Cristiano Ronaldo ustalił wynik wczorajszego meczu Ligi Europy przeciwko Sheriffowi Tyraspol. Portugalczyk strzelił tym samym swoją pierwszą bramkę w sezonie 2022/23 i pierwszą w karierze w LE. Z boiska nie schodził jednak pełen entuzjazmu. Wręcz przeciwnie.
Najpierw Jadon Sancho, a później Cristiano Ronaldo – tak Manchester United pokonał Sheriffa w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. „Czerwone Diabły” dzięki zwycięstwu nad ekipą z Tyraspola zanotowali pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji LE. Wcześniej na inaugurację przegrali z Realem Sociedad.
Złość
Ronaldo ustalił wynik spotkania, wykorzystując rzut karny 39. minucie meczu. Po ostatnim gwizdku kibice Sheriffa byli podekscytowani możliwością zobaczenia gwiazdy tak wielkiego formatu. Niektórzy poprosili go nawet o zdjęcie. 37-latek nie miał jednak zamiaru spełnić prośby ani jednego z fanów i każdego odprawił z kwitkiem.
? ? ?#Ronaldo#ManUnited pic.twitter.com/PLZZpt8Eox
— The Citizen ?? (@homesoil) September 16, 2022
- Włosi zachwyceni Piotrem Zielińskim. Były reprezentant pogratulował Interowi transferu - 9 kwietnia 2024
- Były selekcjoner nie ma żadnych wątpliwości. Już wkrótce pojawi się „Nowy Lewandowski”? - 9 kwietnia 2024
- Groźba zamachów podczas ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Hiszpanie odpowiadają - 9 kwietnia 2024