Korona Kielce zremisowała u siebie z Legią Warszawa w niedzielnym meczu PKO BP Ekstraklasy. Podczas jednego z wywiadów trenera gospodarzy doszło do sporej wpadki. Kamil Kuzera pomylił nazwisko Artura Boruca… z „Bolcem”.
Wpadka trenera
Korona Kielce sensacyjnie zremisowała z Legią Warszawa w niedzielnym meczu polskiej ligi. Ekipa z województwa świętokrzyskiego ostatnią bramkę zdobyła w samej końcówce spotkania. Kamil Kuzera po meczu z pewnością mógł być zadowolony z wyniku 3:3 i zabrania punktów Wojskowym.
Podczas całego wydarzenia szkoleniowiec Korony Kielce udzielił kilku wywiadów. W rozmowie z dziennikarzem TVP Sport Kamil Kuzera wspominał mecz i swoją bramkę z 2003 roku. Naprzeciwko aktualnego trenera Korony stanął wówczas Artur Boruc. Szkoleniowiec podczas wywiadu powiedział jednak nieco inne nazwisko, co musiał później sprostować.
– Dziś rano przypomniałem sobie jedynego Pana gola strzelonego Legii, 2003 rok, pamięta Pan? – zapytał dziennikarz.
– Tak, przepiękny wolej. Tak, na bramce Artur Bolec, tak… Boruc, Bolec, przepraszam bardzo. Artur… przepraszam – odpowiedział Kamil Kuzera.
Przejęzyczenia są bardzo niebezpieczne… 👀@kac_tomczyk 🎤 Kamil Kuzera#KORLEG | @Korona_Kielce pic.twitter.com/XH7mn4NgKt
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 25, 2024
Źródło: TVP Sport
- Josue oburzył się wywiadem Wszołka. „To zabawne… Niech mówią” - 8 lipca 2024
- Reprezentant Anglii nie chciał podejść do rzutu karnego. Trent Alexander-Arnold przyłapany na rozmowie [WIDEO] - 7 lipca 2024
- Innowacyjne podejście Anglików do rzutu rożnego. Reakcja kibica mówi za siebie [WIDEO] - 6 lipca 2024