Barcelona szantażuje de Jonga? „Klub poinformował, że posiada dowody działań przestępczych”

Frenkie de Jong od dawna znajduje się na wylocie z FC Barcelony. Blaugranie zależy na pozbyciu się Holendra, lub obniżenia jego pensji. Ucieka się jednak do bardzo podłych zagrywek i gra coraz ostrzej. Według Davida Ornsteina klub miał zagrozić piłkarzowi postępowaniem karnym. 

Zaoszczędzone pieniądze z pensji pobieranej przez de Jonga miałyby pozwolić Barcelonie zarejestrować wszystkich zawodników ściągniętych w letnim oknie transferowym. Holender otrzymuje sporą gażę, a Joanowi Laporcie zależy na jej obniżeniu.

Wielki powrót Messiego do Barcelony coraz bardziej prawdopodobny! Laporta pracuje nad transferem [CZYTAJ]

Niecne zagrywki

Nie usprawiedliwia to jednak zachowania klubu wobec piłkarza. De Jong miał być wielokrotnie przekonywany, wręcz nakłaniany do zmiany klubu. Kiedy zadeklarował, że zostanie na Camp Nou, zarząd rozpoczął walkę o obniżenie jego pensji.

Według Davida Ornsteina Barcelona prowadzi nieczystą grę i grozi zawodnikowi postępowaniem karnym, jeśli nie zgodzi się na przyjęcie postawionych warunków. Holender został poinformowany o tym w liście.

Kim Bayern chciał zastąpić Lewandowskiego? „Kicker” ujawnił nazwiska [CZYTAJ]

– Barcelona 15 lipca poinformowała listownie Frenkiego de Jonga, że posiada dowody działań przestępczych dotyczących stron, które podpisały się pod kontraktem Holendra (w tym starego zarządu) i zasugerowała, że jest w stanie wszcząć postępowanie karne, prosząc jednocześnie zawodnika o powrót do poprzednich warunków finansowych – twierdzi Ornstein.

Na razie nie wiadomo, jak ten konflikt się zakończy. Wiele wskazuje jednak na to, że nawet po uzgodnieniu nowej pensji Holendra cała sytuacja pozostawi ogromny niesmak.