Problemy Macieja Rybusa z regularną grą w Rosji. „Tak czasem w piłce bywa”

Sezon 2022/2023 nie układa się po myśli Macieja Rybusa. Polak nie może liczyć na regularną grę w Spartaku Moskwa. Sytuację byłego reprezentanta Polski postanowił skomentować jego agent, Mariusz Piekarski.

W zeszłym roku wybuchła wojna na Ukrainie po tym, jak naszych wschodnich sąsiadów zaatakowali Rosjanie. Po rozpoczęciu wojny wszyscy polscy piłkarze grający w Rosji postanowili opuścić ten kraj. Wszyscy z wyjątkiem Macieja Rybusa. 33-latek zdecydował się pozostać w Rosji wraz ze swoją rodziną. Żona Macieja Rybusa jest Rosjanką.

Maciej Rybus wyjechał do Rosji w 2012 roku. Wówczas został piłkarzem Tereku Grozny. W 2016 roku związał się z francuskim Olympique Lyon, jednak już po roku wrócił do Rosji, podpisując kontrakt z Lokomotiwem Moskwa. Przed rozpoczęciem aktualnego sezonu ponownie zmienił klub. Polskiego obrońcę sprowadził Spartak Moskwa.

Obecny sezon z pewnością nie jest wymarzony dla Macieja Rybusa. 33-letni lewy obrońca nie może liczyć na miejsce w wyjściowym składzie Spartaka Moskwa. W tym sezonie ligi rosyjskiej wystąpił w zaledwie 7 meczach, strzelając 1 bramkę i notując 1 asystę.

Obecna sytuacja Macieja Rybusa nie niepokoi jego agenta. Mariusz Piekarski udzielił krótkiej wypowiedzi portalowi „sport.pl”. Menedżer piłkarski twierdzi, że takie sytuacje są normalne w futbolu. Dodał również, że nikt w Spartaku nie skreślił jeszcze Rybusa.

– Wolę powiedzieć o dwa słowa za mało niż o jedno za dużo. Przekonałem się na własnej skórze, że to lepsze wyjście – stwierdził Mariusz Piekarski.

 – Tak czasem w piłce bywa. Chętnych do gry jest 25, a czasem nawet więcej. A może grać tylko 11. Ale powtarzam: do mnie żadne niepokojące sygnały nie docierają. Ani z klubu, ani od Maćka. Runda dopiero się zaczęła, a Maciek wciąż ma ważny kontrakt [do czerwca 2024 r.] i cały czas walczy o skład – podkreślił agent Macieja Rybusa.


źródło: sport.pl

Michał Budzich