NEWSY I WIDEO

Jedyna taka szansa dla Ishaka? Klub z Serie A zainteresowany napastnikiem Lecha

Zaskakujące wieści przekazuje włoski calcioline.com. AC Monza, klub zarządzany przez Silvio Berlusconiego jest zainteresowany sprowadzeniem Mikaela Ishaka z Lecha Poznań! „Kolejorz” ma żądać 2,5 mln euro. 

W minionym sezonie Szwed był gwiazdą Lecha. Kapitan mistrzów Polski w bieżących rozgrywkach nie trafił jeszcze w Ekstraklasie ani razu do siatki rywali. Dwa gole strzelił w eliminacjach do europejskich pucharów.

Raków prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie kolejnego transferu. Na stole kilkaset tysięcy euro [CZYTAJ]

Włoska przygoda?

Możliwe, że Ishak nie będzie jeszcze długo cieszył kibiców z Bułgarskiej. Według calcioline.com zainteresowanie napastnikiem wykazuje włoska AC Monza. W klubie gra już jeden związany w przeszłości z Lechem piłkarz. Christian Gytkjaer dla ekipy Berlusconiego strzelił 20 goli, z czego pięć w barażach o Serie A.

Monzie potrzebny będzie jednak dodatkowy napastnik. I w tę rolę ma się wpasować Ishak. Za rok kontrakt Szweda z „Kolejorzem” straci ważność, więc może być to ostatni dzwonek do zarobieniu na piłkarzu. Z tego powodu Monza będzie musiała zapłacić aż 2,5 mln euro.

Nie będzie transferu Sekulskiego. „Przedstawiliśmy Lechowi nasze oczekiwania i temat się chyba skończył” [CZYTAJ]

Dla trenera Giovanniego Stroppy może to być ciekawa opcja również dlatego, że Ishak sprawdzi się w systemie z jednym i dwoma napastnikami, a także może pełnić rolę prawego skrzydłowego – piszą włosi. 

Nie będzie transferu Sekulskiego. „Przedstawiliśmy Lechowi nasze oczekiwania i temat się chyba skończył”

Jak poinformował we wtorek „Przegląd Sportowy”, Lech Poznań rozpoczął rozmowy z Wisłą Płock w sprawie transferu Łukasza Sekulskiego. Tomasz Marzec, prezes „Nafciarzy”, wytłumaczył, jak sytuacja wyglądała od kulis. 

Raków prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie kolejnego transferu. Na stole kilkaset tysięcy euro [CZYTAJ]

Po fatalnym starcie sezonu 2022/2023 mistrzowie Polski szukają wzmocnień na wielu pozycjach. Z Lechem Poznań dogadany ma być Michał Helik, jednak transfer kadrowicza nie jest jeszcze przesądzony. „Kolejorz” jest zainteresowany także sprowadzeniem kolejnego napastnika.

Lech Poznań dogadał się ws. transferu obrońcy! „Rekord Ekstraklasy o krok” [CZYTAJ]

We wtorek rano „Przegląd Sportowy” poinformował, że klub ze stolicy Wielkopolski wysłał zapytanie do Wisły Płock w sprawie ewentualnego pozyskania jednego z liderów „Nafciarzy”, Łukasza Sekulskiego.

Wiadomo, z kim zagrają Lech i Raków w IV rundzie LKE. Wyzwanie przed Papszunem [CZYTAJ]

– Łukasz Sekulski dostał oficjalną ofertę z Lecha Poznań. Napastnik Wisły Płock, która rewelacyjnie zaczęła sezon Ekstraklasy, otrzymał ofertę trzyletniego kontraktu od działaczy mistrza Polski. Trwają negocjacje, ze strony Lecha padła propozycja, która na razie nie satysfakcjonuje piłkarza pod względem finansowym – czytamy.

Jan Tomaszewski tłumaczy brak skuteczności Lewandowskiego. „Robert jest na krawędzi psychicznej” [CZYTAJ]

 

Oferta z przymrużeniem oka

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

W rozmowie z portalem Weszło.com prezes Wisły Płock Tomasz Marzec zdradził, jak faktycznie wyglądały rozmowy z Lechem Poznań. Mistrzowie Polski po usłyszeniu kwoty, za jaką Sekulski mógłby trafić na Bułgarską, zwyczajnie nie odpowiedzieli.

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]

– Nie dostaliśmy od Lecha oficjalnej oferty w sprawie Łukasza. To było zapytanie. Przedstawiliśmy drugiej stronie nasze oczekiwania i temat się chyba skończył, bo nie usłyszeliśmy nic więcej. O kwotach nie będę nic mówił. Łukasz jest płocczaninem utożsamia się z miastem i klubem. Latem były dla niego ciekawe propozycje, a mimo to zdecydował się przedłużyć z nami umowę. To jeden z naszych kluczowych graczy – mówi prezes Wisły Płock Tomasz Marzec.

Pożegnalny wywiad Lewandowskiego. „Ostatni dzień był bardzo smutny” [CZYTAJ]

Raków prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie kolejnego transferu. Na stole kilkaset tysięcy euro

Jak poinformował Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty, Raków Częstochowa jest bliski uzyskania porozumienia z Górnikiem Zabrze w sprawie transferu Bartosza Nowaka. Operacja może zostać dopięta w ciągu kilku dni. 

Zaskakujący transfer Wieczystej Kraków. Do klubu trafił były ukraiński Piłkarz Roku [CZYTAJ]

Raków Częstochowa jest uznawany za jeden z najlepiej budowanych klubów w Ekstraklasie. Do drużyny spod Jasnej Góry dołączyli już m.in. Gustav Berggren, Fabian Piasecki, Xavier Dziekoński czy Stratos Svarnas. Teraz wicemistrzowie Polski szykują głośny transfer wewnątrz ligi.

Lech Poznań dogadał się ws. transferu obrońcy! „Rekord Ekstraklasy o krok” [CZYTAJ]

Długie rozmowy zakończone sukcesem?

Jan Tomaszewski tłumaczy brak skuteczności Lewandowskiego. „Robert jest na krawędzi psychicznej” [CZYTAJ]

Na celowniku „Medalików” już od kilku tygodni znajduje się pomocnik Górnika Zabrze, Bartosz Nowak. Raków jakiś czas temu zaoferował za 28-latka 250 tysięcy euro, jednak ta propozycja została bez wahania odrzucona. Teraz częstochowianie niemal podwoili swoją wcześniejszą stawkę.

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

Według informacji przekazanych przez Piotra Koźmińskiego z portalu WP Sportowe Fakty zdobywcy Pucharu Polski są skłonni zapłacić nawet 400 tysięcy euro za gwiazdkę Górnika. Taka kwota znacznie bardziej satysfakcjonuje zabrzan.

Pożegnalny wywiad Lewandowskiego. „Ostatni dzień był bardzo smutny” [CZYTAJ]

– Co do kwoty jaką oferuje Raków to według naszej wiedzy jest to w tym momencie 400 tysięcy euro. I nawet w Zabrzu można usłyszeć, że to już blisko tego, czego oczekiwaliby zabrzanie. Bo jeśli zwycięży tam podejście ekonomiczne, to Nowak zostanie sprzedany – napisał Koźmiński.  

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]

Dziennikarz zaznacza jednak, że sprawa nie jest przesądzona, bowiem „Górnicy” mogą zdecydować się na zatrzymanie Nowaka ze względów sportowych. Z drugiej strony kontrakt 28-latka wygasa wraz z końcem sezonu, w związku z czym klub straciłby kolejnego piłkarza za darmo.

Wiadomo, z kim zagrają Lech i Raków w IV rundzie LKE. Wyzwanie przed Papszunem [CZYTAJ]

Zaskakujący transfer Wieczystej Kraków. Do klubu trafił były ukraiński Piłkarz Roku

We wtorek Wieczysta Kraków ogłosiła podpisanie kontraktu z Denysem Favorovem. Ukraiński obrońca wcześniej łączony był z klubami grającymi w europejskich pucharach.

Lech Poznań dogadał się ws. transferu obrońcy! „Rekord Ekstraklasy o krok” [CZYTAJ]

Wieczysta Kraków kontynuuje kompletowanie kadry przed startem sezonu III Ligi. Do drużyny ze stolicy Małopolski trafili już m.in. Michał Mak, Błażej Augustyn oraz Adrian Klimczak. Okazuje się, że to nie koniec hitowych ruchów przy Chałupnika.

Wiadomo, z kim zagrają Lech i Raków w IV rundzie LKE. Wyzwanie przed Papszunem [CZYTAJ]

Zaskakujące wzmocnienie defensywy

Jan Tomaszewski tłumaczy brak skuteczności Lewandowskiego. „Robert jest na krawędzi psychicznej” [CZYTAJ]

Kolejną gwiazdą w szeregach Wieczystej Kraków został Denys Favorov, występujący do tej pory w Zorii Ługańsk. W ciągu ostatnich tygodni 31-latek łączony był z klubami z polskiej Ekstraklasy lub silnymi ekipami w swojej ojczyźnie.

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

– Nowym zawodnikiem Wieczystej został 31-letni Denys Favorov. Ukraiński prawy obrońca związał się z „żółto-czarnymi” kontraktem na 2 lata z opcją przedłużenia o rok – czytamy na stronie internetowej Wieczystej Kraków.

Pożegnalny wywiad Lewandowskiego. „Ostatni dzień był bardzo smutny” [CZYTAJ]

Warto dodać, że w 2020 roku Favorov został wybrany w głosowaniu magazynu „Ukrainskiy Football” najlepszym ukraińskim Piłkarzem Roku. W przeszłości taka sama nobilitacja spadła na m.in. Andrija Szewczenkę czy Ołeksandra Zinczenkę.

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]

Lech Poznań dogadał się ws. transferu obrońcy! „Rekord Ekstraklasy o krok”

 

Sebastian Staszewski z Interii Sport przedstawił nowe informacje ws. transferu Michała Helika do Lecha Poznań. Dziennikarz twierdzi, że Kolejorz dogadał się z Barnsley. Klub czeka na decyzję obrońcy reprezentacji Polski.

Nowe informacje

Media od kilku tygodni informują negocjacjach Lecha Poznań i Barnsley FC w sprawie transferu Michała Helika. Sebastian Staszewski we wtorek przedstawił nowe informacje dotyczące potencjalnego wzmocnienia mistrzów Polski.

– Lech Poznań doszedł do porozumienia w sprawie transferu Michała Helika. Rekord Ekstraklasy o krok – Barnsley ma dostać 1,5 mln euro + bonusy. Całość może wynieść aż 2 miliony euro. Piłka po stronie Helika, który ma na stole czteroletni kontrakt. Decyzja w ciągu 2-3 dni – napisał dziennikarz na Twitterze.

Michał Karbownik w środę przejdzie testy medyczne przed transferem [CZYTAJ]

Tomasz Włodarczyk odniósł się do informacji podanych przez Sebastiana Staszewskiego. Dziennikarz Meczyków potwierdza te doniesienia, dodając, że kwota może być niższa, a sam zawodnik zwleka z decyzją od końcówki lipca.

Wiadomo, z kim zagrają Lech i Raków w IV rundzie LKE. Wyzwanie przed Papszunem [CZYTAJ]

Źródło: Sebastian Staszewski (Interia Sport)

Wiadomo, z kim zagrają Lech i Raków w IV rundzie LKE. Wyzwanie przed Papszunem

Lech Poznań i Raków Częstochowa to ostatnie polskie kluby, które walczą o fazę grupową europejskich pucharów. Nasi reprezentanci znajdują się obecnie w III rundzie eliminacji, a już poznali potencjalnych rywali w IV, ostatniej rundzie. 

Zarówno Lech, jak i Raków pozostali w walce o fazę grupową Ligi Konferencji. „Kolejorza” czeka dwumecz z islandzkim Vikingurem Reykjavik. Częstochowianie zagrają natomiast ze słowackim Spartakiem Trnawa.

Jan Tomaszewski tłumaczy brak skuteczności Lewandowskiego. „Robert jest na krawędzi psychicznej” [CZYTAJ]

IV runda

Choć pierwsze spotkania III rundy dopiero przed nami, to w siedzibie UEFA odbyło się już losowanie IV. Ostatnia runda będzie decydująca w kwestii awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji. Na kogo zatem potencjalnie mogą trafić Lech i Raków w przypadku wygrania dwumeczów?

„Kolejorz” po ewentualnym wyeliminowaniu Vikinguru czeka rywalizacja z przegranym w starciu Malmoe – Dudelange. Obie ekipy zmierzą się niebawem w III rundzie eliminacji Ligi Europy.

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO] 

Dużo trudniejsze zadanie, przynajmniej na papierze, mogą mieć piłkarze Rakowa. Częstochowianie po ewentualnym wyeliminowaniu Spartaka zmierzą się z przegranym dwumeczu Slavia Praga – Panathinaikos.

Pożegnalny wywiad Lewandowskiego. „Ostatni dzień był bardzo smutny” [CZYTAJ]

Potencjalne pary IV rundy eliminacji Ligi Konferencji:

  • Lech Poznań – Malome/Dudelange (Przegrany)
  • Raków Częstochowa – Slavia Praga/Panathinaikos (Przegrany)

Jan Tomaszewski tłumaczy brak skuteczności Lewandowskiego. „Robert jest na krawędzi psychicznej”

Za nami nieoficjalny debiut Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Swoimi spostrzeżeniami po pierwszych meczach Polaka w zespole Xaviego podzielił się Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski Robert Lewandowski może mieć problemy natury psychicznej. To miałoby tłumaczyć nieskuteczność 33-latak w pierwszych meczach w nowych barwach.

W lipcu Robert Lewandowski został piłkarzem FC Barcelony. Po wielu tygodniach negocjacji Blaugrana i Bayern Monachium doszły do porozumienia w sprawie transferu 33-letniego napastnika. Klub z Katalonii zapłacił za niego 45 milionów euro. Polak podpisał z nowym zespołem czteroletnią umowę.

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO] 

Debiut Lewandowskiego

Robert Lewandowski zdążył już zaliczyć nieoficjalny debiut w bordowo-granatowych barwach. Kapitan reprezentacji Polski otrzymał szanse gry od Xaviego w towarzyskich spotkaniach z Realem Madryt, Juventusem Turyn oraz New York Red Bulls. Niestety, nie doczekaliśmy się jeszcze bramki Lewandowskiego dla FC Barcelony.

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]

Lewandowski wciąż bez gola

Za nami trzy towarzyskie mecze Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Wciąż nie zobaczyliśmy jednak Polaka w szczycie swojej formy. Lewy nie zdołał jeszcze zdobyć choćby jednej bramki, pomimo wielu nadarzających się ku temu dogodnych sytuacji. W pierwszych meczach w nowym zespole raziła w oczy nieskuteczność Polaka, do której ten nas nie przyzwyczaił.

FC Barcelona uruchomiła kolejną dźwignię finansową! Wiemy, ile na tym zarobi i z czym to się wiąże [CZYTAJ]

Tomaszewski o nieskuteczności Lewandowskiego

Swoimi spostrzeżeniami w kwestii nieskuteczności polskiego piłkarza podzielił się Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski nie najwyższa forma Polaka może wynikać z problemów mentalnych. Tomaszewski oczekuje, że Lewandowski zdoła strzelić bramkę w ligowym debiucie przeciwko Rayo Vallecano.

– Nie strzelał „setek” i… śmiał się; nie wiem, czy sam z siebie, czy do losu. Ten uśmiech na twarzy świadczy o tym, że Robert jest na krawędzi psychicznej. Że nie myśli o niczym innym poza tym, by wreszcie strzelić gola – skomentował Jan Tomaszewski.

Życzę mu trafienia w sparingu z meksykańską drużyną w Pucharze Gampera. A wręcz obowiązkiem będzie gol – a najlepiej hat-trick! – na inaugurację ligi z Rayo Vallecano. Tego mu z całego serca życzę: dla dobra jego samego, ale przede wszystkim reprezentacji Polski. Bo Barcelona, mówiąc szczerze, g… mnie obchodzi. Mnie interesuje jego postawa jako kapitana Biało-Czerwonych w Katarze! – dodał były reprezentant Polski.


źródło: super express

Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by się pożegnać. Z kolei kibice skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

Robert Lewandowski pojawił się we wtorek w Monachium. Polak wrócił do Niemiec, by godnie pożegnać się z pracownikami Bayernu oraz byłymi już kolegami. Udzielił także kilku wypowiedzi, w których podziękował wszystkim za ostatnie 8 lat spędzonych w Bawarii.

Przygoda Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium dobiegła końca. Po ośmiu latach kapitan reprezentacji Polski zdecydował się na zmianę barw klubowych. W tym czasie rozegrał 375 oficjalnych spotkań dla Bawarczyków, w których zdobył 344 bramki, a do tego wygrał wiele tytułów drużynowych oraz indywidualnych. Od sezonu 2022/2023 Robert Lewandowski będzie piłkarzem FC Barcelony. Klub z Katalonii zapłacił za 33-latka 45 milionów euro. Obie strony zawarły 4-letnią umowę.

FC Barcelona uruchomiła kolejną dźwignię finansową! Wiemy, ile na tym zarobi i z czym to się wiąże [CZYTAJ]

Nieoficjalny debiut Lewandowskiego

Transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony został dopięty w lipcu. Niedługo po jego ogłoszeniu Polak wyruszył do Stanów Zjednoczonych, gdzie przebywał pierwszy zespół Blaugrany. Polak ma za sobą nieoficjalny debiut, który przypadł na mecz towarzyski z Realem Madryt. Lewy wystąpił także w sparingach z Juventusem oraz New York Red Bulls, jednak w żadnym z tych trzech pojedynków nie zdołał strzelić bramki.

Fabrizio Romano zdradził kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. Polak odrzucił oferty PSG i Chelsea [CZYTAJ]

Powrót do Monachium

Amerykańskie tournee FC Barcelony zostało zakończone. Xavi dał swoim piłkarzom trzy dni wolnego. Robert Lewandowski postanowił skorzystać z czasu wolnego i powrócił do Monachium. Polski napastnik pojawił się w ośrodku treningowym Bayernu. Miał tam pożegnać się z pracownikami klubu oraz byłymi kolegami z zespołu.

Poznaliśmy potencjalnych rywali Rakowa i Lecha w IV rundzie el. Ligi Konferencji [CZYTAJ]

Co robił Lewandowski w Monachium?

Niemiecki „Bild” przekazał, że Polak miał wrócić do Monachium już w niedzielę. W poniedziałek miała odbyć się sesja zdjęciowa na Allianz Arenie ze wszystkimi zdobytymi trofeami. Podczas 8-letniej przygody w Bayernie Lewandowski zdobył w sumie 19 trofeów drużynowych. Wczorajsza sesja zdjęciowa to jednak nie wszystko. Dziś Robert miał pożegnać się z piłkarzami i całym sztabem pierwszego zespołu oraz pracownikami klubu. Polak chciał także porozmawiać z władzami klubu o wydarzeniach z ostatnich tygodni. Kiedy Lewandowski odchodził z klubu, można było odczuć, że relacja między nim a klubem jest mocno napięta.

Koniec złudzeń, koniec marzeń. Jakub Moder poddał się drugiej operacji [CZYTAJ]

Salihamidzić ostro o Lewandowskim

Saga transferowa z udziałem Roberta Lewandowskiego trwała przez wiele tygodni. Koniec końców Polak dopiął swego i opuścił klub. Robert był przekonany o chęci odejścia z Bayernu już wiele miesięcy wcześniej. Ostatnio udzielił mocnego wywiadu, w którym opowiedział o jego relacjach z władzami klubu. Polak powiedział: – Niektórzy ludzie nie mówili mi prawdy. A dla mnie zawsze najważniejsze było, żeby być jasnym i szczerym. Może dla niektórych ludzi to był problem. Całą wypowiedź znajdziecie TUTAJ. Dziś tę wypowiedź skomentował Hasan Salihamidzić. Bośniak nie przebierał w słowach.

–  Zobaczymy. Jestem w Monachium, na pewno się pojawi u nas. Nie mogę zrozumieć tego, co powiedział w ostatnich dniach. Mój tata nauczył mnie, żeby nie zamykać drzwi tyłkiem, gdy gdzieś wychodzę. […] Jest na dobrej drodze, by to zrobić. Dlatego uważam, że trzeba trochę porozmawiać i wyjaśnić wszystko – powiedział Hasan Salihamidzić.

Nieciekawa sytuacja Mateusza Klicha. Trener Leeds skomentował przyszłość Polaka [CZYTAJ]

Wywiad Lewandowskiego

Robert Lewandowski zdołał także udzielić pożegnalnego wywiadu dla „Sky”. Polak opowiedział, jak przebiegało pożegnanie z klubem. Podziękował także wszystkim kibicom, którzy okazywali mu wsparcie przez ostatnie 8 lat. Więcej wypowiedzi Polaka znajdziecie TUTAJ.

– Oczywiście ten ostatni dzień przy Saebener był bardzo smutny. Zdecydowałem się tego lata na kolejny krok, ale mogę być tylko wdzięczny, za to co zdobyłem, wygrałem i przeżyłem w tym klubie. To jest najważniejsze. Pożegnanie było dla mnie emocjonalne – ujawnił Robert Lewandowski.

Arka Gdynia złożyła wniosek o stanowisko Kolegium Sędziów PZPN. Chodzi o ostatni mecz z Wisłą Kraków [CZYTAJ]

Wyjazd z Saebener Strasse

Robert Lewandowski opuścił już ośrodek treningowy Bayernu. Podczas wyjazdu z Saebener Strasse Polakowi towarzyszyli sympatycy Bayernu. Na jednym z nagrań słychać okrzyki „Hala Madrid”.

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]


źródło: Gabriel Stach, Sky Sports

Pożegnalny wywiad Lewandowskiego. „Ostatni dzień był bardzo smutny”

 

We wtorek 2 sierpnia Robert Lewandowski przyjechał do Monachium, aby pożegnać się z pracownikami Bayernu. Przy okazji kapitan reprezentacji Polski udzielił krótkiego wywiadu, w którym podsumował swój pobyt w bawarskiej drużynie.

Emocjonalne pożegnanie

– Mogę być tylko wdzięczny za to wszystko, co osiągnąłem i zdobyłem w Bayernie. Oczywiście ten ostatni dzień przy Säbener Straße (w ośrodku treningowym Bayernu – przyp. red.) był bardzo smutny. Zdecydowałem się tego lata na kolejny krok, ale mogę być tylko wdzięczny, za to co zdobyłem, wygrałem i przeżyłem w tym klubie. To jest najważniejsze. Pożegnanie było dla mnie emocjonalne – powiedział Robert Lewandowski w pożegnalnym wywiadzie dla Sky.

– Tak, pożegnałem się ze wszystkimi w klubie i podarowałem im prezenty. Teraz z czystym sumieniem mogę podążać swoją dalszą drogą. Podziękowałem im za wszystko, co dla mnie zrobili i jak mnie wspierali. To był trudny moment dla mnie. Nie było wcale łatwo – dodał.

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy” [CZYTAJ]

Wyjaśnienie sporu

W ostatnich tygodniach Hasan Salihamidžić i Robert Lewandowski wbijali sobie nawzajem szpilki w wywiadach. Kapitan reprezentacji Polski zdradził, że porozmawiał z dyrektorem sportowym Bayernu Monachium i wszystko zostało wyjaśnione.

– Wszystko jest już OK. Spotkałem się z szefami klubu i podziękowałem za wszystko, co tutaj otrzymałem i przeżyłem. Ostatnie tygodnie były skomplikowane dla wszystkich, ale nie zapomnę nigdy tych 8 lat – przyznał „Lewy”.

Lewandowski wyjechał z Monachium. „Kibice” skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

Podziękowanie dla kibiców

Źródło: Gabriel Stach (Twitter), Sky

Hansi Flick zabrał głos w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego. „Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy”

Hans-Dieter Flick wypowiedział się na temat transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony. Selekcjoner reprezentacji Niemiec spodziewał się takiego ruchu, jednak oczekiwał innej atmosfery wokół całego zamieszania.

Były trener Bayernu Monachium o odejściu Lewandowskiego

– Bayern solidnie poradził sobie z odejściem Lewandowskiego. Czasami dobrym rozwiązaniem jest zmiana pewnych rzeczy. W pewnym momencie spodziewałem się rozstania, ale w nie w taki sposób, w jaki się to odbyło – powiedział Hans-Dieter Flick.

Lewandowski wyjechał z Monachium. „Kibice” skandowali „Hala Madrid” [WIDEO]

Robert Lewandowski pod wodzą Flicka osiągnął swój największy sukces w piłkarskiej karierze. W sezonie 2019/2020 zdobył potrójną koronę z Bayernem Monachium (triumf w Lidze Mistrzów, Bundeslidze i pucharze Niemiec).

Źródło: Polsat Sport/Twitter

FC Barcelona uruchomiła kolejną dźwignię finansową! Wiemy, ile na tym zarobi i z czym to się wiąże

W poniedziałek FC Barcelona ogłosiła uruchomienie kolejnej dźwigni finansowej. Klub z Katalonii sprzedał część udziałów w Barça Studios firmie socios.com. Na mocy tej transakcji Blaugrana zyskała 100 milionów euro.

Przez ostatnie lata FC Barcelona nie była najlepiej zarządzana, przede wszystkim od strony finansowej. Główna w tym zasługa Josepa Marii Bartomeu – byłego prezydenta klubu – i ówczesnego zarządu Barçy. W marcu 2021 roku stery nad klubem ponownie przejął Joan Laporta, który wraz ze swoimi doradcami zaczął „sprzątać” po byłym prezydencie i rozpoczął proces wyprowadzenia klubu na prostą. Wydawało się, że szybki powrót Barçy do elity jest tylko mrzonką, a przed klubem kilka chudych lat. Joan Laporta i spółka nie zamierzali jednak marnować czasu i natychmiast wzięli się do roboty, by przywrócić Barcelonie dawny blask. Na pomoc przyszły magiczne dźwignie finansowe.

Koniec złudzeń, koniec marzeń. Jakub Moder poddał się drugiej operacji [CZYTAJ]

Poprzednie dźwignie

W ostatnich tygodniach FC Barcelona uruchomiła dwie dźwignie finansowe. Dzięki nim klub może liczyć na natychmiastowy zastrzyk gotówki w zamian za oddanie określonych udziałów własności klubu na określony czas.

Fabrizio Romano zdradził kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. Polak odrzucił oferty PSG i Chelsea [CZYTAJ]

Trzecia dźwignia FC Barcelony

Władze FC Barcelony się nie zatrzymują i w poniedziałek uruchomiona została kolejna, trzecia dźwignia finansowa. Na jej mocy sprzedanych zostało 24,5% udziałów w Barça Studios. Nabywcą został podmiot socios.com Na mocy transakcji FC Barcelona otrzymała 100 milionów euro. Co ciekawe, jest to sprzedaż na zawsze.

– Podczas ostatniego zgromadzenia socios otrzymaliśmy zezwolenie na sprzedaż 49%, ale zdecydowaliśmy się sprzedać 25% firmie Socios.com. Barça Studios jako całość zawiera NFT, Tokkeny i Barça Metaverse i jest to sprzedaż na zawsze. Owszem, można by tę część w jakiś sposób odzyskać, ale to jest przystąpienie nowego partnera, Socios.com, który zobowiązuje się do wyłożenia 100 mln euro. Odrabiamy pracę domową i dlatego bez problemu będziemy mogli zarejestrować zawodników – przekazał Joan Laporta.

 


źródło: fcbarca.com

Arka Gdynia złożyła wniosek o stanowisko Kolegium Sędziów PZPN. Chodzi o ostatni mecz z Wisłą Kraków

Podczas ostatniego meczu pomiędzy Arką Gdynia a Wisłą Kraków sędzia podjął kilka kontrowersyjnych decyzji. Te nie spodobały się władzom Arki. Przedstawiciele klubu z Gdyni złożyli więc wniosek o stanowisko Kolegium Sędziów PZPN.

W miniony weekend została rozegrana 3. kolejka polskiej I ligi. W sobotę zmierzyły się ze sobą dwie drużyny, które w tym sezonie z pewnością powalczą o awans do Ekstraklasy. Wisła Kraków podejmowała na własnym obiekcie Arkę Gdynia. Trzy punkty w tym starciu zgarnęli gospodarze, którzy wygrali 1:0. Jedyną bramkę zdobył Michał Żyro, który skutecznie wykonał rzut karny w drugiej połowie meczu.

Koniec złudzeń, koniec marzeń. Jakub Moder poddał się drugiej operacji [CZYTAJ]

Gorąca atmosfera

Podczas pojedynku nie obyło się bez kontrowersji. Przez znaczną część meczu można było odczuć napiętą sytuację między piłkarzami obu drużyn. Atmosfera była napięta, więc zawodnicy dopuszczali się agresywnych zagrań i zachowań. Najwięcej uwagi poświęcono sytuacji, w której starli się Christian Aleman oraz Ivan Jelic Balta. Pierwszy z nich został ukarany za swoje zachowanie czerwoną kartką, z kolei drugi otrzymał żółty kartonik. Ta sytuacja została uwzględniona we wniosku złożonym przez Arkę i skierowaną do Kolegium Sędziów PZPN.

Fabrizio Romano zdradził kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. Polak odrzucił oferty PSG i Chelsea [CZYTAJ]

Wniosek Arki Gdynia

Arka Gdynia nie zgadza się także z kilkoma innymi decyzjami podjętymi przez sędziego sobotniego meczu, Jarosławowi Przybyłowi. Gdynianie żądają wyjaśnienia ws. braku żółtej kartki dla Ivana Jelica Balta po faulu na Sebastianie Milewskim. Kolejne zażalenie Arki, to zachowanie tego samego piłkarza tuż po wspomnianym wcześniej faulu, kiedy Ivan Jelic Balta kopnął piłkę po gwizdku sędziego. Ostatnia decyzja sędziego, z którą nie zgadzają się Arkowcy miała miejsce w doliczonym czasie meczu. Wówczas Bartosz Jaroch (Wisła) zaatakował Mateusza Żebrowskiego (Arka) wyprostowaną nogą. W tej sytuacji przedstawiciele Arki oczekiwali czerwonej kartki dla piłkarza Wisły.

W związku z wymienionymi wyżej sytuacjami, Arka złożyła wniosek do Kolegium Sędziów PZPN o przedstawienie swojego stanowiska. Klub z Gdyni domaga się także ujawnienia oceny, jaką otrzymał za ten mecz sędzia Jarosław Przybył. Klub poprosił także o przedstawienie odpowiedniego sposobu na podbiegnięcie kapitana zespołu do sędziego głównego.

Nieciekawa sytuacja Mateusza Klicha. Trener Leeds skomentował przyszłość Polaka [CZYTAJ]

Odwołanie od żółtej kartki

Na tym jednak nie koniec. Klub przekazał za pomocą mediów społecznościowych, że jutro złoży kolejne pismo. Arka zamierza odwołać się od żółtej kartki, którą otrzymał kapitan zespołu, Michał Marcjanik.

Poznaliśmy potencjalnych rywali Rakowa i Lecha w IV rundzie el. Ligi Konferencji

Raków Częstochowa poznał potencjalnych rywali w IV rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski muszą pierw jednak pokonać Spartak Trnawa.

Potencjalni rywale Rakowa

Raków Częstochowa w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji zmierzy się ze Spartakiem Trnawa. Ekipa Marka Papszuna poznała potencjalnych rywali, gdyby zdobywcy zeszłorocznej edycji Pucharu Polski pokonali słowacki zespół:

  • Wygrany starcia Slavia Praga / Panathinaikos
  • Wygrany starcia Zoria Ługańsk / Universitatea Craiova
  • FC Koln
  • Przegrany starcia AEK Larnaka / Partizan Belgrad

Potencjalni rywale Lecha Poznań

Jeśli Lech Poznań pokona Vikingura w trzeciej rundzie eliminacji LKE, to w IV trafi na jeden z następujących zespołów (przegrani poszczególnych par mogą zmierzyć się z Kolejorzem):

  • Malmo – Dudelange
  • Shamrock Rovers – FK Shkupi
  • Linfield FC – FC Zurich
  • Olympiakos – Slovan Bratysława
  • NK Maribor – HJK

Losowanie odbędzie się we wtorek 2 sierpnia o godzinie 14:00. Wówczas oba polskie zespoły poznają dokładnie swoich potencjalnych rywali.

fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

Lewandowski miażdżony przez hiszpańskiego dziennikarza. „50 milionów w śmietniku”

Robert Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki. Hiszpańscy dziennikarze porównali grę Polaka podczas tournee FC Barcelony w USA z występami Karima Benzemy. „El Futbolero Espana” nie zostawiło na 33-latku suchej nitki. 

Choć transfer Lewandowskiego do FC Barcelony wywołał masę pozytywnych komentarzy, to pojawiła się także fala krytyki. Występy Polaka w przedsezonowym tournee bacznie śledzą zarówno kibice, jak i dziennikarze. Hiszpańskie media krytykują 33-latka po jego pierwszych występach dla Blaugrany.

Koniec złudzeń, koniec marzeń. Jakub Moder poddał się drugiej operacji [CZYTAJ]

Pieniądze wyrzucone w błoto?

Ostro o Lewandowskim rozpisuje się hiszpański „El Futbolero”. Tomas Valle, dziennikarz wspomnianego portalu bezpardonowo stwierdził, że Polak nie był wart wydanych na niego pieniędzy.

– Lewandowski nawet nie zawiązuje sznurowadeł Benzemy, 50 milionów w śmietniku – napisano w tytule artykułu. 

Lech Poznań znów irytuje kibiców. Rekordowe transfery i targowanie się o każdą złotówkę [CZYTAJ]

– Polak nie był w stanie uzasadnić 50 milionów euro, które wydała na niego FC Barcelona. Nie wyróżniał się, a piłkarze tacy jak Raphinha i Kessie dali zespołowi znacznie więcej – kontynuowano krytykę w tekście. 

Fabrizio Romano zdradził kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. Polak odrzucił oferty PSG i Chelsea [CZYTAJ]

W nadchodzącym sezonie La Liga notorycznie będą pojawiać się porównania Lewandowskiego do Benzemy. Pojedynek obu snajperów elektryzuje całą Hiszpanię. Valle już teraz pokusił się o werdykt w sprawie ich rywalizacji.

– Karim Benzema w przeciwieństwie do Lewandowskiego pokazał, że nadal jest najlepszym piłkarzem. Nie rozczarował swoich kibiców i nadal gra na wysokim poziomie. Jeśli taka tendencja się utrzyma, niewątpliwie skomplikuje on pobyt Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie – dodał.

Koniec złudzeń, koniec marzeń. Jakub Moder poddał się drugiej operacji

Jakub Moder przegrał walkę z czasem. Pomocnik Brighton przeszedł drugą operację po zerwaniu więzadeł krzyżowych, co definitywnie przekreśla jego szanse na wyjazd na mundial w Katarze. To wielka strata dla reprezentacji Polski. 

W kwietniu Moder zerwał więzadła krzyżowe podczas meczu z Norwich City. Od tamtego czasu 22-latek toczył nierówną walkę z czasem, aby wykurować się na nadchodzące mistrzostwa świata. Już wtedy jego szanse były jednak bardzo niskie.

Lech Poznań znów irytuje kibiców. Rekordowe transfery i targowanie się o każdą złotówkę [CZYTAJ]

Koniec marzeń

Nadzieja wciąż natomiast pozostawała. Zniszczyła je jednak źle przeprowadzona operacja. W wyniku powikłań i niepostępującej rehabilitacji Polak musiał poddać się drugiemu zabiegowi. „The Athletic” podaje, że podczas pierwszej operacji Moder doznał sztywności stawów.

– Początkowa diagnoza Jakuba była bardzo złożona, to ciężka kontuzja kolana i zawsze uważaliśmy, że nierealne jest oczekiwanie go z powrotem przed końcem tego roku kalendarzowego – powiedział dyrektor techniczny Brighton. 

Fabrizio Romano zdradził kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. Polak odrzucił oferty PSG i Chelsea [CZYTAJ]

– Kierownictwo i zespół medyczny klubu zaangażowały Jakuba w złożony plan leczenia i rehabilitacji, a ostatnio spędził sześć tygodni w domu w Polsce – dodał.

– Po powrocie do Anglii doświadczył pewnej sztywności i ograniczeń w ruchu, gdy zintensyfikował rehabilitację, więc przeszedł drugi zabieg chirurgiczny, aby złagodzić ten problem. To powszechna procedura wymagana w przypadku tak poważnego urazu kolana – kontynuował działacz „Mew”.

Nieciekawa sytuacja Mateusza Klicha. Trener Leeds skomentował przyszłość Polaka [CZYTAJ]

–  W pełni doceniamy chęć bycia dostępnym na mistrzostwa świata, ale zawsze byliśmy pewni, że szansa na to jest zawsze bardzo mała. Jego rehabilitacja nadal przebiega zgodnie z harmonogramem, który pierwotnie przewidywaliśmy – podsumował.

Absencja Kuby Modera to poważna strata dla reprezentacji Polski. Pomocnik w ostatnim czasie stawał się coraz ważniejszym ogniwem „Biało-Czerwonych”.

Hervé Renard o meczu z Polską na MŚ. „Będzie miał dla mnie sentymentalne znaczenie” [CZYTAJ]

Brighton również ma powody do zmartwień. Moder w wystąpił w 40 spotkaniach dla „Mew” od momentu swojego transferu i także odgrywał coraz większą rolę w układance Grahama Pottera.


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.