NEWSY I WIDEO

Wejście smoka Bartosza Białka! Pięć minut na boisku i GOL w Bundeslidze! [WIDEO]

We wtorkowym meczu Bundesligi Wolfsburg prowadzi z 1. FSV Mainz 2:0. Pierwszą bramkę dla Wilków zdobył Bartosz Białek. Polak w 60. minucie zameldował się na boisku, a 5 minut później umieścił piłkę w siatce.

Znamy nowe wartości piłkarzy z Ekstraklasy! Czołówka zdominowana przez piłkarzy Lecha [TOP 10]

Portal transfermarkt 15 stycznia dokonał aktualizacji wartości piłkarzy w polskiej Ekstraklasie. W czołówce doszło do kilku niespodzianek.

Ranking najdroższych piłkarzy w Ekstraklasie

Podium najdroższych piłkarzy polskiej ligi zostało zdominowane przez reprezentantów Lecha Poznań. Na szczycie zestawienia znalazł się Jakub Kamiński, którego wartość wynosi obecnie 6 milionów euro. Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku 18-latek był wyceniany na połowę aktualnej kwoty. Pozostałe miejsca na podium należą do kolejno: Tymka Puchacza (4 miliony euro) i Filipa Marchwińskiego (3 miliony euro).

W dalszej części TOP 10 tego zestawienia znajdziemy aż trzech reprezentantów Legii Warszawa. Miejsca 4-9 są na tyle ciekawe, że wszyscy znajdujący się na tych pozycjach piłkarze mają taką samą wartość (2.5 miliona euro). Czołową dziesiątkę zamyka Jakub Świerczok z wartością 2.4 miliona euro.

Najwięksi nieobecni?

Najciekawsze nazwiska, które nie mieszczą się aktualnie w TOP 10? Z pewnością Bartosz Slisz, który ma zaledwie 21 lat, jest podstawowym graczem Legii, a jego wartość wynosi 1.5 miliona. Przypomnijmy, że Legia w ubiegłym roku zapłaciła za niego niespełna 2 miliony Zagłębiu.

Nisko uplasował się również aktualny lider klasyfikacji strzelców – Tomas Pekhart. Czech zajmuje w rankingu najdroższych piłkarzy ekstraklasy 29. lokatę z wartością miliona euro. Na wycenę z pewnością niemały wpływ miał jego wiek – 31 lat. Z kolei Mikael Ishak ma dopiero 27 lat, a zajmuje 11. miejsce ex aequo z kilkoma innymi piłkarzami. Zarówno Szwed, jak i Czech zaliczyli wzrost wartości w porównaniu z poprzednim notowaniem.

Cały ranking znajdziecie tutaj.

lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

Krystian Bielik z golem dla Derby! Kolejny świetny mecz [WIDEO]

Kolejny świetne wieści z Anglii! Krystian Bielik otworzył wynik w meczu z Bournemouth. To drugi gol Polaka w tym sezonie Championship.

W 32. minucie Derby miało rzut rożny. W polu karnym „Wisienek” wytworzył się prawdziwy chaos, w którym jednak świetnie odnalazł się Bielik. Pomocnik zdołał wcisnąć futbolówkę do bramki rywali. Tym samym otworzył wynik spotkania.

Leo Messi poznał karę za czerwoną kartkę. Mała sankcja dla Argentyńczyka

FC Barcelona przegrała w dogrywce finału superpucharu Hiszpanii z Athletic Club. Zwycięstwo Basków przyćmiła jednak czerwona kartka Lionela Messiego. Wiemy jaką karę otrzymał Argentyńczyk za swój wybryk.

Koszmarny wieczór Katalończyków

Duma Katalonii uległa Athleticowi Club dopiero po dogrywce. Przed dodatkowymi 30 minutami gry tablica prezentowała wynik 2:2.

Lionel Messi nie zapamięta dobrze tego finału

Ekipa Argentyńczyka przegrała tę walkę o puchar, a sam piłkarz wyleciał z boiska. 33-letni atakujący brutalnie zaatakował Asiera Villalibre za co bezdyskusyjnie należało go wyrzucić z placu gry.

Znamy wyrok

Według doniesień Cadena COPE Messi otrzyma karę zawieszenia na dwa spotkania. To oznacza, że wróci 31 stycznia na mecz z… Athleticiem Club. Przypomnijmy, że jest to najniższy wymiar kary, bowiem federacja mogła zawiesić 33-latka na 2 do 12 spotkań. Bilans Lionela Messiego w bieżącym sezonie to 22 mecze, 14 bramek i 6 asyst.

Kolejny może trafić do Serie A! Transfer za 6-7 milionów. „Negocjacje trwają”

Kolejny Polak może trafić do Serie A! Karol Świderski znalazł się na celowniku włoskiej Bolognii. Informację podał Krzysztof Stanowski, po czym potwierdził ją także agent piłkarza.

Karol Świderski od stycznia 2019 roku reprezentuje barwy PAOK-u Saloniki. Do tej pory na greckich boiskach zaliczył 80 występów, w których strzelił 27 bramek. Do swojego dorobku dołożył także osiem asyst.

W tym sezonie 23-latek ma na koncie siedem goli i pięć asyst w 15 ligowych meczach. Polak miał szansę na pokazanie się również w Lidze Europy, jednak PAOK nie wyszedł nawet ze swojej grupy.

„Negocjacje trwają”

Na początku stycznia o zainteresowaniu Bolognii Świderskim pisał włoski portal „Tuttomercatoweb”. Wówczas jednak nie było żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

19 stycznia swoje trzy grosze dorzucił Krzysztof Stanowski. Dziennikarz najpierw powołał się na media z Grecji oraz Półwyspu Apenińskiego, które faktycznie informowały o rozmowach między klubami. Nastepnie dodał, że negocjacje potwierdził Mariusz Piekarski, agent Świderskiego.

Źródła donoszą, że 23-latek może odejść z PAOK-u za 6 mln euro — tyle proponuje za niego Bologna. Wiadomo jednak, że Grecy żądają o milion więcej.

Inter Mediolan zmieni herb i nazwę klubu

Jak podaje włoski dziennik „La Gazzetta dello Sport” Inter Mediolan zmieni swój herb oraz nazwę. Modyfikacje mają wejść w życie w marcu tego roku.

Inter idzie śladem Juventusu?

Inter nie będzie pierwszym włoskim klubem, który w ostatnim czasie zmieniał swój herb. Pamiętamy o zmianach wprowadzonych przez Juventus w 2017 roku. Zmiana wprowadzona przez „Starą Damę” początkowo nie cieszyła się zbyt wielką aprobatą wśród kibiców, jednak z czasem przywykli oni do nowego wizerunku klubu.

„Nerazzurri” z nowym herbem i zmienioną nazwą

Zmiany u „Nerazzurrich” mają wejść w życie 9 marca tego roku, czyli w 113 rocznicę założenia klubu. Poza wspomnianym herbem zmianie ulegnie również nazwa klubu. I tak „FC Internazionale Milano” zostanie zastąpione przez proste „Inter Milano”.

Jak donosi Tuttosport, zmiany mogą być podyktowane kampanią promocyjną „I am Milano”, w której mają wziąć udział byli piłkarze Interu. Zmiany mają zachęcać nowych fundatorów do włączenia się w projekt Suning Group, aktualnie wciąż trwają poszukiwania sponsora głównego.

Syn Jerzego Brzęczka zabrał głos w sprawie zwolnienia ojca. „Wiem, że zawsze prosiłeś, abym nic nie komentował”

Całą polską wstrząsnęła informacja o tym, że zwolniono Jerzego Brzęczka. Zbigniew Boniek pożegnał się z byłym już selekcjonerem reprezentacji Polski w szokującym stylu. Dobitnym argumentem potwierdzającym ten fakt jest to, że rzecznik prasowy kadry dowiedział się o tym chwilę przed dziennikarzami. Głos w sprawie zwolnienia Jerzego Brzęczka zabrał jego syn Robert.

Najbardziej hejtowany selekcjoner?

Robert Brzęczek opublikował na Facebooku wpis, który dotyczy hejtu w kierunku jego ojca. Syn byłego selekcjonera żałuje zachowania i wzmożonej krytyki wobec swojego taty. Jak twierdzi, wylewano na niego przez cały rok błoto, a liczył na większy szacunek.

Niektórzy zapomnieli o konstruktywnej krytyce

Syn Jerzego Brzęczka ma żal do dziennikarzy, kibiców i ekspertów o to, że nie wiedzieli kiedy powiedzieć stop. Jak sam zauważa, krytyka jest ważna w sporcie, jednak w jego opinii granicę przekroczono, a hejt nie ma nic wspólnego ze sportem.

Słowa syna

Całość oświadczenia Roberta Brzęczka znajduje się tutaj.

Drodzy Przyjaciele/Znajomi/Kibice:
W tym (nie chce powiedzieć trudnym – ponieważ w życiu Trenerów/Sportowców trzeba się…

Opublikowany przez Roberta Brzęczka Poniedziałek, 18 stycznia 2021

Niemiecki trener chce objąć reprezentację Polski. Mateusz Borek zdradza szczegóły

W specjalnym wydaniu „Kanału Sportowego” Krzysztof Stanowski wykluczył przynajmniej trzech potencjalnych kandydatów na selekcjonerów reprezentacji Polski. Jak poinformował Mateusz Borek w „Cafe kadra” – posadą interesował się także Ralf Rangnick.

Zwolnienie Brzęczka wywołało lawinę spekulacji na temat przyszłego szkoleniowca kadry. Według wielu ekspertów — Zbigniew Boniek ma już przygotowanego nowego selekcjonera. Wcześniej Krzysztof Stanowski wykluczył takie nazwiska, jak Giampaolo, Bjelica czy Spalletti.

Kierunek włoski

W programie „Cafe kadra” Mateusz Borek przybliżył nieco swój punkt widzenia w tej sprawie. Dziennikarz stwierdził, z którego kierunku spodziewać się selekcjonera. Według niego najpewniej będą to Włochy.

– Gdyby Sarri zszedł z pieniędzy, to może. Moim faworytem był De Biasi. On niby dementuje, ale jak to robi, to być może jest to prawda. Do głowy nam przychodzi Srecko Katanec, bo to musi być trener, który pogada po włosku i angielsku. Po włosku musi mówić, bo prezes potrzebuje kogoś na gadkę w cztery oczy – Mówił na antenie TVP Sport.

– Czasami Boniek potrafi zaskoczyć. Może nas wszystkich zaszokować. Patrzyłem na trenerów z Serie B. Jest Alessio Dionisi z Empoli, ale to tylko kandydatura hipotetyczna, moja – Dodał.

Lewandowski jak magnes

Wielcy trenerzy mogą być żywiołowo zainteresowani objęciem piecza nad reprezentacją Polski. Współpraca z takim piłkarzem, jak Robert Lewandowski wzbudza niemałe emocje i tworzy nie lada okazję do poznania najlepszego piłkarza 2020 roku.

Jak się okazuje, swoje zainteresowanie przejawiał Ralf Rangnick. Jego „problemem” jest jednak zbyt duża liczba kompetencji. W RB Lipsk objął zarówno funkcję trenera, jak i dyrektora sportowego. Mateusz Borek twierdzi, że nie dogadaliby się z Bońkiem.

– Mam informację od jednego z menedżerów reprezentujących interesy Ralfa Rangnicka i jest on zainteresowany taką funkcją. Ale Rangnick-Boniek, Boniek-Rangnick? Nie, nie. Nie zmieszczą się. Rangnick nie chce się nikomu podporządkowywać, miałby wymagania dotyczące sztabowców. Na to Boniek nie ma ochoty, a PZPN – Mówił dziennikarz.

– Jest kilku polskich trenerów, których ceni Boniek. Probierz, Stokowiec, Papszun, Magiera. Nie sądzę, by zdecydował się teraz na trenera z Polski – Zakończył.

Legendarna kurtka Najmana wylicytowana! Krzysztof Stanowski wygrał aukcję

Marcin Najman przekazał na licytację kurtkę, w której czekał na Krzysztofa Stanowskiego pod budynkiem Rakowa Częstochowa. Aukcję wygrał nie kto inny, jak… założyciel portalu Weszło.

Częstochowska ustawka

20 grudnia 2020 roku Marcin Najman i Krzysztof Stanowski wyzywali się w internecie. Dziennikarz zaproponował ustawkę, która miała się odbyć na następny dzień pod budynkiem Rakowa Częstochowa, lecz na miejscu pojawił się tylko pięściarz. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Złote serce Najmana

Marcin Najman postanowił wykorzystać sytuację i przekazał kurtkę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 41-latek chciał w ten sposób wykorzystać zamieszanie, jakie powstało przez „ustawkę” i wesprzeć fundację.

Kurtka, w której siedzę, jak z pewnością wiecie, stała się legendarną kurtką. Postanowiłem to wykorzystać we właściwym celu. Przekazuję ją na licytację, na najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. […] Myślę, że zda egzamin i zostanie wylicytowana za naprawdę fajną kwotę i pomoże tym, którzy potrzebują tego najbardziej – powiedział Najman na swoim kanale na YouTube’ie

Aukcja zakończyła się w poniedziałek, a kurtkę wylicytował nie kto inny, jak Krzysztof Stanowski. W ten sposób dziennikarz wsparł fundację Jurka Owsiaka na ponad 20 tysięcy złotych! Założyciel Weszło nie działał sam. Dziennikarz założył specjalną zbiórkę na portalu zrzutka.pl, gdzie zebrał prawie 20 tysięcy złotych (z czego sam wpłacił 3500zł).

Kilka dni temu do Marcina Najmana zadzwoniła jedna z członkiń sztabu WOŚP. Kobieta zapytała 41-latka czy ten zechce osobiście przekazać kurtkę zwycięzcy.

Oczywiście, że się zgadzam. Moi drodzy, robię, co mogę i zrobię, co będę mógł, żeby było wszystkim lepiej – powiedział pięściarz

 

Krzysztof Stanowski wykluczył trzech potencjalnych selekcjonerów. Wiadomo, kto odpadł

Po decyzji PZPN-u ws. Jerzego Brzęczka internetem zawrzało. Pojawiał się lawina spekulacji na temat potencjalnych następców selekcjonera. Z ustaleń Krzysztofa Stanowskiego jasno wynika, kogo możemy się NIE spodziewać na tym stanowisku.

Brzęczek został niespodziewanie zwolniony w poniedziałek. Chwilę po oficjalnym komunikacie PZPN-u opublikowaliśmy artykuł, w którym przedstawiliśmy nazwiska trenerów aktualnie dostępnych na rynku. Jednak nieco więcej na ten temat powiedział Krzysztof Stanowski.

Giampaolo i Bjelica? Nie. Spalletti? (prawie) nie

W specjalnym programie na „Kanale Sportowym” poruszono kwestię niespodziewanego zwolnienia Jerzego Brzęczka. Dziennikarze w składzie: Michał Pol, Mateusz Borek, Wojtek Kowalczyk oraz Krzysztof Stanowski rozprawiali na temat decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej, oraz potencjalnym nowym selekcjonerze. Ten ostatni zdradził, kogo nie powinniśmy się spodziewać w tej roli.

Z ustaleń Stanowskiego wynika, że kandydatura Nenada Bjelica i Marco Giamapaolo na pewno odpada. W przypadku Luciano Spallettiego jest nieco większe prawdopodobieństwo, jednak wciąż stosunkowo niewielkie.

Pamiętajmy, że wciąż bez pracy pozostaje między innymi Thomas Tuchel, który niedawno został zwolniony z PSG. Jeśli chodzi o włoskie podwórko to posady w dalszym ciągu nie znalazł Maurizio Sarri, a także Massimiliano Allegrii. Czy jednak któryś z nich obejmie reprezentację Polski?

Przekonamy się najpewniej w czwarte. To właśnie wtedy odbędzie się konferencja prasowa Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN-u poruszy na niej kwestię zwolnienia Brzęczka, a także prawdopodobnie nakreśli plan na przyszłość kadry. Konferencję zaplanowano na 15:00.

Zastępca Zbigniewa Bońka nie wiedział o zwolnieniu Brzęczka. Dowiedział się z internetu

W poniedziałek doszło do zwolnienia Jerzego Brzęczka z roli selekcjonera reprezentacji Polski. Decyzja PZPN-u  wywołała niemałe poruszenie w środowisku piłkarskim. Nagłe informacja była na tyle niespodziewana, że zaskoczyła nie tylko kibiców, ale także dziennikarzy i ekspertów. Co więcej, nie wiedział o niej wiceprezes związku.

Przypomnijmy, że Jerzy Brzęczek został zwolniony z posady selekcjonera 18 stycznia. Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o swojej decyzji na Twitterze. Niemal od razu ruszyła lawina spekulacji na temat ewentualnego następcy szkoleniowca.

Kulisy rozstania z Brzęczkiem. Boniek: „Zaprosiłem go do siebie, wypiliśmy kawę…”

Wiceprezes był zaskoczony

O decyzji Zbigniewa Bońka nie wiedział nawet jego zastępca. Cezary Kulesza także był zaskoczony zwolnieniem Brzęczka. Co więcej, wiceprezes PZPN-u dowiedział się o tym z internetu.

– Jestem w Turcji i dowiedziałem się o tej decyzji z internetu, więc trudno mi to skomentować. Trzeba o to pytać prezesa Bońka – Wyznał Kulesza.

https://twitter.com/KubaSeweryn/status/1351136605378109445

Na czwartek zaplanowano konferencję prezesa PZPN-u, Zbigniewa Bońka. Wtedy też poznamy więcej szczegółów na temat samego zwolnienia oraz najpewniej dowiemy się, kto zastąpi Brzęczka na stanowisku.

Promocja “Kwarantanna z Ekstraklasą” w LV BET przedłużona!

Narodowa kwarantanna w domu nie musi oznaczać nudy! LV BET przygotował promocję, która zapewni Wam rozrywkę oraz niemałe oszczędności! Promocja ta związana jest bowiem z grą bez podatku.

Co należy zrobić, aby spełnić warunki promocji?

Wystarczy postawić zakład kombi w godzinach 06:00 – 16:00 złożony z minimum 3. selekcji oraz kursem całkowitym kuponu 2.20, a LV BET zapłaci za Ciebie podatek od stawki.

Promocja obejmuje całą ofertę zakładów sportowych, obowiązuje zarówno na stronie lvbet.pl, w aplikacji LV BET oraz wersji mobilnej. Promocja ważna jest do 31.01.2021.

Zarejestruj się w LV BET i odbierz pakiet powitalny do 3333 zł! Kliknij TUTAJ

Boniek przedstawił kulisy rozstania z Brzęczkiem. „Zaprosiłem go do siebie, wypiliśmy kawę…”

18 stycznia 2021 roku Jerzy Brzęczek przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Zbigniew Boniek w rozmowie z portalem Sport.pl zdradził kulisy rozstania.

Oficjalnie: Brzęczek out

18 stycznia 2021 roku po godzinie 12:00 Jerzy Brzęczek oficjalnie przestał być selekcjonerem biało-czerwonych. Wielu czekało na ten moment, jednak nikt nie spodziewał się, że nadejdzie on tak szybko. Decyzja jest szokująca, ponieważ jeszcze w listopadzie posada Brzęczka była stabilna, a od tamtego czasu reprezentacja nie przegrała ani nie rozegrała żadnego spotkania.

https://twitter.com/Konrad_Wernicki/status/1351130602859360258?s=20

ZOBACZ: „Sprawdziłem trzy razy, czy nie fejk konto”. Tak twitter zareagował na zwolnienie Brzęczka

„To jest smutny dzień dla mnie”

Zbigniew Boniek zapowiedział konferencję prasową, która odbędzie się w czwartek o godzinie 15:00. Przed tym jednak prezes PZPNu zdradził portalowi Sport.pl kulisy rozstania z Jerzym Brzęczkiem.

– Jest mi szalenie przykro, bo rozstawanie się jest niemiłe. To jest dla mnie smutny dzień – zdradził Boniek

– Ale co to za różnica, czy to rozstanie byłoby przed świętami, czy po świętach? Czy w listopadzie, czy w styczniu? Nic się w międzyczasie wielkiego nie stało, nikt nikogo nie pobił, nikt nikomu nic nie zrobił. Po prostu sobie przeanalizowałem pewne rzeczy, próbowałem sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ta reprezentacja, czy ci piłkarze mogą grać lepiej. To jest moja decyzja, ja w związku odpowiadam za zatrudnianie i zwalnianie selekcjonerów. I biorę za tę decyzję odpowiedzialność – powiedział prezes PZPNu

– Zaprosiłem Jerzego Brzęczka do nas, wypiliśmy kawę, porozmawialiśmy. Na pewno nie było mu miło. Mnie również. Smutno, ale muszę patrzeć na dobro kadry – przyznał Boniek

– Jest moim pełnym prawem teraz się z trenerem rozstać. Tak jak jest pełnym prawem mojego następcy w PZPN, żeby gdy zostanie nowym prezesem, wybrać swojego człowieka – zakończył

Na rynku wolnych trenerów jest wiele ciekawych nazwisk. Zbigniew Boniek nie zamierza narazie komentować sprawy, a o wszystkim poinformuje na czwartkowej konferencji

– Czytałem już dzisiaj tyle różnych głupot, że na razie nie będę się odnosił. Wszystkie szczegóły podam w czwartek podczas konferencji prasowej – podsumował prezes PZPNu

Jan Tomaszewski komentuje decyzję PZPN. „Myślę, że Boniek powinien wziąć kogoś z zagranicy, ale pod jednym warunkiem”

Poniedziałkowa informacja o zwolnieniu Brzęczka będzie w najbliższym czasie tematem numer jeden w polskich mediach sportowych. Decyzję PZPN-u skomentował były reprezentant Polski – Jan Tomaszewski.

Tomaszewski ocenia decyzję o zwolnieniu Brzęczka

Gdy w polskim sporcie, a szczególnie w piłce nożnej, dzieje się coś „głośnego”, to Jan Tomaszewski nie może przejść obok tematu bez komentarza. Były reprezentant Polski zdołał podzielić się swoją opinią w kilku portalach, a my wybraliśmy najciekawsze w nich.

Piłkarzy mamy światowej klasy, ale zespołu już nie. Świadczą o tym chociażby dwa ostatnie mecze z Włochami – które były najważniejsze w 2020 roku – oraz z Holandią kilka dni później. Z Włochami zagraliśmy w najsilniejszym składzie, bo mogliśmy przecież wygrać grupę Ligi Narodów, ale już trzy dni później było aż pięć zmian. Dlaczego? – mówił dla WP Sportowe Fakty Jan Tomaszewski.

–  Myślę, że Boniek powinien wziąć kogoś z zagranicy, ale pod jednym warunkiem: asystenci muszą być Polakami. Widziałbym tutaj Michała Probierza albo Piotra Stokowca. Musimy stworzyć coś takiego, co się nazywa kontynuacja. Trener z zagranicy, kiedy skończy mu się kontrakt, zostawi reprezentację polskiemu asystentowi. W Niemczech jest tak od dawna, że reprezentacja przechodzi w ręce asystenta. Tak też musi być u nas – dodał.

ZOBACZ: OFICJALNIE! Jerzy Brzęczek zwolniony z roli selekcjonera reprezentacji Polski

Jan Tomaszewski przyznaje, że z początku popierał kandydaturę Jerzego Brzęczka. Z biegiem czasu zdał on sobie jednak sprawę, że 49-letni trener nie podołał temu wyzwaniu.

– Nie wiem, kto podjął decyzję. Nie wiem, jakie były argumenty. Związek przekazał informację. Nie jestem zaskoczony. Byłem za tym, żeby Jurek został selekcjonerem. Popierałem tę kandydaturę. Okazuje się, że mamy w tej chwili, o czym mówiłem pod koniec roku, światowej klasy zawodników, a brakuje drużyny. To świadczy o tym, że Brzęczek nie podołał – podzielił się swoją opinią Tomaszewski dla TVP Sport.

Taka zmiana mimo wszystko jest bardzo dobra. Gorzej być nie może. Do marca zostało jeszcze trochę czasu. Można działać – dodał 73-latek.

ZOBACZ: Wielcy trenerzy pozostają bez pracy. Czy któryś z nich obejmie reprezentację Polski?

W rozmowie z Interią Tomaszewski mówi, że pracę Brzęczka z reprezentacją można nazwać mianem „chaosu”. Wytłumaczył również, dlaczego chciałby ujrzeć na stanowisku selekcjonera kogoś z zagranicy.

– Jestem zaskoczony, ale uważam, że to jedyna słuszna decyzja. Praca Brzęczka w ostatnim czasie to był istny chaos. Nic dobrego, by się z tego nie urodziło – ocenia Tomaszewski.

– Niech mi pan poda nazwisko Polaka, który by się nadawał? Mamy wybitnych piłkarzy, którzy tworzą przeciętną drużynę. Robert Lewandowski, Wojtek Szczęsny, Piotr Zieliński i inni pracują w klubach z fachowcami najwyższej klasy. Takiego samego powinny dostać w reprezentacji – tłumaczy.

ZOBACZ: „Sprawdziłem trzy razy, czy nie fejk konto”. Tak twitter zareagował na zwolnienie Brzęczka

Wielcy trenerzy pozostają bez pracy. Czy któryś z nich obejmie reprezentację Polski?

W poniedziałek reprezentacja Polski rozstała się z Jerzym Brzęczkiem. Niemal natychmiastowo ruszyła lawina spekulacjo na temat następcy szkoleniowca.

Informacja o zwolnieniu Brzęczka spadła na nas znikąd. Wiadomość na Twitterze Polskiego Związku Piłki Nożnej pojawiła się w poniedziałek 18 stycznia o godzinie 12:28.  Jak poinformował Krzysztof Stanowski, przyczyną zwolnienia miała być analiza dotychczasowych wyników selekcjonera.

https://twitter.com/K_Stanowski/status/1351132037088997377

Zobacz reakcje na zwolnienie Jerzego Brzęczka!

Kto zostanie jego następcą?

Do zastanawiania się nad następcą Brzęczka Zbigniew Boniek usiadł zapewne już wcześniej. Bardzo nierozsądnym byłoby zwalnianie selekcjonera, kiedy zbliża się Euro, i niepozostawianie sobie żadnej alternatywy. My postanowiliśmy zerknąć na Transfermarkt i sprawdzić, którzy trenerzy są aktualnie dostępni na rynku.

Wśród nich jest między innymi Thomas Tuchel, niedawno zwolniony z PSG czy Lucien Favre. Jak jednak powszechnie wiadomo, Zbigniewowi Bońkowi bliżej do włoskiej szkoły trenerskiej, ale na liście nie brakuje i takich nazwisk.

Możemy na niej zobaczyć choćby Massimiliano Allegriego, który od rozstania z Juventusem nie znalazł nowego pracodawcy. Znajduje się tam także Luciano Spalletti czy Maurizio Sarri.

Czy na któregoś z nich zdecyduje się prezes PZPN-u? Na czwartek na godzinę 15:00 zaplanowano jego konferencję prasową. Wówczas zapewne dowiemy się nieco więcej szczegółów oraz możliwe, że poznamy już nazwisko nowego selekcjonera.

Pełną listę wolnych szkoleniowców możecie sprawdzić odwiedzając Tranfermarkt.de


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.