Nowe informacje ws. przyszłości Dawida Kownackiego. Sensacyjny zwrot akcji

Kilka miesięcy temu Fortuna Düsseldorf oficjalnie poinformowała o zakończeniu współpracy z Dawidem Kownackim po wygaśnięciu jego umowy. Według najnowszych doniesień dobra forma polskiego napastnika nakłoniła klub do refleksji. W przypadku awansu do Bundesligi „Flingeraner” będą chcieli, aby były gracz m.in. Lecha Poznań pozostał w ich drużynie.

Czego słucha Robert Lewandowski? Piłkarz FC Barcelony podzielił się swoją playlistą [CZYTAJ]

Kownacki występuje w barwach Fortuny Düsseldorf od początku 2019 roku. Najpierw Niemiecki klub wypożyczył wychowanka Lecha Poznań z Sampdorii Genua, a następnie zdecydował się na transfer definitywny. Polak łącznie kosztował rekordowe osiem milionów euro.

Jamie Carragher zaorał Virgila van Dijka po porażce. „W tej chwili zająłbym jego miejsce” [CZYTAJ]

Kariera 25-latka nie potoczyła się jednak tak, jakby tego chcieli w ekipie z Merkur Spiel-Arena. Od początku sezonu 2019/2020 Kownacki strzelił tylko osiem goli i zanotował sześć asyst. Wówczas Niemcy postanowili wypożyczyć 7-krotnego reprezentanta Polski do „Kolejorza”.

Mikael Ishak zdradził, jakie propozycje odrzucił, by zostać w Lechu. „To były szalone pieniądze, inny świat” [CZYTAJ]

Przebudzenie Kownackiego

Ciąg dalszy afery w LaLiga. Wszystkie kluby poza Realem i Barçą opublikowały wspólny komunikat [CZYTAJ]

Sytuacja Kownackiego diametralnie zmieniła się po powrocie z Lecha Poznań. Polak od początku nowej kampanii ligowej zaczął notować liczby, jakich do tej pory nie miał od wyjazdu z kraju. W 22 meczach „Kownaś” dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców i siedmiokrotnie asystował.

Są pierwsze decyzje po ostatniej wpadce VAR-u. Od przyszłego sezonu będzie dodatkowa kamera [CZYTAJ]

Pod koniec ubiegłego roku Fortuna Düsseldorf oficjalnie poinformowała o nieprzedłużeniu wygasającej umowy Kownackiego. Gianni Costa z „Rheinische Post” na łamach portalu „WP Sportowe Fakty” zdradził, iż świetna forma Polaka przekonała Flingeraner” do zmiany zdania. Jeśli klub zdoła awansować do Bundesligi, wówczas zaproponuje napastnikowi nowy kontrakt.

Serdar Dursun chciał największych pieniędzy w historii Ekstraklasy. Do transferu nie dojdzie [CZYTAJ]