Szef sędziów CAF skomentował środowe zamieszanie. „Sędzia doznał udaru cieplnego”

Szef sędziów Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CAF) odniósł się do wydarzeń ze środowego meczu Tunezja-Mali. Jak możemy się dowiedzieć, arbiter wspomnianego spotkania miał problemy ze zdrowiem.

Tegoroczna odsłona Pucharu Narodów Afryki przynosi nam wiele nieoczekiwanych wydarzeń. Od źle wydrukowanych napisów na koszulkach, przez nieodpowiednio odegrany hymn, aż po przedwczesne zakończenie meczu. To właśnie ostatnio z tych wydarzeń wywołało najwięcej kontrowersji.

Zamieszania podczas meczu Tunezja-Mali

Do całego zamieszania doszło przy okazji meczu pierwszej kolejki grupy „F” pomiędzy reprezentacjami Tunezji i Mali. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 1:0 piłkarzy z Mali, choć to nie o wyniku mówiło się tego dnia najwięcej. Głównym bohaterem meczu okazał się być sędzia.

Sędzia skradł show

Rozjemcą omawianego pojedynku był niejaki Janny Sikazwe. Sędzia rodem z Zambii po raz pierwszy próbował zakończyć mecz, kiedy na tablicy widniała dopiero 84. minuta. Po chwili spotkanie zostało kontynuowane. Jednakże druga próba przedwczesnego zakończenia meczu była już skuteczna. Arbiter zagwizdał po raz ostatni na kilka sekund przed wybiciem 90. minuty meczu. Wideo z tego zdarzenia znajdziecie TUTAJ.

Problemy zdrowotne

W czwartek w mediach ukazały się nowe informacje w sprawie środowego meczu. Na temat arbitra wypowiedział się szef sędziów CAF, Essam Abdel-Fatah. Po zejściu z boiska sędzia środowego meczu miał zostać przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono u niego udar cieplny.

– Sędzia doznał udaru cieplnego i bardzo poważnego odwodnienia, przez co stracił koncentrację i trafił do szpitala – przekazał Essam Abdel-Fatah.

– To spowodowało, że stracił poczucie czasu w 80. minucie i zakończył mecz w 85. minucie. Wrócił po wskazówkach sędziów asystentów, a następnie zakończył mecz w 89. minucie – dodał.

– Kiedy nastąpił kryzys, a kontrola nad meczem została stracona, czwarty sędzia był tym, który mógł dokończyć mecz. Niestety jedna z drużyn odmówiła – zaznaczył szef sędziów CAF.


źródło: sportbible.com

Michał Budzich