Marcin Bułka wywołał burzę we Francji po obraźliwym wpisie na Instagramie. Polak szybko usunął wpis, ale do całego zamieszania odniosły się oba kluby – Bastia i Nicea.
Wpis Bułki wywołał burzę
Po meczu Pucharu Francji, w którym Nice pokonało Bastię 1:0, Bułka zamieścił na Instagramie wpis: „Wygrana na gów****** stadionie”. Słowa te wzbudziły oburzenie, szczególnie wśród kibiców Bastii, a kontekst historyczny sprawił, że sprawa stała się jeszcze bardziej kontrowersyjna.
Stade de Furiani było miejscem tragicznego wypadku w 1992 roku, kiedy zawaliła się trybuna, powodując śmierć 18 osób.
OGC Nice szybko zareagowało, wydając oświadczenie, w którym stanęło w obronie swojego zawodnika. Klub podkreślił, że Bułka padł ofiarą gróźb w mediach społecznościowych, a jego wpis był reakcją na rasistowskie komentarze, które miały paść na trybunach podczas meczu.
„Nice wspiera Marcina Bułkę, który został ofiarą wielu pogróżek w mediach społecznościowych (…). Motywacją do tego [postu] były obraźliwe uwagi, zwłaszcza o charakterze rasistowskim, wygłoszone przez część publiczności obecnej na trybunach pod adresem kilku jego kolegów z drużyny przez cały wieczór. Marcin zapewnia, że w żaden sposób nie chciał zlekceważyć pamięci ofiar tragedii Furiani. Po przeczytaniu tej błędnej interpretacji natychmiast usunął swoją publikację” – czytamy w komunikacie.
Bastia również opublikowała oświadczenie, w którym potępiła zarówno wpis Bułki, jak i oskarżenia o rasizm wobec swoich kibiców. Klub uznał, że tego rodzaju zarzuty są poważne i wymagają konkretnych dowodów.
„Klub stanowczo potępia wszelkie formy obelg, niezależnie od tego, czy mają one miejsce w Internecie, czy na stadionie (…). Możemy jednak potępić pochopne wysuwanie oskarżeń o rasizm, bez najmniejszych konkretnych dowodów. Tak poważnych roszczeń nie można wysuwać lekkomyślnie, ponieważ niesprawiedliwie rzucają cień na wizerunek naszego klubu. Należy podkreślić, że Marcin Bułka uważał, aby nie wyrazić najmniejszego oburzenia czy niezadowolenia na stadionie, w obliczu faktów, które teraz opisuje jako »obraźliwe uwagi o charakterze rasistowskim«. Z drugiej strony nie wahał się podżegać do nienawiści poprzez prowokacyjną publikację w mediach społecznościowych po spotkaniu.
Choć błądzenie jest rzeczą ludzką, a klub zauważa, że wpis Marcina Bułki został szybko usunięty, jesteśmy zaskoczeni bezwarunkowym poparciem wyrażonym przez OGC Nice. To stwierdzenie zdaje się usprawiedliwiać zachowanie gracza, minimalizując konsekwencje swojej publikacji.
Klub apeluje o większą rozwagę, aby uniknąć jałowych kontrowersji, które jedynie podsycają niepotrzebne napięcia”.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet, X