Olympique Marsylia ma nowego trenera! Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami posadę trenera pierwszej drużyny objął argentyński szkoleniowiec – Jorge Sampaoli.
Zmiana trenera w Marsylii
Na początku lutego tego roku Marsylia pożegnała się z dotychczasowym szkoleniowcem, którym był Andre Villas-Boas. Portugalczyk prowadził biało-niebieskich od lipca 2019 roku i w tym czasie poprowadził klub w 60 oficjalnych meczach, w których zanotował średnią punktów na mecz na poziomie 1.67. Obecny sezon nie szedł po myśli zarządu klubu, więc zmiany były nieuniknione.
– Decyzja o zwolnieniu była nieunikniona w obliczu powtarzających się ostatnio działań i postaw, które poważnie szkodzą klubowi jako instytucji i jej pracownikom, którzy na co dzień jej bronią – czytamy na stronie internetowej klubu.
Sampaoli następcą Villasa-Boasa
Wcześniejsze plotki o możliwym zatrudnieniu Jorge Sampaoliego znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Argentyński szkoleniowiec podpisał kontrakt z Olympique Marsylia do 30 czerwca 2023 roku. Wraz z nim do sztabu dołączy trzech jego asystentów.
– Przez całe życie słyszałem, że OM to szczególne miejsce, pełne pasji. Marsylia to klub ludu i ja w tej gorącej atmosferze czuję się sobą. Nie jesteśmy tu po to, by się ukrywać. Będziemy grać ostro- mówił Jorge Sampaoli.
Jorge Sampaoli nowym trenerem Arka Milika w Marsylii. Ciekawie, ciekawie.
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) February 26, 2021
Bogata historia nowego trenera OM
CV nowego szkoleniowca Marsylii musi robić wrażenie na piłkarzach klubu. 60-letni trener w piłce klubowej prowadził m.in. Sevillę i Santos. Ponadto prowadził reprezentacje Chile oraz Argentyny. Z La Roja sięgnął po Copa America w 2015 roku, z kolei z Albicelestes wystąpił na Mundialu w Rosji. Niestety, ale z Messim i spółką nie zdołał osiągnąć oczekiwanego rezultatu.
O ile w reprezentacji Chile panował spokój, a nawet udało mu się zażegnać konflikt między piłkarzami, o tyle w reprezentacji Argentyny panował lekki chaos. Argentyński szkoleniowiec chciał oprzeć drużynę na Leo Messim i zrobić z niego lidera, jak się później okazało, nie był to najlepszy pomysł.
Perfekcjonista
Jorge Sampaoli przez wielu ludzi jest uważany za perfekcjonistę, a nawet za pracoholika. Jako przykład można podać historię z Mundialu w Brazylii, kiedy był selekcjonerem reprezentacji Chile. Na jednym z treningów nad boiskiem pojawił się latający dron. Argentyńczyk się wściekł, gdyż uważa, że piłkarze powinni być cały czas skupieni.
– Piłka jest dla mnie jak tlen, nic na to nie poradzę, choć wiem, że proporcje powinny być odwrotne – mówił w przeszłości Jorge Sampaoli.