Kibice Rangersów świętowali zdobycie 55. tytułu mistrza kraju. Nicola Sturgeon, premier Szkocji nie kryła jednak swojej wściekłości. Pani polityk apelowała o powrót fanów do domu. – To irytujące i haniebne – grzmiała Szkotka.
Przez ostatnie dziesięć lat w Szkocji niezmiennie dominował Celtic. Rangersi w końcu przełamali dominację bezpośrednich rywali, i to w jakim stylu! Zespół Stevena Gerarda zgromadził aż o 20 punktów więcej niż biało-zieloni.
Ze zdobycia 55. tytułu mistrza Szkocji kibice Rangersów mogli się cieszyć po potknięciu Celticu. Rywal zza miedzy zremisował z Dundee United 0-0, przez co stracił jakiekolwiek szanse na nawiązanie walki z ekipą Gerarda.
„Jestem wściekła”
W niedzielne popołudnie tysiące kibiców wyszło z domów i zebrało się na Glasgow George Square. Mnóstwo fanów zebrało się także w innych częściach miasta. Tłumy witały swoich ulubieńców i trenera. Hucznie odpalano race i fajerwerki oraz machano flagami.
Świętowanie kibiców nie spodobało się jednak premier Szkocji, pani Nicoli Sturgeon. Polityk przypomniała o wciąż trwającej pandemii i, choć pogratulowała Rangersom tytułu, apelowała o powrót kibiców do domów.
– Gratulacje dla Rangers FC za zdobycie tytułu, ale gromadzenie się teraz ludzi grozi śmiercią i może opóźnić wyjście z lockdownu dla wszystkich innych. Jeśli kibicom zależy na bezpieczeństwie innych i kraju, niech wracają do domu – napisała w poście na Twitterze.
I congratulate @RangersFC on the title win & recognise what a moment this is for fans. But gathering in crowds just now risks lives, and could delay exit from lockdown for everyone else. If those gathering care at all about the safety of others & the country, they will go home. https://t.co/MjzJJEhhsd
— Nicola Sturgeon (@NicolaSturgeon) March 7, 2021
Kiedy jej prośba nie spotkała się z aprobatą świętujących tłumów, dodała kolejny wpis. Tym razem pani polityk nie ukrywała swojego niezadowolenia. Sturgeon jawnie przyznała, że jest wściekła na zachowanie kibiców.
– Jestem wściekła na tych ludzi. Wszyscy dokonaliśmy tak wielu poświęceń w ciągu ostatniego roku. Widzę, że mniejszość naraża nas na ryzyko, co jest irytujące i haniebne. Jest to głęboko niesprawiedliwe dla całego kraju, a policja ma już wystarczająco dużo ciężkiej pracy. Zwracam się do klubu Rangers FC, poproście fanów, aby poszli do domu – dopisała.
I share folks’ anger at this. Everyone has made so many sacrifices in the past year & seeing a minority risk our progress is infuriating & disgraceful. It is deeply unfair to the entire country, and the police have a hard enough job already. Please ask fans to go home @RangersFC https://t.co/haH5DAzhIh
— Nicola Sturgeon (@NicolaSturgeon) March 7, 2021
8 lat pracy
Rangersi osiem lat temu przeżyli istne piekło. Klub został zdegradowany do czwartej ligi i musiał budować swoją potęgę od nowa. Najbardziej utytułowana szkocka drużyna zdołała się jednak podnieść i w tym sezonie nie odniosła ani jednej porażki na krajowym podwórku. Maszyna Stevena Gerarda ma na koncie 28 zwycięstw i zaledwie cztery remisy. Mistrzostwo zdobyli na sześć kolejek przed końcem sezonu.
Niedzielne świętowanie kibiców było już drugim dniem radości. Wcześniej kibice dali upust emocjom w sobotę, jeszcze przed wygraną ich ulubieńców 3-0 z St. Mirren.