Lech Poznań zablokował transfer Mikaela Ishaka. „Dobre kluby chciały mnie kupić, ale…”

Dobre kluby chciały mnie kupić, ale prezes klubu się nie zgodził – w takich słowach wypowiedział się Mikael Ishak o możliwym odejściu z Lecha Poznań. Z wypowiedzi szwedzkiego napastnika wynika, że władze Lecha zablokowały jego transfer do innego klubu.

Mikael Ishak trafił do Lecha Poznań w lipcu 2020 roku. Od tamtej pory Szwed zagrał w barwach Kolejorza 81-krotnie, zdobywając 48 bramek. Obecnie 29-latek jest jednym z liderów mistrza Polski. Od sezonu 2021/2022 Ishak jest kapitanem Lecha Poznań.

Zwycięstwo reprezentacji Polski nad Walią. Kto spisał się najlepiej, a kto najgorzej? [OCENY]

Ishak mógł odejść z Lecha

Dotychczasową przygodę Ishaka w Poznaniu jak najbardziej należy zaliczyć do udanych. Dobra postawa na polskich boiskach nie umknęła uwadze zagranicznych klubów, które kusiły szwedzkiego napastnika. O zainteresowaniu innych klubów więcej powiedział sam zainteresowany. W rozmowie ze szwedzkimi mediami 29-latek przyznał, że prezes Lecha zablokował jego transfer do innego klubu. Jak przyznał Ishak, chciały go „dobre kluby”.

– Dobre kluby chciały mnie kupić, ale prezes klubu się nie zgodził. Więc teraz skupiam się na Poznaniu i żeby wykazać się tam. Moja forma i gole oczywiście pomogły, że dzisiaj jestem w reprezentacji – przyznał Mikael Ishak.

– Nie. Uważam, że temat zrobił się większy, niż miałem na myśli. Nie wracam do Szwecji. Z całym szacunkiem dla Allsvenskan, obecnie mam zbyt wiele fajnych klubów, które mnie obserwują i licytują, abym mógł myśleć o Allsvenskan – skomentował możliwy powrót do ligi szwedzkiej.

Michał Budzich