NEWSY I WIDEO

Laporta vs Tebas. Dymy w Hiszpanii trwają. Szef La Liga uderza w prezesa Barcelony

Trwa konferencja prasowa z udziałem Joana Laporty. Prezes Barcelony na bieżąco odpowiada na tweety Javiera Tebasa, szefa La Liga. Spór w sprawie Messiego trwa.

W czwartek gruchnęła informacja o tym, że Leo Messi nie podpisze nowego kontraktu z FC Barceloną. Problemem okazały się przepisy panujące w Hiszpanii, a także Finansowe Fair Play, które naruszyła Blaugrana. Więcej TUTAJ.

Konfrontacja

Na Twitterze FC Barcelony opublikowano wypowiedzi Laporty, w których wyjaśnia przyczyny odejścia Messiego. Prezes Dumy Katalonii stwierdził, że nie chciał takiego finału tej historii, jednak próba odnowienia kontraktu 34-latka byłaby katastrofalna w skutkach.

– Czy Messi może jeszcze zostać w Barcelonie? Nie chcę generować fałszywej nadziei. Musiałbym zgodzić się na umowę, która zadłużałaby nas na 50 lat. Nie zrobię tego dla nikogo, ponieważ dobro FC Barcelony jest ważniejsze niż dobro jakiejkolwiek postaci, nawet największego piłkarza w historii – zaznaczył Laporta.
Na słowa prezesa Barcy odpowiedział Javier Tebas, szef La Liga.
– Joan, wiesz, że operacja z CVC nie obciąża prawa telewizyjnych Barcelony na 50 lat, tylko sprawia, że zwiększa się ich wartość dla wszystkich klubów. Tak mógłbyś rozwiązać wielki problem z długiem – napisał.

Jest pierwszy pomysł na uhonorowanie Leo Messiego! Kibice mają skandować jego imię w każdym meczu

Moisés Llorens, dziennikarz ESPN, przekazał informację dotyczącą oddania hołdu Lionelowi Messiemu. Według Hiszpana kibice na Camp Nou mieliby skandować imię Argentyńczyka w 10. minucie każdego meczu.

Wczorajsza informacja o odejściu Leo Messiego z FC Barcelony wstrząsnęła całym światem. Z powodu wymagań finansowych LaLiga FC Barcelona nie może przedłużyć umowy z Argentyńczykiem, mimo że obie strony osiągnęły porozumienie.

W mediach pojawiają się pierwsze pomysły na uhonorowanie Leo Messiego. Jednym z nich było zastrzeżenie numeru „10” z jakim występował Messi. Jest to jednak niemożliwe ze względu na przepisy LaLiga, która nakazują przybranie piłkarzom numeru od 1 do 25, przez co mogłoby zabraknąć wolnych miejsc.

Innym pomysłem jest skandowanie imienia 34-latka w 10. minucie każdego meczu na Camp Nou. O takim rozwiązaniu poinformował Moisés Llorens, dziennikarz ESPN.

https://twitter.com/moillorens/status/1423584508096483330

– Hołd dla Messiego będzie taki, jaki on chce. Zdajemy sobie sprawę z warunków sanitarnych i finansowych, co utrudnia sprawę. Mam nadzieję, że zobaczymy hołd, na jaki zasługuje – skomentował Joan Laporta.

Joan Laporta zdradza szczegóły odejścia Lionela Messiego. „Byliśmy już dogadani”

Trwa konferencja prasowa z udziałem prezydenta FC Barcelony, Joana Laporty. Hiszpan opowiedział o powodach odejścia Lionela Messiego oraz o dramatycznej sytuacji finansowej klubu.

Wczorajszy dzień z pewnością przejdzie do historii piłki nożnej. FC Barcelona poinformowała, że Leo Messi nie będzie dalej reprezentował barw Dumy Katalonii z powodu finansowych wymagań La Liga. Prezydent FC Barcelony potwierdził, że doszedł do porozumienia z Messim ws. kontraktu, jednakże nie mógł on zostać zawarty właśnie z powodu regulaminu La Liga.

– Witam wszystkich. Jesteśmy tutaj, aby wyjaśnić sytuację Leo Messiego. Chcę powiedzieć, że niestety odziedziczyliśmy fatalną sytuację. To sprawiło, że wynagrodzenia obejmują 110% przychodów klubu. Zgodnie z przepisami ligi hiszpańskiej nie mamy żadnego wolnego miejsca – powiedział Joan Laporta.

– Sytuacja Messiego ma związek z finansowym Fair Play La Liga. Nie mogliśmy zarejestrować Messiego, mimo że osiągnęliśmy porozumienie – dodał Hiszpan.

Joan Laporta zdradził, że jedynym rozwiązaniem, które pozwoliłoby zatrzymać w Barcelonie Messiego, było zapożyczenie klubu na pół wieku. Prezydent Barçy zdradził, że takie rozwiązanie byłoby zbyt ryzykowne.

– Żeby spełnić wymogi Barça, musiałaby zapożyczyć klub na pół wieku w związku z prawami audiowizualnymi. Nie byłem gotów tego zrobić. Nasz klub ma 122 lata historii i jest ponad zawodnikami, nawet ponad najlepszym piłkarzem na świecie. Będziemy mu dozgonnie wdzięczni, ale klub jest ponad wszystkim – zdradził Laporta.

– Jedynym wyjściem było zaakceptowanie operacji, którą nie uznaliśmy za korzystną ze względu na kwotę i na to, z czym się wiąże. Pożyczka za nasze prawa audiowizualne na pół wieku – dodał.

Przyszłość Messiego

Joan Laporta potwierdził, że Argentyńczyk ma propozycje z innych klubów. Jeśli chodzi o pozostanie Messiego w Barcelonie, to prezydent klubu nie chce generować fałszywej nadziei.

– Czy Messi może jeszcze zostać w Barcelonie? Nie chcę generować fałszywej nadziei. Zawodnik na pewno ma inne propozycje, a tutaj był limit czasu, zarówno dla nas, jak i dla niego. Wszystko wskazuje na to, że limit nadal będzie zamknięty – zdradził prezydent klubu.

– Z Messim byliśmy już dogadani. Leo zrobił wszystko co mógł by kontynuować grę w Barcelonie. Miał podpisać umowę na pięć lat, a płacilibyśmy mu przez kolejne pięć, ale sytuacja jest jaka jest – dodał.

tłumaczenie dzięki fcbarca.com

Mbappe odejdzie przez transfer Messiego? „Widok jego gry z Neymarem u boku będzie szalony”

FC Barcelona potwierdziła w czwartek, iż Leo Messi nie będzie dłużej ich piłkarzem. Faworytem do pozyskania Argentyńczyka jest Paris Saint-Germain. Czy transfer 34-latka wymusi odejście Kyliana Mbappe?

Przyszłość Lionela Messiego waży się od kilku miesięcy. FC Barcelona nie może zarejestrować Argentyńczyka ze względu na limit płac narzucony przez Javiera Tebasa z La Liga. W związku z tym klub postanowił nie trzymać nikogo dłużej w niepewności. Blaugrana poinformowała na swoich mediach społecznościowych, że Leo Messi nie przedłuży umowy.

Paris Saint-Germain wykorzystuje sytuację

Według doniesień Fabrizio Romano PSG od razu wkroczyło do akcji. Włoski dziennikarz informuje, że wicemistrzowie Francji rozpoczęli rozmowy z 34-latkiem.

Rozmowa z trenerem

Według The Athletic Mauricio Pochettino skontaktował się z Leo Messim w sprawie jego transferu na Parc des Princes. Szkoleniowiec Paris Saint-Germain jest rodakiem 34-latka, co może mieć wpływ na jego decyzję. Dodatkowo piłkarz niedawno opublikował zdjęcie, na którym znajduje się obok gwiazd paryskiej drużyny. Wszystko składa się w całość.

Transfer wymusza transfer

Matteo Moretto ze Sky Sports Italia donosi, iż transfer Leo Messiego do PSG może skutkować odejściem Kyliana Mbappe. Wicemistrzowie Francji chcieli zatrzymać swoją gwiazdę. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca 2022 roku. Przyjście Lionela Messiego może spowodować, że francuski snajper zostanie sprzedany.

Od wielu miesięcy dyskutuje się na temat przenosin Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain do Realu Madryt. Królewscy zbierają pieniądze na ten transfer już bardzo długo. Według mediów wicemistrzowie Hiszpanii są w stanie przeznaczyć na Mbappe około 150 mln euro.

– To oczywiste, że jeśli Leo Messi trafi do Paris Saint-Germain, to będą musieli sprzedać jednego z ofensywnych graczy. Nie mogę tego jeszcze potwierdzić, ale wygląda na to, że będzie to Kylian Mbappe. Widok Messiego z Neymarem u boku będzie szalony – przyznał Matteo Moretto.

Źródło: Sky Sports Italia, The Athletic

Hiszpańska prasa o reakcji Leo Messiego. „Jest w szoku, zniszczony emocjonalnie, nie spodziewał się tego”

FC Barcelona pożegnała się z Leo Messim. Argentyńczyk wciąż pozostaje bez kontraktu. Według medialnych doniesień 34-latek jest zdruzgotany decyzją władz Blaugrany.

Umowa Leo Messiego z FC Barceloną wygasła wraz z końcem czerwca 2021 roku. Podczas letniej przerwy piłkarz wygrał Copa America z Argentyną, a potem udał się na wakacje. Po powrocie z wczasów dopinał swoje przedłużenie umowy z trzecią drużyną ligi hiszpańskiej poprzedniego sezonu.

Pozostało dopiąć formalności

Argentyńczyk zrzekł się 50% wynagrodzenia. Płatność rozłożono na 5 lat, a sam Leo Messi był zadowolony z przedstawionego projektu sportowego. Finanse nigdy nie były dla niego problemem.

Koniec pewnej epoki

Ostatecznie Leo Messi nie przedłuży kontraktu z FC Barceloną. Piłkarz pozostał bez klubu. Hiszpańscy dziennikarze przekazali informacje, jakie towarzyszą Argentyńczykowi po decyzji Blaugrany.

– Messi zamknął wszystkie drzwi, które miał otwarte, aby zostać w Barcelonie. Teraz niektóre z nich się otworzą – przyznał Alfredo Martinez.

– Messi jest w szoku. Przyleciał w środę do Barcelony, ponieważ w czwartek miał podpisać nowy kontrakt z klubem, z którym miał wstępne porozumienie. Leo chce pożegnać się z kibicami, ale szybko tego nie zrobi. Najpierw chce przetrawić tę nową sytuację i przeanalizować, w jaki sposób się pożegnać. Do tej pory Messi nie negocjował z innymi klubami – napisali w Mundo Deportivo.

– W ogóle się tego nie spodziewał. Messi jest zniszczony emocjonalnie – czytamy w katalońskim Sporcie.

Zobacz również: To nie koniec Messiego w Barcelonie? Rzucono nowe światło na sprawę. Potężne dymy w Hiszpanii

Źródło: WP Sportowe Fakty, Sport.es

To nie koniec Messiego w Barcelonie? Rzucono nowe światło na sprawę. Potężne dymy w Hiszpanii

Sytuacja związana z Leo Messim i jego przyszłością nabiera coraz więcej niewiadomych. Rzekome „pożegnanie” Messiego okazało się próbują wywarcia presji na władzach La Liga. FC Barcelona chce w ten sposób wymusić zmianę przepisów, zezwalających jej na zakontraktowanie Argentyńczyka, wraz z zarejestrowaniem innych zawodników. 

Przed sezonem do FC Barcelony dołączyło kilku nowych graczy. Mowa o Kunie Aguero, Ericu Garcii i Memphisie Depayu. Nowym-starym piłkarzem Blaugrany miał także zostać Leo Messi, którego kontrakt od jakiegoś czasu pozostaje nieodnowiony.

Kiedy wydawało się, że Argentyńczyk w końcu podpisze nową umowę okazało się, że nie wszystko jest takie proste. Wszystko przez zasady Finansowego Fair Play oraz zasady panujące w La Liga.

Wywołanie presji

Fabrizio Romano w środę podał, że złożenie podpisu pod nową umową Messiego jest kwestią czasu. Wydawało się, że w czwartek otrzymamy oficjalne potwierdzenie renowacji kontraktu, jednak do tego nie doszło.

Zamiast tego FC Barcelona wydawała komunikat, w którym potwierdziła ostateczne rozstanie ze swoją legendą. Podziękowała mu za wszystkie zasługi oraz wstawiła pożegnalny filmik, podsumowujący wszystkie lata, które Argentyńczyk spędził w Katalonii.

https://twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1423359429169319937

Jak podał klub, powodem takiej decyzji nie są ani fanaberie zawodnika, ani samej Barcelony. Problemem okazały się przepisy obowiązujące w La Liga oraz zasady Finansowego Fair Play, które narusza Blaugrana.

– Mimo osiągnięcia porozumienia między Barceloną a Leo Messim i wyraźnej intencji obu stron, by dziś podpisać nowy kontrakt, nie można go sfinalizować ze względu na przeszkody ekonomiczne i strukturalne (przepisy hiszpańskiej La Liga) – napisano na stronie.

Wiele wskazuje jednak na to, że sprawa może mieć drugie dno. Prawdopodobnie sytuacja jest nagłaśniania umyślnie, w celu wpłynięcia na Javiera Tebasa, szefa hiszpańskiej ligi. Barcelona chce, aby zasady uległy zmianie, by ta mogła zakontraktować oraz zarejestrować 34-latka, wraz ze swoimi nowymi nabytkami (Depay, Aguero i Garcia).

Warto również zauważyć, że do tej pory nikt z zawodników Barcy nie pożegnał Messiego, chociażby w social mediach, co zazwyczaj w takich sytuacjach robią. Z tego powodu, ale i nie tylko, hiszpańskie media uważają, że jest to celowa zagrywka ze strony Katalończyków.

Póki co ciężko jednak stwierdzić, gdzie leży prawda. Na razie musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na dalsze ruchy La Liga oraz FC Barcelony.

 

Kuriozalna sytuacja w meczu Rakowa. Piłkarze Rubina… pogubili numerki na koszulkach

W futbolu widzieliśmy wiele kuriozalnych sytuacji. Do jednej z nich doszło w czwartek wieczorem w meczu eliminacji do Ligi Konferencji Europy pomiędzy Rakowem Częstochowa a Rubinem Kazań. Co się dokładnie stało?

W czwartek dwa polskie kluby podejmowały swoich rywali w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Śląsk pokonał na własnym boisku Hapoel Beer Szeva, zaś Raków zremisował bezbramkowo z Rubinem Kazań.

Kuriozum

W tym drugim spotkaniu doszło do komicznej sytuacji. Na papierze Rubin jest bardzo profesjonalnie zarządzanym klubem. W końcu nie bez powodu należy do czołówki ligi rosyjskiej. Okazuje się jednak, że czasem i w takim projekcie może dojść do zgrzytów.

Podczas spotkania z Rakowem piłkarzom z Kazania zaczęły… odpadać numerki na koszulkach. Jakby tego było mało podobna sytuacja miała miejsce z nazwiskami.

Sztab rosyjskiej ekipy próbował ratować sytuację. W tym celu używano nawet markerów, aby zamaskować ubytki na trykotach. Zdjęcia szybko jednak obiegły internet, stając się w krótkim czasie hitowym wydarzeniem spotkania.

 

FC Barcelona nie przedłuży kontraktu z Leo Messim! Klub podał szczegóły

FC Barcelona poinformowała, że Leo Messi nie będzie dalej jej zawodnikiem. Pomimo osiągnięcia porozumienia pomiędzy obiema stronami, nowa umowa nie mogła być zawarta, ponieważ na drodze stanęły wytyczne ligi.

To są naprawdę gorące godziny w świecie futbolu. Przed kilkoma chwilami FC Barcelona opublikowała komunikat, w którym poinformowała, że Leo Messi nie będzie dalej przywdziewał koszulki w bordowo-granatowych barwach. Poznaliśmy pierwsze szczegóły takiego obrotu spraw.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: To już jest KONIEC. Leo Messi odchodzi z FC Barcelony! [REAKCJE]

Dlaczego Messi odszedł z Barcelony?

Leo Messi od 1 lipca był wolnym agentem po tym, jak wygasł jego kontrakt z FC Barceloną. Po Copa America Argentyńczyk przebywał na wakacjach, a po powrocie z nich rozpoczął negocjacje z klubem.

W komunikacie opublikowanym przez klub czytamy, iż Leo Messi i FC Barcelona doszły do porozumienia ws. szczegółów umowy, która jednak nie może zostać zawarta. Dlaczego? Duma Katalonii poinformowała, że na przeszkodzie stanęły wytyczne ligi.

– Pomimo, że FC Barcelona i Lionel Messi doszły do porozumienia oraz mimo wyraźnego zamiaru  podpisania dziś nowego kontraktu, nie może to nastąpić z powodu przeszkód finansowych i strukturalnych narzuconych przez regulacje ligi hiszpańskiej – napisała FC Barcelona w komunikacie.

– W tej sytuacji Lionel Messi nie będzie dłużej związany z FC Barceloną. Obie strony głęboko żałują, że życzenie piłkarza i klubu nie może się spełnić – dodał klub.

– FC Barcelona z całego serca wyraża wdzięczność za jego wkład w rozwój klubu i  życzy mu wszystkiego najlepszego w życiu osobistym i zawodowym – zakończono.

 

To już jest KONIEC. Leo Messi odchodzi z FC Barcelony! [REAKCJE]

Przed kilkoma chwilami na świat spadła ogromna bomba! FC Barcelona poinformowała, że Leo Messi nie będzie dalej reprezentował jej barw.

Ostatnie dni były przesiąknięte plotkami dotyczącymi przyszłości Leo Messiego. Jeszcze kilka godzin temu wszystko wskazywało na to, że Argentyńczyk podpisze nową umowę z Dumą Katalonii. Niestety. Klub poinformował, że pomimo dojścia do porozumienia z zawodnikiem, Leo nie będzie dalej reprezentował bordowo-granatowych barw.

– Pomimo osiągnięcia porozumienia klubu z zawodnikiem oraz wyraźnego zamiaru podpisania nowego kontraktu, nie może to nastąpić z powodu przeszkód finansowych i strukturalnych – napisano w komunikacie.

Reakcje

Komunikat opublikowany przez FC Barcelonę wywołał lawinę komentarzy w internecie. Poniżej najciekawsze – naszym zdaniem – reakcje, opinie i komentarze.

https://twitter.com/FootyHumour/status/1423345148445011971

https://twitter.com/cwiakala/status/1423346594729050114

https://twitter.com/Smola_TT/status/1423342354975662083

 

 

Zaskakująca zmiana w sprawie Messiego! Marca przesądza fiasko rozmów

Zaledwie w środę Fabrizio Romano poinformował, że Leo Messi jest o krok od podpisania pięcioletniego kontraktu z FC Barceloną. W czwartek hiszpańska Marca zatrzęsła piłkarskim światem podając, że Argentyńczyk nie wróci na Camp Nou.

A miało być tak pięknie

Saga Leo Messi-FC Barcelona ciągnie się od kilku dobrych tygodni. Najpierw wszyscy huczeli o tym, że sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki wkrótce zmieni klub. Później 34-latek miał podpisać nowy kontrakt po Copa America. Wczoraj Fabrizio Romano podał, że Argentyńczyk dogadał się z Dumą Katalonii, a dzień później Marca przedstawia zupełnie inną wersję, niż włoski dziennikarz.

Czyli to jednak koniec?

Hiszpański dziennik informuje, że rozmowy pomiędzy Leo Messi a Blaugraną dotarły do newralgicznego punktu, z którego nie ma odwrotu. Według informacji Marci doszło do spotkania zarządu z przedstawicielami piłkarza i choć rozmowa przebiegała w miłej atmosferze, 34-latek nie przedłuży umowy z FC Barceloną. Na razie nie jest znany powód rezygnacji Argentyńczyka z dalszych negocjacji.

Jest to ogromny cios dla Joana Laporty, który swoją wygraną w wyborach prezydenckich zbudował na obetnicy przedłużenia kontraktu z legendą klubu. Według Marci przedstawiciele Dumy Katalonii nad zastanawiają się, jak przedstawić piłkarskiemu światu przebieg spotkania przedstawicieli Messiego z zarządem FC Barcelony.

Trener i dyrektor sportowy Interu wściekli na właścicieli. Romelu Lukaku zostanie sprzedany

Według doniesień włoskiej prasy właściciele Interu przyzwolili na transfer Romelu Lukaku. Decyzja włodarzy Nerazzurrich zdenerwowała trenera i dyrektora sportowego.

Powrót do Londynu?

Wiele wskazuje na to, iż Romelu Lukaku opuści Mediolan jeszcze tego lata. Belg wzbudza zainteresowanie swojego byłego klubu, Chelsea FC.

Inter wpadł w spore problemy finansowe mimo mistrzostwa Włoch w poprzednim sezonie. Wszystko spowodowane jest stratami związanymi z pandemią koronawirusa. Właściciele mediolańskiej drużyny wyliczyli, że muszą zarobić minimum 80 mln euro na transferach. Z klubu odszedł już Achraf Hakimi (do PSG), a wygląda na to, że klub opuści również Romelu Lukaku.

Właściciele podjęli decyzję za plecami ważnych pracowników

Największa gwiazda Interu wzbudza zainteresowanie Chelsea. Według włoskich mediów chińscy właściciele mistrzów Włoch podjęli decyzję, że Belg zostanie sprzedany. Giuseppe Marotta (dyrektor sportowy) i Simone Inzaghi (trener) nie mieli na to żadnego wpływu.

Oburzenie trenera i dyrektora

Il Corriere dello Sport informuje, iż obaj są wściekli na decyzję rodziny Zhang. Simone Inzaghi podobno rozważał nawet dymisję. Kontrakt Marotty obowiązuje jeszcze przez rok, więc możliwe, że ten nie przedłuży umowy przez podjęcie decyzji właścicieli ws. Lukaku za jego plecami.

Zobacz również: Tuchel ustosunkował się do plotek związanych z transferem Lukaku. „To świetny gracz”

Źródło: Corriere dello Sport, La Gazzetta dello Sport

Oficjalnie. Istotna decyzja UEFY przed wrześniowymi meczami reprezentacji

Niebawem, bo już we wrześniu odbędą się kolejne spotkania w ramach eliminacji mistrzostw świata. UEFA podjęła bardzo istotną decyzję w sprawie tych meczów. Organizacja zdecydowała się prowadzić VAR, aby wspomóc sędziów nadchodzących zmagań międzynarodowych. 

Już w czerwcu pojawiły się pierwsze oficjalne potwierdzenia na temat VAR-u w eliminacjach. Wówczas nie było jednak pewne, czy UEFA wyrobi się z wprowadzeniem wideoweryfikacji na wrześniowe starcia w ramach eliminacji do mundialu w Katarze. Teraz wszystko stało się jasne.

Pomoc arbitrom

UEFA oficjalnie poinformowała, że VAR będzie obecny podczas eliminacji już od jesiennej rundy spotkań. To oznacza, że z wideoeryfikacji sędziowie będą mogli korzystać od wrześniowych meczów. Przypomnijmy, że VAR funkcjonował także podczas minionych mistrzostw Europy.

Polaków we wrześniu czekają trzy starcia – z Albanią, San Marino oraz rewanżowy mecz z Anglią. Obecnie z dorobkiem czterech punktów (remis z Węgrami, wygrana z Andorą i porażka z Anglią) „Biało-Czerwoni” zajmują czwarte miejsce w swojej grupie eliminacyjnej.

Maciej Skorża obiecuje transfery do Lecha Poznań! „Szybko możemy się spodziewać nowych twarzy”

Maciej Skorża zapowiedział, że kolejne transfery do Lecha Poznań są kwestią kilku dni. Czy zapowiedzi szkoleniowca zaspokoją oczekiwania kibiców?

Po ostatnim rozczarowującym sezonie w polskiej lidze kibice Lecha oczekiwali kilku dużych wzmocnień. W obecnym okienku transferowym Lech Poznań zakontraktował już kilku piłkarzy, jednak nie takich transferów oczekiwali kibice. Do tej pory z Kolejorzem kontrakt podpisali Barry Douglas, Joel Pereira, Radosław Murawski oraz Artur Sobiech.

W ostatnim czasie dużo mówiło się o zainteresowaniu Lutherem Singhem. Reprezentant RPA miał jednak propozycje z kilku klubów i wciąż nie rozjaśniła się jego przyszłość. Kilka słów o potencjalnych nowych nabytkach powiedział Maciej Skorża na konferencji prasowej przed meczem z Cracovią.

– Na pewno trafią do nas nowi zawodnicy w tym oknie transferowym i ja nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej – zapowiedział Maciej Skorża. 

– Nie chcę mówić o konkretnych nazwiskach. Jest grupa zawodników, których bardzo mocno monitorujemy. Trwają negocjacje. Trudno mi wskazać jakiś przedział czasowy, ale myślę, że jest to kwestia dni, może tygodnia. Nie jestem w tym procesie tak mocno osadzony, żeby móc informować o wszystkich detalach. Myślę, że szybko możemy się spodziewać w Lechu nowych twarzy – skomentował trener Lecha Poznań.

Kamil Jóźwiak ocenił współpracę z Robertem Lewandowskim. „Jest wymagający, ale również pomocny”

Kamil Jóźwiak udzielił wywiadu brytyjskiemu „The Athletic”. Reprezentant Polski opowiedział nieco o nieudanym EURO oraz o współpracy z najlepszym piłkarzem świata, Robertem Lewandowskim.

EURO 2020 zakończyło się dla Polaków ogromną klęską. Biało-Czerwoni w trzech meczach grupowych zdobyli zaledwie jeden punkt, który nie wystarczył, by awansować do 1/8 finału. Teraz przed reprezentacją walka w eliminacjach do Mundialu.

– Wiem, że na wiele nas stać i mamy nadzieję, że uda nam się to udowodnić. Nasza drużyna potrzebuje jednak czasu. Zmieniliśmy trenera trzy miesiące przed EURO 2020, pojawiło się nowe ustawienie. To było trudne – ocenił Kamil Jóźwiak.

Jóźwiak o Lewandowskim

Obecni reprezentanci Polski mają ogromny przywilej w postaci wspólnej gry z najlepszym piłkarzem świata. Kamil Jóźwiak opowiedział o współpracy z Robertem Lewandowskim i o jego wpływie na młodych zawodników.

– Robert Lewandowski jest wymagający, ale jednocześnie bardzo pomocny dla nas, młodych zawodników. Świetnie jest grać w jednej drużynie z napastnikiem takiego kalibru. Czasami możesz zagrać piłkę gdziekolwiek, a on tam po prostu będzie. Jest bardzo inteligentny w obrębie pola karnego, ma znakomite poczucie przestrzeni – opowiedział piłkarz Derby County.

źródło: the athletic


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.