Wisła Płock wpadła w poważne kłopoty finansowe. Piłkarze podzieleni na grupy

Wisła Płock znajduje się w kiepskiej kondycji finansowej. „Weszło” podaje, że w ostatnim czasie nadszarpnięto budżet klubu. Tomasz Marzec, prezes „Nafciarzy” poinformował o „drobnych przesunięciach w płatnościach”.

Wisła zajmuje 10. miece w tabeli Ekstraklasy. Za wyniki sportowe w ostatnim czasie zwolniono Macieja Bartoszka. Jak się jednak okazało, nie jest to obecnie najważniejszy temat, jaki porusza się za murami klubu.

Przesunięcia w płatnościach

„Weszło” podaje, że „Nafciarze” stracili płynność finansową. Z tego powodu coraz więcej osób zaczyna być niezadowolona. Dziennikarze dopytali Tomasza Marca o kłopoty, w jakie wpadł płocki klub.

Nie ukrywam, że są drobne przesunięcia w płatnościach, ale o tym zawodnicy są informowani na bieżąco. Regulujemy zobowiązania – przyznał prezes Wisły w „Weszłopolskich”.

– Maksymalnie trzy-cztery tygodnie – dodał, zapytany o długość opóźnień względem zespołu.

Jak podaje „Weszło” słowa Marca były przekłamane. Według portalu problemy finansowe są na tyle duże, że księgowa podzieliła piłkarzy na trzy grupy, jeśli chodzi o przelewanie pensji: tych, którzy dostają wynagrodzenie regularne, młodych, zarabiających mniejsze kwoty oraz tych, którzy zmagają się z trzymiesięcznym opóźnieniem.

Źródło: Weszło