NEWSY I WIDEO

Graham Potter na wylocie z Chelsea. Podano nazwisko możliwego następcy Anglika

Tak szybko, jak Graham Potter przejął Chelsea, tak samo szybko może z niej wylecieć. Według Christiana Falka pojawił się nowy kandydat do zastąpienia Anglika. Tym samym jest to obecnie największy faworyt. 

„The Blues” nie radzą sobie z kryzysem. Chelsea zajmuje miejsce w środku tabeli i na razie nie zapowiada się, aby taki stan rzeczy uległ zmianie. Sytuacji nie poprawia także wydawanie setek milionów dolarów na wzmocnienia.

Zmiana trenera?

W związku z narastającymi problemami coraz głośniej mówi się o zwolnieniu Grahama Pottera. Działacze są niezadowoleni z pracy Anglika i nie widzą, aby był on w stanie poprawić sytuację. Jeśli Chelsea zajmie niesatysfakcjonujące miejsce na koniec sezonu, to latem dojdzie do zmiany trenera.

Według Christiana Falka „The Blues” mają już nawet potencjalnego kandydata. Niemiecki dziennikarz wskazał na Oliviera Glasnera. Austriak obecnie prowadzi Eintracht Frankfurt, z którym w zeszłym roku sięgnął po zwycięstwo w Lidze Europy. Co więcej, wysłannicy londyńczyków mieli już wtedy rozmawiać z 48-latekiem, ale nic z tego nie wyszło.

Wanda Nara znowu w akcji. Zarzucono jej romans z… kolegą z drużyny Icardiego

Wanda Nara nie daje o sobie zapomnieć. Była partnerka Mauro Icardiego ponownie trafiła na pierwsze strony gazet po tym, jak zarzucono jej romans. Tym razem 36-latka miała zdradzić Icardiego z Keitą Balde. 

Małżeństwo Wandy Nary z Mauro Icardim to istny rollercoaster. W ostatnich latach para kilkukrotnie ogłaszała swoje rozstanie, po czym informowali o ponownym zejściu. Kilka miesięcy temu ponownie się rozeszli. Nie oznacza to jednak, że para da o sobie zapomnieć.

Romans

Hiszpański dziennikarz Jordi Martin przekazał, że Wandę Narę widziano niedawno w Dubaju razem z Keitą Balde. Senegalczyk w przeszłości dzielił z Icardim szatnię w Interze Mediolan.

Przedstawione przez Martina rewelacje rozwścieczyły Icardiego. Argentyńczyk wszystkiemu zaprzeczył, dodając, że Balde wysyłał wiadomości do jego żony. Wanda Nara miała mu nawet pokazać otrzymywane SMS-y. Para podobno próbuje ponownie do siebie wrócić.

 

Reprezentacja Urugwaju ukarana przez FIFA. Ucierpieli piłkarze oraz federacja

Reprezentacja Urugwaju została ukarana przez FIFA za swoje wybryki podczas mundialu. Sankcje zostały nałożone zarówno na federację, jak i na piłkarzy.

Mistrzostwa Świata w Katarze zakończyły się dla Urugwaju potężną klęską. Zespół z Luisem Suarezem w składzie odpadł już w fazie grupowej. Zespół z Ameryki Południowej zremisował 0:0 z Koreą Południową, przegrał z Portugalią 0:2 oraz wygrał z Ghaną 2:0. W trzech meczach Urugwajczycy uzbierali w sumie 4 punkty, co nie dało im awansu do 1/8 finału.

Ostatecznie do awansu reprezentacji Urugwaju zabrakło zaledwie jednej bramki. Po ostatnim meczu z Ghaną (2:0) Urugwajczykom puściły nerwy. W sieci krążyły nagrania z awanturującymi się piłkarzami. Nie pozostało to bez konsekwencji.

Sankcje dla Urugwaju

Po niemalże dwóch miesiącach Urugwajczyków spotkała kara. FIFA zdecydowała się ukarać zarówno piłkarzy jak i urugwajską federację.

Jose Maria Gimenez oraz Fernando Muslera otrzymali zawieszenia na 4 mecze oraz grzywny w wysokości 20 tysięcy franków szwajcarskich. Z kolei Edinson Cavani oraz Diego Godin zostali zawieszeni na 1 mecz oraz zostali zobligowani do uiszczenia opłaty w wysokości 15 tysięcy franków szwajcarskich. Ponadto cała czwórka musi wykonać nieokreślone w komunikacie „prace na rzecz piłkarskiej społeczności”.

Z kolei urugwajska federacja otrzymała karę w wysokości 50 tysięcy franków szwajcarskich. Co więcej, w najbliższym domowym meczu reprezentacji Urugwaju stadion zostanie częściowo zamknięty.


źródło: FIFA

Agent Lewandowskiego zarzuca kłamstwo mediom. „Zwyczajne kłamstwo i bzdura”

Tomasz Zawiślak, agent Roberta Lewandowskiego skomentował ostatnie oskarżenia wystosowane przeciwko piłkarzowi FC Barcelony. – To zwyczajne kłamstwo i bzdura – mówił.

Kilka dni temu portal „WP Sportowe Fakty” napisał, że Robert Lewandowski samowolnie opuścił trening reprezentacji Polski przed meczem z Francją. 34-latek miał być niezadowolony z poziomu prowadzonych zajęć.

– Zamurowało mnie, gdy dowiedziałem się, że przed meczem z Francją na mundialu Robert Lewandowski zszedł z treningu wcześniej, bo nie był zadowolony z poziomu zajęć – pisano na portalu. 

Bzdura

Do wersji opisanej na „WP” odniosło się otoczenie Lewandowskiego. Tomasz Zawiślak, kapitan napastnika FC Barcelony wysłał oświadczenie do redakcji. Zaznacza, że przedstawione informacje są nieprawdziwe i zarzuca kłamstwo dziennikarzom.

Absurdem jest, że musimy się tłumaczyć z nieprawdziwych informacji opartych na anonimowym źródle. Nikt nawet nie próbował ich z nami zweryfikować. Robert nie opuścił ani nie zszedł z żadnego z treningów kadry. To zwyczajne kłamstwo i bzdura, którą łatwo jest powtarzać nie biorąc za to żadnej odpowiedzialności – napisał Zawiślak. 

Słynny polski wokalista widział Probierza jako selekcjonera. „Lubię jego styl bycia i pracy”

Janusz Panasewicz, słynny wokalista Lady Pank był gościem w programie „Dwa Fotele” na kanale „Meczyków”. Piosenkarz stwierdził na antenie, że w roli selekcjonera reprezentacji widział Polaka. Miał na myśli Michała Probierza. 

Cezary Kulesza we wtorek zaprezentował nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Został nim Fernando Santos, który ma za sobą między innymi wygranie Euro 2016.

„Widziałem w tym Probierza”

Saga, która zakończyła się w tym tygodniu, trwała jednak bardzo długo. Praktycznie przez cały styczeń pojawiały się spekulacje na temat kandydatów na selekcjonera. Nie brakował zagranicznych nazwisk w postaci Herve Renarda, Paulo Bento czy Vladimira Petkovicia, ale i polski akcentów, jak Michał Probierz czy Jan Urban.

To właśnie Probierz wzbudzał jednocześnie bardzo duże kontrowersje. Wielu kibiców obawiało się, że PZPN postawi na obecnego trenera młodzieżowej kadry. Janusz Panasewicz, wokalista Lady Pank twierdzi natomiast, że nie miałby nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.

– Jeśli selekcjonerem miał zostać polski trener, to widziałem w tym Michała Probierza. Lubię jego styl bycia i pracy, bezpośredniość. Ma coś takiego fajnego, że mógłbym mu zaufać – przyznał Panasewicz w programie „Dwa Fotele” na kanale meczyki.pl na YouTube. 

– Byłem natomiast zwolennikiem zagranicznego trenera – dodał wokalista.

John van den Brom po meczu ze Stalą Mielec. Holender nie zgadza się z decyzjami sędziów

Lech Poznań zremisował ze Stalą Mielec (0:0) w pierwszym meczu rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy. John van den Brom podsumował przebieg spotkania na konferencji prasowej. Holender miał zastrzeżenia do pracy sędziów.

Remis na start

Mistrzowie Polski bezbramkowo zremisowali w swoim pierwszym meczu Ekstraklasy w 2023 roku. Podczas spotkania pojawiły się dwie kontrowersje z udziałem obrońców drużyny z Podkarpacia. John van den Brom uważa, że Lech powinien otrzymać dwa rzuty karne.

– To było otwarte spotkanie z obu stron, każda drużyna chciała wygrać ten mecz i to było widać. A o to przecież chodzi w piłce nożnej. Wiedziałem od ludzi w klubie, że w Mielcu grało nam się zawsze ciężko. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie i tak to też wyglądało. Widziałem jednak po moim zespole, że jesteśmy dobrze przygotowani do startu tej rundy, ale czasami potrzeba czegoś więcej niż tylko dobra postawa drużyny – powiedział John van den Brom.

Jose Mourinho wróci do Premier League? Irytują go ograniczenia finansowe w AS Romie [CZYTAJ]

– Można powiedzieć tutaj o takim elemencie jak sędziowanie, a szczególnie decyzje VAR. W mojej opinii nie wyglądało to tak, jak byśmy chcieli, żeby to wyglądało w futbolu. Moim zdaniem dwa razy należał nam się rzut karny, a jeśli chodzi o spalonego Mikaela Ishaka – nie widziałem jeszcze tej sytuacji, ale jeśli sędziowie w wozie narysowali linię, to musiał ten spalony być – dodał.

– Na koniec my mieliśmy trochę szczęścia, bo rywale mieli swoją okazję i mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dlatego też powiedziałem wcześniej, że był to otwarty mecz z obu stron – podsumował holenderski szkoleniowiec Kolejorza.

Obie sytuacje możecie państwo zobaczyć w poniższych filmach:

Źródło: Lech Poznań

Jose Mourinho wróci do Premier League? Irytują go ograniczenia finansowe w AS Romie

 

Według „Daily Mail” Jose Mourinho zlecił swoim agentom poszukiwania klubu w Premier League. Portugalczyk chętnie wróciłby do ligi angielskiej.

Sukces z Romą i ograniczenia

Jose Mourinho objął funkcję szkoleniowca AS Romy w 2021 roku. Portugalczyk w poprzednim sezonie zwyciężył w Lidze Konferencji. Według medialnych doniesień nie wszystko jednak idzie po myśli uznanego trenera. Były szkoleniowiec m.in. Realu Madryt ma narzekać na ograniczenia finansowe w klubie.

Chęć powrotu

Według „Daily Mail” Portugalczyk chciałby wrócić do ligi angielskiej. Agenci szkoleniowca mieli rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy dla swojego klienta. Jose Mourinho byłby podobno chętny na powrót do Chelsea, która zmaga się z problemami pod wodzą Grahama Pottera.

Jerzy Engel o Fernando Santosie w reprezentacji Polski. „To będzie największym problemem na początku” [CZYTAJ]

„Daily Mail” uważa jednak, że wkrótce w Londynie mogą się zwolnić dwa stołki. Mowa o stanowisku szkoleniowca w West Hamie United lub Tottenhamie. Chęć powrotu Portugalczyka do Anglii jest podyktowana również tym, że w Londynie została jego żona i dzieci.

Źródło: Daily Mail, Meczyki.pl

Jerzy Engel o Fernando Santosie w reprezentacji Polski. „To będzie największym problemem na początku”

 

Jerzy Engel udzielił wywiadu portalowi TVP Sport. Były selekcjoner reprezentacji Polski wskazał największy możliwy problem Fernando Santosa w kadrze Biało-Czerwonych.

Engel o Santosie

Fernando Santos objął reprezentację Polski po tym, jak pożegnał się z nią Czesław Michniewicz. Jerzy Engel w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się o portugalskim trenerze z szacunkiem. Ma jednak obawy co do jego komunikacji z zespołem.

– Jestem za tym, żeby reprezentację Polski prowadzili nasi trenerzy. To bardzo ważny zespół dla całego kraju. Kibicuje mu kilkadziesiąt milionów ludzi. Powinien nim zarządzać Polak. Skoro już nasz prezes Cezary Kulesza zdecydował się sprowadzić kogoś z zagranicy, to jest to świetny wybór. Jeśli chodzi o CV, to trudno było się spodziewać, że może przyjść ktoś lepszy. Santos sprawdzał się w zespołach klubowych, ale przede wszystkim z dobrym skutkiem prowadził reprezentacje Grecji i Portugalii. Ma wielkie doświadczenie, jeśli chodzi o drużyny narodowe i również wielkie osiągnięcia – powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.

Sparing Wisły Kraków ustawiony? W meczu działy się dziwne rzeczy [WIDEO]

– Z tego, co mówił, będzie posługiwać się angielskim. Nie wiem, czy wszyscy nasi kadrowicze dobrze mówią w tym języku. Jedni grają we Włoszech, drudzy we Francji, jeszcze inni w Niemczech. W reprezentacji narodowej każde słowo jest ważne. Nie jest tak, że trener coś rzuci i później ktoś będzie się nad nim zastanawiać. To będzie największym problemem na początku. Później powinno być z tym łatwiej – dodał Jerzy Engel.

Źródło: TVP Sport

Sparing Wisły Kraków ustawiony? W meczu działy się dziwne rzeczy [WIDEO]

Wiele wskazuje na to, że ostatni sparing Wisły Kraków był ustawiony. W trakcie gry doszło do dużej kontrowersji. Co więcej, przed i w trakcie meczu pojawiły się podejrzane zakłady u bukmacherów.

W piątek Wisła Kraków rozegrała ostatni sparing przed rozpoczęciem rundy rewanżowej w Fortuna I Lidze. Rywalem Białej Gwiazdy był austriacki LASK Linz. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Polacy za sprawą bramki Luisa Fernandeza. W drugiej połowie Austriacy odrobili straty i ostatecznie wygrali 3:1.

Kontrowersyjny sparing

Pod koniec meczu Wisły z LASK doszło do mocno kontrowersyjnej sytuacji. W 75. minucie meczu przy wyniku 1:1 sędzia zdecydował się podyktować rzut karny dla Austriaków. Sęk w tym, że w tej sytuacji ciężko było się doszukać jakiegokolwiek przewinienia. Wideo z tej akcji znajduje się poniżej.

Podejrzane zakłady

W trakcie meczu niezwykle istotną informacją podzielił się Mateusz Miga. Dziennikarz poinformował, że na zdarzenie dotyczące zdobycia powyżej 3,5 bramki postawiono zakłady o łącznej sumie ponad 40 tysięcy euro. Zjawisko to dotyczyło przede wszystkim rynku azjatyckiego. Jak się później okazało, w meczu faktycznie padły 4 bramki. Wyjaśniałoby to kontrowersyjną decyzję sędziego o podyktowaniu rzutu karnego.

Komunikat Wisły

Po kontrowersyjnym rzucie karnym dla LASK Linz trener Wisły Kraków, Radosław Sobolewski, zebrał drużynę, by przedyskutować dalszy sens rozgrywania meczu. Ostatecznie wszyscy doszli do konsensusu, by dokończyć grę. Klub opublikował specjalny komunikat w tej sprawie.

– Dostrzegając szereg skandalicznych decyzji sędziowskich w meczu Wisły Kraków z LASK Linz, trener Radosław Sobolewski przerwał mecz, zebrał drużynę na murawie po podyktowanym rzucie karnym dla rywala i poprosił o dokończenie jednostki treningowej, a także o zapanowanie nad nerwami. Przeciwnicy także optowali za takim rozwiązaniem. Ufamy, że międzynarodowe instytucje nadzorujące prace arbitrów przyjrzą się temu spotkaniu. Klub przekazał organizatorowi obozu swoje stanowisko w tej sprawie – czytamy na stronie Wisły Kraków.

Ruch Chorzów będzie grał na stadionie Piasta Gliwice? Klub złożył wniosek o zgodę

Piast Gliwice poinformował o zawarciu umowy z Ruchem Chorzów na poddzierżawę Stadionu Miejskiego imienia Piotra Wieczorka w Gliwicach.

Ruch zagra w Gliwicach?

Kilkanaście dni temu Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chorzowie w trybie natychmiastowym zamknął obiekt przy Cichej 6. Powodem zamknięcia była groźba zawalenia jednej z wież oświetleniowych. W związku z tym Ruch nie może tam rozgrywać spotkań. Teraz Niebiescy złożyli wniosek ws. pozwolenia na grę w rundzie wiosennej na innym obiekcie. Ruch Chorzów zarejestrował stadion Piasta Gliwice jako obiekt zastępczy.

Joachim Loew może wrócić na ławkę trenerską. Niemiec kandydatem do objęcia mocnej reprezentacji [CZYTAJ]

– Ruch Chorzów złożył do Komisji ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej wniosek o zgodę na rozgrywanie meczów ligowych w rundzie wiosennej na stadionie zastępczym. Decyzja Komisji spodziewana jest w przyszłym tygodniu – czytamy w komunikacie na stronie piast-gliwice.eu.

– W przypadku uzyskania zgody, niezwłocznie przedstawimy szczegółowe informacje organizacyjne dotyczące inauguracyjnego meczu z Chrobrym Głogów, nad czym usilnie pracujemy – dodano w oświadczeniu na portalu ksruch.com.

https://twitter.com/PiastGliwiceSA/status/1618920172471074819

https://twitter.com/RuchChorzow1920/status/1618919325066469379

Źródło: Piast Gliwice/Ruch Chorzów

Joachim Loew może wrócić na ławkę trenerską. Niemiec kandydatem do objęcia mocnej reprezentacji

Belgijski Związek Piłki Nożnej pożegnał się z Roberto Martinezem po Mistrzostwach Świata w Katarze. Federacja wciąż poszukuje nowego selekcjonera. Władze już zawęziły krąg kandydatów. Według doniesień „Het Nieuwsblad” jednym z nich jest Joachim Loew.

Możliwy powrót na ławkę trenerską

Joachim Loew od dłuższego czasu zapatruje się na powrót do wielkiej piłki. Jeszcze niedawno był brany pod uwagę w kontekście objęcia Paris Saint-Germain. Teraz Niemiec jest wymieniany w gronie kandydatów do zastąpienia Roberto Martineza w reprezentacji Belgii. Przypomnijmy, że Hiszpan pożegnał się z Czerwonymi Diabłami po mundialu w Katarze. Niedługo później objął kadrę Portugalii.

Fernando Santos wyjechał z Polski. Udał się pielgrzymkę do Jerozolimy [CZYTAJ]

Według Het Nieuwsblad belgijska federacja zawęziła grono kandydatów. Oprócz Joachima Loewa Belgijski Związek Piłki Nożnej rozważy również CV Mauricio Pochettino, Claude’a Puela, Herve Renarda, Andre Villasa-Boasa i Rafy Beniteza.

Źródło: Het Nieuwsblad/Weszło

Fernando Santos wyjechał z Polski. Udał się na pielgrzymkę do Jerozolimy

Fernando Santos nie przebywał w Polsce zbyt długo. Tuż po powitalnej konferencji prasowej Portugalczyk udał się na dwutygodniowy urlop.

Poznaliśmy nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Po wielu tygodniach poszukiwań Cezary Kulesza podjął decyzję, powierzając drużynę narodową Fernando Santosowi. Jeśli Biało-Czerwoni zakwalifikują się do EURO 2024, kontrakt portugalskiego selekcjonera będzie obowiązywać do Mistrzostw Świata 2026.

Prezentacja

Fernando Santos został zaprezentowany jako selekcjoner reprezentacji Polski we wtorek. Tego dnia odbyła się z tej okazji specjalna konferencja prasowa. Portugalczyk zadeklarował między innymi, że będzie mieszkał na stałe w Polsce. Zanim się jednak na dobre zadomowi w naszym kraju, 68-latek udał się na wakacje.

Urlop Santosa

Jak informuje „Interia”, Fernando Santos opuścił Polskę już we wtorek. Po zakończeniu konferencji prasowej 68-latek wrócił do Portugalii. Santos odbędzie teraz dwutygodniowy urlop, które zaplanował już wcześniej. Ma się on udać na pielgrzymkę do Jerozolimy. Nasz selekcjoner ma wrócić do Polski 7 lutego.


źródło: interia

Kamil Grabara mógł trafić do Bayernu Monachium! Miał zastąpić Manuela Neuera

Kamil Grabara był jedną z opcji Bayernu Monachium do zastąpienia kontuzjowanego Manuela Neuera. Ostatecznie władze Die Roten postawiły na Yanna Sommera.

Manuel Neuer po raz ostatni pojawił się na boisku w oficjalnym meczu 1 grudnia 2022 roku podczas Mistrzostw Świata. Po zakończeniu mundialu w Katarze niemiecki bramkarz złamał nogę podczas jazdy na nartach. Kontuzja ta oznacza dla niego koniec sezonu.

Sommer w Bayernie

Bayern, jak co sezon, rywalizuje o najwyższe cele. Aby było to możliwe, Bawarczycy muszą mieć klasowego golkipera. W związku z kontuzją Neuera zarząd Bayernu rozpoczął poszukiwania jego zastępcy. Ostatecznie padło na doświadczonego Yanna Sommera. Bayern zapłacił za 34-letniego bramkarza 8 milionów euro. Szwajcar podpisał kontrakt do 2025 roku.

Bundesliga obserwuje Grabarę

Jak się jednak okazuje, jedną z opcji Bayernu do zastąpienia Manuela Neuera był Kamil Grabara! Polski bramkarz był jedną z alternatyw dla Sommera. Okazuje się jednak, że transferu Grabary do Bundesligi wcale nie można wykluczyć. Niemieckie media informują, że wiele klubów z Bundesligi śledzi poczynania polskiego golkipera.

https://twitter.com/GabrielStachPL/status/1618882959871987717?ref_src=twsrc%5Etfw

Szykuje się wielki powrót do Legii Warszawa! W przeszłości był królem strzelców Ekstraklasy

Legia Warszawa osiągnęła porozumienie ze swoim byłym piłkarzem. Jak informuje Sebastian Staszewski, do klubu ze stolicy Polski ma wrócić Tomas Pekhart.

Tomas Pekhart występował w Legii Warszawa w latach 2020-2022. W barwach stołecznego klubu czeski napastnik rozegrał łącznie 90 oficjalnych meczów, w których strzelił 39 bramek. W sezonie 2020/2021 wywalczył nawet koronę króla strzelców PKO BP Ekstraklasy. Z Legią dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski w sezonach 2019/2020 i 2020/2021.

Nieudana przygoda w Turcji

Czeski napastnik opuścił Legię na rzecz tureckiego Gaziantepu w sierpniu 2022 roku. Przygoda 33-latka w Turcji nie potrwała jednak zbyt długo. Od końcówki listopada jest on wolnym zawodnikiem. Dla Gaziantepu Pekhart rozegrał 13 meczów, w których zdobył zaledwie 2 gole.

Powrót Pekharta

Od dłuższego czasu mówiło się o ewentualnym powrocie Pekharta do Polski. W czwartek Sebastian Staszewski potwierdził osiągnięcie porozumienia między Legią a Pekhartem. Obie strony mają związać się półtorarocznym kontraktem. 33-latek ma przylecieć do Polski już w piątek, po czym ma przejść testy medyczne przez podpisaniem umowy.

https://twitter.com/s_staszewski/status/1618705635964755968

Trwają rozmowy ws. sparingu reprezentacji Polski z potęgą! Okazja do pożegnania kadrowicza

Sebastian Staszewski z „Interii” przekazał, że w czerwcu reprezentacja Polski może zagrać mecz towarzyski z Niemcami. Spotkanie mogłoby być okazją do pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego. 

Fernando Santos został we wtorek ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk pierwsze mecze z nową drużyną rozegra w marcu, kiedy spotka się z Czechami i Albanią w meczach eliminacji mistrzostw Europy. Kolejne spotkania „Biało-Czerwonych” czekają w czerwcu.

Sparing z potęgą?

Poza eliminacyjnymi pojedynkami reprezentacja Polski może zagrać towarzyskie spotkanie z Niemcami. Takie informacje przekazał Sebastian Staszewski z „Interii”. Według dziennikarza trwają rozmowy w sprawie takiego sparingu, który miałby się odbyć w czerwcu w Warszawie. Co więcej, mecz byłby okazją na pożegnanie Jakuba Błaszczykowskiego, który zakończyłby karierę w reprezentacji.

W czerwcu reprezentacja Polski ma zagrać towarzysko z Niemcami w Warszawie. Negocjacje trwają, są zaawansowane i na dziś szansa na taki sparing jest duża. Przy okazji meczu z Niemcami poważnie rozważany jest pomysł pożegnania z kadrą Jakuba Błaszczykowskiego – napisał Staszewski.

https://twitter.com/s_staszewski/status/1618657027664007170?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1618657027664007170%7Ctwgr%5E9c9162d76a82c4acd747904530aba349a365ac9d%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fcms.tvp.pl%2Flisting%2F65880744

 


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.