Wojciech Szczęsny zdradził swoje odczucia po odejściu Cristiano Ronaldo. „To jest jego największa jakość”

Wojciech Szczęsny w rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim opowiedział o pożegnaniu Cristiano Ronaldo z Juventusem. Bramkarz zdradził, że Portugalczyk nie robił imprezy na koniec swojego pobytu w Turynie ze względu na szybkie załatwianie transferu do Anglii.

W letnim oknie transferowym doszło do wielu szokujących przenosin. Swoje kluby zmienili m.in. Sergio Ramos czy Leo Messi. Do grona gwiazd, które przeniosły się do innego zespołu, dołączył także Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wrócił do Manchesteru United.

Nieudana misja Ronaldo

Przygoda „CR7” z Juventusem nie była do końca udana. Portugalczyk miał za zadanie zdobyć Ligę Mistrzów ze Starą Damą. Tak się jednak nie stało. Wojciech Szczęsny opowiedział o pożegnaniu Cristiano Ronaldo z turyńskim zespołem. Polak zdradził na antenie Foot Trucka, że wszystko działo się bardzo szybko.

– Cristiano Ronaldo pożegnał się z każdym piłkarzem indywidualnie. Nie robił też imprezy na pożegnanie, tym bardziej że wszystko z jego transferem było załatwiane bardzo szybko. Nie mam więc żadnych anegdot z tym związanych – powiedział Szczęsny w rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim.

Stracili największą gwiazdę

Dziennikarze zapytali bramkarza reprezentacji Polski o odczucia po odejściu „CR7” ze Starej Damy. Szczęsny stwierdził, że Ronaldo potrafił zrobić coś z niczego. Teraz jednak nie ma takiego punktu odniesienia.

– Teraz nie ma takiego punktu odniesienia. Od trzech lat był ten Cristiano, który w ciężkim momencie w meczu jest w stanie strzelić dwa gole z niczego, nawet jeśli go nie było widać na murawie. I to jest jego największa jakość – dodał.

Źródło: Foot Truck, Sport.pl