Wisła i Puszcza wydały komunikaty odnośnie ataku kiboli na piłkarza. „Sprawą zajmuje się obecnie Policja”

Wisła Kraków i Puszcza Niepołomice opublikowały komunikaty odnośnie ostatniego ataku kiboli na Kewina Komara. Oba kluby potępiają wszelkie ataki agresji.

W poniedziałkowy poranek dziennikarz Szymon Jadczak ujawnił ogromny skandal, do jakiego doszło w miniony weekend. Bramkarz Puszczy Niepołomice, Kewin Komar, miał zostać zaatakowany przez kiboli Wisły Kraków na festynie w Wiśniczu Małym. Z obrażeniami ręki trafił do szpitala. Po powrocie do domu czekało na niego kilkunastu kiboli z maczetami, przez co piłkarz zdecydował się zawiadomić policję. Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ.

Jako pierwsza komunikat opublikowała Puszcza Niepołomice. Klub poinformował, że podjął w tej sprawie odpowiednie kroki prawne. Zawodnik został otoczony odpowiednią opieką. Teraz całą sprawą zajmuje się Policja we współpracy z pracownikami klubu.

„W związku z wydarzeniami z minionego weekendu, w których poszkodowany został Kewin Komar, Puszcza Niepołomice stanowczo potępia wszelkie agresywne zachowania. Jako, że ta bezprecedensowa sprawa dotyczy zawodnika naszego Klubu, pragniemy Państwa zapewnić, że Klub podjął wszelkie niezbędne kroki prawne.

Jednocześnie informujemy, iż zawodnik naszego Klubu Kewin Komar otrzymał pełne wsparcie i został otoczony przez Klub opieką medyczną oraz prawną. Skrupulatnie analizujemy całe zajście. Sprawą zajmują się obecnie Policja oraz prawnicy Klubu.”

Niedługo później swoje oświadczenie wydała także Wisła Kraków. Klub przekazał, że potępia wszelkie akty agresji i przemocy. Jak czytamy, klub rozpoczął współpracę z odpowiednimi służbami w celu wyjaśnienia spawy.

„W związku z artykułem opublikowanym w serwisie Sportowe Fakty poświęconemu wydarzeniom z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice – Kewina Komara – TS Wisła Kraków SA wyraża stanowczy sprzeciw wobec wszelkich aktów agresji, przemocy czy nienawiści, a także jakichkolwiek form naruszenia nietykalności osobistej.

Wisła Kraków promuje przestrzeganie norm i wartości, które muszą towarzyszyć nie tylko piłkarzom, działaczom, ale także całej społeczności zgromadzonej wokół klubu, czemu dowód daje w licznych aktywnościach w ostatnich latach. Działania narażające zdrowie i życie ludzi są bezwzględnie potępiane – nie ma dla nich miejsca w społeczności naszego klubu i w piłce nożnej.

Klub podjął współpracę ze stosownymi służbami mającą na celu natychmiastowe wyjaśnienie sprawy.”