Zbigniew Boniek broni Nicolę Zalewskiego. „Zrobił głupstwo, ale każdy je popełniał”

W mediach społecznościowych pojawiło się ostatnio nagranie z Nicolą Zalewskim. Filmik wzbudził spore kontrowersje, zaś sam zawodnik może mieć kłopoty. Nad całą sprawą pochyliło się już kilka portali w Polsce oraz we Włoszech. Swojego komentarza udzielił także Zbigniew Boniek. 

Zalewski nie pojawił się na październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Kilka dni temu zmarł tata 19-latka. Paulo Sousa na konferencji prasowej potwierdził, że młody piłkarz AS Romy potrzebuje obecnie spędzić kilka dni z rodziną.

Pomocnik odreagowuje jednak w inny sposób. W piątek w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać Zalewskiego. Jego znajomy krzyczał: „Dzisiaj, Jose, jaramy, odpie*rzamy”. Słowa kierowane były oczywiście do Jose Mourinho, trenera Romy.

Wzięty w obronę

Materiał wzbudził spore kontrowersje we Włoszech, ale i w Polsce. Wiele osób zarzucało 19-latkowi, że nie pojawił się na zgrupowaniu, ale chodzi na imprezy. Swojego głosu w tej sprawie udzielił Zbigniew Boniek.

– Wydaje mi się jasne to, co się stało. Nicola to dobry zawodnik, ale przede wszystkim bardzo dobry chłopak. Rozumiem, że pod względem wizerunkowym nie wygląda to dobrze, ale nie przesadzałbym z ocenami – przyznał były prezes PZPN na łamach „La Gazzetta dello Sport”.

– Teraz przechodzi trudny okres. Wyszedł pobawić się ze znajomymi, żeby odreagować. Ma 19 lat, zrobił głupstwo, ale chyba każdy je popełniał w jego wieku. Z tą różnicą, że wtedy nie było mediów społecznościowych – dodał.