelony, z którego wynika, że obecny dług klubu wynosi 1 173 miliony euro, a ponad 700 milionów, to zobowiązania krótkoterminowe.
FC Barcelona do 30 czerwca musi spłacić aż 265 milionów euro. Według hiszpańskich mediów Duma Katalonii negocjuje odroczenie spłaty, jak z m.in. Goldman Sachs, z którym udało się przesunąć termin jednej opłaty z sierpnia 2019 na sierpień 2021.
Problemy z wierzycielami, to zaledwie kropla w morzu. Z raportu wynika, że aż 74% rocznych wydatków, to wypłaty dla piłkarzy. Jest to największy problem, ponieważ kontrakty są praktycznie nienegocjowalne. Tak samo, jak zaległości transferowe. Duma Katalonii nadal jest winna Liverpoolowi FC 40 milionów euro za Philippe Coutinho, a Ajaxowi Amsterdam 48 milionów euro za Frakiego De Jonga. Podsumowując: FC Barcelona zalega aż dziewiętnastu klubom na łączną kwotę 196 milionów euro!
Skąd te problemy?
13 stycznia 2020 roku z klubem pożegnał się Ernesto Valverde i od tamtego czasu wszystko zaczęło się sypać. W zeszłym sezonie Duma Katalonii nie zdobyła żadnego trofeum, odpadła z Ligi Mistrzów po dotkliwej porażce z Bayernem Monachium, a dodatkowo Leo Messi w czerwcu najprawdopodobniej zmieni klub.
3 miesiące Josep Maria Bartomeu podał się do dymisji. 24 stycznia miały odbyć się wybory prezydenckie, jednak ostateczni nie doszło do nich. Kadencja obecnej komisji zarządzającej wygasa w czwartek. Narazie nie wiadomo, kto i w jaki sposób postara się wyciągać FC Barcelonę z tarapatów.