Klub z Premier League złożył ofertę za Zielińskiego?! Zaskakujące informacje z Anglii

Zaskakująca informacja pojawiła się na twitterowym koncie West Ham Transfers. Wspomniany profil opublikował wpis, w którym sugeruje, że „Młoty” złożyły Napoli ofertę wykupienia Piotra Zielińskiego. Na razie brakuje jednak jakichkolwiek konkretów.

Pogłoski o odejściu Zielińskiego z Napoli pojawiają się już od kilku tygodni. Polak po słabszym sezonie ma być jednym z kandydatów do sprzedania przez władze neapolitańskiego klubu. Wcześniej pojawiały się informacje o poważnym zainteresowaniu ze strony Lazio.

Bonus 200 PLN za gola Legii w meczu z Zagłębiem!

Jednak Premier League?

Teraz miałby się pojawić jeszcze jeden, dość nieoczywisty kandydat. Usługami 28-latka ma być zainteresowany West Ham United. Taką informację na Twitterze podał profil „West Ham Transfers”. Póki co brakuje jednak szczegółów w tej sprawie.

Szwedzki obrońca na celowniku Lecha Poznań. Kolejorz prowadzi negocjacje z trzema zawodnikami [CZYTAJ]

 

Prowokacyjna reklama Laporty przed meczem z Realem. „Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas” [WIDEO] [CZYTAJ]

Zieliński już kilka lat temu był łączony z przenosinami do Premier League. Wówczas miał o niego zabiegać Liverpool. West Ham to jednak też ciekawy kierunek. „Młoty” już dużo wcześniej udowodniły, że potrafią wydać spore pieniądze na zawodników, więc niewykluczone, że będą w stanie spełnić żądania Aurelio De Laurentiisa.

Kazachskie media ostro po wysokiej porażce Astany. „Została zmieciona. Nie oddali celnego strzału”

Polskie kluby zapewniły nam wczoraj masę pozytywnych emocji. Żaden z czterech naszych reprezentantów nie zanotował porażki. Zagraniczne media obecnie rozpisują się na temat meczów eliminacyjnych. Wielka krytyka spadła na Astanę, która przegrała z Rakowem Częstochowa aż 0-5. Gorzkich słów nie zabrakło jednak także w Danii i Austrii. 

W czwartek swoje spotkania w genialnym stylu wygrali Lech Poznań (5-0 z Dinamo Batumi) oraz Raków Częstochowa (5-0 z Astaną). Złego słowa nie można także powiedzieć o występach Pogoni Szczecin (1-1 z Broendby) i Lechii Gdańsk (0-0 z Rapidem Wiedeń).

Bayern ekspresowo wymazuje Lewandowskiego. Klub wystosował pismo do sprzedawców [CZYTAJ]

Wstyd

Gruzińskie media właściwie nie pochylili się nad wysoką porażką Dinama z Lechem. Po porażce trener ekipy z Batumi wziął całą winę na siebie i pogratulował mistrzom Polski zwycięstwa.

– Co ja mogę powiedzieć po takim meczu? Chcę tylko pogratulować Lechowi Poznań. Dzisiaj grała tylko jedna drużyna i to był Lech. Nasza drużyna nie pokazała niczego i biorę całą odpowiedzialność za to na siebie i mogę jedynie przeprosić za taką grę. Lech Poznań pokazał wszystko, co chciał – powiedział Gia Geguchadze.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje [CZYTAJ]

Zupełnie inaczej do sromotnej porażki podeszły kazachskie media. Raków Częstochowa rozbił wczoraj FK Astanę, podobnym wynikiem, jak Lech. Piłkarze przyjezdnych zostali zmiażdżeni krytyką.

– Astana została „zmieciona” w meczu Ligi Konferencji Europy – pisze wprost portal sports.kz.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

– „Nie musicie wracać do Astany, sam wam przyniosę walizki”, „Nie wracajcie, wstyd”, „Po takim meczu trener musi zrezygnować wraz z zarządem”, „Nigdy nie byłem tak zawstydzony” – przytacza sport.pl kilka komentarzy fanów kazachskiego zespołu. 

– 0:7 – piłkarze Astany nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę – podsumowuje sports.kz.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Zawód

W duńskich mediach nie brakuje z kolei wrażenia o niewykorzystanej szansie. Tamtejsi dziennikarze podkreślają, że Broendby wypuściło zwycięstwo z Pogonią w samej końcówce, dając się pokonać Luce Zahoviciowi.

– Przez długi czas pod bramką Hermansena nie było niebezpiecznie. Ale w końcu duński bramkarz i Broendby musieli się poddać. Gol na 1:1 nie wystarczył Pogoni, która nadal naciskała na Broendby. Duńscy goście utrzymali wynik i mimo wyrównania w końcówce nie mogą być niezadowoleni z faktu, że mecz zakończył się remisem – opisuje portal ekstrabladet.dk.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Dużo gorsze zdanie po remisie z Lechią Gdańsk mają austriaccy dziennikarze. Ich zdaniem Rapid nie wykorzystał okazji do wyjścia na świetną pozycję przed rewanżem. Pierwsze spotkanie obu ekip odbywało się w Wiedniu.

– Rapid psuje początek el. Ligi Konferencji zerowym dorobkiem – zaznaczył portal laola1.at.

Michał Żewłakow o problemach Lecha Poznań: „Kolejorz jest mocny wtedy, gdy jest pewny siebie” [CZYTAJ]

– Nie osiągnęliśmy naszego celu. Chcieliśmy pojechać do Polski z prowadzeniem, ale to nam się nie udało. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka okazji. Zagraliśmy świetny mecz, ale zabrakło tylko gola – mówił także po meczu trener Rapidu. 

Bayern ekspresowo wymazuje Lewandowskiego. Klub wystosował pismo do sprzedawców

Robert Lewandowski jest od kilku dni oficjalnie piłkarzem FC Barcelony. Historia polskiego napastnika w Bayernie Monachium dobiegła końca. Bawarczycy obecnie skupiają się na wymazaniu wizerunku 33-latka z klubowych gadżetów. I robią to w ekspresowym tempie. 

Osiem lat trwała przygoda Lewandowskiego w Bayernie Monachium. W jej trakcie 33-latek zdobył wszystko, co mógł z niemieckim klubem zdobyć. Ośmiokrotnie sięgał między innymi po mistrzostwo Niemiec. Wielokrotnie zostawał także królem strzelców ligi niemieckiej czy Pucharu Niemiec. Walnie przyczynił się także do wygrania Ligi Mistrzów, gdzie zresztą również został najlepszym strzelcem.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje [CZYTAJ]

„Wymazać wszystko”

W miniony weekend stało się jednak jasne, że współpraca zawodnika z klubem dobiegła końca. Polak opuścił Bayern i przeniósł się do FC Barcelony. Obecnie w Katalonii panuje szał, związany z transferem Lewandowskiego. W Bawarii natomiast trwa akcja „czyszczenia” klubowych sklepów z gadżetów z wizerunkiem 33-latka.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

Władze Bayernu starają się pozbyć wszystkiego, co wiąże się z reprezentantem Polski. Hiszpański „Sport” podaje, że w Niemczech w ekspresowym tempie ze sklepów znikają pamiątki związane z Lewandowskim. Pracownik jednego z lokalnych punktów zdradził gazecie, że działacze „Die Roten” wystosowali pismo, w którym wnoszą o pozbycie się asortymentu nawiązującego do ich byłego zawodnika.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Choć akcja postępuje bardzo szybko, to hiszpańscy dziennikarze informują, że gdzieniegdzie można jeszcze znaleźć pamiątki związane z „Lewym”. W jednym ze sklepów zlokalizowanych na lotnisku w Monachium zauważono manekina, który przedstawiał Sadio Mane. Choć w witrynie sklepu pojawił się Senegalczyk, to na spodenkach dalej widniał numer „9”, z którym kojarzony jest Lewandowski.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje

Od kilku dni Robert Lewandowski jest zawodnikiem FC Barcelony. W tym tygodniu odbyła się natomiast oficjalna prezentacja zawodnika w koszulce Blaugrany. Media podają jednak, że cały transfer mógł się wysypać na ostatniej prostej. 

W zeszły weekend Barcelona porozumiała się z Bayernem Monachium w sprawie Lewandowskiego. Polak za 50 mln euro zmienił klub i obecnie przebywa w USA wraz z nowymi kolegami. Już niebawem może zadebiutować w koszulce „Dumy Katalonii”.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

Przesunięta prezentacja

Pierwotnie spodziewano się, że Lewandowski zostanie zaprezentowany w niedzielę, lub poniedziałek. Tak się jednak nie stało i musieliśmy poczekać na to aż do środy. Okazuje się bowiem, że niespodziewanie cała operacja mogła się wysypać.

„Mundo Deportivo” podaje, że 33-latka zaskoczyła nieoczekiwana sytuacja. Okazało się, że musiał zapłacić dodatkowy podatek. Lewandowski kompletnie się tego nie spodziewał, a według dziennikarzy, mogło to zrujnować cały transfer.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

– Pracownik zamieszkały w Katalonii musi zadeklarować swój majątek i płacić za niego podatki. Lewandowski musiał dopłacić kolejne 2,5 proc. Ten incydent fiskalny prawie zrujnował operację i dlatego polski napastnik został zaprezentowany w środę – pisze „Mundo Deportivo”.

– Wszyscy byli zaskoczeni niepewnością i nikt nie wiedział, kiedy odbędzie się prezentacja Lewandowskiego. Nawet odpowiedzialna za to redakcja Barca TV – dodaje.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Na szczęście wszystkie płatności uregulowano w czasie i zgodnie z prawem. Lewandowski jest już więc oficjalnie piłkarzem Barcelony i czeka obecnie na debiut w nowej drużynie.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego?

W niedzielę nad ranem FC Barcelona zagra z Realem Madryt w Stanach Zjednoczonych. Towarzyskie El Clasico będzie okazją do debiutu dla Roberta Lewandowskiego w barwach Blaugrany. Hiszpańskie media są pewne, że Polak znajdzie się w składzie wystawionym przez Xaviego. 

FC Barcelona od kilku dni przebywa za oceanem, gdzie przygotowuje się do startu sezonu La Liga. Xavi nie poleciał do USA wraz z drużyną. Szkoleniowiec dołączył do swoich zawodników dopiero w ubiegły czwartek. Poprowadził już trening i obecnie szykuje skład na nadchodzące El Clasico.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Gwiazdy na pokład

W Vegas nie brakowało jednak problemów. Obecnie panują tam wielkie upały, przez co trening musiał zostać przesunięty na późniejszą godzinę. Finalnie zajęcia się odbyły, a Xavi miał okazję zobaczyć, w jakiej formie znajdują się jego piłkarze.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Hiszpan po raz pierwszy miał okazję sprawdzić Roberta Lewandowskiego. Według hiszpańskich dziennikarzy Polak na pewno znajdzie się w składzie, jaki wystawi trener na spotkanie z Realem Madryt. Xavi ma zamiar wystawić najmocniejszy skład.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej [CZYTAJ]

Do treningów z drużyną wrócił Ferran Torres, co zdecydowanie może ucieszyć kibiców FC Barcelony. Hiszpan zmagał się ostatnio z problemami zdrowotnymi. W zasadzie jedynym problemem Blaugrany jest absencja Gerarda Pique, która niepokojąco się wydłuża.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy

Do tej pory PSG kojarzyło się raczej z sielanką, niż katorżniczą pracą piłkarzy. Pod batutą Christophe Galtiera obraz paryskiej ekipy ma się jednak diametralnie zmienić. Szkoleniowiec zapowiedział rygorystyczne zmiany w funkcjonowaniu klubu. 

Na początku lipca doszło do zmiany na stanowisku trenera PSG. Szejkowie zwolnili Mauricio Pochettino, a w jego miejsce zatrudnili Christophe Galtiera. Francuz ma przed sobą oczywisty cel – wygranie Ligi Mistrzów, co nie udało się żadnemu z jego poprzedników.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Zmiany, zmiany…

To jednak niejedyne zadanie, jakie postawiono nowemu szkoleniowcowi. Według hiszpańskiej „Marki” Francuz będzie musiał także dbać o relacje i zmiany w szatni PSG. Wraz z Luisem Camposem ma zmienić mentalność graczy i wpoić im, że nikt nie może być ważniejszy niż klub. Co ciekawe, zasada ta ma się tyczyć nawet Kyliana Mbappe oraz Neymara.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej [CZYTAJ]

Christophe Galtier podchodzi do pracy poważnie, o czym świadczy jego niedawna wypowiedź. Trener zapowiada, że zamierza wprowadzić szereg nowych reguł, jakie będą obowiązywać jego podopiecznych.

– Będą nowe zasady, które przedstawię zespołowi. Co do niektórych z nich będę bardziej skłonny do negocjacji, w przypadku innych mniej. Chcę porozmawiać z zawodnikami, ponieważ pozasportowe obowiązki muszą być respektowane i trzeba będzie przestrzegać rygorystycznych zasad. Stanie się to naturalne. Nie jesteśmy jednak w wojsku. Nie podejmę żadnej decyzji bez opinii innych – oznajmił Galtier.

Media: Wieteska odejdzie do ligi francuskiej. Legia wytypowała następcę [CZYTAJ]

Zasady, jakie zamierza wprowadzić nowy trener PSG:

  1. Spóźnieni piłkarze nie zostaną wpuszczeni na trening. Zawodnicy będą zobligowani do stawienia się w ośrodku w godzinach: 8.30-8.45.
  2. Zakaz używania telefonów komórkowych podczas wspólnych posiłków. Co więcej, Galtier chce, aby śniadania i lunche były spożywane wyłącznie w ośrodku treningowym, aby zawodnicy nie rozdzielali się na mniejsze grupki.
  3. Ogólne zwiększenie dyscypliny i utrzymywanie dobrych relacji z zarządem. W tym celu Galtier zamierza też wszelkie zmiany najpierw omawiać z pracodawcami.

„Pieniądze się zgadzają i wszystko jest super”. Ryszard Rybak przejechał się po Lechu Poznań [CZYTAJ]

„Marca” podaje również, że poprawie uległo nastawienie Neymara. Brazylijczyka łączono z odejściem z PSG. Galtier odbył jednak rozmowę z zawodnikiem, która miała przynieść skutek.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy”

Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium wywołało wielkie emocje. Felix Magath uważa, że nie wszyscy rozumieją jeszcze, jakie konsekwencje niesie ze sobą transfer 33-latka do FC Barcelony. 

Po ośmiu latach spędzonych w Bayernie Monachium Roberta Lewandowski zdecydował się na zmianę klubu. Wybór Polaka padł na FC Barcelonę, do której trafił kilka dni temu. W Bundeslidze nasz napastnik osiągnął już wszystko i obecnie chce postawić przed sobą nowe wyzwania.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej [CZYTAJ]

Konsekwencje

Przenosiny 33-latka do Barcelony nie były jednak łatwe. Negocjacje między klubami trwały bardzo długo, ale w końcu zakończyły się pomyślnie. Wywołały przy tym ogromne emocje. Felix Magath uważa, że transfer Lewandowskiego niesie ze sobą także duże konsekwencje dla samego zawodnika, ale i dla Bayernu.

– Rozstanie z Lewandowskim było właściwe, ale nie wiem, czy wszyscy rozumieją konsekwencje tej decyzji. Według mnie on idealnie pasował do Bayernu, a Bayern do niego. Z tego powodu to piłkarskie małżeństwo było tak udane. Myślę, że teraz mogą pojawić się problemy z przystosowaniem do czegoś nowego – stwierdził były niemiecki piłkarz. 

Media: Wieteska odejdzie do ligi francuskiej. Legia wytypowała następcę [CZYTAJ]

Obecnie Bayern prowadzi całkiem ciekawą i udaną ofensywę transferową. Do Monachium trafił już, chociażby Sadio Mane, a kilka dni temu klub potwierdził pozyskanie Matthijsa de Ligta. Magatha cieszy aktywność „Die Roten” na rynku.

– Cieszę się, że Bayern pozyskał obrońcę, który potrafi grać podaniami, ale też walczyć wślizgami. Wierzę, że de Ligt ustabilizuje obronę Bayernu – ocenił.

„Pieniądze się zgadzają i wszystko jest super”. Ryszard Rybak przejechał się po Lechu Poznań [CZYTAJ]

Zarówno Mane, jak i de Ligt mają już za sobą debiut w barwach Bayernu. Monachijczycy rozgromili w pierwszym meczu sparingowym D.C. United 6-2. Obaj panowie trafili w tym meczu do bramki rywala.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej

Już kilka dni minęło od rozpoczęcia przez Lewandowskiego treningów z drużyną FC Barcelony. Saga z samym odejściem Polaka z Bayernu wywołała wielkie emocje. Hasan Salihamidzić zapytany o decyzję 33-latka wyznał, że nie jest w stanie jej zrozumieć. 

Negocjacje Bayernu z Barceloną trwały długo i ciężko było dojść stronom do porozumienia. Ostatecznie jednak Bawarczycy przyjęli ofertę Blaugrany, a Lewandowski zmienił barwy.

Media: Wieteska odejdzie do ligi francuskiej. Legia wytypowała następcę [CZYTAJ]

Niezrozumiała decyzja

Decyzja Lewandowskiego o odejściu wywołała masę komentarzy i emocji. Nadal nie może jej zrozumieć Hasan Salihamidzić. Dyrektor sportowy Bayernu Monachium przyznał, że nie wie, dlaczego polski napastnik tak postąpił.

– Zrozumienie postawy Lewandowskiego wynosi u mnie zero przecinek zero. Nie tylko dlatego, że ja wypełniłem wszystkie swoje kontrakty jako zawodnik. Na jego miejscu wyjaśniłbym to w klubie i dopełnił kontrakt – cytuje Bośniaka dziennik „Marca”. 

„Pieniądze się zgadzają i wszystko jest super”. Ryszard Rybak przejechał się po Lechu Poznań [CZYTAJ]

Przy okazji Salihamidzić odniósł się do transferu Davida Alaby do Realu Madryt. Wyznał, że z perspektywy czasu popełnił błąd. Obecnie inaczej poprowadziłby negocjacje w sprawie kontraktu Austriaka.

– Spróbowałbym dziś inaczej rozwiązać sprawę Alaby. Nie oznaczałoby to, że David zostałby z nami, ponieważ plany finansowe były zupełnie inne – mówił dyrektor Bayernu. 

Michał Żewłakow o problemach Lecha Poznań: „Kolejorz jest mocny wtedy, gdy jest pewny siebie” [CZYTAJ]

Wczoraj w Miami Lewandowski został zaprezentowany przez Joana Laportę w barwach Barcelony. Była to pierwsza z dwóch prezentacji Polaka. Druga odbędzie się po powrocie z tournee po USA, już na Camp Nou.

Boniek po transferze Lewandowskiego: „Bundesliga będzie mniej oglądana niż 1. liga polska”

Zbigniew Boniek w „Prawdzie Futbolu” zabrał głos na temat transferu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wyrokuje duży spadek popularności Bundesligi. 

Długo trzeba było czekać na oficjalne potwierdzenie przenosin Lewandowskiego do FC Barcelony, ale stało się. Wczoraj Blaugrana poinformowała o zakontraktowaniu Polaka i podpisaniu umowy do 2026 roku. Bayern otrzyma za napastnika około 60 mln euro, wliczając wszystkie bonusy.

Barcelona nadała Lewandowskiemu nowy przydomek. Tak go jeszcze nie nazywano [CZYTAJ]

Spadek oglądalności

Lewandowski w Barcelonie będzie kimś więcej niż piłkarzem. Polak został jedną z twarzy, odbudowującego się w projektu Katalonii. Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem zaznacza, że jeszcze nigdy piłkarz z naszego kraju nie grał w tak wielkim klubie.

– Nigdy nie było tak wielkiego Polaka w tak wielkim klubie świata. Barcelona to może nawet największy klub świata, choć dziś Katalończycy stoją w obliczu odbudowy organizacyjno-finansowej. W tym ma pomóc Lewandowski – stwierdził Boniek na kanale „Prawda Futbolu”.

Lewandowski zdradził, co na pożegnanie usłyszał od Nagelsmanna [CZYTAJ]

– Robert chciał przejść do jeszcze większego klubu niż ten, w którym grał przez ostatnich osiem lat. Dla mnie Barcelona, obok Realu Madryt i Manchesteru United, jest najbardziej rozpoznawalnym klubem na świecie – dodał.

Wieloletnia obecność Lewandowskiego w Bundeslidze oraz liczba strzelanych przez niego bramek przełożyła się na zainteresowanie tą ligą. Boniek wyrokuje, że po odejściu snajpera z Bayernu oglądalność niemieckiej ekstraklasy znacząco osłabnie.

– Oglądalność Bundesligi spadnie. W moim przekonaniu liga niemiecka będzie mniej oglądana niż 1. liga polska – uważa były prezes PZPN. 

Julian Nagelsmann zaskoczony transferami FC Barcelony. „To trochę dziwne” [CZYTAJ]

– Nam już w ostatnich latach, przepraszam za słowo, ale odbijała szajba, jeśli chodzi o „El Clasico”. Dwudziestu dziennikarzy na miejscu, studia zaczynające się pięć godzin wcześniej, pełna celebra przez Polaków meczu hiszpańskich drużyn. Wyobrażam sobie, co teraz będzie się działo, szaleństwo razy trzy – stwierdził.

Barcelona nadała Lewandowskiemu nowy przydomek. Tak go jeszcze nie nazywano

Robert Lewandowski został wczoraj oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem FC Barcelony. Kataloński klub na Twitterze nadał polskiemu napastnikowi nowy przydomek. 

Wtorek był świętem dla kibiców FC Barcelony i zwieńczeniem ciągnącej się od kilku tygodni sagi transferowej. W końcu oficjalnie ogłoszono transfer Roberta Lewandowskiego. Polak związał się z Blaugraną czteroletnim kontraktem do 2026 roku.

Lewandowski zdradził, co na pożegnanie usłyszał od Nagelsmanna [CZYTAJ]

Bayern otrzymał za 33-latka 50 mln euro. Według medialnych informacji Barcelona zapłaci Bawarczykom 45 mln, a kolejne pięć zawarto w bonusach. Dodatkowo na konto mistrzów Niemiec będzie mogło wpłynąć jeszcze 10 mln. W umowie Lewandowskiego zawarto również klauzulę odstępnego w wysokości 500 mln euro.

Nowy przydomek

Niewykluczone, że reprezentant Polski zadebiutuje w nowych barwach podczas trwającego, przedsezonowego tournee w USA. Na razie jednak tylko ogłoszono pozyskanie napastnika. Przy okazji potwierdzenia transferu Barcelona od z miejsca nadała snajperowi nowy przydomek.

Julian Nagelsmann zaskoczony transferami FC Barcelony. „To trochę dziwne” [CZYTAJ]

W opisie grafiki powitalnej dla 33-latka napisano: „LewanGOLDski”. Podobne przydomki zawodnik miał także w Bayernie. Często pisano lub mówiono o nim „LewanGOALski” czy „LewandowSKILL”.

Lewandowski zdradził, co na pożegnanie usłyszał od Nagelsmanna

Robert Lewandowski rozstał się z Bayernem Monachium. Polak na łamach „Sport Bild” opowiedział o kulisach odejścia z Niemiec. Zdradził, w jaki sposób pożegnał go Julian Nagelsmann. 

FC Barcelona wczoraj oficjalnie poinformowała, że zakontraktowała Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik po ośmiu latach odchodzi z Bayernu Monachium, jako jedna z jego legend. W minionym sezonie strzelił dla mistrzów Niemiec 50 goli, licząc wszystkie rozgrywki.

Julian Nagelsmann zaskoczony transferami FC Barcelony. „To trochę dziwne” [CZYTAJ]

Pożegnanie

W tym tygodniu Lewandowski podziękował i pożegnał kolegów z byłej drużyny. Rozmawiał także z Julianem Nagelsmannem. Polak na łamach „Sport Bild” opowiedział, co powiedział mu szkoleniowiec Bayernu.

– Julian opowiadał o moim pobycie w Monachium, o tych ośmiu niesamowitych latach, które tu spędziłem. Powiedział mi: „Lewy, napisałeś tu cholernie ciekawą historię” – powiedział 33-latek. 

FC Barcelona poinformowała o warunkach kontraktu Roberta Lewandowskiego. Wiadomo, kiedy prezentacja [CZYTAJ]

– Nagelsmann powiedział także, że praca ze mną była dla niego zaszczytem. To bardzo mnie ucieszyło. Chciał mi podziękować, chociaż wtedy nie miałem jeszcze podpisanego kontraktu z Barceloną – dodał napastnik.

Lewandowski spotkał Xavim kilka tygodni temu: „Robert powiedział mi, że jest pod wrażeniem pomysłu Hiszpana” [CZYTAJ]

FC Barcelona oficjalnie o transferze poinformowała wczoraj. Lewandowski podpisał z klubem czteroletni kontrakt. Polak okazję na debiut może otrzymać w ciągu najbliższych dni. Blaugrana obecnie przebywa na zgrupowaniu w USA, gdzie czekają ją między innymi hitowe spotkania z Realem Madryt czy Juventusem.

Piękne słowa Busquetsa o Lewandowskim. „Jesteśmy podekscytowani”

Transfer Roberta Lewandowskiego budzi olbrzymie emocje także u piłkarzy. Sergio Busquets wypowiedział się o ściągnięciu 33-latka na oficjalnej konferencji prasowej. Nie brakowało pięknych słów pod adresem Polaka. 

Lewandowski od kilku dni jest na ustach całego świata. Przejście napastnika z Bayernu Monachium do FC Barcelony wywołało wielkie poruszenie w piłkarskim świecie. Wypowiadali się o nim już kibice oraz dziennikarze, a także znani eksperci.

Dwa kluby z Włoch zainteresowane Piątkiem. Polak wróci do Serie A? [CZYTAJ]

Zachwyty

Nie brakuje także słów od piłkarzy. Pod adresem Lewandowskiego komplementy słał już między innymi Ronald Araujo. Na konferencji prasowej głos zabrał również Sergio Busquets.

– Lewandowski jest gwiazdą światowego formatu i zdobywa wiele bramek, jesteśmy nim podekscytowani – stwierdziła jednak z legend Barcy. 

Podolski: „Lewandowski powinien szanować fakt, że miał jeszcze rok ważnego kontraktu” [CZYTAJ]

– Mamy nadzieję, że pomożemy mu w najlepszy możliwy sposób. Liczymy również na to, że będzie tutaj pokazywał swój geniusz – dodał.

– Klub bardzo się stara, aby wzmocnić zespół i jestem zadowolony z nowych transferów – podkreślił Busquets.

Boruc podsumował poziom Ekstraklasy. „Często przy tych meczach usypiałem” [CZYTAJ]

Pełen optymizmu był też Andreas Christensen. Nowy piłkarz Barcelony również jest pod wrażeniem Lewandowskiego.

– Lewandowski ma tę mentalność zwycięzcy. Tego właśnie potrzebujemy – zaznaczył Duńczyk.

Legia Warszawa chce wypożyczyć swoją byłą gwiazdę. „Rozmowy trwają” [CZYTAJ]

33-latek ma za sobą już pierwszy trening w nowych barwach. Miał już okazję porozmawiać z trenerami oraz kolegami z drużyny.

Dwa kluby z Włoch zainteresowane Piątkiem. Polak wróci do Serie A?

Krzysztof Piątek wciąż nie jest pewny swojej przyszłości. Reprezentant Polski może wyjechać z Herthy Berlin do Włoch. Nicolo Schira pisze o potencjalnym transferze napastnika i mówi o dwóch klubach. 

Poprzedni sezon Piątek rozegrał w barwach Fiorentiny. O ile piłkarz miał dobre wejście do drużyny „Violi”, to później przegrał rywalizację o miejsce w składzie. Ostatecznie klub nie zdecydował się na wykupienie Polaka, więc musiał wrócić do Berlina.

Boruc podsumował poziom Ekstraklasy. „Często przy tych meczach usypiałem” [CZYTAJ]

Nie wszystko przesądzone

Wciąż pozostają jednak szanse na transfer dla 27-latka. Nicolo Schira, znany włoski dziennikarz informuje, że Hertha otrzymała dwie oferty z Półwyspu Apenińskiego za swojego zawodnika. Nie podał on nazw zainteresowanych klubów, ale według spekulacji jednym z nich jest tegoroczny beniaminek Serie A – AC Monza.

Piątka notorycznie łączy się z odejściem z Herthy. W Berlinie zdecydowanie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Były piłkarz Milanu, z którego trafiał do Bundesligi, strzelił jedynie 11 bramek w 55 meczach.

Wieteska otrzymał propozycję transferu. Legia zablokuje transakcję? [CZYTAJ]

Działacze Herthy sami naciskają na transfer i umieścili Polaka na liście piłkarzy na sprzedaż. 27-latek inkasuje bardzo wysoką pensję, co zaburza strukturę finansową klubu.

Legia Warszawa chce wypożyczyć swoją byłą gwiazdę. „Rozmowy trwają” [CZYTAJ]

Hertha zapłaciła za Piątka Milanowi 24 mln euro w 2020 roku. Transfer okazał się jednak klapą. Kontrakt zawodnika jest ważny do czerwca 2025 roku.

Boruc podsumował poziom Ekstraklasy. „Często przy tych meczach usypiałem”

Artur Boruc w mocnych słowach wypowiedział się o poziomie Ekstraklasy. Bramkarz Legii bez ogródek stwierdził, że oglądanie polskiej ligi go męczy. 

41-latek w środę zagra ostatni mecz w swojej sportowej karierze. Legia w specjalnym meczu zmierzy się z Celtikiem, aby uhonorować bogatą przygodę Boruca z piłką nożną. Będzie to pożegnanie legendy obu klubów z futbolem.

Podolski: „Lewandowski powinien szanować fakt, że miał jeszcze rok ważnego kontraktu” [CZYTAJ]

Poziom polskiej piłki

Na dzień przed specjalnym meczem Boruc odwiedził program „Studio Ekstraklasy”. Opowiedział w nim o odczuciach związanych ze swoim pożegnaniem.

– Dla mnie to jest historyczny, puentujący moją przygodę z piłką mecz. Chciałbym, żeby to było święto dla nas wszystkich – stwierdził w programie „Interii”.

Legia Warszawa chce wypożyczyć swoją byłą gwiazdę. „Rozmowy trwają” [CZYTAJ]

Ostatnie dwa sezony Boruc spędził w Ekstraklasie, do której wrócił po długiej zagranicznej przygodzie. Nie wypowiada się jednak o niej w superlatywach.

– Będę teraz szczery: oglądanie ligi polskiej bardzo mnie męczy. Często przy tych meczach usypiałem. Ale nie jest tak, że nie będę Ekstraklasy oglądał zupełnie – podsumował 41-latek. 

Lech Poznań złoży kolejną ofertę za Damiana Kądziora. Tym razem znacznie wyższą [CZYTAJ]

W sumie w Ekstraklasie Boruc rozegrał 105 meczów. Z Legią zdobył dwa mistrzostwa Polski – pierwsze w sezonie 2001/02 i drugie w sezonie 2020/21.

Wieteska otrzymał propozycję transferu. Legia zablokuje transakcję?

Mateusz Wieteska ma możliwość wyjazdu zagranicę. Do Legii wpłynęła oferta z francuskiego Clermont. Według Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl transakcja ma jednak nie dojść do skutku przez problemy kadrowe „Wojskowych”. 

Wieteska ma na karku 25 lat i całą dotychczasową karierę spędził w Polsce. Poza Legią grał także w Dolcanie Ząbki, Chrobrym Głogów i Górniku Zabrze. Niedawno miał okazję do zadebiutowania w narodowej reprezentacji.

Araujo zachwycony transferem Lewandowskiego. „Jestem zachwycony. Coś niesamowitego” [CZYTAJ]

Propozycja nie do odrzucenia?

Do gabinetów 15-krotnego mistrza Polski wpłynęła niedawno oferta transferu Wieteski. Opiewająca na 1,5 miliona euro propozycja pochodziła od francuskiego Clermont. Choć wydaje się ona bardzo kusząca, to wiele wskazuje na to, że Legia ją odrzuci.

25 milionów za Piotra Zielińskiego! Trwają rozmowy z Napoli [CZYTAJ]

Wszystko przez kontuzję, jakiej doznał Maik Nawrocki, już w pierwszej kolejce Ekstraklasy sezonu 2022/23. Według Tomasza Włodarczyka Legia woli nie sprzedawać stopera.

Lech Poznań bliski sprowadzenia reprezentanta Polski. „Wiele na to wskazuje” [CZYTAJ]

Wieteska w Legii zanotował 154 spotkania. Strzelił w nich osiem goli i zanotował cztery asysty. W pierwszej kolejce Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce w 61. minucie zobaczył czerwoną kartkę.

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.