Przepychanek Koemana z Laportą ciąg dalszy. Prezes odpowiedział na oświadczenie Holendra

Ronald Koeman w środę na konferencji prasowej wygłosił oświadczenie. Zrobiło ono spory szum w hiszpańskich mediach. Początkowo sprawę zignorował Joan Laporta. Prezes Barcelony skomentował jednak zachowanie trenera Blaugrany dzień później.

W dużej mierze przemówienie Holendra dotyczyło sytuacji, w jakiej znalazł się klub. Szkoleniowiec tłumaczył tym samym wyniki sportowe, które osiąga z drużyną. Więcej o oświadczeniu dowiecie się TUTAJ.

Odpowiedź Laporty

Warto pamiętać, że relacje Koemana z Joanem Laportą pozostawiają wiele od życzenia. Obaj panowie, delikatnie mówią, nie darzą się sympatią. Dodatkowo media przebąkują, co i rusz o ewentualnych następcach 58-latka.

Sam Laporta początkowo miał nie odpowiadać na oświadczenie Holendra. W czwartek na łamach „Marki” pojawiła się jednak wypowiedź prezesa Barcy.

– W ostatniej chwili dowiedzieliśmy się, że chce złożyć oświadczenie i cóż… Jest zobowiązany do udziału w konferencjach prasowych i może swobodnie odpowiadać lub mówić co chce. Szanujemy decyzję trenera, ale my i kapitanowie dowiedzieliśmy się tylko trochę wcześniej – zacytowała Laportę „Marca”.

– Jesteśmy w trudnym momencie i myślę, że powinniśmy mieć dużo spokoju i czekać na dobry wynik w starciu z Cadiz, bo to nas interesuje. Te sytuacje przezwycięża się wynikamimiał dodać działacz.

Obecnie FC Barcelona zajmuje dopiero 8. miejsce w La Liga. W ostatnim meczu Blaugrana tylko zremisowała z Granadą (1-1). W najbliższym spotkaniu zmierzy się z Cadiz.