Rafał Gikiewicz bije się w pierś. „Mogę dać słowo, że więcej o kadrze się nie wypowiem”

Rafał Gikiewicz porozmawiał z Tomaszem Ćwiąkałą w programie „Call of Giki” na antenie Canal+ Sport. Bramkarz Augsburga przyznał się do błędu. – Może niepotrzebnie było za dużo tych wywiadów odnośnie reprezentacji.

Częste wywiady Gikiewicza nt. gry w reprezentacji

Rafał Gikiewicz bardzo często wypowiada się na temat reprezentacji Polski. Bramkarz Augsburga nie rozumie, dlaczego selekcjonerzy nie powołują go do kadry. Piłkarz wielokrotnie wypowiadał się o tym w mediach. „Giki” przyznał jednak, że ciągłe przypominanie swojego marzenia (debiutu w reprezentacji Polski) może być irytujące. W związku z tym bramkarz Augsburga zamierza ograniczyć ten temat w swoich wypowiedziach.

– Muszę trochę uderzyć się w pierś. Może niepotrzebnie było za dużo tych wywiadów odnośnie reprezentacji Polski. Gdzieś tam wyczytałem, że gdyby nie one, to może już bym zadebiutował w kadrze. Może coś w tym jest. Sypię głowę popiołem. Mogę dać słowo, że więcej o kadrze się nie wypowiem, choć te pytania same do mnie przylatują, jak bumerang – powiedział Rafał Gikiewicz.

Wiemy, z kim Polska zagra przed mundialem. Michniewicz potwierdził rywala [CZYTAJ]

– Musicie zdać sobie sprawę, że zaraz będę grał piąty sezon z rzędu w Bundeslidze. Nawet dziennikarze „Kickera” zadają mi to pytanie, nie tylko polscy, ale nie będę już płakał. Posypuję głowę popiołem, to było niepotrzebne – podsumował bramkarz Augsburga.

Rafał Gikiewicz tylko raz otrzymał powołanie do reprezentacji Polski (za kadencji Jerzego Brzęczka). Bramkarz jednak nie zagrał ani minuty. 34-latek wciąż czeka na swój debiut w kadrze.

Źródło: Canal+ Sport