Boniek przedstawił kulisy rozstania z Brzęczkiem. „Zaprosiłem go do siebie, wypiliśmy kawę…”

18 stycznia 2021 roku Jerzy Brzęczek przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Zbigniew Boniek w rozmowie z portalem Sport.pl zdradził kulisy rozstania.

Oficjalnie: Brzęczek out

18 stycznia 2021 roku po godzinie 12:00 Jerzy Brzęczek oficjalnie przestał być selekcjonerem biało-czerwonych. Wielu czekało na ten moment, jednak nikt nie spodziewał się, że nadejdzie on tak szybko. Decyzja jest szokująca, ponieważ jeszcze w listopadzie posada Brzęczka była stabilna, a od tamtego czasu reprezentacja nie przegrała ani nie rozegrała żadnego spotkania.

ZOBACZ: „Sprawdziłem trzy razy, czy nie fejk konto”. Tak twitter zareagował na zwolnienie Brzęczka

„To jest smutny dzień dla mnie”

Zbigniew Boniek zapowiedział konferencję prasową, która odbędzie się w czwartek o godzinie 15:00. Przed tym jednak prezes PZPNu zdradził portalowi Sport.pl kulisy rozstania z Jerzym Brzęczkiem.

– Jest mi szalenie przykro, bo rozstawanie się jest niemiłe. To jest dla mnie smutny dzień – zdradził Boniek

– Ale co to za różnica, czy to rozstanie byłoby przed świętami, czy po świętach? Czy w listopadzie, czy w styczniu? Nic się w międzyczasie wielkiego nie stało, nikt nikogo nie pobił, nikt nikomu nic nie zrobił. Po prostu sobie przeanalizowałem pewne rzeczy, próbowałem sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ta reprezentacja, czy ci piłkarze mogą grać lepiej. To jest moja decyzja, ja w związku odpowiadam za zatrudnianie i zwalnianie selekcjonerów. I biorę za tę decyzję odpowiedzialność – powiedział prezes PZPNu

– Zaprosiłem Jerzego Brzęczka do nas, wypiliśmy kawę, porozmawialiśmy. Na pewno nie było mu miło. Mnie również. Smutno, ale muszę patrzeć na dobro kadry – przyznał Boniek

– Jest moim pełnym prawem teraz się z trenerem rozstać. Tak jak jest pełnym prawem mojego następcy w PZPN, żeby gdy zostanie nowym prezesem, wybrać swojego człowieka – zakończył

Na rynku wolnych trenerów jest wiele ciekawych nazwisk. Zbigniew Boniek nie zamierza narazie komentować sprawy, a o wszystkim poinformuje na czwartkowej konferencji

– Czytałem już dzisiaj tyle różnych głupot, że na razie nie będę się odnosił. Wszystkie szczegóły podam w czwartek podczas konferencji prasowej – podsumował prezes PZPNu

Kacper Polaczyk