Poważne zderzenie piłkarzy FC Barcelony. Ronald Araujo wyjechał z Camp Nou karetką [WIDEO]

Kibice zgromadzeni we wtorek na Camp Nou byli świadkami dramatycznych scen z udziałem piłkarzy FC Barcelony. W drugiej połowie meczu głowami zderzyli się Gavi oraz Ronald Araujo. Obaj nie byli w stanie opuścić murawy o własnych siłach. Dużo poważniej wyglądał przypadek Araujo, którego umieszczono na noszach, a na domiar złego ratownicy przez kilka minut walczyli, by umieścić go do ambulansu.

W drugiej połowie meczu doszło do groźnej sytuacji z udziałem dwóch piłkarzy FC Barcelony. W 60. minucie meczu do zawieszonej w powietrzu piłki doskoczyli Gavi oraz Ronald Araujo. Obaj piłkarze Blaugrany zderzyli się głowami i natychmiast upadli na murawę. Araujo próbował jeszcze kontynuować grę i szybko wstał, by wrócić na swoją pozycję. Po kilku sekundach jednak runął na murawę, co wyglądało dramatycznie. W pierwszych sekundach wyglądało na to, że Urugwajczyk stracił przytomność. Być może nawet mógł zakrztusić się językiem, gdyż obecni przy nim inni piłkarze szybko przewrócili go na bok. Całe zdarzenie na poniższym filmie.

Na murawie szybko pojawili się medycy, którzy zajęli się oboma piłkarzami. Zarówno Gavi, jak i Araujo, nie byli w stanie opuścić boiska o własnych siłach. Jako pierwszy murawę opuścił Gavi. Nieco dłużej medykom zajęło opatrzenie Urugwajczyka, któremu założono kołnierz ortopedyczny oraz położono go na noszach. Niestety, pojawiły się też pewne komplikacje. Ratownicy mieli problem z umieszczeniem Araujo w karetce, co zajęło im dobrych kilka minut.

Aktualizacja:

FC Barcelona poinformowała, że Ronald Araujo doznał wstrząsu mózgu. Urugwajczyk został przewieziony do szpitala na dalsze badania.

Michał Budzich