Duńczycy oskarżają San Marino o brutalną grę. „Mówili, że celowo chcą uszkodzić Hojlunda”

Reprezentacja Danii wygrała na wyjeździe z San Marino (2:1). Po meczu kapitan przyjezdnych oskarżył gospodarzy o celowe atakowanie gwiazdy ich zespołu, Rasmusa Hojlunda.




Celowo atakowali gwiazdę?

Reprezentacja Danii pokonała San Marino, chociaż miała z tym lekkie problemy. Wszyscy skazywali ekipę półamatorów na pożarcie, ale zakończyło się jedynie na wyniku 1:2. Po spotkaniu doszło jednak do sporego zamieszania.




Postęp w sprawie Bartosza Salamona. „Wszystko zmierza już do końca” [CZYTAJ]




Wszystko za sprawą kapitana Duńczyków, Simona Kjaera. Obrońca reprezentacji ze Skandynawii zasugerował, jakoby piłkarze San Marino polowali na jego kolegę, Rasmusa Hojlunda.

– Obok stało trzech sędziów. Słyszałem, jak gracze San Marino mówili, że celowo chcą uszkodzić Hojlunda, atakując jego lewe kolano. Pytałem sędziego, czy chce, żebym mu to teraz przetłumaczył. To arbiter musi decydować i ustalać granicę. Nie rozumiem tego. Mamy przecież VAR – powiedział kapitan reprezentacji Danii w rozmowie z „TV2”.




Podczas spotkania piłkarze ze Skandynawii domagali się czerwonej kartki dla rywali. Powodem tej sytuacji był brutalny faul na Hojlundzie. Piłkarz z San Marino zaatakował zawodnika Manchesteru United kolanem w plecy.

Źródło: TV2, Meczyki.pl