Federacje freak-fightowe zainteresowane Pazdanem. „Pomijając Sławka, też inna osoba do mnie zadzwoniła”

 

Michał Pazdan w rozmowie z Canal+ Sport przyznał, że otrzymał niedawno ofertę walki we freak-fightach. Były reprezentant Polski miałby zmierzyć się z zawodnikiem podobnym do siebie.




Pazdan w klatce?

Michał Pazdan był gościem Bartka Ignacika w programie „Turbokozak” na antenie Canal+ Sport. Były reprezentant Polski w programie przyznał, że niedawno otrzymał ofertę walki w klatce. 35-latek nie zamierza jednak wchodzić w ten sport.




– Dostałem propozycję. Nie rozmawiałem jeszcze na temat finansów. Bo ogólnie propozycja brzmiała: Czy chcesz? – powiedział Pazdan.




Kandydat na selekcjonera zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. „Prezes zna warunki każdego” [CZYTAJ]

– Nie idę! „No, dostaniesz takiego zawodnika podobnego do ciebie, jeśli chodzi o profil” – usłyszałem. Sławomir Peszko też jest w Wieczystej… Sławek jest twarzą jednej z firm (Clout MMA – przyp. red.).


Ale pomijając Sławka, też inna osoba do mnie zadzwoniła. Powiedziałem, że… nie! Nie chcę, nigdy nie czułem tego. Na razie w ogóle się w tym nie widzę i… Na razie to nie wchodzi w grę. To nie było tak, że ja za dziecka chodziłem i się biłem z chłopakami. Mieszkałem w Nowej Hucie, ale zawsze gdzieś z „przyczajki” obserwowałem z boku – podsumował piłkarz Wieczystej Kraków.

Źródło: CANAL+ Sport