Aleksiej Miranczuk zdobył bramkę w poniedziałkowym meczu Serie A pomiędzy Atalantą a Sampdorią (4:0). Profil społecznościowy reprezentacji Rosji postanowił zmanipulować zdjęcie z reakcją piłkarza po zdobyciu bramki.
Rosyjska manipulacja
Kibice Atalanty wyrazili swoje wsparcia dla Rusłana Malinowskiego podczas poniedziałkowego meczu Serie A. Ten fakt postanowił ukryć administrator konta „Team Russia” na Twitterze. Wspomniany profil pochwalił się, że ich reprezentant – Aleksiej Miranczuk zdobył bramkę.
Foto udostępnione przez @TeamRussia vs. rzeczywistość pic.twitter.com/4HRzmuBa8g
— Adam Dworak (@adam_dworak) March 1, 2022
Wsparcie dla kolegi Ukraińca
Co więcej, Aleksiej Miranczuk postanowił wykonać po trafieniu przepraszający gest, co mówi samo za siebie. Według relacji Matteo Pessiny Rosjanin w dniu wybuchu wojny uściskał kolegę z szatni, Rusłana Malinowskiego.
Rosjanin, Alexey Miranchuk, po strzeleniu gola dla Atalanty wykonał przepraszający gest.
A w tle wsparcie dla kolegi z zespołu – Ruslana Malinovsky’iego (??) i ukraińskie flagi.
Mocne zdjęcie.#wojna pic.twitter.com/N9LKiIgl0P
— Dawid Lampa (@dawid_lampa) March 1, 2022
Aleksiej Miranczuk po zdobyciu bramki po świetnym indywidualnym rajdzie. Przepraszający gest.
Pessina: „Kiedy rozpoczęło się szaleństwo rosyjskiej wojny, Miranczuk (ROS) i Malinowski (UKR) uściskali się, a potem dołączyła do nich reszta drużyny, jak duża rodzina”. pic.twitter.com/rGvJZ1bHTg
— Michał Borkowski (@mbork88) February 28, 2022
Aleksiej Miranczuk jest jednym z kolejnych Rosjan, który sprzeciwia się wojnie. Wcześniej swoje niezadowolenie względem działań militarnych swojej ojczyzny zakomunikował m.in. Fiodor Smołow, piłkarz Dinama Moskwa.
- Goncalo Feio w Legii Warszawa to nie pomysł Dariusza Mioduskiego. Nowe doniesienia w sprawie zatrudnienia Portugalczyka - 9 kwietnia 2024
- Nowe doniesienia po zwolnieniu Runjaicia z Legii. „Jego wypowiedź nie została dobrze odebrana w klubie” - 9 kwietnia 2024
- Polskie kluby zarobią więcej w Europie. Mioduski: „Szanse awansu do Ligi Mistrzów wzrosną o około 10%” - 8 kwietnia 2024