NEWSY I WIDEO

Lechia Gdańsk ma kandydata na nowego trenera. Ostatnio pojawił się na ich meczu

Po zwolnieniu Tomasza Kaczmarka pierwszy zespół Lechii Gdańsk pozostaje bez trenera. Taki stan rzeczy może jednak nie potrwać zbyt długo. Władze klubu mają już kandydata na nowego trenera.

Zmiana trenera w Lechii

Po siedmiu kolejkach Lechia Gdańsk zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Na koncie gdańskiego klubu widnieją zaledwie 3 punkty. Ze względu na grę w europejskich pucharach Biało-Zieloni rozegrali do tej pory 6 spotkań. Wygrali zaledwie jedno, a w pozostałych pięciu uznawali wyższość rywali. W środę Lechia przegrała z Lechem Poznań 0:3. Tuż po tym spotkaniu klub z Gdańska poinformował o rozstaniu z dotychczasowym trenerem Tomaszem Kaczmarkiem. Więcej o zwolnieniu Kaczmarka przeczytacie TUTAJ.

Zwrot akcji ws. transferu Puchacza. Lech Poznań zgłosił się po swojego wychowanka [CZYTAJ]

Kto zastąpi Kaczmarka?

Obecnie Lechia Gdańsk nie ma trenera pierwszego zespołu. W tej sprawie ciekawe informacje przekazał serwis „Weszło”. Według doniesień wspomnianego portalu, rozważany przez władze Lechii Gdańsk do zastąpienia Tomasza Kaczmarka jest Aleksandar Vuković. Były trener Legii miał pojawić się na stadionie podczas jednego z ostatnich meczów Lechii.

Wiadomo, jak Lewandowski namówił Bayern na transfer do Barcelony. „Bild” ujawnił kulisy rozmów [CZYTAJ]

Powrót Vukovicia?

Do tej pory Aleksandar Vuković dwukrotnie pracował w roli pierwszego trenera. Oba przypadki miały miejsce w Warszawie, gdzie prowadził Legię. Pierwszy epizod miał miejsce między kwietniem 2019 a wrześniem 2020 roku. W sezonie 2019/2020 sięgnął po mistrzostwo Polski. Serb wrócił na ławkę trenerską w Legii w grudniu 20221 roku. Wówczas objął pogrążoną w kryzysie Legię po Marku Gołębiewskim. Vuković pracował w Warszawie do końca sezonu 2021/2022.


źródło: Weszło

Dobre wieści ws. Wojciecha Szczęsnego. Kiedy wróci do gry?

Wojciech Szczęsny doznał kontuzji podczas ostatniego meczu Juventusu. Reprezentant Polski musiał opuścić boisko na noszach i spodziewano się najgorszego. Renomowany dziennikarz przekazał jednak dobre wieści. 

We wtorek Juventus podejmował na własnym boisku Spezię. Spotkania nie dokończył Wojciech Szczęsny, który opuścił je na noszach tuż przed przerwą. Początkowo zakładano, że 32-latek złamał kostkę. Taka diagnoza oznaczałaby, że nie pojedzie na mundial w Katarze.

Dobre wieści

Humory poprawił jednak dziś rano Łukasz Wiśniowski. Dziennikarz uspokaja, że uraz Szczęsnego nie jest taki poważny, jak wskazywały początkowe diagnozy.

– Wszystko wskazuje na to, że kontuzja Wojtka Szczęsnego to nic poważnego. Rezonans nie wykazał żadnego uszkodzenia kostki – napisał na Twitterze.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Szczęsny opuści tylko jeden mecz Juventusu. 3 września „Stara Dama” zagra z Fiorentiną w Serie A. Polak może jednak wrócić do gry trzy dni później, kiedy jego drużyna zagra z PSG na inaugurację Ligi Mistrzów.

Zmiana trenera w Gdańsku! Bardzo gorzka rocznica Tomasza Kaczmarka

Tomasz Kaczmarek nie jest już trenerem Lechii Gdańsk. Biało-zieloni wydali komunikat o rozstaniu ze szkoleniowcem dwie godziny po przegranym meczu z Lechem Poznań 0:3.

37-latek zakończył swoją przygodę na ławce trenerskiej Lechii Gdańsk. Kaczmarek związał się umową z biało-zielonymi 1 września 2021 roku i równo rok po złożeniu podpisu, pożegnał się z posadą. Wpływ na decyzję zarządu na pewno miały beznadziejne wyniki klubu w obecnych rozgrywkach. Biało-zieloni przegrali ostatnie pięć spotkań, a po sześciu kolejkach zamykają tabelę PKO Ekstraklasy mając zaledwie trzy punkty.

Wiadomo, jak Lewandowski namówił Bayern na transfer do Barcelony. „Bild” ujawnił kulisy rozmów [CZYTAJ]

Tomasz Kaczmarek objął drużynę po Piotrze Stokowcu. Pod jego wodzą Lechia Gdańsk zakończyła sezon 2021/2022 na 4. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy, a także dotarła do drugiej rundy Ligi Konferencji.

– Bycie trenerem Lechii Gdańsk było dla mnie zaszczytem. Dziękuję moim zawodnikom i wszystkim współpracownikom za wspólny czas i wspólną pracę. Drużynie i całemu klubowi życzę powrotu na zwycięską ścieżkę. Chciałbym bardzo podziękować kibicom za miłe przyjęcie i wsparcie do samego końca – powiedział Tomasz Kaczmarek w pożegnalnym komunikacie.

Aubameyang doznał poważnego urazu po włamaniu. Co z transferem do Chelsea? [CZYTAJ]

fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

Wiadomo, jak Lewandowski namówił Bayern na transfer do Barcelony. „Bild” ujawnił kulisy rozmów

Chociaż początkowo władze Bayernu Monachium przekonywały, że Robert Lewandowski wypełni kontrakt z klubem, Polak ostatecznie trafił do FC Barcelony. „Bild” zdradził, w jaki sposób napastnik przekonał prezydentów „Die Roten” na jego sprzedaż. 

Aubameyang doznał poważnego urazu po włamaniu. Co z transferem do Chelsea? [CZYTAJ]

O zamiarach Roberta Lewandowskiego polskie media informowały już na początku roku. Temat powrócił pod koniec sezonu 2021/2022. Wówczas kapitan reprezentacji Polski otwarcie wyznał, że jego przygoda w Bayernie Monachium dobiegła końca.

9-latek usiadł między kibicami Fiorentiny w koszulce Napoli. Kazano mu ją ściągnąć [CZYTAJ]

Wówczas przedstawiciele klubu ze stolicy Bawarii kategorycznie przekreślali szanse na transfer swojej gwiazdy do FC Barcelony. Hasan Salihamidzic oraz Oliver Kahn jednomyślnie wypowiadali się w kwestii przyszłości Lewandowskiego.

Zbigniew Boniek mógł trafić do FC Barcelony. „Powiedziałem, że jeszcze przynajmniej dwa lata gram w kraju” [CZYTAJ]

„Bild” ujawnia szczegóły rozmów

Zwrot akcji ws. transferu Puchacza. Lech Poznań zgłosił się po swojego wychowanka [CZYTAJ]

Szefowie Bayernu Monachium ostatecznie ugięli się i zezwolili na odejście 34-latka do hiszpańskiego klubu. Przełomowe rozmowy miały miejsce w połowie czerwca na Majorce. Dziennik „Bild” ujawnił, w jaki sposób Lewandowski przekonał Niemców na transfer.

Kolejne wypożyczenie Mateusza Bogusza. Polak ponownie trafi do Hiszpanii [CZYTAJ]

– Napastnik sprawił wielką niespodziankę podczas spotkania szefów Bayernu z nim i doradcą Pinim Zahavim na Majorce w połowie czerwca – pisze „Bild”.

– Pojawił się przed szefami z kilkoma kartkami A4 i szczegółowo wyjaśnił, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach, dlaczego doszło do takiej sytuacji i dlaczego chce opuścić klub – dodano.

Postaw 2 zł na Liverpool i zgarnij 200 zł!

Liverpool nie zaczął najlepiej obecnego sezonu. The Reds wygrali zaledwie jedno spotkanie, ale forma podopiecznych Kloppa wraca chyba powoli na dobre tory. Czy potwierdzą to w starciu z Newcastle?

W środku tygodnia dojdzie do ciekawego spotkania na Anfield. Pomimo problemów Liverpoolu, standardowy kurs na ich wygraną u bukmachera wynosi około 1,33. Warto zatem spojrzeć na specjalne oferty na to spotkanie. Jedną z nich przygotował Superbet, który oferuje 200 zł bonusu za wygraną gospodarzy w tym meczu.

Jak dołączyć do promocji?

  1. Należy dokonać rejestracji z linka lub z kodem SBTOP tuż przy rejestracji na Superbet. LINK DO REJESTRACJI 
  2. Wpłacić 50 zł na konto główne. 
  3. Zagrać za 2 zł z konta głównego na zwycięstwo Liverpoolu, tak jak poniżej. LINK -> TUTAJ

W przypadku wygranej Liverpoolu, gracz otrzyma standardową wygraną z kuponu oraz 200 zł w formie bonusu. Więcej informacji tutaj. 

Aubameyang doznał poważnego urazu po włamaniu. Co z transferem do Chelsea?

Pierre-Emerick Aubameyang może jednak nie zmienić klubu tego lata. Gabończyk był łączony z przenosinami do Chelsea, jednak w ostatnich dniach sytuacja diametralnie się zmieniła. W wyniku włamania do jego domu doznał poważnych obrażeń, które mogą przekreślić plany zawodnika. 

Minionego poniedziałku do domu Aubameyanga dostali się włamywacze. Cała rodzina napastnika przeszła wówczas dramat. Według różnych informacji sprawcy mieli grozić im zarówno bronią palną, jak i białą w postaci metalowych rur. Sam Gabończyk miał doznać poważnych obrażeń w wyniku pobicia.

Ucierpiała także jego żona, zaś z sejfu skradziono kosztowności. Partnerka piłkarza FC Barcelony miała otrzymać cios w tył głowy metalowym prętem.

Nie będzie transferu

Aubameyang w wyniku otrzymanych obrażeń doznał złamania szczęki. Tym samym jego transfer do Chelsea stanął pod znakiem zapytania. Według Davida Ornsteina Gabończyk będzie niedysponowany przez kilka najbliższych tygodni.

Gerard Romero podaje natomiast, że niedyspozycja Aubameyanga potrwa nawet do półtora miesiąca. Co ciekawe, hiszpańskie media są zdania, że nie uderzy to bezpośrednio w negocjacje między klubami odnośnie transferu. Ucierpieć może natomiast Gabończyk, który musiałby się pogodzić z obniżką pensji.

 

9-latek usiadł między kibicami Fiorentiny w koszulce Napoli. Kazano mu ją ściągnąć

Do przykrej sytuacji z miłym zakończeniem doszło niedawno we włoskiej Serie A. Podczas meczu Fiorentiny z Napoli na sektorze gospodarzy pojawił się 9-latek w koszulce Driesa Mertensa. Kibice kazali mu zdjąć trykot, ale sprawa tak się nie skończyła. 

W niedzielę „Viola” bezbramkowo zremisowała z Napoli. Żadna ze stron nie potrafiła strzelić decydującego gola i finalnie ekipy podzieliły się punktami.

Zły sektor

Na trybunach stadionu Artemio Franchi pojawił się 9-latek z Francji. Przyszedł na mecz w koszulce Napoli z nazwiskiem Driesa Mertensa na plecach. Siedząc pomiędzy kibicami Fiorentiny słyszał wielokrotnie, że ma ściągnąć barwy rywali. Ostatecznie 9-latek oglądał mecz z bluzką odwróconą na lewą stronę.

Sytuację uchwyciły kamery, a o zajściu dowiedziało się Napoli. Klub zaprosił młodego kibica na trening drużyny Luciano Spallettiego oraz najbliższy mecz domowy neapolitańczyków.

Co u rywali? Reprezentacja Argentyny

Mundial zbliża się wielkimi krokami. Już na przełomie listopada i grudnia rozpoczną się wielkie piłkarskie emocje. Turniej będzie szczególny także dla polskich kibiców. „Biało-Czerwoni” pod przewodnictwem Czesława Michniewicza podejmą w swojej grupie Meksyk, Arabię Saudyjską oraz Argentynę. I to właśnie na tej ostatniej drużynie skupimy się dzisiaj. Razem z LV BET zapraszamy Was na serię „Co u rywali”? W której opisujemy aktualną sytuację naszych mundialowych rywali.

Jeszcze kilka lat temu myśląc „Argentyna” mieliśmy przed oczami zlepek kilku niezłych zawodników na czele z jednym genialnym. Liderem „Alibcelestes” od wielu, wielu lat jest Lionel Messi. Ostatnio jednak nie wszystko jest zależne od niego. Argentyna przeszła prawdziwą transformację i obecnie stanowi kolektyw zgranych, doskonale rozumiejących się piłkarzy.

Niepokonani

Omawiając ekipę Lionela Scaloniego nie sposób nie piać z zachwytu. „Albicelestes” ostatni raz zaznali smaku porażki podczas Copa America… w 2019 roku. Wówczas w półfinale ulegli Brazylii 0-2, jednak w meczu o 3. miejsce triumfowali nad Chile.

Słodki rewanż przyszedł jednak po dwóch latach. Argentyna jak burza przeszła wszystkich rywali podczas kolejnej edycji CA i w finale ograła Brazylię (1-0). Kontynuowała tym samym passę meczów bez ani jednej porażki!

W eliminacjach także poradzili sobie doskonale. Choć nie udało im się zająć 1. miejsca, to uplasowali się tuż za „Canarinhos” z dorobkiem 39 punktów, wygrywając 11 na 17 spotkań i nie przegrywając ani jednego. Ogólnie ich imponująca seria wygranych, bądź zremisowanych meczów trwa już 33 spotkania!

Gwiazda znowu świeci

Na tak kapitalną dyspozycję „Albicelestes” ma wpływ na pewno postawa Lionela Scaloniego oraz jego pomysłu na ustawienie. Selekcjoner świetnie ustawił swoich podopiecznych. Drużyna Argentyny w końcu nie była uzależniona od błysku jednego zawodnika, a stanowiła zgrany kolektyw.

Szczególnie na pochwały zasługiwała postawa defensywy. Argentyńczycy stracili zaledwie osiem bramek przez całe eliminacje. Lepszymi statystykami w obronie mogła się pochwalić tylko Brazylia.

Scaloni ponownie przywrócił także chęć do gry w reprezentacji Messiemu. Po wygraniu Copa America i zgarnięciu kolejnej Złotej Piłki piłkarz PSG zdaje się ponownie być niebywale oddany narodowym barwom. I ponownie znajduje się w świetnej formie. W tym sezonie w pięciu występach zgromadził już cztery bramki i dwie asysty.

Najtrudniejsze zadanie?

Patrząc na naszą grupę nie da się ukryć, że Argentyna będzie stanowić dla „Biało-Czerwonych” najtrudniejsze wyzwanie. Tym bardziej że w kraju panuje nadal euforia po wygranym Copa America i nadzieje przed mundialem są mocno rozbudzone.

Spotkaniu reprezentacji Polski z „Albicelestes” zaplanowano jako ostatnie w grupie C (30.11). Jeśli więc Czesław Michniewicz chce o cokolwiek z Argentyną powalczyć, to najpierw musi dobrze ustawić drużynę na Meksyk (22.11) i Arabię Saudyjską (26.11). O obu tych rywalach pisaliśmy już wcześniej w naszej serii z LV BET. Linki znajdziecie poniżej:

Co u rywali? Reprezentacja Meksyku

Co u rywali? Reprezentacja Arabii Saudyjskiej

Zwrot akcji ws. transferu Puchacza. Lech Poznań zgłosił się po swojego wychowanka

Tomasz Włodarczyk i Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl poinformowali o zwrocie akcji w sprawie transferu Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski może trafić do… Lecha Poznań. Klub zapewni mu minuty, a piłkarz przygotuje się do wyjazdu na mistrzostwa świata.

Ucichła kwestia transferu do Włoch

Przez ostatnie tygodnie wiele mówiło się o sytuacji Tymoteusza Puchacza. Polak nie otrzymał szans od trenera Unionu Berlin, dlatego postanowił zmienić otoczenie. Wiele wskazywało na to, że wychowanek Lecha Poznań trafi do włoskiej Monzy. Piłkarz miał nawet odbyć wideokonferencję z beniaminkiem ligi włoskiej, ale temat ucichł.

Zbigniew Boniek mógł trafić do FC Barcelony. „Powiedziałem, że jeszcze przynajmniej dwa lata gram w kraju” [CZYTAJ]

Wróci do Lecha?

Nowe informacje w sprawie Tymoteusza Puchacza przekazali Tomasz Włodarczyk i Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl. Według wspomnianych dziennikarzy 23-latek może wrócić do Lecha Poznań na zasadzie wypożyczenia.

– Jak słyszymy, powrót staje się bardzo realny, bo czasu na inne ruchy jest już po prostu bardzo mało. Okno transferowe w większości lig zamyka się o północy 1 września. Wszystko zatem wskazuje, że będzie to Lech. Trwają jeszcze ostatnie, zaawansowane rozmowy z Unionem. Jutro można spodziewać się ogłoszenia. Puchacz jest jeszcze w Berlinie, ale w każdej chwili może dostać zielone światło i dopełnić formalności przy Bułgarskiej – czytamy na Meczykach.

Lech Poznań poinformował o cenach biletów na Ligę Konferencji. „Ważne dla nas było docenienie tych kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe” [CZYTAJ]

Takie rozwiązanie jest sytuacją win-win. Lech Poznań zyskuje nowego zawodnika, który może obsadzić pozycję lewego obrońcy lub skrzydłowego, a Puchacz może łapać minuty na trzech frontach i spokojnie przygotowywać się do mundialu.

Źródło: Meczyki.pl

Zbigniew Boniek mógł trafić do FC Barcelony. „Powiedziałem, że jeszcze przynajmniej dwa lata gram w kraju”

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdradził, że w przeszłości zgłaszała się po niego FC Barcelona.

Boniek mógł zagrać w Barcelonie

W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o transferze Roberta Lewandowskiego do drużyny ze stolicy Katalonii. Okazuje się, że w przeszłości do FC Barcelony mógł też trafić inny Polak. Zbigniew Boniek zdradził, że Blaugrana zgłosiła się do niego, gdy ten grał w Widzewie Łódź.

Były piłkarz Juventusu zabrał głos w sprawie Milika. „Nie ma mowy o ściąganiu słabych zawodników [CZYTAJ]

– Kiedyś przyjechał do mnie były legendarny piłkarz i trener Barcy z tłumaczem. Namawiali, żebym przeszedł z Widzewa do Barcelony. Miałem wtedy 24 lata i słowo daję, nie chciałem się wtedy ruszać z Polski, nie myślałem o transferze. Powiedziałem, że jeszcze przynajmniej dwa lata gram w kraju, a wyjadę, jak skończę 26 lat – przyznał były prezes PZPN.

Źródło: Przegląd Sportowy

Kolejne wypożyczenie Mateusza Bogusza. Polak ponownie trafi do Hiszpanii

Mateusz Bogusz kolejny sezon spędzi na wypożyczeniu poza Leeds United. Polski pomocnik po raz kolejny ma trafić do Hiszpanii. Potwierdzenie transakcji ma nastąpić w ostatnich godzinach okna transferowego.

Od stycznia 2019 roku Mateusz Bogusz jest piłkarzem Leeds United. W styczniu wspomnianego roku angielski klub wykupił Polaka z Ruchu Chorzów za 100 tysięcy euro. Ze względu na młody wiek do tej pory Bogusz nie zdołał się przebić do pierwszego składu Leeds.

Krzysztof Piątek nie trafi do ligi duńskiej. Polski napastnik ma ofertę z innego klubu [CZYTAJ]

Wypożyczenie do  Logrones

Sezon 2020/2021 Bogusz spędził na wypożyczeniu w UD Logroñés. W barwach drugoligowego klubu z Hiszpanii rozegrał 23 spotkania, strzelił 1 bramkę i zaliczył 1 asystę.

Kądzior nie chciał wymuszać transferu do Lecha. „Zostałem inaczej wychowany i tego się trzymam” [CZYTAJ]

Wypożyczenie do Ibizy

W kolejnym sezonie Bogusz ponownie został wypożyczony i ponownie do drugiej ligi hiszpańskiej. Tym razem trafił on do UD Ibiza. Pod względem statystyk indywidualnych był to zdecydowanie lepszy sezon. Młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał 20 spotkań, strzelił 4 bramki i dołożył do tego 7 asyst. Spotkań mogłoby być więcej, gdyby nie kontuzja.

Bartosz Białek został wypożyczony z Wolfsburga. 20-latek trafił do Holandii [CZYTAJ]

Kontuzja

W styczniu 2022 roku Mateusz Bogusz zerwał więzadła krzyżowe. Obecnie wraca on do pełni zdrowia. Według „WP Sportowe Fakty” 21-latek ma być gotowy do gry za około 3-4 tygodnie.

Tymoteusz Puchacz może zmienić klub jeszcze tego lata! Trwają rozmowy z klubem z Serie A [CZYTAJ]

Powrót do Hiszpanii

Po zakończeniu sezonu 2021/2022 wypożyczenie Bogusza do Ibizy dobiegło końca. Jak jednak donosi Piotr Koźmiński z portalu „WP Sportowe Fakty”, przygoda Polaka z UD Ibiza jeszcze się definitywnie nie zakończyła. Leeds oraz Ibiza miały dojść do porozumienia ws. ponownego wypożyczenia 21-letniego zawodnika.

Krzysztof Piątek zagra w Lidze Mistrzów?! Niespodziewany kandydat do wykupienia napastnika [CZYTAJ]

Duże zainteresowanie

Co ciekawe, nie tylko Ibiza była zainteresowana sprowadzeniem młodego Polaka. O Bogusza ubiegały się także 2 inne kluby z zaplecza LaLiga. Chciały go także kluby z Polski, a dokładniej chodziło o Legię Warszawa, Lecha Poznań oraz Śląska Wrocław.


 

źródło: wp sportowe fakty

Były piłkarz Juventusu zabrał głos w sprawie Milika. „Nie ma mowy o ściąganiu słabych zawodników

Przenosiny Arkadiusza Milika do Juventusu były szeroko komentowane zarówno we włoskich, jak i europejskich mediach. Wielu komentatorów dyskredytuje reprezentanta Polski. Inaczej jest w przypadku Marka Iuliano, byłego obrońcy „Starej Damy”.

Arkadiusz Milik zadebiutował w Juventusie. Polak skomentował swój występ [CZYTAJ]

W ubiegłym tygodniu zakończyła się saga transferowa związana z przenosinami Milika do Juventusu. Polak został wypożyczony z Olympique Marsylia na jeden sezon. W umowę pomiędzy klubami wpisana jest klauzula wykupu po zakończeniu rozgrywek 2022/2023.

Lech Poznań poinformował o cenach biletów na Ligę Konferencji. „Ważne dla nas było docenienie tych kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe” [CZYTAJ]

Urodzony w Tychach zawodnik zdążył już zadebiutować w barwach nowej drużyny. Milik pojawił się na boisku w sobotę, podczas hitowego starcia z AS Romą. Polak rozegrał trzynaście minut, a spotkanie zakończyło się remisem.

Rybus spodziewał się wykluczenia z reprezentacji Polski. „Nie byłem pewny, czy w ogóle pojadę na mundial” [CZYTAJ]

Były piłkarz Juventusu w superlatywach o Miliku

Bartosz Białek został wypożyczony z Wolfsburga. 20-latek trafił do Holandii [CZYTAJ]

Eksperci oraz komentatorzy we Włoszech w znacznej części mają negatywne podejście co do przenosin Milika na Allianz Stadium. Zupełnie inaczej twierdzi Mark Iuliano, piłkarz Juventusu w latach 1996-2005.

Dyrektor sportowy Wisły Płock o wybryku Rafała Wolskiego: „Coś takiego nie ma prawa się powtórzyć” [CZYTAJ]

– Oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania, ale ja się z tym nie zgadzam. Moim zdaniem Milik może okazać się realnym wzmocnieniem Juventusu. Uważam, że swoją wszechstronnością może być ważną alternatywą dla Maxa Allegriego. Pamiętam, jak wiele znaczył dla Napoli, gdy był absolutnie kluczową postacią dla zespołu. Najważniejsze, aby teraz potrafił tamtą postawę przełożyć na nowy klub. Zna ligę, zna język, w zasadzie nie musi się aklimatyzować. Myślę, że może być tym brakującym elementem – powiedział Iuliano w rozmowie z „Super Expressem”. 

– Juventus to największy i najbardziej utytułowany klub we Włoszech, dlatego nie ma mowy o ściąganiu słabych zawodników. Milik od dawna był na celowniku „Starej Damy”, jednak być może teraz warunki finansowe pasowały zespołowi z Piemontu – dodał 49-latek.

Tymoteusz Puchacz może zmienić klub jeszcze tego lata! Trwają rozmowy z klubem z Serie A [CZYTAJ]

Krzysztof Piątek nie trafi do ligi duńskiej. Polski napastnik ma ofertę z innego klubu

W poniedziałek duński dziennik „B.T” przekonywał, że Krzysztof Piątek znajduje się na szczycie listy życzeń FC Kopenhaga. „Byens Hold” sięgną jednak po innego napastnika. Nie oznacza to, że reprezentant Polski zostanie w Herthcie Berlin. 

Arkadiusz Milik zadebiutował w Juventusie. Polak skomentował swój występ [CZYTAJ]

Piątek wciąż nie może znaleźć stabilizacji. Wiosną wychowanek Lechii Dzierżoniów był wypożyczony do włoskiej Fiorentiny. W Serie A nie udało mu się odbudować formy, więc „Viola” postanowiła nie korzystać z opcji wykupu.

Lech Poznań poinformował o cenach biletów na Ligę Konferencji. „Ważne dla nas było docenienie tych kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe” [CZYTAJ]

Po powrocie do Niemiec 27-latek nie może liczyć na regularną grę. Jego występy w sezonie 2022/2023 ograniczają się do dwóch lipcowych sparingów, zakończonych bez gola na koncie.

Rybus spodziewał się wykluczenia z reprezentacji Polski. „Nie byłem pewny, czy w ogóle pojadę na mundial” [CZYTAJ]

Nie Dania, a Turcja?

Bartosz Białek został wypożyczony z Wolfsburga. 20-latek trafił do Holandii [CZYTAJ]

Na początku tygodnia dziennik „B.T” informował, że Piątek jest głównym celem transferowym mistrza Danii, klubu FC Kopehnaga. Zespół Kamila Grabary miał pobić swój rekord transferowy, aby ściągnąć napastnika Herthy Berlin w swoje szeregi.

Dyrektor sportowy Wisły Płock o wybryku Rafała Wolskiego: „Coś takiego nie ma prawa się powtórzyć” [CZYTAJ]

Według tego samego źródła temat upadł równie szybko, jak się pojawił. Stołeczny klub sięgnie po Andreasa Corneliusa z Trabzonsporu. 29-letni snajper ma kosztować 6 milionów euro.

Tymoteusz Puchacz może zmienić klub jeszcze tego lata! Trwają rozmowy z klubem z Serie A [CZYTAJ]

Na ten moment jedyne pogłoski na temat potencjalnego transferu Piątka napływają z Turcji. Tamtejszy portal „Sporx” pisze o słabej formie Harisa Seferovicia z Galatasaray. „Lwy” mają rozważać zastąpienie Szwajcara 23-krotnym reprezentantem Polski.

Kądzior nie chciał wymuszać transferu do Lecha. „Zostałem inaczej wychowany i tego się trzymam” [CZYTAJ]

Kądzior nie chciał wymuszać transferu do Lecha. „Zostałem inaczej wychowany i tego się trzymam”

W ubiegłym tygodniu zakończyła się saga transferowa związana z przenosinami Damiana Kądziora do Lecha Poznań. Skrzydłowy przedłużył swój kontrakt z Piastem Gliwice. W rozmowie z portalem „Weszło” 30-latek wyznał, że nie mógłby wymuszać na władzach klubu zgody na odejście. 

Arkadiusz Milik zadebiutował w Juventusie. Polak skomentował swój występ [CZYTAJ]

Temat transferu Kądziora poruszany był w mediach przez niemal całe letnie okno transferowe. „Kolejorz” faktycznie zabiegał o podpis wychowanka Jagielloni Białystok, jednak ostatecznie stronom nie udało się dojść do porozumienia.

Lech Poznań poinformował o cenach biletów na Ligę Konferencji. „Ważne dla nas było docenienie tych kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe” [CZYTAJ]

W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, jakoby mistrzowie Polski mieli zintensyfikować swoje próby w kierunku pozyskania gwiazdy Piasta Gliwice. Kilka godzin później klub ze Śląska ogłosił przedłużenie kontraktu z 6-krotnym reprezentantem Polski.

Rybus spodziewał się wykluczenia z reprezentacji Polski. „Nie byłem pewny, czy w ogóle pojadę na mundial” [CZYTAJ]

Kądzior nie chciał wymuszać transferu

Bartosz Białek został wypożyczony z Wolfsburga. 20-latek trafił do Holandii [CZYTAJ]

Transfer na Bułgarską z pewnością oznaczałby dla Kądziora znaczną podwyżkę oraz grę w europejskich pucharach. Mimo to zawodnik nie myślał o naciskaniu na władze Piasta Gliwice, w celu wymuszenia zgody na odejście do Lecha Poznań.

Dyrektor sportowy Wisły Płock o wybryku Rafała Wolskiego: „Coś takiego nie ma prawa się powtórzyć” [CZYTAJ]

– Może takie wymuszanie czasami w piłce pomaga, nie wiem. Ja po prostu w ten sposób nie postępuję, zostałem inaczej wychowany i tego się trzymam. Zawsze staram się doceniać ludzi, którzy w życiu wyciągali do mnie rękę i z którymi coś mnie łączy – powiedział Kądzior w rozmowie z Weszło. 

– Tak też było teraz z Piastem. Miałem pójść i powiedzieć, że jeśli nie zostanę sprzedany, to przestanę grać i przychodzić na treningi? Uderzyłbym w klub, trenera i chłopaków z drużyny. Jak mógłbym później spojrzeć w oczy Kubie Czerwińskiemu, Michałowi Chrapkowi czy Kamilowi Wilczkowi? – dodał. 

Tymoteusz Puchacz może zmienić klub jeszcze tego lata! Trwają rozmowy z klubem z Serie A [CZYTAJ]

Lech Poznań poinformował o cenach biletów na Ligę Konferencji. „Ważne dla nas było docenienie tych kibiców, którzy są z nami na dobre i na złe”

 

Lech Poznań poinformował swoich kibiców o cenach biletów na mecze Ligi Konferencji. Kolejorz uruchomi sprzedaż pakietów wejściówek na trzy spotkania fazy grupowej we wtorek o 13:00.

Lech chce wynagrodzić najwierniejszych fanów

Mistrzowie Polski chcą wynagrodzić kibiców, którzy byli z klubem na dobre i na złe. Ceny są więc różne dla trzech poszczególnych grup. Wartość biletów podzielono na te dla:

  • karnetowiczów,
  • osób, które posiadały bilety na minimum trzy mecze domowe w sezonie 2022/23,
  • pozostałych.

Rybus spodziewał się wykluczenia z reprezentacji Polski. „Nie byłem pewny, czy w ogóle pojadę na mundial” [CZYTAJ]

Fani będą mogli kupić wejściówki na poszczególne spotkania lub jeden pakiet na trzy mecze. Sprzedaż drugiej opcji ruszy we wtorek o 13:00. Ceny prezentują się następująco:

 

 

 

Mario Balotelli pokłócił się z trenerem po wygranym meczu [WIDEO]

Ceny przedstawione przez Lecha Poznań wydają się rozsądnym rozwiązaniem po tym, jak źle dopasowano wartość wejściówek na domowe mecze w eliminacjach. Pracownicy ustalający kwoty wsłuchali się w głos opinii publicznej i lepiej dostosowali ceny biletów do wydarzenia.

Źródło: Lech Poznań


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.