NEWSY I WIDEO

Góralski ostro skomentował odejście Sousy. „Nie mam do niego żadnego szacunku”

 

Jacek Góralski na antenie Meczyków wypowiedział się na temat odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Pomocnik VfL Bochum krytycznie skomentował zachowanie Portugalczyka. 30-latek przyznał, że nie ma do tego trenera żadnego szacunku.

Jacek Góralski zadebiutował w reprezentacji Polski za kadencji Adama Nawałki. Pomocnik miał nadzieję, że podczas kadencji Paulo Sousy również będzie ważnym elementem kadry. Tak się jednak nie stało przez wybuch pandemii koronawirusa oraz poważną kontuzję pomocnika (zerwanie więzadeł krzyżowych – przyp. red.).

Gianni Infantino znowu szokuje. Jest gotowy zorganizować mundial w Korei Północnej [CZYTAJ]

Sousa nie korzystał z usług Góralskiego

Kiedy piłkarz wrócił do zdrowia, miał nadzieję, że Sousa zgłosi się po niego na finisz eliminacji do mundialu. Portugalczyk tego jednak nie zrobił. Niedługo później trener zrezygnował z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski i podpisał kontrakt z brazylijskim Flamengo.

– Nie chce mi się nawet o nim rozmawiać. On się nie zachował jak człowiek, odszedł z tej reprezentacji i z nikim się nie pożegnał. Nie powinien tak zrobić – powiedział Jacek Góralski na antenie Meczyków.

Pierwsza gala Move Federation za nami! Wydarzenie przyniosło masę emocji [CZYTAJ]

– Nie mam do niego żadnego szacunku. Zachował się bardzo źle wobec całej reprezentacji. Dla mnie, dla wszystkich piłkarzy i dla wszystkich ludzi w Polsce ważne jest, by selekcjonerem był Polak – dodał pomocnik VfL Bochum.

Źródło: Meczyki.pl

Gianni Infantino znowu szokuje. Jest gotowy zorganizować mundial w Korei Północnej

 

Gianni Infantino nie przestaje szokować. Szwajcarski działacz FIFA przyznał, że jest otwarty na organizację turnieju w… Korei Północnej. – Chcemy łączyć ludzi – powiedział prezes organizacji.

Infantino kontynuuje kuriozalne wypowiedzi

Gianni Infantino nie ma nic przeciwko, aby zorganizować mundial w kraju rządzonym przez Kim Dzong Una. Przypomnijmy, że w Korei Północnej regularnie łamie się prawa człowieka, a wspomniany dyktator izoluje społeczeństwo od reszty świata. Szef FIFA nie widzi przeciwwskazań, aby zorganizować tam mistrzostwa świata.

Kuriozalna konferencja Gianniego Infantino. „Europejczycy powinni przeprosić” [CZYTAJ]

– FIFA to globalna organizacja piłkarska. Jesteśmy ludźmi futbolu, a nie politykami. Chcemy łączyć ludzi. Każdy kraj może zorganizować mistrzostwa. Jeśli Korea Północna chce nas gościć… Kilka lat temu pojechałam do Korei Północnej, aby zapytać, czy są gotowi na współorganizację MŚ kobiet z Koreą Południową. Cóż, oczywiście nie odniosłem sukcesu, ale pojechałbym tam jeszcze ze 100 razy, gdyby to miało pomóc. Tylko zaangażowanie może przynieść prawdziwą zmianę. Jesteśmy organizacją globalną i chcemy pozostać organizacją, która jednoczy świat – powiedział Gianni Infantino.

https://twitter.com/wc22updates/status/1594098933441052672

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Pierwsza gala Move Federation za nami! Wydarzenie przyniosło masę emocji

Pierwsze wydarzenie spod szyldu Move Federation jest już historią. Event, w którym influencerzy prezentowali swoje piłkarskie umiejętności, przyniósł widzom masę wrażeń.

Przed kilkoma tygodniami została ogłoszona federacja Move Federation. Zamysłem organizatorów było zebranie topowych influencerów z naszego kraju, by grali oni w piłkę nożną. Pomysł ten z pewnością był inspirowany rosnącą popularnością freak fightów w naszym kraju.

Zasady gry

Move Federation miało charakteryzować się przede wszystkim nietypowymi zasadami gry. Boisko miało owalny kształt i było otoczone bandami. Nietypowa była także punktacja – 1 punkt za standardowy gol, 2 punkty za uderzenie z własnej połowy boiska i 3 punkty za bramkę po uderzeniu przewrotką, nożycami lub szczupakiem. Istotny był także aspekt „superbohatera”. Każdy zespół miał do dyspozycji jednego z piłkarzy klubu KTS Weszło, z którego usług mógł skorzystać przez dwie minuty w dowolnym momencie meczu.

Uczestnicy

W sobotnim wydarzeniu udział wzięło w sumie 8 drużyn. 6 z nich było zespołami w pełni męskimi, z kolei 2 były zespołami mieszanymi. Stawką rywalizacji były przepustki na wielki finał zmagań, który odbędzie się podczas trzeciej odsłony gali Move. Jeśli chodzi o drużyny męskie, to dwie z nich awansowały na Move III. Z kolei w przypadku drużyn mieszanych awans wywalczył zwycięzca bezpośredniego starcia.

Team Crusher vs Team Bungee

W pierwszym starciu na Move Federation I spotkały się Team Crusher oraz Team Bungee. Zespół dowodzony przez Kacpra Błońskiego nie pozostawił złudzeń, kto tego dnia był lepszy. Mecz zakończył się okazałą wygraną 15:1.

Skład Team Crusher:

  • „Miejski Drwal”
  • Kacper Błoński
  • Anzor Azhiev
  • Adrian Polański
  • Maciej Turski
  • „Czarek Czaruje”

https://twitter.com/movefederation/status/1594066857551601664

Team Tromba vs Team WK

Kolejny pojedynek był już zdecydowanie bardziej wyrównany. Spotkały się w nim Team Tromba oraz Team Warszawski Koks. Z tarczą z tego starcia wyszli podopieczni Tromby, którzy wygrali 5:1.

Team Tromba:

  • Jakub „Patec” Patecki
  • Mateusz „Tromba” Trąbka
  • „Macias”
  • „Poczciwy Krzychu”
  • Jakub Nowaczkiewicz
  • „B.R.O”

https://twitter.com/movefederation/status/1594072960964431873

Team Boxdel vs Team Gola

W następnym meczu zmierzyli się ze sobą włodarze Fame MMA – Michał „Boxdel” Baron oraz Wojciech Gola. W pojedynku włodarzy górą okazał się być zespół Boxdela. Mecz zakończył się wynikiem 4:0.

Team Boxdel:

  • „Ulfik”
  • „Ostry”
  • „Zwykły Kibic”
  • „Czajnik”
  • „Justek”
  • „Boxdel”

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez MOVE FEDERATION (@move.federation)

Team X vs Team Natsu World

Po trzech meczach mężczyzn przyszedł czas na pojedynek drużyn mieszanych. Team X zmierzył się z przedstawicielami Natsu World. Ponownie byliśmy świadkami pogromu. Zespół dowodzony przez Natsu w roli kapitana wygrał 12:1. Prawdziwe show zapewnił w tym meczu Pietras, zdobywca 10 punktów. Dzięki wygranej Team Natsu World awansował do wielkiego finału, który odbędzie się na gali Move Federation III.

Team Natsu World:

  • „Boski Oski”
  • Paulina Hornik
  • Nikola Nowak
  • „Natsu”
  • „Wiśnia”
  • „Pietras”

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez MOVE FEDERATION (@move.federation)

Team Boxdel vs Team Tromba

W pierwszych trzech meczach drużyn męskich największe zwycięstwo odnotował Team Crusher (15:1 vs Team Bungee). W związku z tym zespół Kacpra Błońskiego awansował na Move III. Pojedynek o drugi bilet na finałowe wydarzenie rozegrały między sobą Team Boxdel (4:0 vs Team Gola) oraz Team Tromba (5:1 vs Team WK). Zwycięsko z tego starcia wyszli Boxdel i spółka, którzy wygrali 3:1.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez MOVE FEDERATION (@move.federation)

Team Boxdel:

  • „Ulfik”
  • „Ostry”
  • „Zwykły Kibic”
  • „Czajnik”
  • „Justek”
  • „Boxdel”

Kolejna skandaliczna sytuacja w Katarze. Kibice nie mogą kupić wody pitnej

Wydaje się, że kontrowersje związane z mistrzostwami świata w Katarze nigdy nie ustaną. Zaledwie dzień przed inauguracją imprezy pojawiają się kolejne kuriozalne doniesienia. Reporterka BBC przekazała, że w jednej z tamtejszych wiosek nie można kupić wody pitnej. 

Od samego początku przyznanie Katarowi prawa do organizacji mistrzostw świata wzbudzało kontrowersje. W ciągu ostatnich miesięcy narastały dyskusje i protesty wobec gospodarzy turnieju. Nic to jednak nie dało, a szejkowie i tak postawili na swoim, dodatkowo kilkukrotnie udowadniając, że zupełnie nie poczuwają się do odpowiedzialności.

Brak wody pitnej

W mediach społecznościowych pojawiły się kompromitujące Katarczyków zdjęcia i nagrania z wiosek, w których pokoje mogli wynająć przyjezdni kibice. Najtańsze z nich posiadają: dwa łóżka, stolik nocny i oświetlające pomieszczenie białe światło. Nie ma w nich ani prysznica, toalety czy lodówki.

To jednak nie jest koniec. Reporterka BBC, Rhia Chohan przekazała, że w wiosce, blisko stadionu Lusail nie można zakupić wody pitnej.

– Goście powoli przyjeżdżają do wioski i dowiadują się, że nie mogą kupić wody bez opaski na rękę – opisuje Brytyjka.

Sytuacja jest o tyle absurdalna, że nikt nie wie, gdzie można taką opaskę nabyć. Co gorsza, obsługa nawet nie próbuje pomóc w rozwiązaniu problemu i nie udziela informacji.

– Jedynym ratunkiem jest zakup wody w sklepie. Tylko że najbliższy znajduje się aż godzinę spacerkiem od wioski – dodaje Chohan, przypominając, że w Katarze temperatura sięga obecnie aż 30 stopni.

https://twitter.com/rhiachohan/status/1593912019111084033?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1593912019111084033%7Ctwgr%5Ed220e3591f1a1e766683632973316ba9579a8070%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.sport.pl%2Fmundial%2F715436129160011skandal-w-katarze-tuz-przed-startem-ms-kibice-bez-dostepu-do.html

Zbigniew Boniek zaskoczył opinią o kadrowiczu. „Można się z tym zgadzać, lub nie”

Zbigniew Boniek w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wypowiedział się o Kamilu Gliku. Były prezes PZPN uważa, że doświadczony stoper, mimo braku regularnej gry, wciąż może sporo dać od siebie reprezentacji Polski. 

W najbliższy wtorek „Biało-Czerwoni” rozpoczną zmagania w grupie mistrzostw świata. Pierwszym rywalem Polaków będzie Meksyk. Na tę chwilę największą niewiadomą dla kibiców jest to, na kogo postawi Czesław Michniewicz w linii defensywy.

Konkretnie chodzi o środek obrony, gdzie mamy spore braki. Michniewicz preferuje grę „trójką”, ale dotychczasowi podstawowi stoperzy (Glik i Bednarek) mają problemy z regularną grą. Największym pewniakiem do składu wydaje się obecnie Jakub Kiwior.

Pomyłka i nadzieja?

Według Zbigniewa Bońka Michniewicz popełnił spory błąd przy swoich powołaniach. Były prezes PZPN stwierdził, że selekcjoner pominął „najlepiej broniącego zawodnika”.

– Dla mnie najlepiej broniącym polskim piłkarzem jest dziś Paweł Dawidowicz z Hellas Verony, który w ogóle nie dostał powołania na mundial. Mógł Czesław Michniewicz postawić na młodych, ale uznał, że doświadczenie jest dla niego bezcenne – stwierdził dla „Gazety Wyborczej”. 

Działacz zaznacza, że nie warto skreślać jeszcze Kamila Glika. Choć 34-latek ma problemy z regularnością i gra „zaledwie” na poziomie Serie B, to według Bońka wciąż może dać sporo dobrego reprezentacji.

– Kamil Glik to piłkarz, który przez kilkanaście lat trzymał defensywę kadry. Jest jednym z liderów obok Krychowiaka, Lewandowskiego, Wojciecha Szczęsnego. Selekcjoner uznał, że oni wezmą odpowiedzialność za drużynę w Katarze. Można się z tym zgadzać lub nie, ale decyzja należała do Michniewicza – ocenił.

– Jeśli jest w formie, wciąż może dać dużo drużynie narodowej. Jeśli nie jest, to najlepiej wie o tym Michniewicz. Kiedy poda skład na Meksyk, będziemy wiedzieli, jak ocenił aktualną dyspozycję Kamila. Glik nas nigdy nie zawiódł i mam nadzieję, że w Katarze będzie tak samo – podsumował Boniek.

Zbigniew Boniek ostro o mundialu w Katarze. „Teoretycznie ten turniej nie powinien nigdy się odbyć o takiej porze”

Zbigniew Boniek w ostrych słowach wypowiedział się na temat organizacji Mistrzostw Świata w Katarze. Były prezes PZPN przekazał, że mundial nigdy nie powinien odbyć się jesienią. Z tego tytułu nie czuje on w tym roku atmosfery turnieju.

Wszystkie dotychczasowe Mistrzostwa Świata odbywały się późną wiosną lub latem. Najwcześniej mundial rozpoczął się 27 maja i miało to miejsce przy okazji turnieju w 1934 roku. Z kolei najpóźniejszy finał odbył się 30 lipca. Taki przypadek miał miejsce dwukrotnie – w 1966 i 1930 roku.

Robert Lewandowski: „Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial” [CZYTAJ]

Termin mundialu w Katarze

Mistrzostwa Świata w Katarze rozpoczną się już jutro, kiedy zostanie rozegrany mecz otwarcia. Zagrają w nim reprezentacje Kataru i Ekwadoru. Z kolei finał imprezy został zaplanowany na 18 grudnia.

Matty Cash dumny z bycia częścią reprezentacji Polski. „Kocham reprezentować kraj” [CZYTAJ]

Opinia Bońka

O terminie rozgrywania turnieju w Katarze wypowiedział się Zbigniew Boniek. Jego zdaniem mundial nigdy nie powinien odbyć się jesienią. Były prezes PZPN stwierdził, że jako kibic nie czuje atmosfery zbliżającego się turnieju.

– Teoretycznie ten turniej nie powinien nigdy się odbyć o takiej porze. W procesie ubiegania się o organizację mundialu 2022 było określone, że musi odbyć się w czerwcu i lipcu. Biorąc pod uwagę ten aspekt, kandydatura Kataru nie powinna być rozpatrywana. Ale już nie ma co do tego wracać – stwierdził Zbigniew Boniek.

– Mogę mówić o swoich odczuciach jako kibic. Ja tego turnieju nie czuję. Mundial kojarzył mi się zawsze z wakacjami, wspólnym oglądaniem meczów, przy ładnej pogodzie m.in. w Polsce. Ten będzie specyficzny, wyjątkowy. Oczywiście na koniec i tak wygra najlepsza drużyna, ale pod każdym innym względem tegoroczna impreza wzbudza wiele emocji, nie do końca pozytywnych – przekazał były prezes PZPN.


źródło: sport.tvp.pl

Bartosz Bereszyński nie narzeka na pogodę w Katarze. „Myślałem, że będzie dużo gorzej”

Klimat panujący w Katarze nie przeszkadza zbytnio Bartoszowi Bereszyńskiemu. Piłkarz reprezentacji Polski spodziewał się dużo gorszych warunków do gry w piłkę.

Po raz pierwszy w historii Mistrzostwa Świata w piłce nożnej są rozgrywane na jesieni. Jest to spowodowane klimatem panującym na terenie kraju, który organizuje tegoroczny mundial. Latem średnia temperatura w Katarze wynosi ok. 40 °C w ciągu dnia. Z kolei w listopadzie jest to już niespełna 30 °C.

Grzegorz Krychowiak o stylu gry reprezentacji. „Wynik jest podstawą” [CZYTAJ]

Bereszyński o pogodzie

Obecnie w Dausze, gdzie przebywa reprezentacja Polski, w dzień temperatura wynosi około 30 °C. Mimo to warunki do gry nie są aż tak trudne, jak się spodziewano. Opowiedział o tym Bartosz Bereszyński w najnowszym vlogu na kanale „Łączy Nas Piłka”.

– Jest po prostu ciepło, ale bez przesady. Myślałem, że będzie dużo gorzej – stwierdził Bartosz Bereszyński.

– Na pewno potrzeba kilka dni adaptacji. Na rozgrzewce po kilku sprintach było czuć, że tętno się podwyższyło, że troszeczkę ciężej z oddychaniem, ale myślę, że to jest kwestia dwóch, trzech dni. Nie ma naprawdę żadne problemu – przekazał.

– Słońce zachodzi chyba 16:45, więc jak trenujemy o 17, to już praktycznie przy światłach. Zdecydowanie pod tym względem nie szukałbym żadnego problemu – dodał 30-latek.

Robert Lewandowski przed meczem z Meksykiem. „Lekki luz może nam pomóc” [CZYTAJ]

Opinia Casha

Podobne odczucia do Bereszyński ma jego kolega, Matty Cash. Na dzisiejszej konferencji prasowej piłkarz Aston Villi stwierdził, że popołudniem temperatura do gry w piłkę jest dobra.

– Pogoda jest w porządku. W Anglii jest dużo deszczu, więc miło przebywać na słońcu. Treningi mamy po południu, temperatura jest wtedy dobra – skomentował Matty Cash.

Matty Cash dumny z bycia częścią reprezentacji Polski. „Kocham reprezentować kraj”

Niedawno minął rok od debiutu Matty’ego Casha w reprezentacji Polski. Za kilka dni 25-latek rozegra pierwszy mecz w karierze na Mistrzostwach Świata. Na dzisiejszej konferencji prasowej przyznał, że kocha reprezentować biało-czerwone barwy.

Od czwartku reprezentacja Polski przebywa w Katarze. Od wczoraj polski zespół na miejscu przygotowuje się do rozpoczęcia Mistrzostw Świata. Pierwszy mecz na mundialu reprezentacja Polski rozegra już w najbliższy wtorek. Rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Meksyku.

Robert Lewandowski: „Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial” [CZYTAJ]

Konferencja

W sobotnie popołudnie miała miejsce konferencja prasowa z udziałem polskich piłkarzy. Pojawili się na niej Matty Cash oraz Nicola Zalewski. Panowie odpowiedzieli na pytania zarówno polskich, jak i zagranicznych dziennikarzy.

Dlaczego reprezentacja grała z Chile w Polsce? Czesław Michniewicz rozwiązał zagadkę [CZYTAJ]

Matty Cash

Tydzień temu minął rok od debiutu Matty’ego Casha w reprezentacji Polski. Piłkarz grający na prawej obronie zadebiutował w meczu z reprezentacją Andory. Od tamtego momentu uzbierał on już 7 występów w narodowych barwach. 25-latek opowiedział o emocjach towarzyszących mu podczas debiutu a także nastrojach przed grą na mundialu.

– Dzień debiutu w reprezentacji Polski zapamiętam do końca życia. To był wyjątkowy dzień dla mnie i mojej rodziny. Podróż do Andory, niezbyt dobre boisko, ale to był fantastyczny dzień, zostanie ze mną na zawsze – skomentował Matty Cash.

– Reakcja w Anglii i Polsce na moją grę w polskiej kadrze była niesamowita, czułem ogromne wsparcie. Zostałem przywitany z otwartymi ramionami. Kocham reprezentować kraj. Jestem wdzięczny, że mogę tu być – przekazał 25-latek.

– Marzeniem każdego jest gra na takim turnieju. Jestem podekscytowany, tak samo jak cała drużyna. Jesteśmy gotowi, mieliśmy dobre przygotowania, wygraliśmy z Chile. Dobrze tu być, nie możemy doczekać się meczu – powiedział Matty.

Nietypowe hasła na autokarze reprezentacji Polski. „Jeśli Polska strzeli gola, zainstaluję panele słoneczne” [CZYTAJ]

Różnice w pozycjach

Matty Cash przede wszystkim jest prawym obrońcą. Na tej pozycji głównie gra w swoim klubie. Z kolei w reprezentacji Polski często występował także jako prawy wahadłowy. Matty opowiedział o różnicach w grze na tych dwóch pozycjach.

–  Mówiąc szczerze, gdy grasz jako wahadłowy w ustawieniu z piątką obrońców, możesz być nieco bardziej ofensywny, niż w czwórce, ale mogę grać zarówno na pozycji wahadłowego i bocznego obrońcy – stwierdził Cash.

Robert Lewandowski przed meczem z Meksykiem. „Lekki luz może nam pomóc” [CZYTAJ]

Nicola Zalewski

O swojej pozycji w reprezentacji Polski opowiedział także Nicola Zalewski. Piłkarz AS Romy stwierdził, że w ustawieniu 4-2-3-1 może zagrać na kilku różnych pozycjach.

– W formacji 4-2-3-1 mogę zagrać jako lewy obrońca lub jako „jedenastka”. Ale lepiej czuję się, jako skrzydłowy – zdradził Nicola Zalewski.

Grzegorz Krychowiak o stylu gry reprezentacji. „Wynik jest podstawą” [CZYTAJ]

Brak stresu

Mundial w Katarze będzie pierwszym dużym turniejem w seniorskiej reprezentacji dla Nicoli Zalewskiego. Stwierdził on, że jest to dla niego najważniejszy moment w dotychczasowej karierze. Nadmienił jednak, że nie odczuwa on z tego powodu nadmiernego stresu.

– To najważniejszy moment mojej krótkiej kariery. Jestem skupiony na tym meczu i wyjdę na boisko, by dać z siebie wszystko – zdradził Nicola Zalewski.

– Nie jestem tak bardzo zestresowany, ale czuję, że to dla nas ważny mecz i zrobię wszystko, by pomóc drużynie – podkreślił 20-latek.

Kuriozalna konferencja Gianniego Infantino. „Europejczycy powinni przeprosić” [CZYTAJ]


źródło: Łączy Nas Piłka

Kuriozalna konferencja Gianniego Infantino. „Europejczycy powinni przeprosić”

 

Gianni Infantino wziął udział w konferencji prasowej związanej z Mistrzostwami Świata w Katarze. Szef FIFA wypowiedział się między innymi na temat braku alkoholu na stadionach oraz przebranych kibicach poszczególnych reprezentacji.

Rozmowy na temat słuszności mundialu w Katarze

Od wielu miesięcy w mediach toczy się dyskusja na temat poszczególnych skandali w Katarze. Organizatorzy tegorocznych Mistrzostw Świata wielokrotnie dawali powody, aby dyskutowano na temat odebrania im roli gospodarza mundialu. Gianni Infantino podczas konferencji prasowej przyznał jednak, że to Europejczycy powinni przeprosić za swoje działania sprzed tysięcy lat.

– Europejczycy powinni przeprosić za to, co zrobili przez ostatnie 3000 lat, zanim będą udzielać moralnych lekcji innym. Wiem, co to znaczy dyskryminacja. Ja sam byłem mobbingowani, bo byłem rudy – powiedział Szwajcar.

8 reprezentacji zagra na mundialu w tęczowych opaskach. 3 drużyny odmówiły [CZYTAJ]

Przebrani kibice

Tuż przed Mistrzostwami Świata w internecie pojawiły się filmiki prezentujące przemarsze kibiców poszczególnych krajów. Byli to w większości przebrani Pakistańczycy i obywatele Indii.

– Czytam, że ci ludzie nie wyglądają na Anglików, więc nie mogą kibicować Anglii, wyglądają jak Hindusi. Co to jest? Czy ktoś, kto wygląda jak Hindus, nie może kibicować Anglii, Hiszpanii czy Niemcom? Wiecie, co to jest? To rasizm, czysty rasizm! – dodał prezes FIFA.

Robert Lewandowski przed meczem z Meksykiem. „Lekki luz może nam pomóc” [CZYTAJ]

O piwie i kontrakcie z Budweiserem

– Kibice wytrzymają te 3 godziny na stadionie bez piwa. Partnerzy są partnerami na dobre i na złe. W trudnych czasach związek się wzmacnia – stwierdził Infantino.

Alkohol na mundialu nie dla „zwykłych kibiców”. Piwo i szampan dla VIP-ów [CZYTAJ]

Mundial jednoczy?

Prezes FIFA dodał również, że mundial jednoczy narody. Infantino stwierdził, że nikt nie mówi o Izraelczykach i Palestyńczykach, którzy razem lecą na Mistrzostwa Świata.

– To nie dzieje się samo z siebie. To my sprawiamy, że to się dzieje – oznajmił.

Źródło: Twitter (Piotr Piotrowicz)

Grzegorz Krychowiak o stylu gry reprezentacji. „Wynik jest podstawą”

 

Grzegorz Krychowiak odpowiedział na pytania Janusza Basałaja w programie „Dwa Fotele” na antenie Meczyków. Pomocnik reprezentacji Polski wypowiedział się na temat stylu, w jakim zagrają Biało-Czerwoni na nadchodzących Mistrzostwach Świata w Katarze.

„Każdy będzie zadowolony”

– Drużyna to trzech lub czterech utalentowanych zawodników, grających na fortepianie, a reszta go nosi. Wydaje mi się, że liderzy reprezentacji zrozumieli, że osiągniemy sukces poprzez grę w defensywie. Zdajemy sobie sprawę, że wynik jest podstawą. Jeśli osiągniemy sukces na MŚ poprzez brzydką grę defensywną, to każdy kibic będzie zadowolony. Jestem tego pewny – powiedział Grzegorz Krychowiak.

Robert Lewandowski przed meczem z Meksykiem. „Lekki luz może nam pomóc” [CZYTAJ]

„Trzeba spojrzeć na jakość i dobrać odpowiedni system do zespołu”

Pomocnik reprezentacji Polski postanowił rozwinąć ten wątek. 32-letni piłkarz Al-Shabab w tym celu użył przykładu spotkania przeciwko kadrze Holandii.

– Na wyjeździe udało nam się zremisować i wszyscy byli zadowoleni, ale kiedy porównywałem ten mecz do przegranego w Warszawie, to ten u nas był lepszym spotkaniem z naszej strony pod wieloma względami. Trzeba spojrzeć na jakość i dobrać odpowiedni system do zespołu. Nie na odwrót. Nie walczyć z tym, żeby ta drużyna grała piękną piłkę, czy robić coś, co nie przyniesie efektu, bo pójdziemy w złą stronę – podsumował.

Alkohol na mundialu nie dla „zwykłych kibiców”. Piwo i szampan dla VIP-ów [CZYTAJ]

Źródło: Meczyki.pl

Robert Lewandowski przed meczem z Meksykiem. „Lekki luz może nam pomóc”

 

Robert Lewandowski udzielił wywiadu TVP Sport. Kapitan reprezentacji Polski zabrał głos w sprawie nadchodzącego mundialu. Napastnik FC Barcelony uważa, że poczucie luzu może pomóc Biało-Czerwonym w pierwszym meczu.

Lewandowski o meczu z Meksykiem

– Forma zawodnika i jego fizyczność jest ważna, ale ten luz może czasami pomóc w pierwszym meczu. Nam, nie tylko nam jako Polakom, czy reprezentacji Polski często tego luzu brakuje. Nie wiem, czy przy tak dużym turnieju możemy czuć się za luźno – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.

„Całą krytykę przyjmuję na siebie”. Grzegorz Krychowiak wrócił myślami do meczu ze Słowacją na EURO 2020 [CZYTAJ]

– Natomiast trzeba zachować spokój, a lekki luz przed meczem może pomóc, żeby te nogi nie były splątane przez stres, tylko pokazywały to, co najlepsze – dodał kapitan reprezentacji Polski.

Mecz Biało-Czerwonych z Meksykiem odbędzie się we wtorek 22 listopada. Spotkanie zaplanowano na godzinę 17:00 polskiego czasu.

Źródło: TVP Sport

„Całą krytykę przyjmuję na siebie”. Grzegorz Krychowiak wrócił myślami do meczu ze Słowacją na EURO 2020

 

Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu Januszowi Basałajowi w programie „Dwa Fotele” na antenie Meczyków. Pomocnik reprezentacji Polski wrócił myślami do EURO 2020 i nieudanego spotkania ze Słowacją. – Całą krytykę przyjmuję na siebie.

Nieudany start EURO 2020 i czerwień dla „Krychy”

Reprezentacja Polski nie wyszła z grupy podczas EURO 2020. Turniej nie układał się najlepiej od samego początku. Biało-Czerwoni w pierwszym spotkaniu przegrali z niżej notowaną Słowacją. Drużyna Paulo Sousy kończyła mecz w dziesięciu po czerwonej kartce pokazanej Grzegorzowi Krychowiakowi.

8 reprezentacji zagra na mundialu w tęczowych opaskach. 3 drużyny odmówiły [CZYTAJ]

– Po tamtym meczu zamknąłem się w sobie w szatni. Widziałem wiele momentów, w których zawodnik popełniał błędy i koledzy mówili: „Nic się nie stało. Jesteśmy zespołem”. Ale akurat w tamtej chwili się stało – powiedział Grzegorz Krychowiak w formacie „Dwa Fotele” na antenie Meczyków.

– Byłem winny, popełniłem błąd. Całą krytykę przyjmuję na siebie. Nie potrzebuję nikogo, żeby ktoś mnie klepał po plecach i mówił, że to nie ja zawiniłem. To była moja wina. Powiedzenie „sorry, panowie” to jest takie umycie rąk. Nie chciałem tego. Wziąłem ten bagaż na siebie i powiedziałem, że zawaliłem i żeby nikt akurat w tamtym momencie nie był dla mnie miły czy pozytywny – dodał pomocnik reprezentacji Polski.

Alkohol na mundialu nie dla „zwykłych kibiców”. Piwo i szampan dla VIP-ów [CZYTAJ]

Źródło: Meczyki.pl

8 reprezentacji zagra na mundialu w tęczowych opaskach. 3 drużyny odmówiły

Wiadomo, że na mundialu w Katarze niektóre reprezentacje zamierzają wystąpić w tęczowych opaskach ramionach, nawet jeśli spotka się to z karami od FIFA. „Marca” wzięła pod lupę sprawę. Hiszpanie wskazali dokładnie, które drużyny chcą wesprzeć środowiska LGBT, a które się od tej inicjatywy odcinają. 

W Krajach Bliskiego Wschodu panuje kultura nastawiona na heteroseksualizm. Afiszowanie się inną orientacją jest surowo karane. Kara się także wspieranie ideologi LGBT. Niektóre reprezentacje, które pojawią się na mundialu w Katarze, mimo to zamierzają zamanifestować swoje wsparcie dla tego środowiska.

Solidarna ósemka

Wsparcie okazywać będą oczywiście w subtelny sposób – przez założenie tęczowych opasek na czas trwania meczów. Według „Marki” będzie osiem zespołów, które na pewno zamierzają tego dokonać. Są to: Belgia, Francja, Holandia, Niemcy, Szwajcaria, Walia, Anglia i Dania.

Wszystkie osiem reprezentacji czeka jeszcze na pozwolenie od FIFA, aby ich piłkarze mogli przywdziać wspomniane opaski. „Marca” podkreśla jednak, że nawet w przypadku braku zgody ze strony federacji, nie zamierzają rezygnować z tego pomysłu. Będzie się to wiązać oczywiście z karami dla związków wspomnianych państw.

Dziennikarze dodają także, które zespoły już odmówiły dołączenia do inicjatywy. W tym gronie znajduje się Polska. Poza „Biało-Czerwonymi” z tęczowymi opaskami nie zobaczymy reprezentantów Hiszpanii i Portugalii.

Alkohol na mundialu nie dla „zwykłych kibiców”. Piwo i szampan dla VIP-ów

FIFA pod wpływem Katarczyków wycofała dostępność alkoholu na stadionach podczas mistrzostw świata. Nie oznacza to jednak, że będzie to zupełnie zakazany środek. Według dziennikarzy „New York Times” niektóre osoby będą mogły zakupić napoje, zawierające procenty. 

Organizowanie mundialu w Katarze to pasmo ciągłych kontrowersji. FIFA i sami gospodarze nie poprawiają swojej sytuacji. Zaledwie dwa dni przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw świata okazało się, że ponownie wszedł w życie zakaz sprzedaży alkoholu na stadionach. Wiąże się to z olbrzymimi stratami, między innymi dla spółki Budweiser.

https://twitter.com/herculezg/status/1593552159051636736?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1593552159051636736%7Ctwgr%5Ec9ddb2399243388aea3a3f3deb3f32569c79787e%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fkolejny-absurd-ms-2022-alkohol-na-stadionach-bedzie-ale-tylko-dla-wybranych-%2F200417-n

Specjalne przywileje

Okazuje się, że Katarczycy zagrali bardzo… absurdalnie. Nie zakazali bowiem alkoholu całkowicie. Nie kupią go bowiem „zwykli kibice”. Na stadionach piwo czy szampany będą dostępne dla tzw. VIP-ów, czyli specjalnych gości, często mających połączenia z FIFĄ.

Dziennikarze „New York Times” podają, że w tym gronie znajdą się oficjele i bardzo zamożni kibice, którzy wykupili miejsca w lożach. Alkohol zakupią także goście, wspomnianych wyżej osób.

https://twitter.com/RafalStec/status/1593588580982525953?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1593588580982525953%7Ctwgr%5Ec9ddb2399243388aea3a3f3deb3f32569c79787e%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fkolejny-absurd-ms-2022-alkohol-na-stadionach-bedzie-ale-tylko-dla-wybranych-%2F200417-n

Robert Lewandowski: „Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial”

Mundial w Katarze może być dla kilku naszych reprezentantów ostatnim w karierze. W tym gronie może znajdować się także Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski ma na karku już 34 lata. Głos w tej sprawie zabrał na dzisiejszej konferencji prasowej. 

Lewandowski niechybnie zbliża się do zakończenia kariery. Napastnik FC Barcelony wciąż z roku na rok zdaje się jednak być coraz lepszy, mimo upływu lat. Nie wiadomo natomiast, jak długo taki stan rzeczy będzie się utrzymywać.

Ostatni mundial?

Kibice i dziennikarze powoli zaczynają snuć domysły, że mistrzostwa świata w Katarze mogą być ostatnim turniejem tej rangi, gdzie zobaczymy kapitana „Biało-Czerwonych”. Lewandowski otrzymał na konferencji prasowej pytanie o to, czy jest to jego ostatni mundial.

– Czy to mój ostatni mundial? Nie wiem. Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial, ale nie mówię tak, nie mówię nie. Zdaję sobie sprawę z tego, że będę mógł jeszcze grać za cztery lata – uspokoił 34-latek. 

Obecnie Lewandowski będzie mieć okazję na poprowadzenie „Biało-Czerwonych” na drugim mundialu w swojej karierze. Cztery lata temu Polacy grali w Rosji, jednak tamten występ zakończył się zupełnym blamażem, a sam „Lewy” nie ma na koncie jeszcze ani jednego gola na mistrzostwach świata.


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.