Były piłkarz Legii i Arsenalu trafił do klubu z 14. ligi angielskiej. Szlachetny gest ze strony napastnika

Były piłkarz Legii Warszawa i Arsenalu ponownie wrócił do gry. Wiele wskazuje na to, że 40-letni Eduardo Da Silva będzie występował w 14. lidze angielskiej.




Ambasador

Eduardo dołączył do Legii Warszawa w styczniu 2018 roku. Jego przygoda z polskim klubem była dość nieudana. Napastnik w czternastu spotkaniach zaliczył dwie asysty. Były reprezentant Chorwacji po epizodzie w Polsce zakończył karierę.

Władze Ekstraklasy dyskutują z PZPN-em na temat rewolucji w VAR. „Nie byłoby problemu, z którym mierzymy się teraz” [CZYTAJ]




Bardzo możliwe, że po kilku latach przerwy 40-latek postanowi wrócić na boiska. Tym razem doświadczony napastnik będzie występował w Gillingham Town FC. To drużyna z czternastego poziomu ligowego w Anglii.

Oprócz grania Eduardo będzie ambasadorem klubu. Były piłkarz Arsenalu zamierza pomóc Gillingham Town FC w zdobyciu sponsorów. Jednym z powodów dołączenia do tej drużyny był fakt, że on sam występował w małym zespole w Brazylii. 40-latek doskonale wie, jak ciężko zadbać o odpowiednie funkcjonowanie w futbolu amatorskim.




– W każdej społeczności są ukryte perełki takie jak ja i dlatego byłem zachwycony możliwością zostania ambasadorem Gillingham Town i pomagania im w pozyskiwaniu sponsorów. Rozmawialiśmy nawet o zarejestrowaniu mnie do gry w lidze. Chcę grać, ponieważ, mimo że jestem na emeryturze, to nadal gram w piłkę nożną z przyjaciółmi w Brazylii – powiedział w rozmowie z The Sun.




Zapomniana gwiazda wzięła już udział w charytatywnym meczu. Co ciekawe, innym ambasadorem Gillingham Town jest również były mistrz świata z Brazylią, Denilson.

Źródło: The Sun