Selekcjoner Węgrów o absencji Lewandowskiego. „Uważam, że Bayern wywarł presję na polskiej kadrze”

Selekcjoner reprezentacji Węgier podsumował spotkanie z Polską. Goście pokonali biało-czerwonych 2:1, a Marco Rossi był zachwycony atmosferą panującą na PGE Narodowym. Włoch przedstawił również swoją teorię na temat absencji Roberta Lewandowskiego.

Świetna atmosfera na Narodowym

Węgrzy pokonali reprezentację Polski po kiepskim meczu. Biało-czerwoni będą musieli liczyć na szczęście, aby zostać rozstawionym w barażach do mundialu w Katarze. Marco Rossi podsumował spotkanie, w wywiadzie przyznał, że atmosfera na stadionie była fenomenalna.

– Miałem na ławce szalik z napisem w dwóch językach: polskim i węgierskim. Była na nim wzmianka o przyjaźni między Polakami i Węgrami. Szalik dostałem od polskich kibiców. Byłoby fajnie, gdyby na każdym meczu panowała taka atmosfera. To było coś fenomenalnego, gdy odegrano nasz hymn i cały stadion bił brawo. Bardzo dziękuję za to polskim fanom – powiedział Marco Rossi.

Dlaczego nie zagrał Lewandowski? Rossi ma na to teorię

Z nieznanych przyczyn Paulo Sousa pozwolił Robertowi Lewandowskiemu na odpoczynek w poniedziałkowym meczu. Wielu kibiców nie rozumiało tej decyzji, jednak selekcjoner reprezentacji Węgier miał na to swoją teorię.

– Myślę, że Lewandowski nie zagrał z nami z tego samego powodu, z którym i ja miałem do czynienia. Niemieckie kluby żądają, by ich piłkarze odpuszczali niektóre mecze. Uważam, że Bayern wywarł presję na polskiej kadrze, by Lewandowski nie wystąpił. Ta decyzja zapadła z inicjatywy klubu – ocenił włoski trener.

Źródło: Weszło