NEWSY I WIDEO

Zaktualizowano ranking FIFA! Zmiany w czołówce, awans reprezentacji Polski

FIFA dokonała aktualizacji światowego rankingu piłkarskich reprezentacji. W związku z zakończonymi niedawno Mistrzostwami Świata w zestawieniu doszło do licznych zmian.

Listopad i grudzień upłynęły pod znakiem Mistrzostw Świata. W Katarze przez 4 tygodnie o tytuł mistrzów świata rywalizowało 36 piłkarskich reprezentacji z całego globu. W końcowym rozrachunku najlepsza okazała się reprezentacja Argentyny, która pokonała w finale reprezentację Francji. Z kolei reprezentacja Polski zakończyła swój udział w tegorocznym mundialu na etapie 1/8 finału zmagań.

22 grudnia FIFA zaktualizowała światowy ranking męskich reprezentacji. Do znacznych zmian doszło w czołowej „10” zestawienia. Liderem pozostaje Brazylia. Na podium natomiast wskoczyły Argentyna oraz Francja. Obie reprezentacja zanotowały awans o 1 pozycję. Z 2. na 4. pozycję spadła Belgia. Swoje miejsce utrzymała natomiast Anglia, która dalej jest 5. TOP 10 dopełniają kolejno: Holandia, Chorwacja, Włochy, Portugalia i Hiszpania.

Awans zanotowała także reprezentacja Polski. Do tej pory Biało-Czerwoni zajmowali 26. pozycję w rankingu. W wyniku aktualizacji Polacy awansowali na 22. lokatę.

Ranking FIFA:

1. Brazylia (+/- 0)

2. Argentyna (+1)

3. Francja (+1)

4. Belgia (-2)

5. Anglia (+/- 0)

6. Holandia (+2)

7. Chorwacja (+5)

8. Włochy (-2)

9. Portugalia (+/- 0)

10. Hiszpania (-3)

22. Polska (+4)


źródło: fifa

Szymon Marciniak odpowiedział Francuzom. „Nie wspomnieli o tym zdjęciu?”

Szymon Marciniak zebrał bardzo dobre recenzje za sędziowanie finału mistrzostw świata. Jedynie francuskie media nie były zadowolone z niektórych decyzji arbitra. Zarzucali mu między innymi nieprawidłowo uznanego gola dla Argentyny. Polak świetnie im odpowiedział. 

Argentyna wygrała kilka dni temu mistrzostwo świata po zaciętym meczu i rzutach karnych z Francją. Przy bramce na 3-2 dla „Albicelestes”, piłkarze rezerwowi przekroczyli jednak linię boiska, co wychwyciło „L’Equipe”. Dziennikarze byli wściekli, że Marciniak uznał bramkę.

Riposta

Nasz arbiter nie pozostawił tych zarzutów bez komentarza. Na konferencji prasowej po powrocie do Polski, arbiter nawiązał do sytuacji. Przypomniał, że Francuzi zrobili niemal identyczny ruch przy golu Kyliana Mbappe. W tym celu wyciągnął nawet telefon, aby pokazać dokładnie, o który moment chodzi.

– A Francuzi nie wspomnieli o tym zdjęciu, na którym widać, jak na murawie jest siedmiu Francuzów, gdy Mbappe strzela gola? – powiedział Marciniak, przedstawiając zdjęcie. 

– Po pierwsze, taka sytuacja musiałaby mieć wpływ na grę. A jaki był wpływ gości, którzy wyskoczyli do góry i wskoczyli na boisko? To szukanie dziury w całym, wiadomo, że tonący brzytwy się chwyta. Są gazety poważne i takie szukające rozgłosu. Pisali do mnie znajomi, szefowie prowadzący sędziów we Francji. Odbiór był mega. Eurosport i Canal+ dały nam wysokie noty – podsumował arbiter.

https://twitter.com/jakubklyszejko/status/1605845574103826433?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1605845574103826433%7Ctwgr%5E453e7e6107b9eb4583cf47cf0e6d1689277a0a04%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fsportowefakty.wp.pl%2Fpilka-nozna%2F1036913%2Fszymon-marciniak-odpowiedzial-lequipe-wystarczylo-jedno-zdanie

Jakub Kwiatkowski o zwolnieniu Michniewicza: „Wizja rozwoju powinna być inna”

Czesław Michniewicz od stycznia nowego roku nie będzie już selekcjonerem reprezentacji Polski. PZPN szuka obecnie nowego trenera. Głos w tej sprawie zabrał Jakub Kwiatkowski, który rozmawiał z „Polsatem News”. 

Kontrakt Michniewicza z PZPN nie zostanie przedłużony. Związek wydał oficjalny komunikat, w którym podziękował 52-latkowi za współpracę. Formalnie umowa obowiązywać będzie do końca bieżącego roku. Od stycznia reprezentacja Polski ponownie będzie bez selekcjonera.

„Potrzeba analizy”

Kadrę ponownie czeka szukanie nowego szkoleniowca. Na ten temat wypowiedział się Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy reprezentacji.

– Dzisiaj PZPN podjął taka decyzję po wnikliwej analizie. Odbyło się kilka spotkań trenera Czesława Michniewicza z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, wiceprezesami, zarządem. Potrzeba było kilku dni analizy. Dziś doszło do ostatniego spotkania z selekcjonerem i Czesław Michniewicz usłyszał, że umowa nie zostanie przedłużona – powiedział dla „Polsat News”.

Oczywiście nie da się ukryć, że Michniewicz obronił się swoimi wynikami. Kwiatkowski zaznaczył, że na papierze obecny selekcjoner radził sobie naprawdę dobrze. Pogrążył go jednak styl.

– Awansował na mundial, utrzymał nas w elicie Ligi Narodów, wyszliśmy z grupy po raz pierwszy od 36 lat, ale wizja rozwoju i kierunku, w którym ma się rozwijać reprezentacja powinna być inna – powiedział.

– Na dzisiaj nie wiemy, kto będzie nowym selekcjonerem. Poszukiwania dopiero się rozpoczną – dodał.

– Dużo ofert spływa. To jest naturalne. My sami zrobimy analizę tego, kto jest dostępny na rynku. Zrobimy analizę. Mamy swoje założenia – podsumował Kwiatkowski. 

Podczas blisko jedenastomiesięcznej przygody z reprezentacją Polski, Czesław Michniewicz poprowadził drużynę w 13 spotkaniach. Wygrał pięć razy i tyle samo razy przegrał. Trzykrotnie remisował.

Oficjalnie: Czesław Michniewicz zostanie zwolniony. PZPN nie przedłuży kontraktu

Saga związana z Czesławem Michniewiczem dobiegła końca. PZPN poinformował, że kontrakt 52-latka wygaśnie z dniem 31 grudnia 2022 roku i nie zostanie przedłużony. Oznacza to, że ponownie szukany nowego selekcjonera.

Posada Michniewicza od powrotu z Kataru wisiała na włosku. W ostatnich dniach szkoleniowiec odbył kilka spotkań z zarządem PZPN i Cezarem Kuleszą. Przedstawiał na nich raporty z dotychczasowej pracy oraz cele na przyszłość.

Bez przedłużenia

PZPN wystosował dziś komunikat, w którym oficjalnie informuje o zakończeniu współpracy z obecnym selekcjonerem. Oficjalnie jednak dojdzie do tego 31 grudnia 2022 roku. Wówczas kontrakt 52-latka wygaśnie automatycznie i nie zostanie przedłużony.

– W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania – czytamy w komunikacie słowa Cezarego Kuleszy.

– Jednak, aby właściwie ocenić pracę selekcjonera, musieliśmy wziąć pod uwagę również inne kluczowe kwestie, takie jak długofalowy pomysł na dalsze funkcjonowanie reprezentacji oraz kierunek jej rozwoju. Dlatego, po wielu spotkaniach i analizach, podjęliśmy niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy. Czesław Michniewicz jest doświadczonym szkoleniowcem i jestem przekonany, że nie będzie długo czekał na propozycje nowej pracy. Życzymy mu powodzenia i dalszych sukcesów w karierze – dodał prezes PZPN. 

Oczywiście tym samym wchodzimy ponownie na drogę szukania selekcjonera. Kulesza podkreślił, że chce wybrać nowego trenera dla kadry w spokoju, dlatego nie będzie podawać żadnych dat potencjalnej prezentacji nowego szkoleniowca.

– Chcemy, aby w eliminacjach Euro reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera. Jednocześnie zapewniamy, że wybór nowego szkoleniowca jest dla zarządu PZPN kwestią priorytetową – czytamy.

Szymon Marciniak o kulisach pracy w finale MŚ. „Nie chcę nawet myśleć, co Mbappe miał wtedy w głowie”

Szymon Marciniak opowiedział o kulisach pracy w finałowym meczu Mistrzostw Świata w Katarze pomiędzy Argentyna a Francją. Polski sędzia zdradził, co powiedział Kylianowi Mbappe.

Żartobliwa pochwała od Infantino

Polscy sędziowie zebrali bardzo dobre opinie po finałowym meczu Mistrzostw Świata w Katarze. Szymon Marciniak i jego ekipa odpowiedzieli na pytania dziennikarzy niedługo po przylocie do ojczyzny. Arbitrzy opowiedzieli o kulisach pracy w meczu Argentyny z Francją.

– Przy tym golu Messiego, gdzie nie było pewne, czy piłka przekroczyła linię bramkową. To zanim nam zegarek zaczął wibrować z potwierdzeniem informacji, to Listek już podniósł flagę. Dlatego potem śmiał się nawet Massimo Bussacca (szef wydziału sędziowskiego FIFA), rzucił: Oni są lepsi od technologii. Gianni Infantino żartował też na after party, że po co on tyle kasy wydaje na technologię, jak my to wszystko bez tego gwiżdżemy. Miłe to było – powiedział Szymon Marciniak.

Szpital w Sao Paulo przekazał nowe informacje ws. Pele. „Jego stan zdrowia się pogorszył, nowotwór postępuje” [CZYTAJ]

O relacjach z piłkarzami

– Dobre relacje mamy z Paulo Dybalą. On zawsze przychodzi przy meczu, pamięta o tych polskich korzeniach. Teraz też z nim pogadaliśmy, po meczu rzucił się nam na szyję. Podziękowali też Francuzi. Zamieniłem kilka zdań z Hugo Lorisem, przybiłem piątkę z Olivierem Giroud. Dostał żółtą kartkę, ale nie miał pretensji, sam powiedział, że to był trudny mecz. Smutnemu Mbappe powiedziałem, że jest super piłkarzem i że jeszcze wygra niejeden puchar. Oparł się o mnie, to były emocje. Nie chcę nawet myśleć, co miał wtedy w głowie – podsumował arbiter z Płocka.

Źródło: Sport.pl

fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

Szpital w Sao Paulo przekazał nowe informacje ws. Pele. „Jego stan zdrowia się pogorszył, nowotwór postępuje”

 

Pele od lat walczy z problemami zdrowotnymi. Brazylijczyk w przeszłości raz pokonał nowotwór. Legendarnemu piłkarzowi wycięto guz z okrężnicy. 82-latek nie jest jednak w najlepszej formie.

Pele zmaga się z problemami zdrowotnymi

Były reprezentant Brazylii wciąż narzeka na problemy z biodrami oraz cały czas przyjmuje chemioterapię. W listopadzie pojawiła się informacja, że ze stanem zdrowia 82-letniej legendy jest wszystko w porządku.

Cristiano Ronaldo mógł trafić do Bundesligi. Portugalczyk został zaoferowany klubowi [CZYTAJ]

Szpital z Sao Paulo przekazał jednak niepokojące doniesienia. Brazylijczyk cierpi na niewydolność nerek i serca, a jego stan się pogorszył.

– Stan zdrowia Pelego się pogorszył. Nowotwór postępuje, pojawiły się problemy z nerkami i sercem – poinformował szpital Alberta Einsteina w Sao Paulo.

Źródło: Twitter

Rafał Gikiewicz o swoim transferze do Niemiec. „Przeobraziłem się w aktora, uroniłem nawet kilka łez”

Rafał Gikiewicz udzielił wywiadu portalowi „Spox”. Bramkarz Augsburga zdradził kulisy transferu ze Śląska Wrocław do Niemiec. – Przeobraziłem się w aktora – powiedział „Giki”.

Udawanie aktora, aby doszło do transferu

– Spotkałem się z prezydentem Śląska i przeobraziłem się w aktora. Mówiłem: „Nasze dziecko ma dopiero rok, ale moja żona jest już w depresji, przechodzimy bardzo trudny okres i jeśli będę musiał tu zostać, prawdopodobnie stracę żonę i dziecko”. Uroniłem nawet kilka łez – powiedział Rafał Gikiewicz.

Przełom ws. Czesława Michniewicza! Decyzja zostanie ogłoszona jeszcze przed świętami [CZYTAJ]

Szkolenie golkiperów w Polsce

Rafał Gikiewicz w rozmowie z serwisem „Spox” wypowiedział się także na temat szkolenia bramkarzy w polskich klubach.

– Byłbym polskim Manuelem Neuerem. Do 21. roku życia nie miałem trenera bramkarzy i trenowałem normalnie jak zawodnik pola – dodał bramkarz Augsburga.

Źródło: Spox

Przełom ws. Czesława Michniewicza! Decyzja zostanie ogłoszona jeszcze przed świętami

Czesław Michniewicz pożegna się z posadą selekcjonera reprezentacji Polski. Decyzja Cezarego Kuleszy ma zostać ogłoszona jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. „Fakt” ujawnił także szczegóły wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski.

Wydarzenia z ostatnich kilku, kilkunastu dni każą nam sądzić, że Czesław Michniewicz pożegna się z reprezentacją Polski. W związku z ostatnimi aferami atmosfera wokół selekcjonera polskiej drużyny narodowej zrobiła się naprawdę nieciekawa. Przed kilkoma dniami Cezary Kulesza ogłosił, że nie zdecydował się na aktywowanie klauzuli, pozwalającej na automatyczne przedłużenie umowy z Michniewiczem na dotychczasowych warunkach. Obecny kontrakt Michniewicza wygasa wraz z końcem 2022 roku.

Medialne plotki

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się nazwiska potencjalnych kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Wymieniano nazwiska takich trenerów jak m.in. Szewczenko, Bjelica, czy też Herve Renard. W grze nadal był także Czesław Michniewicz, jednak wydawało się to mało prawdopodobne, by został on na obecnym stanowisku. Teraz jego odejście jest już praktycznie przesądzone.

Koniec Michniewicza

Nowe informacje przekazał „Fakt”. Jak czytamy w najnowszym artykule, Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. 52-letni trener ma zostać poinformowany o tej decyzji jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Wielce prawdopodobne, że komunikat w tej sprawie pojawi się już w czwartek. Te doniesienia potwierdził Sekretarz Generalny PZPN, który dał do zrozumienia, że „komunikatu należy spodziewać się przed świętami”.

Poszukiwania następcy

W związku z nadchodzącym odejściem Czesława Michniewicza w naszym kraju ponownie ruszy selekcjonerska karuzela. „Fakt” informuje, że PZPN z Cezarym Kuleszą na czele skupia się obecnie na poszukiwaniach nowego selekcjonera. Co ciekawe, władze polskiej federacji przyglądają się przede wszystkim zagranicznym trenerom. Jak czytamy: „Nasze źródła w PZPN twierdzą, że szanse na zatrudnienie trenera z Polski są bardzo małe”.


źródło: fakt

Cristiano Ronaldo mógł trafić do Bundesligi. Portugalczyk został zaoferowany klubowi

Od jakiegoś czasu Cristiano Ronaldo pozostaje wolnym zawodnikiem. Co ciekawe, Portugalczyk miał możliwość dołączenia do Eintrachtu Frankfurt. Niemcy potwierdzili, że 37-latek został im zaoferowany kilka miesięcy temu. 

Ronaldo udzielił kilka tygodni temu mocnego wywiadu, w którym zaatakował Manchester United. Krótko po upublicznieniu rozmowy kontrakt Portugalczyka został rozwiązany. Na mistrzostwach świata w Katarze 37-latek występował już jako wolny zawodnik. Obecnie trwa poszukiwanie dla niego nowego pracodawcy.

Mógł grać w Bundeslidze

Teraz na jaw wyszło, że kilka miesięcy temu Ronaldo mógł trafić do Eintrachtu Frankfurt. Potwierdził to dyrektor generalny klubu, Axel Hellman w rozmowie z „DAZN”.

– Odnoszę wrażenie, że Ronaldo został zaoferowany każdej drużynie, która bierze udział w Lidze Mistrzów – dodał uszczypliwie Philip Holzer, przewodniczący zarządu Eintrachtu.

Ronaldo obecnie pozostaje bez zatrudnienia. Wielu klubów nie stać na opłacenie jego kosztownego kontraktu. Wszystko powoli zaczyna wskazywać na to, że Portugalczyk trafi do Al-Nassr. Kilka tygodni temu pojawiła się informacje o gotowej umowie dla 37-latka w Arabii Saudyjskiej.

„Jest najlepszy w historii” – argentyński trener porównał Messiego z Maradoną

Od wielu lat Diego Maradona i Leo Messi są ze sobą porównywani pod względem osiągnięć sportowych. Jorge Sampaoli postanowił sam odnieść się do tematu. Wskazał, kto według niego jest lepszy, biorąc pod uwagę całą karierę. 

Maradona to bezsprzecznie jeden z najważniejszych symboli Argentyny. W 1986 roku poprowadził „Albicelestes” do wygrania mistrzostw świata i ogólnie zapisał piękną karierę. Messi próbował go przez wiele lat dogonić, ale w kraju wciąż brakowało mu najważniejszego trofeum – Pucharu Świata.

Jest lepszy

W końcu 35-latkowi i to się udało. Po mistrzostwo świata sięgnął w Katarze, będąc prawdziwym liderem Argentyny. Tym samym w końcu może uważać się za najlepszego piłkarza w historii swojego kraju i nie tylko. Podobnie uważa Jorge Sampaoli.

– Ze względu na całą karierę, regularność, bycie numerem jeden przez tak długi czas, wszystkie Złote Piłki, to Leo Messi jest najlepszy w historii – uważa Argentyńczyk. 

– Diego nie miał takiej ciągłości, Messi od lat utrzymuje się na najwyższym poziomie. Teraz jeszcze wygrał mistrzostwa świata jako najlepszy strzelec Argentyny – dodał.

Real Madryt wciąż chce Kyliana Mbappe! Są gotowi wydać aż miliard euro

Kylian Mbappe dalej jest łączony z Reale Madryt. Nowe informacje o sadze przekazuje „La Gazzetta dello Sport”. Według włoskich dziennikarzy „Królewscy” są w stanie przeznaczyć na Francuza aż miliard euro. 

Pod koniec ubiegłego sezonu wydawało się, że transfer Mbappe do Realu jest przesądzony. Z transakcji jednak nic nie wyszło, a 23-latek odnowił kontrakt z PSG. Nie zakończyło to natomiast wspomnianej sagi.

Miliard euro

Choć obecna umowa wicemistrza świata z PSG obowiązuje do 2025 roku, to niewiele wskazuje na to, aby chciał on go wypełnić. Już kilka tygodni temu pojawiły się informacje, według których Mbappe miałby być nie do końca zadowolony ze swojego pobytu w Paryżu. Klub miał nie spełnić niektórych zobowiązań, które strony wynegocjowały podczas rozmów.

Według „La Gazzetty dello Sport” całą sytuację chce wykorzystać Real Madryt, który wciąż nie porzucił myśli o pozyskaniu Mbappe. Hiszpanie są ponoć w stanie przeznaczyć na sfinalizowanie transferu nawet miliard euro.

Na tak szaloną kwotę składać się ma zarówno cena samego transferu, wynosząca około 150 mln euro oraz pensja zawodnika. Na mocy czteroletniego kontraktu Mbappe w Realu zarobiłby aż 630 mln. Pozostałe pieniądze przypadłyby na liczne bonusy i premie.

Zbigniew Boniek nie widzi dalej Czesława Michniewicza w reprezentacji Polski. „Potrzebny jest reset”

Zbigniew Boniek nie widzi przyszłości reprezentacji Polski z Czesławem Michniewiczem w roli selekcjonera. – Ta kadra w obecnej konfiguracji nie będzie w stanie już wiele osiągnąć – stwierdził Boniek.

Wszystko wskazuje na to, że zbliża się koniec Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Jego obecny kontrakt obowiązuje do końca 2022 roku. W związku z wyciekiem kolejnych afer w ostatnim czasie ciężko sobie wyobrazić, by Michniewicz dalej mógł pracować z drużyną narodową.

W ostatnich dniach ujawniono kolejną aferę wokół Czesława Michniewicza. Media podały, że doszło do kłótni między selekcjonerem a rzecznikiem prasowym PZPN, Jakubem Kwiatkowski. W tym konflikcie piłkarze stanęli po stronie Kwiatkowskiego. Mówi się nawet, że część piłkarzy miała zadeklarować, że jeśli Michniewicz pozostanie na obecnym stanowisku, to zrezygnują oni z gry w reprezentacji.

Konflikt Kwiatkowskiego z Michniewiczem skomentował Zbigniew Boniek na łamach „goal.pl”. Były prezes PZPN stwierdził, że do takiego obrotu spraw nie powinno nigdy dojść.

– Jestem zaskoczony – jeśli to jest prawda – że Michniewicz zarzucał Kwiatkowskiemu brak kompetencji czy złą narrację. Jestem tym zniesmaczony, bo to trener musi przekonać do siebie sztab ludzi, z którymi codziennie je, rozmawia i robi narady – zaczął Boniek.

– Jeśli to jest prawda, że później poszedł na zarząd i starał się zrzucić winę na Kwiatkowskiego, to jest to coś, co nie miało prawa się zdarzyć. Przecież ten konflikt jest w ogóle niepotrzebny. A podobno trener powiedział, że był sukces, tylko został źle opakowany medialnie przez Kwiatkowskiego… – stwierdził 66-latek.

– Moje zdanie jest takie, że ta kadra w obecnej konfiguracji nie będzie w stanie już wiele osiągnąć. Może wymęczyć awans na kolejne Euro, ale tutaj potrzebny jest reset – ocenił były prezes PZPN.

Nastroje wokół reprezentacji Polski nie są najlepsze, nawet pomimo całkiem pozytywnego wyniku osiągniętego w Katarze. Jest to spowodowane wszystkim aferami, które wyciekły w ostatnim czasie. Negatywne odczucia potęguje cisza ze strony przedstawicieli reprezentacji. Swoją opinię na ten temat wyraził Zbigniew Boniek.

– Sport to nie polityka, gdzie wszyscy – niezależnie czy wygrają, czy przegrają – uważają się za zwycięzców. Tutaj nie da się zakłamywać rzeczywistości. My na mistrzostwach świata graliśmy słabo i to trzeba było jasno powiedzieć. Wyszliśmy z grupy, co było wypełnieniem planu minimum. W dodatku osiągnęliśmy to nie bez pomocy innych, bo cały czas musieliśmy zerkać na wynik drugiego meczu. A narracja z kadry popłynęła taka, że to wielki sukces i w sumie już nic więcej nie musimy zrobić. Według mnie od tego zaczęły się problemy. Później spotęgowała je afera premiowa i wszystko nagle wymknęło się spod kontroli – skomentował Zbigniew Boniek.


źródło: goal.pl

„Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop?”. Piłkarz przegrał sprawę z Quebo

Mariusz Jop przegrał sprawę sądową z raperem Quebonafide. Zdaniem piłkarza naruszone zostały jego dobra osobiste. Powództwo zostało oddalone w całości.

W 2020 roku Kuba Grabowski wydał płytę „Romantic Psycho”. Jedną z piosenek, która znalazła się w albumie, był utwór „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”. Quebo opublikował ją 1 kwietnia 2020 roku. Do dziś piosenka zebrała ponad 26 milionów wyświetleń na YouTube.

Quebonafide jest znany ze swojej pasji do sportu, a w szczególności do piłki nożnej. W jego utworach można znaleźć wiele nawiązań do futbolu. Nie inaczej było we wspomnianej wcześniej piosence „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”. Znalazł się w niej fragment dotyczący Mariusza Jopa i brzmiał on następująco: „Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop”.

Mariusz Jop jest był reprezentantem Polski. W karierze klubowej reprezentował barwy m.in. Wisły Kraków. Powyższe fragment dotyczy jednego z meczów z sezonu 2009/2010. W przedostatniej kolejce Ekstraklasy jego Wisła Kraków mierzyła się z odwiecznym rywalem – Cracovią. Jop strzelił bramkę samobójczą, przez co mecz zakończył się remisem 1:1. W końcowym rozrachunku Biała Gwiazda nie zdobyła mistrzostwa Polski.

Omawiany fragment nie spodobał się samemu zainteresowanemu. W rozmowie z TVP Sport Jop wyraził swoją opinię na ten temat. W późniejszym czasie piłkarz podjął kroki prawne.

– To nie jest w porządku, że Quebo użył mojej historii w takim kontekście. Moja działalność publiczna ogranicza się tylko do sportu i nie podoba mi się to, że ktoś, kto mnie nie zna bez żadnych podstaw przypisuje mi trudności, których nigdy nie miałem. W tym kawałku łączy się moje nazwisko bezpośrednio z samobójstwem. Chyba każdy człowiek doświadczył momentów, które go przygniatają i odbierają wiarę w siebie… To wielka lekcja pokory wobec tego co i dlaczego nas spotyka w życiu, ale mimo różnych trudnych sytuacji nigdy nie byłem w takim nastroju. Chcę też podkreślić, że trzeba pamiętać o ludziach, którzy z różnych względów są w trudnej sytuacji emocjonalnej. Nie powinno się bagatelizować ich przeżyć stawiając znak równości pomiędzy bramką samobójczą a samobójstwem – stwierdził Jop.

W środę Quebonafide poinformował o postępach w całej sprawie. Jak czytamy, powództwo Mariusza Jopa został w całości oddalone.

– Powództwo Mariusza Jopa o naruszenie przeze mnie jego dobr osobistych zostało oddalone w całości. Wyrok nie jest prawomocny – napisał Kuba Grabowski.

Szymon Marciniak zabrał głos! „Teraz jeszcze chwila radości, odpoczynku, a za chwilę kolejne wyzwania”

Szymon Marciniak krótko podsumował to, co wydarzyło się na Mistrzostwach Świata. Polski sędzia zamieścił wpis na Instagramie.

Mistrzostwa Świata w Katarze w pewnym sensie przejdą do historii polskiej piłki. Nie chodzi w tym przypadku o osiągnięcia piłkarskiej reprezentacji, a o polskich sędziów. Po raz pierwszy w historii finał mundialu poprowadził Polak. Przyjemność ta przytrafiła się Szymonowi Marciniakowi. Sędziami liniowymi w meczu Francja-Argentyna byli natomiast Tomasz Listkiewicz oraz Paweł Sokolnicki. Polska miała także swojego przedstawiciel w pomieszczeniu VAR i był nim Tomasz Kwiatkowski.

Finał Mistrzostw Świata zapewnił kibicom masę emocji. W końcowym rozrachunku po triumf sięgnęła Argentyna, która pokonała Francję po serii rzutów karnych. Wyniku spotkania nie wypaczył Szymon Marciniak, który spisał się bardzo dobrze. Ze świata płynęły głównie pozytywne recenzje pracy polskiego arbitra. Zdarzały się wyjątki, jednak płynęły one jedynie z Francji.

Dwa dni po finale Mistrzostw Świata ciszę przełamał Szymon Marciniak. Polski arbiter zamieścił wpis na Instagramie, w którym krótko opisał to, co wydarzyło się w Katarze.

– Minęło już trochę czasu, emocje opadają. Chciałbym podziękować Wszystkim, którzy wspierali mnie w drodze do finału mistrzostw świata, mojemu zespołowi, wszystkim którzy już po finale wysłali do mnie gratulacje. Teraz jeszcze chwila radości, odpoczynku, a za chwilę kolejne wyzwania – skomentował Szymon Marciniak.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Szymon Marciniak (@_szymonmarciniak_)

Leo Messi czy Diego Maradona? Zbigniew Boniek nie ma wątpliwości. „Bóg jest bogiem”

Diego Maradona czy Leo Messi? Leo Messi czy Diego Maradona? Te pytania zadają sobie miliony kibiców piłki nożnej. Swoje zdanie wyraził Zbigniew Boniek, dla którego wybór jest oczywisty.

Reprezentacja Argentyny zwyciężyła Mistrzostwa Świata 2022. Dzięki wygranej na turnieju w Katarze można uznać Leo Messiego za piłkarza spełnionego. Kapitan Albicelestes w swojej karierze wygrał wszystkie możliwe trofea zarówno w piłce klubowej, jak i reprezentacyjnej.

Najlepszy piłkarz w historii

Na przestrzeni ostatnich lat w piłkarskiej społeczności na całym świecie toczą się dyskusje na temat najlepszego piłkarza w historii. Jeszcze kilkanaście lat temu o to miano walczyło dwóch piłkarzy – Pele oraz Diego Maradona. W ostatnich kilku latach do tego grona dołączyli Leo Messi i Cristiano Ronaldo. Argentyna ma to szczęście, że w tym gronie ma dwóch swoich piłkarzy.

Messi czy Maradona?

Argentyna ma dwie piłkarskie ikony – Diego Maradonę i Leo Messiego. Mimo że na świecie to Leo cieszy się większym uznaniem, to w kraju z Ameryki Południowej jest nieco inaczej. Swoje zdanie na ten temat wyraził Zbigniew Boniek na antenie „Polsatu”. Były reprezentant Polski wskazał na Diego Maradonę.

– Bóg jest bogiem. Jednego już nie ma, jest legendą, drugi będzie jeszcze kilka lat grał. Ja nie mam wątpliwości – rozpoczął Zbigniew Boniek.

– Maradona był jedyny, grał w innych czasach, piłka była inna i trudno jest porównać piłkarzy z innych epok. Maradona na tysiąc meczów, które pamiętam i widziałem, to zawsze miał krycie indywidualnie, czyli to była inna piłka – stwierdził były reprezentant Polski.

– Messi jest fantastyczny, genialny, co potwierdził na tych mistrzostwach, natomiast jeśli chodzi o mnie to palmę pierwszeństwa ma Maradona. Argentyńczycy nie mają jednak z tym problemów – dodał.

– To my w Polsce często zastanawiamy się, czy Lewandowski jest lepszy od Deyny, Laty czy Bońka. Argentyńczycy z kolei kochają Maradonę i kochają Messiego – zauważył Boniek.


źródło: Polsat


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.