Łukasz Fabiański kolejny raz udowadnia swoją wartość, a Ronaldo nie przestaje trafiać [WIDEO]

Trwa mecz West Hamu United z Manchesterem United w ramach piątej kolejki Premier League. Młoty remisują z Czerwonymi Diabłami do przerwy 1:1.

Fabiański ratuje West Ham

Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze. Mogło być inaczej, ponieważ świetną okazję do strzelenia bramki miał Bruno Fernandes. Portugalczyk musiał jednak uznać wyższość Łukasza Fabiańskiego. Polak zanotował świetną interwencję, parując futbolówkę na słupek.

https://youtu.be/nTMko316iyM?t=178

https://twitter.com/Nigerianscamsss/status/1439585799515906050

https://twitter.com/slepson91/status/1439587626202374144

https://twitter.com/TroopzAFC/status/1439582512209186826

Zaczęło się od niespodzianki

Kilka minut później odezwał się West Ham United. Jarod Bowen asystował przy trafieniu Benrahmy.

https://twitter.com/LiveNewsForAll_/status/1439583366672703498

Ronaldo nie przestaje strzelać

Na odpowiedź Czerwonych Diabłów kibice nie czekali więcej niż pięć minut. Cristiano Ronaldo po swoim uderzeniu skorzystał z możliwości dobitki i bez problemów pokonał Łukasza Fabiańskiego.

https://twitter.com/realmadrid3413/status/1439584181533777928

Fabiański znowu dał o sobie znać

Na początku drugiej połowy Manchester United miał fenomenalną okazję. Cristiano Ronaldo spotkał na swojej drodze Łukasza Fabiańskiego. Tym razem to Polak wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. To już druga kluczowa interwencja byłego reprezentanta Polski w tym meczu.

https://twitter.com/KchampK/status/1439591519724482562

https://twitter.com/_WrightJosh/status/1439591993672359943

Adam Buksa z golem w MLS. Skuteczny powrót po zgrupowaniu kadry [WIDEO]

New England Revolution zremisowało z Columbus Crew 1:1. Adam Buksa strzelił bramkę dla swojego zespołu po powrocie ze zgrupowania kadry biało-czerwonych.

Powrót z golem

Adam Buksa wrócił ze zgrupowania reprezentacji Polski i zapisał się trafieniem w meczu z Columbus Crew. Ekipa New England Revolution nie zdołała jednak wygrać w roli faworyta.

Zmylił bramkarza

Snajper kadry biało-czerwonych w 62. minucie dopadł do futbolówki, po czym uderzył na bramkę rywala z okolic piętnastego metra. Golkiper Columbus Crew nie wyczuł intencji byłego napastnika Pogoni Szczecin.

https://twitter.com/NERevolution/status/1439386582247776258?

Zobacz również: Adam Buksa bohaterem transferu do Europy? Pini Zahavi zapewnił Mateusza Borka

Bilans Adama Buksy w bieżącym sezonie MLS to 25 występów, 11 bramek i 2 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia 25-letniego wychowanka Wisły Kraków na 4,5 mln euro.

Frankowski zdobył gola na wagę zwycięstwa. Dobre wejście polskiego skrzydłowego do ligi francuskiej [WIDEO]

Przemysław Frankowski zdobył gola w sobotnim meczu Lens przeciwko Lille. Reprezentant Polski zalicza świetne wejście do francuskiej Ligue 1.

Dobry początek

Były skrzydłowy Jagiellonii Białystok przeniósł się latem z Chicago Fire do RC Lens. Reprezentant Polski bardzo dobrze odnajduje się w nowym zespole. W ciągu pięciu spotkań zaliczył trzy asysty, stając się przy tym ważnym ogniwem drużyny.

Zdobył gola na wagę zwycięstwa

Frankowski zasłużył na występ od pierwszej minuty w sobotnim spotkaniu przeciwko Lille. 26-latek trafił do siatki w 74. minucie meczu. Oto wideo z bramką byłego piłkarza Strażaków z Chicago.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1439273745408053251?

Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Bramka Polaka była jedyną w tym spotkaniu. Po sześciu kolejkach Ligue 1 RC Lens zajmuje drugie miejsce w tabeli. Drużyna Przemysława Frankowskiego ma na swoim koncie 12 punktów. Portal transfermarkt.de wycenia reprezentanta biało-czerwonych na 2 mln euro.

Robert Lewandowski z golem przeciwko Bochum. Pobił kolejny rekord [WIDEO]

Robert Lewandowski pobił kolejny rekord w Bundeslidze. Polak trzynasty raz z rzędu strzelił gola w domowym meczu ligi niemieckiej.

Człowiek rekord

Kapitan reprezentacji Polski pobija kolejne rekordy w lidze niemieckiej. W poprzednim sezonie snajper Bayernu Monachium zasłynął ze strzelenia 41 bramek. Tym samym Polak pobił rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/72.

Pobił legendy

Przed sobotnim meczem z Vfl Bochum Robert Lewandowski walczył o kolejny rekord. Mowa o passie strzelonych goli z u siebie. Kapitan biało-czerwonych wyrównał osiągnięcie Juppa Heynckesa i Gerda Mullera (wpisali się na listę strzelców 12 razy z rzędu na własnym obiekcie).

https://twitter.com/m_borzecki/status/1438819410307948544

Kolejny wielki rekord w zasięgu Lewandowskiego. Wystarczy jeden gol

Sobotnia bramka Roberta Lewandowskiego z Vfl Bochum oznacza, że Polak 13 raz z rzędu trafił na Allianz Arenie.

https://twitter.com/D_Smyk/status/1439240514407182338

https://twitter.com/albiFCB7/status/1439240743047077896

Kapitan reprezentacji Polski zszedł z boiska w 68. minucie przy wyniku 6:0 dla Bayernu Monachium. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 7:0.

Patryk Klimala z kolejnym golem w MLS. Piękny strzał z ostrego kąta [WIDEO]

Patryk Klimala strzelił bramkę w drugim meczu z rzędu. Spotkanie z udziałem jego drużyny zakończyło się deklasacją. New York Red Bulls pokonał Inter Miami aż 4:0.

Kolejny gol Polaka w MLS

Patryk Klimala strzelił bramkę w meczu przeciwko Interowi Miami. Polak w 18. minucie popisał się skutecznym strzałem z ostrego kąta. Dla byłego piłkarza Celticu to szóste trafienie w bieżącym sezonie Major League Soccer.

Wideo:

https://twitter.com/NewYorkRedBulls/status/1439008529659179008?

Sygnał do selekcjonera biało-czerwonych

Napastnik wysyła kolejny sygnał do Paulo Sousy, który niedawno przetestował innego polskiego napastnika z MLS, Adama Buksę. Patryk Klimala dołączył do New York Red Bulls w kwietniu 2021 roku za ponad 4 mln euro. Wcześniej reprezentował m.in. barwy Celticu i Jagiellonii Białystok.

Kibic Celticu przesiedział dwie godziny w toalecie, żeby obejrzeć swoją ukochaną drużynę

Real Betis pokonał Celtic FC 4:3 w pierwszej kolejce Ligi Europy. Jeden z kibiców gości zapamięta ten mecz do końca życia. Fanatyk szkockiego zespołu wparował na stadion w Sewilli zupełnie niezauważony.

Przesiedział dwie godziny w toalecie, żeby obejrzeć swoją ukochaną drużynę

Celtic uległ Realowi Betis 3:4, jednak jeden z kibiców tego klubu zapamięta mecz na bardzo długo. Paul Byars opisał swoją historię na Twitterze.

Kibic prześlizgnął się do jednej z toalet na stadionie za pomocą windy parkingowej. Fan Celticu spędził dwie godziny w WC, po czym przeszedł na trybuny Estadio Benito Villamarín.

https://twitter.com/byars_paul/status/1438541547147042822?

Źródło: Twitter

Gorąco na trybunach King Power Stadium. Bijatyka kibiców Leicester i Napoli [WIDEO]

Mecz Leicester City z Napoli zakończył się remisem 2:2, jednak gorąco było nie tylko na boisku. Po końcowym gwizdku sędziego doszło do bijatyki na trybunach. Kibice gości zainicjowali przepychanki na King Power Stadium.

Gorąco nie tylko na boisku

Według Daily Star kibice Napoli starli się z angielską policją. Ponadto, w trakcie spotkania doszło do wymiany „uprzejmości” ze strony kibiców obu drużyn. Po czasie doszło do bijatyki na trybunach.

Angielska gazeta twierdzi, że sytuacja groziła wymknięciem się spod kontroli. Policjanci razem ze stewardami musieli powstrzymywać kibiców obu zespołów, których oddzielała płachta.

Niektórzy z kibiców Napoli minęli przeszkodę i dali upust swojej agresji. Angielscy dziennikarze piszą, że nie do końca wiadomo, co zapoczątkowało bijatykę. „Fani ogólnie dobrze zachowywali się przez 90 minut przed doliczonym czasem gry”. Ostatecznie opanowano sytuację, a angielska policja zatrzymała kilku fanatyków z Neapolu.

https://twitter.com/CasualMind_/status/1438627139235074048

https://twitter.com/CasualMind_/status/1438628732248502276

https://twitter.com/CasualMind_/status/1438615662570651657

Idealny wynik dla Legii

Remis Leicester z Napoli to dobry wynik dla Legii Warszawa. Mistrzowie Polski pokonali w pierwszej kolejce Spartak Moskwa. To oznacza, że warszawiacy są liderem w grupie C. Następny mecz CWKS-u w ramach Ligi Europy odbędzie się 30 września. Do stolicy Polski przyleci Leicester City.

Źródło: Casual Mind, Sport.pl

Czy Erlingowi Haalandowi odbiła sodówka? „Klasy nie da się kupić”

Erling Haaland pomimo młodego wieku jest już gwiazdą piłki nożnej. Piłkarz reprezentacji Gibraltaru opowiedział o pysznym zachowaniu Norwega. Czy napastnikowi Borussii Dortmund uderza do głowy woda sodowa?

Złe zachowanie Haalanda

Norwegia pokonała Gibraltar 5:1 w rewanżowym meczu eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Żaden z piłkarzy przegranej drużyny nie chciał się wymienić koszulką z Erlingiem Haalandem. O powodach takiego zachowania opowiedział Reece Styche.

– Zignorowaliśmy go. W marcu nasz kapitan Roy Chipolina poprosił go o koszulkę. Po wywiadach dla telewizji powiedział do niego: mój mały syn jest twoim wielkim fanem. Zamienimy się? – opowiedział w rozmowie z SunSport.

– Haaland na niego popatrzył, zaśmiał się i odszedł… Może sobie kupić wiele rzeczy, ale klasy nie da się kupić. Może zainteresowanie mediów uderzyło mu do głowy. Miał szanse zrobić małemu dziecku wielką przyjemność, ale powiedział nie. Z tego powodu nikt z nas nie chciał jego koszulki w Oslo – dodał piłkarz grający na siódmym poziomie rozgrywkowym w Anglii.

Zobacz również: Piłkarz Atalanty Bergamo o wymianie koszulek z Ronaldo. „Nawet na mnie nie spojrzał. Poczułem się mały”

Erling Haaland świetnie rozpoczął sezon 2021/22 w Borussii Dortmund. Napastnik BVB w siedmiu spotkaniach zanotował 9 trafień oraz 4 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia Norwega na 130 mln euro.

Źródło: TVP Sport

Trio Messi, Neymar i Mbappe osłabia PSG? „Nie rozumiem, dlaczego oni są wśród faworytów Ligi Mistrzów”

Michael Owen w rozmowie z BT Sport skomentował projekt Paris Saint-Germain. Według byłego reprezentanta Anglii Neymar, Mbappe i Messi sprawiają, że wicemistrzowie Francji są słabsi.

Paris Saint-Germain ma potencjał, by być najlepszym na świecie. Zwłaszcza po transferach, których dokonali w letnim oknie transferowym. Na Parc des Princes trafili Ramos, Hakimi, Wijnaldum, Donnarumma i Messi.

Za dużo jakości w ataku?

Michael Owen twierdzi, że paryska wersja Galacticos może nie zadziałać. Od PSG oczekuje się wygrania Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Francji już w pierwszej kolejce zawiedli swoich fanów, ponieważ zremisowali z belgijskim Club Brugge 1:1.

– Zachwycamy się ofensywnym trio w PSG. Wszyscy są fenomenalnymi graczami, ale gdy występują razem, sprawiają, że drużyna jest słabsza – powiedział Michael Owen dla BT Sport.

– Nie rozumiem, dlaczego oni są wśród faworytów Ligi Mistrzów. Myślę, że angielskie drużyny jak Chelsea, Liverpool, Manchester City i Man United są daleko, daleko przed PSG – podsumował były piłkarz m.in. Liverpoolu, Manchesteru United czy Realu Madryt.

Źródło: BT Sport, Meczyki.pl

fot. PSG

Jerzy Dudek kontruje Jana Tomaszewskiego. „To jest trochę niepoważne”

Jerzy Dudek nie zgadza się z opinią Jana Tomaszewskiego ws. Wojciecha Szczęsnego. Były piłkarz Liverpoolu uważa, że słowa 73-latka są „trochę niepoważne”.

„Tomek” nie chce Szczęsnego w kadrze

Jan Tomaszewski w wywiadzie dla Super Expressu stwierdził, że Wojciech Szczęsny powinien zrezygnować z występów w reprezentacji Polski. Jerzy Dudek kompletnie nie zgadza się z opinią byłego kadrowicza.

– Najgorszą rzeczą byłoby to, co proponuje Jan Tomaszewski, aby wyrzucić go z reprezentacji Polski. To jest trochę niepoważne. Pech go nie opuszcza, wszystko się nawarstwiło. Dla niego przykre jest to, że ludzie tak szybko potrafią go skreślić – powiedział Jerzy Dudek w rozmowie z Super Expressem.

Koniec fatum?

Zła passa Wojciecha Szczęsnego zakończyła się w meczu Ligi Mistrzów przeciwko szwedzkiemu Malmö FF. Stara Dama wygrała 3:0, a Polak zachował pierwsze czyste konto od 193 dni (w Juventusie).

Źródło: Super Express

Lech Poznań spodziewa się sporej frekwencji na mecz z Wisłą Kraków. Koniec bojkotu Kotła

Lech Poznań skutecznie wypełnia stadion kibicami na mecz z Wisłą Kraków. Do tej pory sprzedano prawie 24 tysiące biletów. Szykuje się pandemiczny rekord frekwencji.

Powrót Kotła

Najzagorzalsi kibice Lecha Poznań zakończyli swój bojkot. Ich powrót do Kotła wiąże się z większą frekwencją na stadionie. Ponadto, Kolejorz zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PKO PB Ekstraklasy, a gra podopiecznych Macieja Skorży cieszy oczy.

Hit kolejki nie tylko na boisku

Wszystko składa się na to, że ludzie chcą obejrzeć Lecha na żywo. Mecz z Wisłą Kraków zapowiada się jak hit. Lider Ekstraklasy zagra z czwartą drużyną w tabeli.

Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami sanitarnymi, na stadion może wejść 50% osób + ludzie w pełni zaszczepieni. Na dzień przed spotkaniem Lecha z Wisłą sprzedało się prawie 24 tysięcy biletów.

Ta liczba jeszcze urośnie, ponieważ najwięcej „wlotek” sprzedaje się w dniu meczowym. To oznacza, że Kolejorz pobije swój pandemiczny rekord frekwencji. Do tej pory, najwięcej osób zasiadło na trybunach poznańskiego obiektu podczas derbów stolicy Wielkopolski. Wówczas na stadion przyszło ponad 17 tysięcy osób. Spotkanie Lecha Poznań z Wisłą Kraków odbędzie się w piątek, 17 września o godzinie 20:30.

Kibice i prasa drwią ze Spartaka Moskwa. „Znowu to samo, to staje się śmieszne”

„Spartak to my! Wy jesteście g*wnem!”. Tak zareagowały trybuny na porażkę moskiewskiej drużyny z Legią Warszawa. Swoje niezadowolenie opisały również rosyjskie media, które porażkę Spartaka z mistrzami Polski nazywają „hańbą”.

Wygrana na początek rozgrywek

Legia Warszawa pokonała Spartak Moskwa w pierwszej kolejce Ligi Europy. Wojskowi wyrwali zwycięstwo w ostatnich minutach spotkania. Rosyjskie media nie zostawiły suchej nitki na gospodarzach z Moskwy.

– Boże, znowu to samo. Spartak przegrał z Legią, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Punkty były na wyciągnięcie ręki. Spartak sam oddał je Legii. Znowu to samo, to już nawet nie boli, to staje się śmieszne – czytamy w Sowieckij Sport.

Niewyobrażalna porażka

Russia Today nazywa porażkę Spartaka Moskwa „hańbą, hańbą i hańbą”. Portal rosyjskiej telewizji zwraca uwagę na okrzyki kibiców względem swoich piłkarzy. Fanatycy moskiewskiej drużyny mieli nazwać zawodników „g*wnem”.

Portal championat.com nazywa rozstrzygnięcie spotkania jako „wstyd, którego nie da się zmyć”.

Zobacz również: Kastrati strzela Spartakowi. Legia wygrywa w Moskwie [WIDEO]

Legia Warszawa w następnej kolejce Ligi Europy zmierzy się z Leicester City u siebie. Spotkanie odbędzie się 30 września o godzinie 18:45.

Źródło: Meczyki.pl, Russia Today, Championat, Sowieckij Sport

Legia Warszawa wygrywa w Moskwie. Trzy punkty wracają do stolicy Polski [REAKCJE]

Legia Warszawa pokonała Spartak Moskwa w pierwszej kolejce Ligi Europy w sezonie 2021/22. Podopieczni Czesława Michniewicza wyszli na prowadzenie w końcówce i dowieźli wynik do mety, jakim był ostatni gwizdek sędziego.

Nerwy właściciela Spartaka Moskwa

Pierwsza kolejka Ligi Europy to spory prestiż, dlatego nie dziwimy się, czemu właściciel wicemistrzów Rosji był zdenerwowany przed spotkaniem. Kamery uchwyciły go na trybunach Otkrytije Arieny.

https://twitter.com/KatherineAFC/status/1438152343774715905

Przewaga gospodarzy

Początek spotkania należał zdecydowanie do Spartaka Moskwa. Rosjanie z łatwością dostawali się na połowę warszawiaków. Różnica w poziomach obu drużyn była widoczna. Legia z trudnościami dowiozła bezbramkowy remis do przerwy. Swoje dołożyli również piłkarze Spartaka, których skuteczność nie powalała na kolana.

https://twitter.com/KatherineAFC/status/1438157095388565510

Spotkanie mogło się jednak potoczyć o wiele lepiej dla Legii Warszawa. Podopieczni Czesława Michniewicza co jakiś czas dochodzili do pola karnego Spartaka Moskwa. Przy jednej z akcji mocno oberwał Filip Mladenović. Sędzie jednak nie podyktował jedenastki. Interpretację tego zdarzenia zostawiamy państwu.

Legia obrażana

Dziennikarz TVP Sport zwrócił uwagę na fakt, że kibice Spartaka Moskwa zdecydowanie najbardziej ze wszystkich dotychczasowych europejskich rywali obrażali Legię Warszawa. Co ciekawe, obelgi wykrzykiwali w języku polskim.

Początek drugiej połowy był zdecydowanie spokojniejszy od pierwszej części. Sędzia musiał jednak dać o sobie znać, ponieważ  na boisku doszło do podostrzenia gry. W ciągu dziesięciu minut od wznowienia gry sędzia Dabanović pokazał cztery żółte kartki, po dwie dla każdego zespołu.

Nieskuteczny Spartak

Po kilkunastu minutach spotkanie wyglądało podobnie jak wcześniej. Spartak atakował, a Legia się broniła. Skuteczność moskiewskiego zespołu była jednak fatalna. Mistrzowie Polski mieli dużo szczęścia.

https://twitter.com/KatherineAFC/status/1438169400956399619

Piłka meczowa

Z czasem Legia zaczęła tworzyć niezłe sytuacje pod bramką Spartaka. Zabrakło jednak skuteczności w strzałach Luquinhasa i Mahira Emreliego. Piłka po strzale drugiego z wymienionych wylądowała na prawym słupku.

https://twitter.com/DW1916/status/1438172259953385475

Niesamowita historia

Końcówka spotkania należała do Legii Warszawa. Ernest Muci świetnie wyprowadził kontratak, który zakończył się golem dla mistrzów Polski. Do piłki po podaniu Albańczyka dopadł wprowadzony w 59. minucie Kastrati. Legia Warszawa zdobyła 3 punkty w pierwszej kolejce Ligi Europy w sezonie 2021/22. Zdecydowanie największe brawa należą się Czesławowi Michniewiczowi.

Pochwały dla Kastratiego

Legia znów pokonała Spartak

Kiedy Robert Lewandowski zakończy karierę? „Tego lata miałem najlepsze wyniki w karierze”

Robert Lewandowski udzielił wywiadu niemieckiemu magazynowi Sport Bild. Kapitan reprezentacji Polski opowiedział o swojej obecnej formie oraz planach na zakończenie kariery.

Maszyna

Napastnik Bayernu Monachium prezentuje świetną formę. Dyspozycja Polaka od wielu lat pozostaje na najwyższym poziomie. Kapitan biało-czerwonych opowiedział o swoich odczuciach względem wieku biologicznego na łamach Sport Bilda.

– Tego lata miałem najlepsze wyniki w karierze. Jeśli rok temu miałem 27 lat, to teraz mam albo 25, albo 26. Moje statystyki są lepsze, niż kiedykolwiek wcześniej. 33 lata to jest tylko liczba i nie pokazuje, ile naprawdę mam lat – powiedział Robert Lewandowski.

Dobra informacja dla polskich kibiców

Kapitan reprezentacji Polski w wywiadzie dla niemieckiej prasy odniósł się również do wątku zakończenia kariery. Snajper Bayernu Monachium zapowiedział, że chciałby grać jeszcze przez co najmniej cztery lata.

– Jestem pewien, że będę mógł grać jeszcze przez co najmniej cztery lata. Potem chcę zobaczyć, jak się czuję i zadecyduję, jak długo potrwa moja kariera – podsumował „Lewy”.

Źródło: Sport Bild, TVP Sport