W Lidze Narodów CONCACAF doszło do niecodziennej sytuacji. Bramkarz reprezentacji Hondurasu otrzymał drugą żółtą kartkę… i nie wyleciał z boiska.
Niecodzienna sytuacja i przepisowe zawiłości
W rewanżowym spotkaniu Meksyku z Hondurasem (w pierwszym spotkaniu ci drudzy wygrali 0:2 – przyp. red.) doszło do dogrywki, a potem rzutów karnych. Wyrównujący stan dwumeczu Meksyk ostatecznie awansował po serii jedenastek. Podczas konkursu doszło jednak do rzadko spotykanej sytuacji.
Bramkarz reprezentacji Hondurasu dwukrotnie opuścił linię bramkową podczas jedenastki rywali. W związku z tym zobaczył żółtą kartkę. Problem w tym, że golkiper posiadał już na swoim koncie jedno upomnienie.
Mogłoby się więc wydawać, że otrzyma czerwoną kartkę i zostanie usunięty z boiska. Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Druga żółta kartka otrzymana w konkursie jedenastek nie skutkuje czerwoną kartką. Edrick Menjivar miał więc szczęście (gdyby dostał obie kartki w ciągu konkursu rzutów karnych, wówczas musiałby zejść, a w jego miejsce wszedłby piłkarz z pola – przyp. red.).
Ciekawy case z Ligi Narodów CONCACAF. Meksyk grał z Hondurasem i doszło do karnych, podczas których sędzia pokazał drugą żółtą kartkę golkiperowi 🇭🇳 Edrickowi Menjivarowi (pierw. ujrzał w 86 min). Ale nie usunął go z boiska,bo druga 🟨 podczas karnych nie oznacza zejścia gracza. pic.twitter.com/erQ4Nr3MOX
— Dominik Górecki (@DominikGorecki4) November 22, 2023
Źródło: Twitter
- Kibice Legii zrobili wrażenie na Hiszpanach. „Brutalna sektorówka” - 4 października 2024
- Probierz wytłumaczył swoje powołania. „Ci młodzi mają mieć po 25 lat” - 4 października 2024
- Lewandowski doceniony przez Hiszpanów po meczu Ligi Mistrzów - 2 października 2024