Ivica Vrdoljak wypunktował słabości Polaków. „Po doświadczonych zawodnikach spodziewałem się więcej”

Były piłkarz Legii Warszawa, Ivica Vrdoljak udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Chorwacki agent wyliczył wady reprezentacji Polski podczas turnieju EURO 2020.

Podstawowi gracze zawiedli

Biało-czerwoni zakończyli swój udział w tegorocznych mistrzostwach Europy na etapie fazy grupowej. Na temat postawy podopiecznych Paulo Sousy wypowiedział się były piłkarz Legii Warszawa, Ivica Vrdoljak. 37-latek zdradził swoje odczucia co do słabych punktów reprezentacji Polski. Według Chorwata najbardziej zawiodły filary kadry.

– Poniżej oczekiwań wypadł Krychowiak. W ostatnich miesiącach nie przekonuje mnie Glik – jest za wolny, spóźniony, w polu karnym łapie rywali, jest niepewny. Szczęsny też nie pomógł. Po doświadczonych zawodnikach spodziewałem się więcej – powiedział Vrdoljak na łamach Przeglądu Sportowego.

– Wiele rzeczy u was szwankowało. Oprócz ostatnich 30 minut meczu ze Szwedami, które były wspaniałe, nie pokazaliście nic, co pozwalałoby mi powiedzieć, że zasłużyliście na awans. Nie byliście lepsi od Słowaków, a od Szwecji tylko przez pół godziny – uzupełnił.

Liczyli na starcie ze Szwecją

Gdyby Polacy pokonali Szwedów w ostatniej kolejce fazy grupowej, to później zmierzyliby się z Chorwatami. Vrdoljak miał jednak nadzieje, że spotkanie zakończy się remisem. Wówczas Chorwacja trafiłaby na Szwecję.

– W Chorwacji szanujemy Polskę i wasz ostatni mecz grupowy oglądałem u siebie. Po golu Lewego na 2:2 byliśmy szczęśliwi, bo przy takim wyniku w 1/8 finału gralibyśmy ze Szwedami. Są zorganizowani, ale największe szanse mielibyśmy z nimi – stwierdził 37-latek.

Co gdyby grali z Polską?

– Mamy swoje kłopoty w obronie, a gdyby Lewandowski miał swój dzień, moglibyśmy przegrać. Dlatego liczyliśmy, że będzie 2:2. Niestety, naszym rywalem będzie Hiszpania – zakończył były piłkarz Legii Warszawa.

Źródło: Przegląd Sportowy