Cezary Kulesza nie próżnuje! Ujawniono fragmenty listu do FIFA ws. ukarania Anglików

Polski Związek Piłki Nożnej, z Cezarym Kuleszą na czele, nie chce odpuścić Anglikom, którzy bezpodstawnie oskarżali Kamila Glika o rasizm. Portal „WP Sportowe Fakty” doszedł do pisma, jakie polska federacja wysłała do FIFA.

We wrześniu tego roku doszło do meczu pomiędzy Polską a Anglią w eliminacjach do Mistrzostw Świata w Katarze. Pod koniec pierwszej połowy doszło do zamieszek pomiędzy piłkarzami obu drużyn, a w centrum wydarzeń znalazł się Kamil Glik. Obrońca reprezentacji Polski został oskarżony przez Anglików o rasizm. Jak się później okazało, podejrzenia były fałszywe, a Glik został oczyszczony z zarzutów.

Zapowiedzi Kuleszy

Kilkanaście dni temu Cezary Kulesza poinformował na Twitterze, że nie zamierza pozostawić tej sytuacji. Prezes PZPN zapowiedział, że polska federacja złoży wniosek do FIFA o ukaranie osób, które bezpodstawnie oskarżały Kamila Glika o rasizm. Jak się okazuje, prezes Kulesza nie rzucał słów na wiatr.

Fragmenty pisma do FIFA

Portal „WP Sportowe Fakty” ustalił, że PZPN złożył wniosek do FIFA 22 października. Polska federacja powołała się na jeden z punktów Przepisów Dyscyplinarnych FIFA, który mówi o tym, że jeśli ktoś bezpodstawnie oskarża kogoś o rasizm, to sam może zostać ukarany. Fragmenty pisma wysłanego przez Polski Związek Piłki Nożnej znajduje się poniżej.

– PZPN chciałby podkreślić, że zgodnie z artykułem 19 paragraf 2 Dyscyplinarnych Przepisów FIFA, ktokolwiek niesłusznie lub nieodpowiedzialnie oskarża sam może być ukarany – napisano w liście do FIFA.

– W związku z tym chcielibyśmy poprosić Komisję Dyscyplinarną FIFA o rozpatrzenie i decyzję, czy można przeprowadzić dochodzenie w tej sprawie. W naszej opinii, skoro tak poważne zarzuty skierowane pod adresem naszego piłkarza okazały się bezpodstawne i nieodpowiedzialne, to FIFA powinna podjąć działania i znaleźć odpowiedź na pytanie kto i dlaczego dopuścił się takiego działania – czytamy dalej.

– Jeśli nic w tej sprawie już się nie wydarzy, to pozostanie wrażenie, że arbitralne i bezpodstawne oskarżenia są tolerowane, co może mieć negatywny wpływ na piłkarzy i ich narodowe federacje, jak również na samą FIFA – dodano.

źródło: wp sportowe fakty

Michał Budzich