Real Madryt rozgromił FC Barcelonę w finale Superpucharu. Sporo krytyki w stronę Xaviego po klasyku [REAKCJE]

Real Madryt rozgromił FC Barcelonę (4:1) w finale Superpucharu Hiszpanii. Królewscy w starciu dwóch największych drużyn w Hiszpanii pokazali klasę wyższą niż ich rywale z Katalonii.




Superpuchar dla Realu Madryt

Królewscy szybko otworzyli wynik w meczu z FC Barceloną. Dwa szybkie ciosy w ciągu dziesięciu minut obnażyły słabość Dumy Katalonii w formacji defensywnej. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 3:1. Wszystkie bramki Królewskich przed przerwą zdobył Vinicius Junior.

Były piłkarz Legii i Arsenalu trafił do klubu z 14. ligi angielskiej. Szlachetny gest ze strony napastnika [CZYTAJ]




Brazylijczyk został później nagrodzony statuetką dla najlepszego piłkarza meczu. Honorową bramkę dla FC Barcelony zdobył Robert Lewandowski. W drugiej połowie prowadzenie Realu Madryt podwyższył Rodrygo. Mecz wydawał się wówczas rozstrzygnięty, bowiem kilka minut później Ronald Araujo otrzymał czerwoną kartkę, przez co mistrzowie Hiszpanii kończyli mecz w dziesiątkę.




Reakcje

Spotkanie swoją intensywnością wywołało sporo emocji wśród opinii publicznej. Kibice i dziennikarze najczęściej zwracali uwagę na nieudolność FC Barcelony w obronie. Pojawiły się również głosy świadczące o sporym doświadczeniu i spokoju ze strony Realu Madryt. Najwięcej pochwał zebrał jednak Kroos i Vinicius. Nie zapomniano także o pstryczkach w stronę trenera Xaviego Hernandeza.




Źródło: X

Fot. Zrzut ekranu (Eleven Sports)