Varane sprzeciwia się zmianom w angielskiej piłce. „Dlaczego nasze opinie nie są wysłuchiwane?”

 

Raphael Varane zabrał głos w sprawie zmian w meczach Premier League. Francuskiemu obrońcy Manchesteru United nie podoba się to, że spotkania będą przedłużane o kilkanaście minut.

Varane sprzeciwia się zmianom FA

W najbliższym sezonie ligi angielskiej sędziowie będą zobowiązani do skrupulatnego dodawania czasu za przerwy w grze. Wiele wskazuje więc na to, że spotkania będą przedłużane o kilkanaście minut.

Mateusz Borek przekazał ciekawe doniesienia w sprawie Szymona Marciniaka. „Ma poważną propozycję od tamtejszej federacji” [CZYTAJ]

Według danych Opta w zeszłej kampanii Premier League piłka była w grze około 55 na 90 minut meczu. Takie rozwiązanie nie podoba się Raphaelowi Varane, który uważa, że piłkarze i tak grają za dużo.

– Trenerzy i piłkarze od wielu lat dzielą się swoimi obawami, że jest zbyt wiele meczów, a terminarz jest przepełniony, co jest niebezpieczne dla zdrowia fizycznego i psychicznego zawodników. Mimo tych uwag usłyszeliśmy zalecenia na nowy sezon: dłuższe mecze, większa intensywność, mniejsze emocje, które mogą okazywać gracze. Chcemy być w dobrej formie, by dawać z siebie wszystko. Dlaczego nasze opinie nie są wysłuchiwane? – napisał były obrońca Realu Madryt na Twitterze.

– Jako piłkarz czuję się bardzo uprzywilejowany, bo codziennie mogą wykonywać pracę, którą kocham. Czuję jednak, że wprowadzane zmiany szkodzą naszej grze. To ważne, by piłkarze i trenerzy zwracali uwagę na pewne ważne kwestie. Chcemy chronić grę, którą kochamy, i dawać kibicom to, co najlepsze – dodał.

Źródło: Twitter, Meczyki.pl