Dziennikarz krytykuje Lewandowskiego. „To zimny najemnik”

 

Stephan Uersfeld napisał felieton na temat sytuacji Roberta Lewandowskiego. Dziennikarz przejechał się po kapitanie reprezentacji Polski, uważa, że 33-latek jest „zimnym najemnikiem”.

Koniec przygody z Bayernem i kłopoty z odejściem

Robert Lewandowski zapowiedział, że nie zamierza już więcej grać dla Bayernu Monachium. Polak uważa ten rozdział za zakończony. Kapitan reprezentacji Polski chciałby dołączyć do FC Barcelony.

Blaugrana ma jednak wciąż spore problemy finansowe. Katalończycy złożyli już trzy oferty za Polaka, jednak Bayern Monachium cały czas je odrzuca. W Bawarii upierają się, że Robert Lewandowski ma wciąż ważny kontrakt (do 30 czerwca 2023 roku – przyp. red.).

„Z Polaków znany jest tu tylko Robert Lewandowski”. Arabia Saudyjska nie boi się Biało-Czerwonych [CZYTAJ]

Ocena dziennikarza

Dziennikarz napisał felieton, w którym przedstawił swój pogląd na całe zamieszanie wokół Roberta Lewandowskiego. Stephan Uersfeld przejechał się po 33-letnim napastniku Bayernu Monachium. Nazwał go „zimnym najemnikiem” oraz zasugerował, że w Niemczech zostaną po nim tylko liczby.

– Lewandowski to zimny najemnik, a nie legenda Bayernu. Małżeństwo dla pozoru już się skończyło. Bayern i piłkarz nie mają już sobie niczego do powiedzenia. Formalnie monachijczycy upierają się przy swoim. Polak jest na wakacjach, w restauracji przypadkowo spotkał Xaviego, który może być jego nowym trenerem w Barcelonie. Ten spektakl transferowy wydaje się groteskowy i śmieszny – zaczął dziennikarz.

Barcelona czeka na pieniądze za prawa telewizyjne [CZYTAJ]

– To ktoś, kto jakimś cudem trafił do Bundesligi, a teraz chce pojechać bardzo daleko. Jego gole rzadko były spektakularne i decydujące. Jego problemem jest to, że inni strzelali w wielkich meczach w europejskich pucharach, a gole w Bundeslidze nie są tak interesujące – dodał.

– Po Lewandowskim zostaną tylko liczby. To mało. Jasne, zdobył pięć bramek w ciągu dziewięciu minut przeciwko VfL Wolfsburg, ale poza tym? W Dortmundzie strzelił kiedyś cztery gole Realowi Madryt – podsumował Uersfeld.

Źródło: Onet Sport, ntv